Dziewczyny znalazłam cos takiego ....
Naszym meskim połówką napewno najbardziej spodobałby się punkt 10 hahahaha
Niepłodność jest problem społecznym, ponieważ wiele małżeństw cierpi z powodu braku potomstwa. Każdy przypadek bezpłodności należy traktować indywidualne. Tak też traktował bezdzietne małżeństwa Ojciec Grzegorz Sroka.
Ojciec Grzegorz miał wybitny dar pomocy małżeństwom bezdzietnym. Stawiał tylko jeden warunek – musiało to być małżeństwo. Współpracując prawie 20 lat z O. Grzegorzem – początkowo jako student medycyny, a później jako lekarz widziałem setki zdumiewających przypadków, którym nie pomogła medycyna XX i XXI wieku, a pomógł swoimi radami- i jak to oceniam z perspektywy lat- charyzmatem zakonnik z Rychwałdu.
Nie jestem co prawda lekarzem ginekologiem, jednak wydaje się, że tajemnicą sukcesu (poza moim zdaniem ewidentnym charyzmatem) była informacja jaką O. Grzegorz uzyskiwał od bezpłodnych małżeństw. Każdy lekarz wie, że najważniejszy do wydania właściwej diagnozy jest prawidłowo zebrany wywiad. Czasami wykorzystanie z pozoru mało ważnych informacji może przynieść sukces terapeutyczny. Widząc w jaki sposób O. Grzegorz rozmawiał ze swoimi pacjentami zdaję sobie sprawę z tego, że robił to, co równolegle z nim w USA robili twórcy metody, coraz bardziej popularnej nie tylko w USA ale też w Polsce - metody zwanej naprotechnologią.
Na podstawie swego ogromnego doświadczenia O. Grzegorz stworzył dla małżeństw mających problemy z posiadaniem potomstwa tzw. zalecenia praktyczne. Sugerował także pewne naturalne substancje, które są w stanie pomóc tymże małżonkom. Pragnę przedstawić te zasady z nadzieją, iż pomogą one komuś osiągnąć szczęście. Chciałbym jednak podkreślić jedną ważną – być może najważniejszą rzecz, którą O. Grzegorz zawsze sugerował małżeństwom korzystających z jego porady. Sugestią tą była modlitwa.
Być może niektórzy moi koledzy lekarze, czytając te informacje pokiwają z politowaniem głową, ja jednak chciałem zacytować odpowiedź Ojca Grzegorza na moje pytanie: Jak Ojciec szacuje ilu małżeństwom udało się Ojcu pomóc w uzyskaniu upragnionego potomka? Ojciec Grzegorz szacował tą liczbę na kilka tysięcy.
Pragnę moim kolegom powiedzieć także to, iż w wśród tych dzieci, były również dzieci lekarzy ginekologów i położników. Prezentując zalecenia O. Grzegorza pragnę posłużyć się oryginalnymi sformułowaniami, jakich on używał, aby jak najwięcej tego co mówił chorym trafiło do czytelników. Cytuję te zalecenia prawie wiernie z „Poradnika ziołowego Ojca Grzegorza”.
Liść melisy 100
Ziele lebiodki 50
Kwiat rumianku 50
Ziele macierzanki 50
Liść pokrzywy 50
Ziele dziurawca 50
Ziele rdestu ptasiego 50
Owoc niepokalanka 50
Zioła zmieszać, wsypać łyżeczkę na szklankę wrzątku, naparzać pod przykryciem ½ godz. przecedzić, pić wieczorem (oboje małżonkowie mogą pić napar).
Zalecenia praktyczne:
1. Zasięgnąć porady lekarza specjalisty po upływie roku od rozpoczęcia starania się o potomka. (Najlepiej tego znającego się na naprotechnologii- przypis autora). A jeżeli będzie to konieczne wykonać dodatkowe badania – dotyczy to zarówno męża jak i żony.
2. Rzucić palenie, dotyczy to obojga małżonków, choć kobiecie palenie szkodzi bardziej.
3. Zaleca się by małżonkowie jedli dużo nasion słonecznika (zawierają witaminę E), kiełki pszenicy i surówki oraz owoce (zwłaszcza te o kolorze czerwonym mp. aronia, porzeczka, borówka czarna, ciemne winogrona). Owoce te zawierają w swoim składzie przeciwutleniacze, które neutralizują wolne rodniki. Można też stosować przeciwutleniająco działającą witaminę C.
4. Łoże powinno być odpromieniwane (położyć skórę baranią lub koc wełniany).
5. Oboje małżonkowie powinni stosować miód pszczeli z pyłkiem pszczelim i propolisem. (Ojciec Grzegorz zalecał Bonimel pyłkowo-propolisowy dla żony oraz Bonimel pyłkowo – propolisowy z dodatkiem wyciągu z korzenia żeń-szenia dla męża- przypis autora).
6. Dobrze mieć pożycie między godziną 2 a 5 rano - to bardzo korzystny czas na poczęcie.
7. Lepsze jest pożycie gdy oboje małżonkowie są głodni. Są silniejsi.
8. W miesiącu swego urodzenia kobieta jest najbardziej płodna, najlepiej skorzystać z pożycia pod koniec jajeczkowania.
9. Dobrze by było poczynać dzieci między nowiem a pełnią księżyca, jeżeli wystąpi jajeczkowanie. Nie poleca się poczęcia na zmniejszającym się księżycu. Dzieci poczęte na „starym”, kończącym się księżycu często są słabe i częściej chorują.
10. Wygoda życia u żony utrudnia poczęcie i donoszenie ciąży. Żona przed pożyciem powinna być zmęczona, upracowana, głodna (urządzić pranie, sprzątanie, długą meczącą przechadzkę).
11. Nie sprzyja poczęciu alkohol i powoduje opłakane skutki, nie trzeba tego udowadniać.
12. Silne nerwice, pragnienie posiadania potomstwa, lęki, przesądy, uprzedzenia, obawy, nieświadomości, nie sprzyjają łatwemu poczęciu.
13. Tragedie, smutki, płacz, żałość, boleści, kataklizmy sprzyjają poczęciu.
14. Po klimakterium kobieta nie zachodzi w ciążę (u nas 48-56 lat).
15. Po pożyciu poczęciowym nie należy mieć kolejnego stosunku. Najmniej przez 8 dni trzeba wstrzymać się od pożycia. Inplantacja następuje dopiero w 6-8 dni od poczęcia. Często pożycie wcześniejsze powoduje trudności w zagnieżdżeniu się zarodka.
16. Plemnik ma żywotność najczęściej 5-48 godzin. (Ich żywotność zwiększa się gdy w diecie stosuje się produkty z dużą zawartością selenu np. grzyby, brokuły i orzechy brazylijskie. Ruchliwość i żywotność plemników wzrasta także wtedy gdy zmniejsza się stres antyoksydacyjny, dlatego warto stosować zalecenia z pkt. nr 3 - przypis autora).
17. O ile możliwe, należy często jadać młodą baraninę i owcze sery (nie bryndzę) i mleko.
18. Żywność ma być zdrowa, naturalna, z dużą ilością mikroelementów, nie zabrudzona chemicznie. Ma zawierać dużo pełnowartościowego białka. Jeść często, a mało.
19. Raz na tydzień ubić zapłodnione przez koguta jajko z jedną łyżeczką miodu. Posiada dużo witamin i życia. UWAGA: jak rozpoznać, że jajko jest zapłodnione? Można to rozpoznać w ten sposób, że jajko będzie się podświetlać silnym snopem światła. Promienie światła przechodzące przez skorupkę uwidocznią mały ciemny punkt lub plamkę. W odróżnieniu od takiego jajka, jajko niezapłodnione będzie miało jednolity kolor. Jajka takie najlepiej kupować w gospodarstwach wiejskich – czyli z miejsc, gdzie żyją zarówno kury jak i kogut.
20. Nosić obuwie na średnim obcasie – szpilki szkodzą.
21. Unikać bielizny osobistej wykonanej z tworzyw sztucznych. Używać mydła: szarego np. biały jeleń (bez dodatków zapachowych), można także do mycia używać Bonidermu czyli Pomady O. Grzegorza. Możliwe do wykorzystania są także mydła dla dzieci. (Mydła takie nie wywołują uczuleń, podrażnień, a zawarte w nich łagodne substancje zapachowe nie wpływają negatywnie na organizm kobiety – przypis autora).
22. Obojgu małżonkom nie wolno pić wina swojej roboty – zakwasza.
23. Wzajemna służba sobie, pomoc, zaufanie, delikatność, modlitwa, oddanie, wierność, unikanie stresów sprzyja poczęciu.
24. Stosować mieszankę ziołową, recepturę której przedstawiamy powyżej.
25. Poczęciu sprzyja intensywne i długie nasłonecznienie np. pożycie w Tunezji w lipcu lub sierpniu w okresie jajeczkowania.