X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie ZOSTAŃ MATKĄ NA DZIEŃ MATKI - MAJOWE TESTOWANIE '19
Odpowiedz

ZOSTAŃ MATKĄ NA DZIEŃ MATKI - MAJOWE TESTOWANIE '19

Oceń ten wątek:
  • szona Autorytet
    Postów: 7589 16794

    Wysłany: 2 maja 2019, 07:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gapciaa wrote:
    Jeszcze nie wiem czy to ciąża czy nie. To mój drugi cykl z luteina. Miałam brac 10dni od 22 dc ze względu na to ze owulacja u mnie Ok 20 dnia. W poprzednim cyklu skrócił sie cykl do 29 dni, wiec przerwałam branie. Teraz teoretycznie wg Ovufriend 2 dni do okresu, ale codziennie mi niedobrze, podbrzusze chwilami czuje i cześciej toaleta, piersi większe - normalnie tak nie mam.
    Nic sie nie stanie jeśli to ciąża zanim ja potwierdzę jak odstawię luteinę? Czy może test robić dzisiaj?

    Zrobiłabym test przed odstawieniem. Powodzenia :)

    Sasanka55, Magnolia90, agge lubią tę wiadomość

    age.png

    7 cs - cb
    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 2 maja 2019, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moni05 wrote:
    Będzie, nie ważne jak, ważne, ze z nim ❤️
    No właśnie jestem zła... lekarz prowadzący ten intensywny nadzór na majowce, babcia już dzisiaj za dnia bez heparyny i każą jej już wstawać, w sensie chodzić wokół łóżka, do łazienki już sama, ale na wózku, w sensie już nie pampers... wczoraj lekarz mówił o stanie zagrażającym życiu, przedwczoraj miała tylko obracać się na boki i absolutnie nic poza tym... wczoraj jeszcze morfina, dziś spacerki... sama nie wiem o co chodzi. Lekarz dyżurny nie umie odpowiedzieć na pytanie jaki lek został wdrożony jako ta zmiana w leczeniu, bo prowadzący nic mu nie przekazał... babcia czuje się dobrze, jest osłabiona, ale samopoczucie lepiej, ale wiadomo - żadnych słów od lekarza jej nie przekazaliśmy, myślała, ze boli ja od kręgosłupa i leżenia, ale im mniej wie tym lepiej śpi. Ona jest panikarą, nastawienie ma ogromne znaczenie. No, ale się martwię i boje jednocześnie.
    To, że każą jej chodzić to chyba dobrze. Znaczy, że nie ma ryzyka że skrzep się oderwie. Może już się rozpuścił? Robili jej może dopplera żył? Musisz zaufać lekarzom, co nie zmienia faktu, że trzeba ich pociągnąć za język, żeby powiedzieli jaki jest plan leczenia. Mówili kiedy babcię wypiszą? Majówka to jednak słaby okres na chlorowanie. Co chwilę inny lekarz dyżurujący i weź tu się czegoś dowiedz. Trzymam kciuki za zdrówko babci ✊✊✊

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • Malinowa91 Autorytet
    Postów: 1667 3083

    Wysłany: 2 maja 2019, 07:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e0be9b5f9e06.jpg

    U mnie dzis tak😉

    Sasanka55, Ewelina29, Mama_Zuzia, Melissa93, ElfiaKsiężniczka, Ochmanka, okularnica91, Niecierpliwa..., Magnolia90, 5ylwian, moni05, Kingulla, MonikA_89!, APrzybylska, Pati96, OO83, Salome, Sandra94, Malinaa90, Karolina, aeiouy, malamisia, Izape_91, Szczesliwa_mamusia, DzulkaJ, szona, MamaStasia :), Magduullina, Iseko, MarLenka, Tele...79, syllwia91, agge, Malgonia, JaSzczurek, eemmiilliiaa, ef36, SylwiaLu, Kittinka83, Ania_85_, Taśka22, Słoneczko123, moyeu lubią tę wiadomość

    58cs szczęśliwy ❤
    Córcia👨‍👩‍👧

    32 lata👫
    03.2019-pierwsza wizyta-Kriobank Białystok
    04.2019- start I procedura
    04.2019 - ET 4/5AA cb 👎
    06.2019- FET (N) 2BB 👎
    09.2019- FET (S) 4AA i 4BB 👍
    21.09 - 6dpt - II kreski❤
    8dpt - beta 99,56😍; 10dpt 286,03😍; 14dpt 1584,58😍; 18dpt 6879,10😍; 28dpt 52066,17😍; 29dpt mamy❤

    11.2022 start II procedura 👎
    04.2023 start III procedura - 6❄
    05.2023 start IV procedura 11❄

    Badanie genetyczne PGT-M pod kątem choroby jednogenowej.

    12 zdrowych Słoneczek🌞

    09.2023 - FET (S) 5.1.1
    22.10.2023 - 8tc 👼👼

    12.2023 - FET (S) 5.2.2 👎
    01.2024 - FET (S) 6.2.3 👎


    “In vitro nie jest drogą prostą. Wiadomo jaki jest cel podróży, ale nie wiadomo, dokąd prowadzi droga”.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 maja 2019, 07:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry :)

    Izape, jak z Twoja owu? Pewnie juz dzisiaj owulak idealny :) :* Spodnie skonczone? :)

    SzczesliwaMamusia, brzunio piekny :) 😍

    Agge, napisze wierszyk o Twoich wymiotach i je odgonie!

    Angelika, <3 co drugi dzien 👍 :) 23.05 dostaniesz za to wspanialy prezent :)

    Iseko, Kotek, jak tylko powroci sloneczny dzien i ciepelko, wskakuj w krotkie spodenki! Pewnie tylko Tobie sie wydaje, ze Twoje nogi sa grube. Ja, zeby nie bylo, w tych ledwo zaslaniajacych pupe, to chodzilam tylko po ogrodzie, a na rower juz dlugie spodnie :D

    OO83, dziekujemy za wiruski, ja zachowam jednego na czerwiec (takiego, ktory przypomina mi koteczka :) ). Jak sie czujesz?

    Malgoniu, zaraz pewnie objawy powroca, a nawet jesli nie, to Dzidzia na bank ma sie swietnie :*

    Moyeu, wierze, ze odpoczynek od staran dobrze Ci zrobi i spontanicznie zmajstrujecie maly Cud :)

    Malina, wspolczuje tego szybkiego meczenia sie, dla mnie zawsze to bylo najgorsze :) :* 10.05 bedzie z pewnoscia cudownym dniem dla Ciebie :)

    Makowa :) <3 Suuuper, ze juz po polowkowych i ze wszystko idealnie :) Bardzo sie ciesze :)

    Arashe, uf, jak dobrze, ze migrena sie nie rozkrecila, niech nigdy nie wraca!

    Moni, mam nadzieje, ze lekarze swietnie wiedza, co robia i ze Babcia konkretnie da czadu w tancu na Waszym przyjeciu :* Tak Ci to zycie ostatnio dokladalo zmartwien, ze teraz wszystko sie odwroci :*

    Iwona, tak, jak pisaly dziewczyny, wierze, ze to nic groznego, ale zbadaj prosze prolaktyne raz jeszcze dla wlasnego spokoju :* Co do mszy- pewnie wg kosciola to 4ta rocznica, bo cywilny sie dla ksiezy zupelnie nie liczy. W kazdym razie w sierpniu Wasz Dzidziulek bedzie juz calkiem spory i w ramach prezentu przesle Wam caluska :)

    MonikA, 13:20- zapamietalam i zakodowalam- "przerwac prace, trzymac kciuki, myslec tylko o Tobie" :) :* Ciaza bedzie tak spokojna i tak ksiazkowa, ze faktycznie lekarze pozwola Ci jezdzic na rowerze :)

    Ef, 0 juz wkrotce, na pewno :* Serce mnie boli, gdy widze Twoja stopke :( Wiem jednak, ze juz za moment ja rozbudujesz pieknym suwaczkiem, swietnymi wynikami i szczesciem :*

    Sandra94, skoro rocznica zwiazku zbliza sie wielkimi krokami, to zycze Wam najpiekniejszego prezentu, choc z poslizgiem o 6 dni :)

    Irvine, Kociaku, jestes? Jak sie czujesz? :*

    Malinowa, eMka rower nie ma nozki, to niech lezy :) :* Za Twoja bete zaciskam kciuki najmocniej, jak sie tylko da 🤛🤜

    Karolina, wspolczuje pogody, u mnie niestety tez juz brzydko. Taka ta majowka w kratke..

    Ef, Pati, chyba sie zmowilysmy, bo i u mnie sluz plodny az do sufitu. Myslalam, ze wczoraj pobilam rekord, ale dzis nie wierzylam wlasnym oczom. Nasze organizmy na pewno przygotowuja sie juz na mega silne owu w przyszlosci :)

    Szona, jak Ci majowka mija? Mam nadzieje, ze dalej grzecznie serduszkujecie :) :*

    Nikodemko, dobrze, ze regularnie <3 niezaleznie od wszystkiego :) No ten maj juz musi Ci przyniesc Kropeczka!

    Ochmanko, puk puk :)

    Beti, gdzie jestes? :(

    Gapcia, wybacz, nie znam dokladnie Twojej historii, ale nie odstawiaj luteiny przed testem/beta, zwlaszcza jesli masz podejrzenia co do ciazy

    Niecierpliwa, jak u Ciebie? :*

    Mama_Zuzia, dzien dobry 😘 Jak samopoczucie?

    Maria, chce do Ciebie... Nie chce pracowac 😪

    Milego dnia, Dziewczyny :) Ja zaczelam go w pracy (choc na szczescie z domu). Jak wczoraj wyszlam pojezdzic o 13:00, to wrocilam o 22:00 w deszczu :) Nie mam pojecia, ile km zrobilam, ale moj tylek wcale sie nie cieszy :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2019, 07:53

    MonikA_89!, Sandra94, Angelika1313, Malinaa90, Izape_91, Szczesliwa_mamusia, szona, Iseko, agge, aeiouy, OO83, Arashe lubią tę wiadomość

  • Mama_Zuzia Autorytet
    Postów: 2536 3957

    Wysłany: 2 maja 2019, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sasanka- nawet w porządku, może to ten maj jak nadszedł wlał we mnie nowe siły? :) u Was znowu tak ciepło jak wczoraj? W Krakowie wypatrywałam takich upałów żeby usiąść na balkonie ale jednak mocny wiatr był wczoraj mimo pozornego ciepła :(

    Moni- a ja napisze inaczej.. wiem ze jestem przewrażliwiona przez własne doświadczenia, ale ja na Twoim miejscu bym dociekała i oczekiwała na piśmie potwierdzenia ze nie ma zagrożenia życia skoro kazali Babci tak chodzić. Nie odpuszczaj lekarzom, niech wiedza ze masz jakaś wiedzę i dopytujesz dla dobra Babci!Przed sytuacja która finalnie doprowadziła do śmierci mojej Babci miała ona około 15 lat wcześniej ciężka zatorowość płucna (nie dali jej heparyny po operacji ginekologicznej). Była w stanie zagrożenia życia, heparynę miała podawana przez ponad miesiąc czasu i ponad dwa tygodnie leżała plackiem całkowitym (z basenikiem który jej podawali), a kolejne dwa mogła wstawać glownie do ubikacji. Przez kolejnych 10 lat miała badania kontrolujące! Wtedy babcie uratowali, w 2017 jak kazali jej chodzić z zawalonymi żyłami zmarła niecałe 24h od wyjścia ze szpitala. Wtedy lekarz tez nam mówił ze są nowe metody leczenia zakrzepicy. Błagam, skonsultujcie się z kimś nawet prywatnie, absolutnie upierajcie się przy dopplerze i informacji na piśmie, ze nie ma stanu zagrażającego życiu a dodatkowo pacjent w tym stanie może chodzić mimo ryzyka oderwania się skrzepów!!
    Proszę, walczcie, bo jak widzę ten sam sposób postępowania co u mojej Babci to widzę, ze lekarze w tym momencie chcą tylko pacjenta wypchnąć do domu. Walczcie cały czas o heparynę, co oni zwariowali ze ja odstawili?? Wyciągnijcie dokumentacje i idźcie prywatnie do najlepszych z najlepszych- niech oni się wypowiedzą. Nam zabrakło tej wiedzy i czasu:( trzymam mocno kciuki za Twoja babcie!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2019, 08:08

    Malinowa91, szona, Sasanka55 lubią tę wiadomość

    ojxeroeqgm6z29wi.png
    Rok starań i..świąteczny cud!
    Syn - 2013 ❤️ Pierwsza miłość
    ————————
  • buba123 Autorytet
    Postów: 679 922

    Wysłany: 2 maja 2019, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinowa91 wrote:
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e0be9b5f9e06.jpg

    U mnie dzis tak😉
    Suuuper :)

    Malinowa91 lubi tę wiadomość

    21.06.2017 - 1 iUi udana :) - syn
    mhsvx1hp39vz818l.png
    21.01.2019- 2 iUi - udana :)
    02.02.19 - beta 67.5,
    03.02.19 - beta 138,5
    04.02.19 214,7 :)
    05.02.19 343.9
    11.02.2019 3477.8 - rośnij kropku rośnij :D
    w4sqcsqvswtczzdq.png
  • Ochmanka Autorytet
    Postów: 1466 3962

    Wysłany: 2 maja 2019, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Laski!

    Sasanka jestem jestem. Jak ten kapuś siedzę po cichutku w kącie i na bieżąco obczajam co u Was;) ja już dwa lata kupuje sobie rower ale dziad sam nie chce się przywieźć do domu... niedobry on!

    Ja dziś też w pracy ale droga przynajmniej pusta.
    Nie chwaliłam się Wam, że mi odbiło i wyniosłam się do mojego Prosiaczka co skutkuje dojazdami do pracy całe... 115km!
    Izape i to właśnie dlatego wstaje 4.44. Ale szczerze to nie czuje tak bardzo tego zmęczenia odległością. Jeździć lubię a każda noc obok mojego M. wynagradza wstawianie z kurami.

    A teraz do sedna;)

    MonikA od świtu moje serce ❤❤ jest razem z Tobą!! Niech mały sobie przycupnie w przytulnym miejscu i nie rusza się stamtąd aż nie wybije 2020rok!

    Malinowa kresunia lux torpeda😍 beta to juz formalność 👍

    Iwona dołączam się do dziewczyn. Powtórz prolaktyne, lepiej wiedzieć niż nie wiedzieć

    Moni ja bym najpierw wypytała lekarzy o wszystkie wyniki i dalszy plan leczenia. Co dostaje Babcia i czy wszystko się rozpuscilo. Lekarze nie lubią wszechwiedzących samoleczących i często ich zbywają ale obawiają się ludzi rozeznanych temacie. Kciuki za babcie✊✊

    Maria udanego wypoczynku! Zazdraszczam🤩 ja może wyciągnę mojego do Włoch na przełomie maja/czerwca

    Makowa jak ten czas leci! Gratuluję synka👪

    Malgonia super że odpoczywacie i spędzanie czas razem ale współczuję Ci tego stresu. Zwiedzicie wiele ale odetchniesz dopiero w Polsce. Niech mały zatelepie od czasu do czasu cyckami albo żołądkiem Mamusi! Całusy😘

    No dziewczyny tyle seksów się szykuje na majówkę że w ferie porodówki będą pękać w szwach!

    Edit: Kingulla!!! 9 sztuk to piękny wynik. O plemniory się nie martw. Napewno jest ich hohoho więcej niż potrzebne 9😊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2019, 08:32

    MonikA_89!, Malinowa91, Malinaa90, Ania_85_ lubią tę wiadomość

    K5IHp2.png

    starania od 09.2018
    **************
    ona: długie cykle, hashimoto, niedoczynność, pai homo
    -euthyrox75, bromergon
    **************
    on: asthenoteratozoospermia> 92% nieruchomych, morfo 3%, żpn II st.
    **************
    10.2019 - 7tc [*]
  • Pauliśka Autorytet
    Postów: 1557 2139

    Wysłany: 2 maja 2019, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama_Zuzia wrote:
    Sasanka- nawet w porządku, może to ten maj jak nadszedł wlał we mnie nowe siły? :) u Was znowu tak ciepło jak wczoraj? W Krakowie wypatrywałam takich upałów żeby usiąść na balkonie ale jednak mocny wiatr był wczoraj mimo pozornego ciepła :(

    Moni- a ja napisze inaczej.. wiem ze jestem przewrażliwiona przez własne doświadczenia, ale ja na Twoim miejscu bym dociekała i oczekiwała na piśmie potwierdzenia ze nie ma zagrożenia życia skoro kazali Babci tak chodzić. Nie odpuszczaj lekarzom, niech wiedza ze masz jakaś wiedzę i dopytujesz dla dobra Babci!Przed sytuacja która finalnie doprowadziła do śmierci mojej Babci miała ona około 15 lat wcześniej ciężka zatorowość płucna (nie dali jej heparyny po operacji ginekologicznej). Była w stanie zagrożenia życia, heparynę miała podawana przez ponad miesiąc czasu i ponad dwa tygodnie leżała plackiem całkowitym (z basenikiem który jej podawali), a kolejne dwa mogła wstawać glownie do ubikacji. Przez kolejnych 10 lat miała badania kontrolujące! Wtedy babcie uratowali, w 2017 jak kazali jej chodzić z zawalonymi żyłami zmarła niecałe 24h od wyjścia ze szpitala. Wtedy lekarz tez nam mówił ze są nowe metody leczenia zakrzepicy. Błagam, skonsultujcie się z kimś nawet prywatnie, absolutnie upierajcie się przy dopplerze i informacji na piśmie, ze nie ma stanu zagrażającego życiu a dodatkowo pacjent w tym stanie może chodzić mimo ryzyka oderwania się skrzepów!!
    Proszę, walczcie, bo jak widzę ten sam sposób postępowania co u mojej Babci to widzę, ze lekarze w tym momencie chcą tylko pacjenta wypchnąć do domu. Walczcie cały czas o heparynę, co oni zwariowali ze ja odstawili?? Wyciągnijcie dokumentacje i idźcie prywatnie do najlepszych z najlepszych- niech oni się wypowiedzą. Nam zabrakło tej wiedzy i czasu:( trzymam mocno kciuki za Twoja babcie!
    Ja akurat zakrzepicę miałam w Szwecji i tam przez 10 dni wstawać mogłam jedynie do toalety, jedzenie i wszystko podawali mi do łóżka. Faktycznie teraz są nowe standardy w leczeniu zakrzepicy i podobno chodzenie szybciej wpływa na czas regeneracji,ale jak widać w wielu przypadkach chodzenie i ruch powoduje tylko odrywanie się skrzepów... Nie wiem skąd oni wzięli te badania,ale chyba z dupy, medycyna zamiast się rozwijać w tym temacie,mam wrażenie,że kuleje... :/ ważne jest też stabilne ciśnienie jeśli chodzi o odrywanie się skrzepów.
    Moni babcia ma skrzepy w nogach? Jakie badania jej robili?

    8p3os65gp79cy9ly.png
  • Magnolia90 Autorytet
    Postów: 654 2031

    Wysłany: 2 maja 2019, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinowa91 wrote:
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e0be9b5f9e06.jpg

    U mnie dzis tak😉

    Malinowa91, piękne te kreski :) trzymam kciuki za przyrost bety. Patrząc na Twoją stopkę, dajesz mi ogromną nadzieję:*

    Malinowa91 lubi tę wiadomość

    Synek-2021💙💙💙

    3d24cc7a8a.png
  • Kingulla Autorytet
    Postów: 2698 2639

    Wysłany: 2 maja 2019, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinowa piękna krecha 😁 betę powtarzasz w Kriobanku czy tym labo od pierwszej bety? :😁

    Ochmanka ja chyba aż tak mocno nie kocham 😋 nie dojezdzalabym tyle km przez chłopa, on by musiał przeprowadzić się do mnie i sam dojeżdżać 😂 zolza ze mnie 😂

    Malgoniu kropek pewnie zmęczony zwiedzaniem to się tak nie udziela, ale jak wrócisz do pl to przekonasz się, że jest i ma się świetnie 😁

    Monika ❤️ mocne kciuki za transfer. Od dziś będziesz w ciąży 😁 jak to pięknie brzmi 😊 a nie możesz poprosić o progesteron w innej postaci, np.. Tabletek? Może będą mniej uciążliwe :😁 chociaż ja od dziś biorę Lutinus i jak zobaczyłam te wielkie tabsy które muszę sobie wsadzić to się przestraszyłam 😋

    Ochmanka, Sasanka55 lubią tę wiadomość

    Sebek - 2010 <3 <3
    Starania od I 2016

    18.08.2016 - zaśniad całkowity:(

    V 2019 IVF - 😭

    III 2020 😭

    Czekam na cud..

    HSG - oba jajowody drożne (lewy udrożniony po ponownym podaniu kontrastu)
  • Mama_Zuzia Autorytet
    Postów: 2536 3957

    Wysłany: 2 maja 2019, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pauliśka wrote:
    Ja akurat zakrzepicę miałam w Szwecji i tam przez 10 dni wstawać mogłam jedynie do toalety, jedzenie i wszystko podawali mi do łóżka. Faktycznie teraz są nowe standardy w leczeniu zakrzepicy i podobno chodzenie szybciej wpływa na czas regeneracji,ale jak widać w wielu przypadkach chodzenie i ruch powoduje tylko odrywanie się skrzepów... Nie wiem skąd oni wzięli te badania,ale chyba z dupy, medycyna zamiast się rozwijać w tym temacie,mam wrażenie,że kuleje... :/ ważne jest też stabilne ciśnienie jeśli chodzi o odrywanie się skrzepów.
    Moni babcia ma skrzepy w nogach? Jakie badania jej robili?

    Pauliśka, ten proces który opisałam był stosowany 20 lat temu jak nie lepiej, ale wtedy z ciężkiej zakrzepicy płucnej Babcie wyratowali. Bardzo prawdopodobne ze teraz byłoby to krócej gdyby trafiła do odpowiedniego szpitala, bo jednak są inne czasy, ale nie wierze ze po dwóch dniach u starszej osoby wszystko sie unormowało na tyle żeby chodziła :( W 2017 u mojej babci mimo tego ze dwie nogi były zawalone skrzepami (i było to w wypisie!) napisali ze wypisują ja w stanie ogólnym dobrym z nakazem chodzenia no i doprowadzili do tragedii, bo skrzep się jakiś oderwał i poszedł do serca. Z tego co czytałam Babcia moni ma zator w płucach.

    P.s. Całe szczęście ze u Ciebie skończyło się pozytywnie!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2019, 08:44

    ojxeroeqgm6z29wi.png
    Rok starań i..świąteczny cud!
    Syn - 2013 ❤️ Pierwsza miłość
    ————————
  • Magnolia90 Autorytet
    Postów: 654 2031

    Wysłany: 2 maja 2019, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry,
    Na 8 maja faktycznie dużo nas :) Będzie dużo emocji. U mnie póki co 8/9 dpo. Piersi mam ciężki i obolałe ale tak jest co miesiąc. Postanowiłam postawić na dietę i ruch. No i od 4 dni przechodzę post dr Dąbrowskiej. Oczywiście gdyby się okazało, że się udało to przerwę post. Planuję 14 dni a potem rozszerzanie diety. W internecie przeczytałam dużo pozytywnych opini ale też negatywnych. Jestem ciekawa Waszych opini, co myślicie o diecie dr Dąbrowskiej podczas starań?

    Synek-2021💙💙💙

    3d24cc7a8a.png
  • Ochmanka Autorytet
    Postów: 1466 3962

    Wysłany: 2 maja 2019, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kingulla wrote:

    Ochmanka ja chyba aż tak mocno nie kocham 😋 nie dojezdzalabym tyle km przez chłopa, on by musiał przeprowadzić się do mnie i sam dojeżdżać 😂 zolza ze mnie
    Miłość miłością ale on ma znacznie lepszą "sytuacje mieszkaniową" 😋 po prostu bardziej się opłaca 😆 A na weekendowym bzyku to my szybko dziecka nie zrobimy...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2019, 08:49

    Malinaa90, Kingulla, aeiouy, Arashe lubią tę wiadomość

    K5IHp2.png

    starania od 09.2018
    **************
    ona: długie cykle, hashimoto, niedoczynność, pai homo
    -euthyrox75, bromergon
    **************
    on: asthenoteratozoospermia> 92% nieruchomych, morfo 3%, żpn II st.
    **************
    10.2019 - 7tc [*]
  • Malinowa91 Autorytet
    Postów: 1667 3083

    Wysłany: 2 maja 2019, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kingulla wrote:
    Malinowa piękna krecha 😁 betę powtarzasz w Kriobanku czy tym labo od pierwszej bety? :😁

    Ochmanka ja chyba aż tak mocno nie kocham 😋 nie dojezdzalabym tyle km przez chłopa, on by musiał przeprowadzić się do mnie i sam dojeżdżać 😂 zolza ze mnie 😂

    Malgoniu kropek pewnie zmęczony zwiedzaniem to się tak nie udziela, ale jak wrócisz do pl to przekonasz się, że jest i ma się świetnie 😁

    Monika ❤️ mocne kciuki za transfer. Od dziś będziesz w ciąży 😁 jak to pięknie brzmi 😊 a nie możesz poprosić o progesteron w innej postaci, np.. Tabletek? Może będą mniej uciążliwe :😁 chociaż ja od dziś biorę Lutinus i jak zobaczyłam te wielkie tabsy które muszę sobie wsadzić to się przestraszyłam 😋

    Nie no u siebie w labo😁
    My do Kriobanku dojeżdżamy 200 km😉

    Kingulla lubi tę wiadomość

    58cs szczęśliwy ❤
    Córcia👨‍👩‍👧

    32 lata👫
    03.2019-pierwsza wizyta-Kriobank Białystok
    04.2019- start I procedura
    04.2019 - ET 4/5AA cb 👎
    06.2019- FET (N) 2BB 👎
    09.2019- FET (S) 4AA i 4BB 👍
    21.09 - 6dpt - II kreski❤
    8dpt - beta 99,56😍; 10dpt 286,03😍; 14dpt 1584,58😍; 18dpt 6879,10😍; 28dpt 52066,17😍; 29dpt mamy❤

    11.2022 start II procedura 👎
    04.2023 start III procedura - 6❄
    05.2023 start IV procedura 11❄

    Badanie genetyczne PGT-M pod kątem choroby jednogenowej.

    12 zdrowych Słoneczek🌞

    09.2023 - FET (S) 5.1.1
    22.10.2023 - 8tc 👼👼

    12.2023 - FET (S) 5.2.2 👎
    01.2024 - FET (S) 6.2.3 👎


    “In vitro nie jest drogą prostą. Wiadomo jaki jest cel podróży, ale nie wiadomo, dokąd prowadzi droga”.
  • Malinowa91 Autorytet
    Postów: 1667 3083

    Wysłany: 2 maja 2019, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magnolia90 wrote:
    Malinowa91, piękne te kreski :) trzymam kciuki za przyrost bety. Patrząc na Twoją stopkę, dajesz mi ogromną nadzieję:*

    A Wy dlugo sie staracie?😉

    58cs szczęśliwy ❤
    Córcia👨‍👩‍👧

    32 lata👫
    03.2019-pierwsza wizyta-Kriobank Białystok
    04.2019- start I procedura
    04.2019 - ET 4/5AA cb 👎
    06.2019- FET (N) 2BB 👎
    09.2019- FET (S) 4AA i 4BB 👍
    21.09 - 6dpt - II kreski❤
    8dpt - beta 99,56😍; 10dpt 286,03😍; 14dpt 1584,58😍; 18dpt 6879,10😍; 28dpt 52066,17😍; 29dpt mamy❤

    11.2022 start II procedura 👎
    04.2023 start III procedura - 6❄
    05.2023 start IV procedura 11❄

    Badanie genetyczne PGT-M pod kątem choroby jednogenowej.

    12 zdrowych Słoneczek🌞

    09.2023 - FET (S) 5.1.1
    22.10.2023 - 8tc 👼👼

    12.2023 - FET (S) 5.2.2 👎
    01.2024 - FET (S) 6.2.3 👎


    “In vitro nie jest drogą prostą. Wiadomo jaki jest cel podróży, ale nie wiadomo, dokąd prowadzi droga”.
  • Magnolia90 Autorytet
    Postów: 654 2031

    Wysłany: 2 maja 2019, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I przepraszam, że nie odniosę się do każdej z Was ale się już wdrażam ;)

    Synek-2021💙💙💙

    3d24cc7a8a.png
  • Sandra94 Koleżanka
    Postów: 35 40

    Wysłany: 2 maja 2019, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinowa91 wrote:
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e0be9b5f9e06.jpg

    U mnie dzis tak😉


    Aaaaaaa pięknie zaczynasz ten miesiąc!! Gratulacje :*

    Malinowa91 lubi tę wiadomość

    24 lata, UK
    1cs
  • Magnolia90 Autorytet
    Postów: 654 2031

    Wysłany: 2 maja 2019, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinowa91 wrote:
    A Wy dlugo sie staracie?😉

    3 lata. Cykle regularne co 27-28 dni, więc trochę ich było. Byłam u trzech różnych lekarzy i każdy mi mówi tylko in vitro. Wszystkie badania robię na własną rękę, żadnych wspomagaczy nigdy nie dostałam i tak walcze. In vitro już mnie nie przeraża ale kasy brak, tak więc zbieramy i próbuję naturalnych sposobów na wyciszenie enomendy.

    Malinowa91 lubi tę wiadomość

    Synek-2021💙💙💙

    3d24cc7a8a.png
  • Malinowa91 Autorytet
    Postów: 1667 3083

    Wysłany: 2 maja 2019, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magnolia90 wrote:
    3 lata. Cykle regularne co 27-28 dni, więc trochę ich było. Byłam u trzech różnych lekarzy i każdy mi mówi tylko in vitro. Wszystkie badania robię na własną rękę, żadnych wspomagaczy nigdy nie dostałam i tak walcze. In vitro już mnie nie przeraża ale kasy brak, tak więc zbieramy i próbuję naturalnych sposobów na wyciszenie enomendy.

    Wyslalam zaproszenie na priv. Chce o cos zapytac.

    58cs szczęśliwy ❤
    Córcia👨‍👩‍👧

    32 lata👫
    03.2019-pierwsza wizyta-Kriobank Białystok
    04.2019- start I procedura
    04.2019 - ET 4/5AA cb 👎
    06.2019- FET (N) 2BB 👎
    09.2019- FET (S) 4AA i 4BB 👍
    21.09 - 6dpt - II kreski❤
    8dpt - beta 99,56😍; 10dpt 286,03😍; 14dpt 1584,58😍; 18dpt 6879,10😍; 28dpt 52066,17😍; 29dpt mamy❤

    11.2022 start II procedura 👎
    04.2023 start III procedura - 6❄
    05.2023 start IV procedura 11❄

    Badanie genetyczne PGT-M pod kątem choroby jednogenowej.

    12 zdrowych Słoneczek🌞

    09.2023 - FET (S) 5.1.1
    22.10.2023 - 8tc 👼👼

    12.2023 - FET (S) 5.2.2 👎
    01.2024 - FET (S) 6.2.3 👎


    “In vitro nie jest drogą prostą. Wiadomo jaki jest cel podróży, ale nie wiadomo, dokąd prowadzi droga”.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 maja 2019, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2020, 22:12

    Magnolia90, Sasanka55 lubią tę wiadomość

‹‹ 15 16 17 18 19 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ