X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Zrobię z uśmiechniętą minką swoje dziecię pod choinką! :D
Odpowiedz

Zrobię z uśmiechniętą minką swoje dziecię pod choinką! :D

Oceń ten wątek:
  • Suszarka Autorytet
    Postów: 4488 9446

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 06:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zrobilam test o czułości 25 i jest biały, także chyba wszystko jasne. Na betę jednak pójdę dla własnego spokoju. Jesli ma przyjść okres to niech przyjdzie szybko bo chcę już zacząć kolejny cykl i znowu mieć szansę.
    Szona trzymam kciuki za Ciebie ✊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2019, 06:35

    Iga ❤️ 7.01.2021
    Jagoda ❤️ 7.04.2022
  • Daniela Autorytet
    Postów: 1759 2311

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 06:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suszarka :( Ale może jeszcze nie wszystko stracone...

    Malamisia, jak się dziś czujesz?

    Szonka, kciuki :)

    ❤️2013
    ❤️2015
    ❤️2018
    ❤️2020
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 07:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2020, 17:47

  • szona Autorytet
    Postów: 7804 17136

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 07:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja zrobiłam test i kreska jest prawie niedostrzegalna, jak wczoraj. Także zrobię betę dla świętego, ale wynik jest formalnością ;) not this time.

    Edit - i teraz proszę o kciuki, żeby beta wynosiła zero i był to tylko błąd testu, a nie kolejna ciąża biochemiczna... bo takiego prezentu nie chcę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2019, 07:23

    age.png

    preg.png

    7 cs - cb
    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    10 cs - ⏸️
    12t5d - prenatalne 👶🏼

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 08:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szona o której wyniki?

  • Ochmanka Autorytet
    Postów: 1466 3962

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szona, suszarka nie lubię Waszych duszków... po co to tak mąci w glowie😒

    Malamisia pobierali już krew na bete?

    K5IHp2.png

    starania od 09.2018
    **************
    ona: długie cykle, hashimoto, niedoczynność, pai homo
    -euthyrox75, bromergon
    **************
    on: asthenoteratozoospermia> 92% nieruchomych, morfo 3%, żpn II st.
    **************
    10.2019 - 7tc [*]
  • Mildred Autorytet
    Postów: 1393 3153

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nadal trzymam kciuki z wysoką betę. Nie za biochema !!!

    9ewns65gkf9ocqq6.png
  • moyeu Autorytet
    Postów: 1294 2149

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szona, nie puszczam kciuków! 😊

    30 lat 🍍 starania od II 2018
    🩺Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Endometrioza I st., niskie AMH, jajowody drożne
    ❌ Mutacja MTHFR wariant A1289C - A/C heterozygota ❌ Białko S
    ❌AMH
    IX 2020 0,72 -> IV 2021 0,42 ->II 2022 0,49 💪🏻

    👦🏻On: morfologia 3%, reszta wyników w normie

    💉IVF💊
    IV 2021 Invimed Warszawa dr K. długi protokół
    19.05.21 punkcja - pobrano 2 komórki jajowe - IMSI + FertileChip
    22.05.21 transfer 2 zarodków 9bl I i 8bl I - CB 😭

    💉IMMUNOLOGIA🦠
    IV 2022 pierwsza wizyta u doc. P. w Łodzi, zlecił badania
    ❌TEST IMK
    ❌TEST CBA
    ❓ANA 3
    ✅P/c przeciwplemnikowe
    ❓KIR
    ❓HLA-C

    Od X 2021 Trulicity 1,5 mg BMI 30 -> IV 2022 -11 kg, -10cm w biodrach, BMI 26,9 💪🏻
  • Taśka22 Autorytet
    Postów: 1778 2298

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szonka kciuki żeby wszystko wyszło po Twojej myśli.

    U mnie 6 dpo. Już bym chetnie zrobiła test xD wariatka...
    No nic liczę na dwie tłuste krechy w nowym roku...

    Na razie mam jeden dający nadzieję objaw - chce mi się cholernie spać!

    28.04.2017 r - urodził się Michał <3 (mój naturalny cud)

    Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.

    Prawy jajowód - udrożniony
    Zrosty usunięte
    Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
    Lekka nadwaga
    1 IUI 😐
    2 IUI 😐

    05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło

    10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia :(


    Luty 2022
    Zmiana kliniki
    Pcos
    Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)

    2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy <3

    listopad 2024
    powrót do walki
    kwalifikacja do programu
    grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
    4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek

    12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek
  • Judit Autorytet
    Postów: 1535 1397

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze te testy to jest shit ale z drugiej strony ja osikałam ich też sporo i nigdy nic tam kompletnie nie majaczyło. Mimo wszystko trzymam kciuki za bete.

    U mnie koniec roku też taki cudowny jak i cała reszta.Przypałętała się do mnie infekcja albo nie daj Boże jakiś grzyb. A miałam iść na cytologie i umawiać laparoskopie...
    Nie wiem czy potraktować to tylko clotrimazolum + lactovaginal i probiotyk doustny czy postarać się jeszcze załatwić lekarza na dzisiaj..oni wypisują lek w ciemno czy robią wymaz? Miałam go robionego miesiąc temu i nic nie wyhodowali więc to jakieś świeże dziadostwo.

    ultra długi protokół:
    8dojrzałych komórek
    7 się zapłodniło
    ❄4AA na pokładzie-jest z nami na świecie 👣
    została ❄ 4AA

    13.02 kriotransfer ❄️4AA
    14.03 jest serduszko❤️

    endometrioza 2/3st,hashimoto, kir aa, ANA 1,2
  • Pati96 Autorytet
    Postów: 2834 3565

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szona, Suszarka trzymam ogromne kciuki za pozytywną betę.😘✊

    Ja też dziś już po pobraniu krwi ,ale miałam do zrobienia tylko morfologie i mocz. Mam nadzieję, że wyjdą dobrze..

    23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
    28.06.2020 urodził się synek Filip
    03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
    07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
    08.06.2024 II kreski
    02.02.2025 urodził się drugi synek Nikodem


    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa

    Euthyrox 100, Glucophage xr 2000
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie beta spadła. Jeżeli jutro spadnie też to wypiszą mnie do domu. W sumie badanie skupiło się głównie na ochrzanienieniu mnie, że przyszłam tak wcześnie do szpitala.

  • Suszarka Autorytet
    Postów: 4488 9446

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Siedzę w kolejce do labu (a kolejka spoooora), koło mnie siedzi dziewczyna w ciąży. Tylko obecność innych osób mnie powstrzymuje przed rykiem. Popłaczę sobie jak dostanę wynik <1.2. Co ciekawe chciałam się umówić do ginekologa bo ma dość długie terminy oczekiwania, to się okazało że "brak wolnych terminów"...więc nawet jak jakieś terminy wrzuci to pewnie na za dwa miesiące. Także chyba pójdę do kogoś innego.
    Malamisia przykro mi bardzo. Miałam nadzieję że to będzie pozytywna historia. Trzymaj się. A lekarze to debile że w takiej sytuacji jeszcze się wyżywają na Tobie...zero empatii.
    Pati trzymam kciuki za wyniki, niech będą piękne ✊
    Judit ja raz w życiu wylądowałam z infekcją u gina i dostałam leki w ciemno. Wymaz kazał mi robić dopiero jakby to dziadostwo nie chciało się odczepić.

    Iga ❤️ 7.01.2021
    Jagoda ❤️ 7.04.2022
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malamisia wrote:
    U mnie beta spadła. Jeżeli jutro spadnie też to wypiszą mnie do domu. W sumie badanie skupiło się głównie na ochrzanienieniu mnie, że przyszłam tak wcześnie do szpitala.
    Lekarze nie mają serca 😢

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • Pyratka4 Autorytet
    Postów: 428 397

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malamisia wrote:
    U mnie beta spadła. Jeżeli jutro spadnie też to wypiszą mnie do domu. W sumie badanie skupiło się głównie na ochrzanienieniu mnie, że przyszłam tak wcześnie do szpitala.

    Niestety oni tak podchodzą. W poprzedniej ciąży nie panikowalam, zrobiłam test i czekałam do pierwszej wizyty w 7tyg. Serduszkowej. I jakoś koniec 6 krwawienie.. Co robić? Do szpitala, może dadzą progesteron i coś się uda. Gdy zajechalam i powiedziałam, że jestem w ciąży i plamie. Na wstępie zostałam poprawiona, że podejrzewam, że jestem w ciąży, a nie jestem...potem, gdy przyszedł na obchod powiedzial: "no faktycznie, ta beta pozytywna, była pani w ciąży, ale pewnie już nie jest. Jutro powtórzymy, a następnym razem od tego są lekarze, a nie szpital." Tłumacze, że miałam nadzieję, że uda się szybko zareagować, że mój lekarz nie odbierał telefonu, że już jestem po jedyny poronieniu, a on, że" w tym mieście jest iluś tam ginekologów". Naprawdę szok, czułam się podle, że w ogóle próbowałam coś zrobić. Ojej co to ciąża biochemiczna...jestem kolejna jednostka w statystyce.

    2016- cykle w większości bezowulacyjne. 6cs, 3 cykl z CLO - szczęśliwy! 9.01.2017 - II KRESECZKI

    9.2017 - Synuś
    5.2018 - start! starania o drugiego Szkodnika :)
    3.11.2018 - poronienie samoistne
    2.2019 - powtórka "z rozrywki" :(
    Owulacja jest, ciąży dalej brak :(
    17.12 (10dpo) - Beta Hcg - 20mIU 😬
    19.12 - 48mIU 💙
    21.12 - 109mIU/mI
    23.12 - 196mIU/ml
    27.12 - 1229 mIU/ml ♥️
    f2w3flw12t1gpt6d.png
  • Pauliśka Autorytet
    Postów: 1557 2139

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Faktem jest, że lekarze to chamy i prostaki, nie potrafią odnieść się do osoby, która cierpi....
    Z drugiej strony to już zmęczenie zawodowe moim zdaniem, dla nich taka biochemiczna to norma, nic wielkiego. A wręcz "lekki" przypadek do opanowania. Myślę że lekarze powinni mieć szkolenia z tego jak rozmawiać z pacjentem. Dla mnie osobiście moje biochemiczne też nie były jakąś traumą, bardziej skupiałam się na tym, żeby poszło bez zabiegu i komplikacji.

    8p3os65gp79cy9ly.png
  • Pyratka4 Autorytet
    Postów: 428 397

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pauliśka wrote:
    Faktem jest, że lekarze to chamy i prostaki, nie potrafią odnieść się do osoby, która cierpi....
    Z drugiej strony to już zmęczenie zawodowe moim zdaniem, dla nich taka biochemiczna to norma, nic wielkiego. A wręcz "lekki" przypadek do opanowania. Myślę że lekarze powinni mieć szkolenia z tego jak rozmawiać z pacjentem. Dla mnie osobiście moje biochemiczne też nie były jakąś traumą, bardziej skupiałam się na tym, żeby poszło bez zabiegu i komplikacji.

    Mi łzy poleciały, aczkolwiek jedna biochemiczna i jedno poronienie skutkuje tym, ze teraz siada mi na głowę i codziennie modlę się, aby 7.01 zobaczyć ❤️

    2016- cykle w większości bezowulacyjne. 6cs, 3 cykl z CLO - szczęśliwy! 9.01.2017 - II KRESECZKI

    9.2017 - Synuś
    5.2018 - start! starania o drugiego Szkodnika :)
    3.11.2018 - poronienie samoistne
    2.2019 - powtórka "z rozrywki" :(
    Owulacja jest, ciąży dalej brak :(
    17.12 (10dpo) - Beta Hcg - 20mIU 😬
    19.12 - 48mIU 💙
    21.12 - 109mIU/mI
    23.12 - 196mIU/ml
    27.12 - 1229 mIU/ml ♥️
    f2w3flw12t1gpt6d.png
  • szona Autorytet
    Postów: 7804 17136

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie będzie bety. Pojechałam do luxmedu - zamkniete i info, ze otwarte dwie inne placówki. Wybrałam jedna. Otwarta, ale laboratorium nie. Pojechałam do trzeciej, kolejka na miliard osób. Poddałam się. Objechałam apteki, kupiłam elektroniczny clearblue - negatywny. End of story.

    Tak mnie zaczęły bolec dziś plecy i piersi - że ledwo oddycham. Dupka już rano nie łyknęłam. Nie wiem czy się coś zadziało, ale nie wytrwało, czy po prostu bobotest tak ma. Kolejny miesiąc zachowuję się jak jakiś dureń, jak mnie to wnerwia.

    age.png

    preg.png

    7 cs - cb
    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    10 cs - ⏸️
    12t5d - prenatalne 👶🏼

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • Pyratka4 Autorytet
    Postów: 428 397

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szona wrote:
    Nie będzie bety. Pojechałam do luxmedu - zamkniete i info, ze otwarte dwie inne placówki. Wybrałam jedna. Otwarta, ale laboratorium nie. Pojechałam do trzeciej, kolejka na miliard osób. Poddałam się. Objechałam apteki, kupiłam elektroniczny clearblue - negatywny. End of story.

    Tak mnie zaczęły bolec dziś plecy i piersi - że ledwo oddycham. Dupka już rano nie łyknęłam. Nie wiem czy się coś zadziało, ale nie wytrwało, czy po prostu bobotest tak ma. Kolejny miesiąc zachowuję się jak jakiś dureń, jak mnie to wnerwia.

    Przykro mi, domyślam się co czujesz. Pustka jakbyś coś straciła, a być może nic nie było. Okropne uczucie. Musisz się nastawić na działanie w kolejnym miesiącu, będzie łatwiej :) ściskam

    szona lubi tę wiadomość

    2016- cykle w większości bezowulacyjne. 6cs, 3 cykl z CLO - szczęśliwy! 9.01.2017 - II KRESECZKI

    9.2017 - Synuś
    5.2018 - start! starania o drugiego Szkodnika :)
    3.11.2018 - poronienie samoistne
    2.2019 - powtórka "z rozrywki" :(
    Owulacja jest, ciąży dalej brak :(
    17.12 (10dpo) - Beta Hcg - 20mIU 😬
    19.12 - 48mIU 💙
    21.12 - 109mIU/mI
    23.12 - 196mIU/ml
    27.12 - 1229 mIU/ml ♥️
    f2w3flw12t1gpt6d.png
  • szona Autorytet
    Postów: 7804 17136

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pyratka4 wrote:
    Przykro mi, domyślam się co czujesz. Pustka jakbyś coś straciła, a być może nic nie było. Okropne uczucie. Musisz się nastawić na działanie w kolejnym miesiącu, będzie łatwiej :) ściskam

    Właściwie to nie. Wku*wia mnie, że nie ma sposobu żeby ustalic czy ta ciąża jest czy nie - innego niż testy i beta za 40 zł. A leki trzeba brać. MAM TAK DOŚĆ, że szkoda slow. Styczeń miesiącem bez jakichkolwiek wspomagaczy. Koniec tego. Nie biorę nic.

    age.png

    preg.png

    7 cs - cb
    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    10 cs - ⏸️
    12t5d - prenatalne 👶🏼

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
‹‹ 147 148 149 150 151 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ