Zdziska i Elbieta
-
WIADOMOŚĆ
-
cześć
Znów jazda po małżach?? Hhehe dobrze, że oni tego nie czytają, bo byśmy chyba same sobie te dzieci musiały robić, choć w dużej mierze i tak już prawie tak jest;)
Ja tylko na chwilę, bo pozycja siedząca jest zbyt uciążliwa, a monitor pobudza mdłości:/
dotik, shimmer_lip lubią tę wiadomość
-
bianka wrote:cześć
Znów jazda po małżach?? Hhehe dobrze, że oni tego nie czytają, bo byśmy chyba same sobie te dzieci musiały robić, choć w dużej mierze i tak już prawie tak jest;)
Ja tylko na chwilę, bo pozycja siedząca jest zbyt uciążliwa, a monitor pobudza mdłości:/
To cus coraz gorzej z objawami
chetnie przejme
-
Asha wrote:To cus coraz gorzej z objawami chetnie przejme
Asha to Ty zajmij się sypialnią w odpowiednim momencie, a ja za miesiąc przepiszę Ci mdłości z wielką radością
Kurcze niedawno pisałam, że mogłabym nawet rzygać, żeby tylko być w ciąży, a ja po 2 tygodniach mdłości zdycham:/ ulubione jedzonko omijam z daleka:/ za to solone lays'y- to jest to;)
Asha lubi tę wiadomość
-
bianka wrote:Asha to Ty zajmij się sypialnią w odpowiednim momencie, a ja za miesiąc przepiszę Ci mdłości z wielką radością Kurcze niedawno pisałam, że mogłabym nawet rzygać, żeby tylko być w ciąży, a ja po 2 tygodniach mdłości zdycham:/ ulubione jedzonko omijam z daleka:/ za to solone lays'y- to jest to;)
Hahahahaha...pamietam jak to piasalas hahahaha
Sypialnia to ja sie zajme tylko co dalej .....Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2014, 19:18
-
bianka wrote:Asha to Ty zajmij się sypialnią w odpowiednim momencie, a ja za miesiąc przepiszę Ci mdłości z wielką radością Kurcze niedawno pisałam, że mogłabym nawet rzygać, żeby tylko być w ciąży, a ja po 2 tygodniach mdłości zdycham:/ ulubione jedzonko omijam z daleka:/ za to solone lays'y- to jest to;)
no i rzygasz;) dostała baba co chciała:P
Sylwia87 lubi tę wiadomość
jestem w ciąży, urojonej i spożywczej.
-
amelia04072006 wrote:czesc bianka temat małży jest chyba przyjemniejszy niz rozmowa o ciaglych niepowodzeniach
. ciagle tak mocno cie trzyma ?
Kręgosłup troszkę lepiej, ale siedzieć ni mogę, bo czuję się, jakbym w krzyżu miała szkło potłuczone. A mdłości się rozkręcają;( jak zjem mdli, jak głodna też mdli... suty zaczynają już konkretnie dawać się we znaki, bo na brzusiu śpię... Ale za 1,5 miesiąca podobno ma być lepiej;)
