tak więc. powracam!
w dwupaczku!!!!
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/9f7a1dce1f8a.jpg
Wiadomość wyedytowana przez autora 4 listopada 2016, 10:54
+
4+2 tc
EMMA
Dłuuugo nas nie było.. postaram się jakoś trochę nadrobić
Emma za moment ma 8 miesięcy, zleciało jak z bicza strzelił :o
Jest już naprawdę dużą, fajną dziewczynką
Co umie? wiele :
-siada sama z przeróżnych pozycji
-pełza
-raczkuje
-staje na nóżki przy meblach
-stojąc próbuję oderwać rączki i stać bez trzymania
-jest bardzo zabawna, przejmuje inicjatywę do zabawy
-pięknie bawi się z innymi dziećmi
-nie mówi praktycznie nic prócz swych krzyków i stękania (i jeszcze charczy)
Jest naprawdę bombowa już ciągle chce stawać na nóżki, wspina się po wszystkim i na wszystko
Wczoraj byliśmy w sklepie... u nas w sklepach są punkty pocztowe, a że miałam do odbioru 2 paczki pojechaliśmy wszyscy. Paczki choć lekkie, to ogromne, wielkości 2 małych pralek. to D postawił jedno pudło za dugim i zaczął je pchać... Emma wpadła w taki śmiech, że nie mogła się uspokoić... Ja zaczęłam się śmiać, D. też! Koniec końców i kasjerka, ludzie w kolejkach... także jej śmiech był zaraźliwy
Nocki... to wciąż temat drażliwy był moment że było lepiej, zaraz po przeprowadzce- były 2 pobudki. Dupa, zepsuło się znów. Momentami dobijałyśmy do 10-12 pobudek. W nowym domu Emma ma sypialnie na górze, my na dole, nie raz biegałam do niej 10-15 razy. koszmar zaczęłam szukać powodu... kombinowałam z planem dnia, myślałam że zęby, przebodźcowienie... no próbowałam wszystkiego! była nawet na mleku bezlaktozowym - lipa nic nie pomogło. W pewnym momencie pomyślałam, że może ona nie umie sama zasnąć (bo pomimo wielokrotnych prób samodzielnego zasypiania - nie szło nam ) bo przy każdej pobudce (ona nie je w nocy od 2 miesięcy) wystarczyło, że wzięłam ją na ręce i usypiała... zaczęłam więc naukę. I... odziwo tym razem zaskoczyło :o bez histerii, bez buntu. Pierwsze dwa dni trwało to chwilę, płakała w momencie gdy wychodziłam z pokoju ale jej płacz (a raczej popłakiwanie z niezadowolenia) trwał może 5-10 sekund i po chwili usypiała :o
Zaskoczyło! :o po prostu ona sama do tego dorosła
od 2 tygodni zasypia już tylko sama co mnie niezmiernie cieszy ze względu też na ciążę... bo nie wyobrażam sobie usypiać jej na rękach z wielkim brzuchem no ale... chyba 4 noce znowu były cudowne, były po 2 pobudki (nawet 1 noc z 1 pobudką!! :o ) a od kilku dni znowu to samo dzisiaj było 7 pobudek... także ja już chyba odpuszczam, przestaję szukać przyczyny i uznaję, że "tak ma" bo to idzie się wykończyć
Mąż się śmieje, że drugie dziecko pewnie bedzie przesypiać noce a ja będę wstawać do Emmy
tak czy owak daje ostro popalić w nocy ale cóż uroki macierzyństwa
obecnie mamy nowy skok + 5 zębów w natarciu + lęk separacyjny a więc ARMAGEDON!
dorobek uzębieniowy na dzień dzisiejszy to 2 dolne jedynki i 1 górna dwójka
CIĄŻA
Cieszę się, że udało się tak szybko wręcz jestem w szoku! po 3 latach starań o Em, jestem naprawdę w szoku! Gin miał racje, że teraz powinnam szybko zaskoczyć
to dopiero 4t2d, testy wychodzą coraz ciemniejsze a mnie dopadła moja ciążowa dolegliwość nr 1 - biegunka ^^ także no...
obym nie zaczęła rzygać bo skończy się na dylemacie "siadać, czy klękać?"
Wiadomość wyedytowana przez autora 4 listopada 2016, 10:54
+
6t 0d
Emma skończyła niedawno 8 miesięcy... o ile płakałam, że nic nie gada tak się rozgadała od niedzieli mówi: baba, gaga, dada, TATA! Jakby Brutus zapomniał kto wstawał do niej po 15 razy ^^ oczywiście jak mówię do niej "MAMA" aby naśladowała to się głupkowato śmieje... wredota
Wstaje na nóżki w ułamku sekundy i próbuje chodzić przy meblach, zrobi ze 2-3 kroczki pomiędzy sofą a stolikiem
Tydzień temu byłyśmy na bilansie, Klusia waży 9430g i mierzy 68 cm no kurczaczek taki ale jest kawał baby do noszenia
Ciuszki już nosimy 80
W weekend w odwiedziny przyjechali dziadkowie, nawieźli prezentów M.in barana tudzież owcę
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/033380f1e4e6.jpg
Emma wciąż zasypia sama, ani razu nie zdarzylo się by domagała się zasypiania na rękach czy histeryzowała w ogóle nie płacze. Wcale. Zero. Null ogromny sukces gdy widzę, że jest senna, zanoszę ją do łózeczko, buziak, tinka i przykrywam. Wychodzę i tyle. Trwa to zanim zaśnie czasem 2 a czasem 10 minut ale nigdy nie płacze. Ostatnio nauczyła się przestawiać karuzelę z "piosenek" na "dźwięki łąki" i przy nich zasypia. Naprawdę opłaciło się zawalczyć, zwłaszcza, że tym razem poszło bardzo gładko
A z Kropką zaczynamy dziś 7 tydzień ciąży, mdłości męczą pełną parą, senna jestem tak że nie marzę o niczym innym jak o śnie, chodzę do łózka ok 20. Rzygam dalej niż widzę, głowa mnie boli i czuję się fatalnie z Emmą na tym etapie prócz krwawień czułam się cudownie!
Ale to nic, przynajmniej czuję że jestem w ciąży
Za jakiś tydzień idziemy na USG, nie mogę się doczekać koleżanki wróżą mi bliźniaki, a ja tak się boję tej myśli! :o w ogóle obecność drugiego dziecka przy tak małej różnicy wieku to ogromne wyzwanie!
Wiadomość wyedytowana przez autora 4 listopada 2016, 10:54
+
7t 0d
Byliśmy wczoraj na USG Jest krewetka z bijącym serduszkiem
całe 3 mm radości, ciąża z USG młodsza, analogicznie do późnej owulacji
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/93aa6af07d80.jpg
Wiadomość wyedytowana przez autora 4 listopada 2016, 10:55
+
7t + 6d
Ale ten czas leci :o za moment 9 miesięcy
Ja coraz bardziej chyba wierzę, że jestem w ciąży
Emma jest prześmieszna taka już dorosła i mądra
Od dawna siada, pełza, raczkuje i wstaje ale od kilku dni chodzi przy meblach bardzo powoli i kaczuchowato ale chodzi, 2 metry przedrepcze
Mówi "tata" (na wszystkich i wszystko) pokazuje "papa" i próbuje mówić, ale wychodzi i tak "tata"
Przychodzi się sama przytulać, wdrapuje na szyje, daje buziaki to już jest naprawdę kochane
A ja mam mdłości praktycznie bez przerwy, boli mnie głowa i czuję się fatalnie
ale nie ma przeproś... nie poleżę gdy się źle czuję, tym się druga ciąża różni...
no i plamienia. wcześniej brązowe a od wczoraj co kilka h na papierze jest śluz podbarwiony krwią na różowo
oby do czerwca
Wiadomość wyedytowana przez autora 4 listopada 2016, 10:52
+
8t 2d
Druga ciąża to śmieszne doświadczenie... Jak byłam w pierwszej, dziewczyny będące w kolejnych, twierdziły to samo, że jest "inaczej". Ale myślałam, że ciąża to ciąża! co w tym innego?
A no... wszystko!
1. Nie stresujesz się tak! Bynajmniej ja. Wiem, że brzuch czasem musi zaboleć a beżowego śluzu na wkładce nie utożsamiam z poronieniem i nie gnam zalana łzami na pogotowie.
2. Wizyty. Już nie żyję z wizyty na wizytę. W sumie... wizyta... no miałam, kiedyś będzie kolejna. Jeszcze nie wiem kiedy
3. Rozumiesz, że ciąża to tylko taki krótki, przejściowy etap a na jego końcu czeka dziecko. To nie myśli o ciąży, brzuszku, wizytach i rosnącym zarodku pochłaniają cię bez reszty. Nie. To myśli o dziecku - w 10% o tym w brzuchu.... bo 90% należy do tego, które już drepcze
4. Nie odczuwasz paniki, że nie umiesz wykąpać noworodzia
5. Wiesz co Cię czeka za miesiąc, dwa czy 6.
6. Brzuch. Tak. Jest. Od razu. I w sumie jest to trochę smutne, kiedy odstęp między ciążami jest tak krótki, bo postronni mogą mieć problem z określeniem, czy to już nowy, czy jeszcze stary? Ale ja wiem... to już nowy. Jednak nie kłamali, mówiąc, że w drugiej ciąży wychodzi ekstremalnie szybko!
Ogólnie druga ciąża póki co, mimo plamień co kilka dni, przebiega całkowicie inaczej. Spokojniej, płynniej... Nie odliczam dni, nie czytam o tym jak rośnie mój 1,5 centymetrowy zarodek... Oczywiście, cieszę się. Ale w większej mierze myślę o tym, co będzie potem, za choćby rok, o organizacji... Myślę o Emmie, jak ona to zniesie? Jak ja poradzę sobie z nią i brzuchem?
A wizyty? są... w między czasie tego wszystkiego
Na dowód punktu 6 :
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/6894df6266d0.jpg
9 tydzień - na wadze + 0,2 kg
a Emma...
Emma (niezapeszając) zaczęła spać jak człowiek mamy 1-2 pobudki od kilku dni i chciałabym by tak zostało. Wiadomo, będą kryzysy, ząbki, choroby... ale nie chcę wracać do 5-8 pobudek, błagam!
Zmęczenie ciążowe mi nie odpuszcza, mdłości mam od świtu do nocy ale wymiotuję co raz rzadziej
Jednak chodzę spać ok 21 a dni uciekają mi przez palce....
a Emma...
a Emma jest najśliczniejszą i najcudowniejszą dziewczynką pod słońcem i w końcu sama przychodzi się przytulać, kładzie głowę na mojej piersi i patrzy do góry tymi swoimi czarnymi węgielkami a serce matki się rozpuszcza z rozkoszy
Edit: Mam nadzieję, mamusie wybaczą gluta na bluzce Życie
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/9cf0e658add6.jpg
Wiadomość wyedytowana przez autora 4 listopada 2016, 10:55
+
8t 2d
Mamy to... JEDYNKI... ale w natarciu
Noce koszmarne, jeden wielki wrzask, pobudek naście...
W dzień marudzenie i tylko tulenie pomaga
Czemu dzieci nie rodzą się z zębami? Tak strasznie ciężko to przechodzi prawie tak samo, jak jej ojciec katar
Na dworze mroźno, a mi co raz ciężej nosić wózek po schodach i jednak więcej wychodzimy w chuście..
Ale cieszę się, uwielbiam to
Wiadomość wyedytowana przez autora 4 października 2017, 21:29
Moja Emmulka ma 9 miesięcy
To juz poważny wiek!
Wciąż mamy 4 ząbki, wciąż nie przesypiamy nocy, wciąż jesteśmy w ruchu
Charakter Małej widać co raz widoczniej, mały zadzior
Chodzi z pchaczem po całym domu (tzn pchaczem... ehm... z podnóżkiem od fotela :p pchacz to przeżytek), przy meblach śmiga jak szalona, pieknie pokazuje "papa" i mowi przy tym, woła pieska klepiąc rączką o podłogę bądź nóżkę
Wcina pieknie, zje pol gruszki albo kanapkę ale ulubionym daniem jest... COKOLWIEK! Byleby pochodziło z maminego talerza
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/72b88d8e2f4b.jpg
9+2
Wczoraj udało mi sie znaleść detektorem serduszko maleństwa choc tylko na chwile bo zaraz uciekło
Rośniemy w oczach
Na wadze +0,8 kg
Wiadomość wyedytowana przez autora 29 listopada 2016, 09:32
+
11 TYDZIEŃ CIĄŻY ( 10t + 2d )
Emma dokazuje, prawie nie śpi, płacze, wydziwia i ząbkuje a ja powoli chyba wysiadam i albo najpierw zwariuję albo ogłuchnę
Wyszły nam w 2 dni 3 zęby, idą kolejne, a ta jest "odporna" na ból jak jej tatuś
Maluszek w brzuszku chyba rośnie, bo brzuszek tak
Jutro mamy USG, dodatkowe, bo w poniedziałek przy zakładaniu karty coś nabroili z moimi wynikami i im wyszedł negatywny test ciążowy... Więc póki co jestem w ciąży "urojonej" i muszą ją zobaczyć na USG zanim uwierzą
11 tydzień ciąży
na wadze +0,6 kg
A to Ja i moje dzieci
Wiadomość wyedytowana przez autora 4 grudnia 2016, 15:41
+ 11 TYDZIEŃ CIĄŻY (10t 5d)
Byłam dzisiaj na USG
Wszystko jest dobrze jak na ten moment
Trochę się stresowałam, bo mąż nie mógł wziąć wolnego więc musiałam pójść sama z Emmą. Ale była grzeczna, jak zaczęła łazić po gabinecie to lekarka dała mi ją na leżankę i razem sobie patrzyłyśmy
Dzidziuś ślicznie fikał i machał rączkami wydaje się naprawde śliczny
Maluszek ma 3,8 cm co odpowiada 10t 5d. A dokładnie taki jest wiek ciążowy patrząc na datę owulacji
Dostałyśmy też pochwałę chustonoszenia od lekarki
Wiadomość wyedytowana przez autora 29 listopada 2016, 09:32
+
13 Tydzień ciąży (12+0)
Emmulka właśnie przechodzi skok, ale jakoś nie wdaje się on nam we znaki
Była chora, byliśmy tydzień temu na IP ale dowiedziałam się, że skoro nie przelewa się przez ręce to nic jej nie jest, a lekarz przyjmie nas za 3-4 h więc wrócilismy do domu... Wyglądało to na zapalenie krtani... zaczęło się od potwornego kataru a potem chrypka, suchy kaszel. Ale wyleczyliśmy ją syropem z cebuli i inhalacjami
Ja za to dużo wymiotuję, szczególnie po witaminach prenatalnych... próbowałam brać je na noc, ale wtedy po prostu wymiotuję w nocy no i najlepiej sprawdza się branie podczas posiłku kiedy jestem najedzona. Ale i tak wciąż przykre dolegliwości I trymestru męczą pełną parą wymiotuję, śpię i tak na zmianę
Dzisiaj znalazłam dzidziusia detektorem jest już w połowie drogi od kości łonowej do pępka. I nie wiem na ile to możliwe, ale wydaje mi się że czuję delikatne ruchy... Kilka dni temu miałam takie wrażenie, ale dzisiaj słuchałam detektorem i w momencie kiedy było słychać że dziecko kopie i ucieka, ja dokładnie w tym miejscu czułam smyranie... Ale czy to w ogóle możliwe?!
No i podsumowanie:
13 TYDZIEŃ CIĄŻY
WAGA +0,5 KG
Wiadomość wyedytowana przez autora 5 grudnia 2016, 08:40
14 tydzień ciąży (13 + 0 )
+
Emma ma 10 miesięcy i 1 dzień
Emmulka skończyła wczoraj 10 miesięcy Moje dorosłe maleństwo
I z tej okazji przeszliśmy na 1 drzemkę. Bardzo długo walczyłam o zachowanie 2-óch, ale przez ostatni miesiąc praktycznie codziennie musiałam budzić ją rano, potem drzemki skracałam maksymalnie żeby się wyrobić w czasie, a i tak na noc chodziła już po 20-ej
I wczoraj dałam jej rano pospać do oporu, miała I drzemkę od 12:30 do 15 i na noc zasnęła o 20 (ciut późno, bo zeszło nam na przemeblowaniu ;p)
Emmulka zadowolona a noc rewelacja! tylko 2 pobudki
Dzisiaj znowu wstała przed 8 i śpi od 12:30 ciekawa jestem czy dziś też tak pośpi ale jaka szczęśliwa wstaje! wyspana!
Wiem, że to wcześnie, wszędzie czytałam że trzeba jak najdłużej utrzymać 2 drzemki bo to lepsze dla dziecka, ale naprawdę nie bylo już szans by zmieścić 2 Poza tym, Emma z 3 na 2 przeszła też dość szybko, bo miała tylko 5 miesięcy z hakiem, od początku ma mniejsze zapotrzebowanie na sen. A widać, że lepiej jej na tej 1 konkretnej drzemce
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/7899348f7b9a.jpg
Ja za to wymiotuję coraz mniej! Hurra! Mdli nadal, ale wymioty odpuszczają Dzisiaj zaczynamy 2 trymestr ciąży, czyli 4 miesiąc!
Brzuś rośnie Za 1,5 tygodnia mamy USG, po cichutku liczę na poznanie płci
Podsumowanie:
14 TYDZIEŃ CIĄŻY
WAGA -0,1 KG
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/50093787ef9e.jpg
+
15 TYDZIEŃ CIĄŻY (14+0)
Emma od tygodnia jest na 1 drzemce w dzień, od tamtej pory były 2 dni z 2 drzemkami, kiedy wstała rano bardzo wcześnie, przed 6.
Nocki od czwartku są skopane, mamy po 6, 10 pobudek, czasem 2 h nie śpi, płacze, usypiam ją, za 10 minut znowu płacze... W czwartek rano Dawid wyjechał, myślałam, że może tęskni za ojcem i stąd tragiczna nocka? Albo może przemęczenie po 1 pobudce? W piątek były 2 drzemki a nocka jeszcze gorsza! Myślę - ok, napewno tęskni za ojcem. Wczoraj wieczorem Dawid wrócił, wszystko wróciło do normy, tata wykąpał i dał całusa na dobranoc, myślałam, że noc będzie spokojniejsza. Ale nie! Pobudki co godzinę i to z takim przeraźliwym wrzaskiem Dzisiaj od rana marudzi, płacze... Ja zaglądam do dzioba, a tam dolna 2 się przebiła i mamy 4-ki obydwie na wylocie! Na dziąsełkach takie białe gule, dziąsło wybrzuszone takie Czyli dzień dobry, znamy przyczynę tego stanu
Także mamy obecnie 8 ząbków przebitych i 2 w drodze a miesiąc temu były tylko 4
Ja od tygodnia wymiotowałam tylko 1 raz więc jest już dobrze, 2 trymestr mnie oszczędza Brzuszek rośnie jak szalony W środę mamy USG i może poznamy płeć? Wczoraj wybraliśmy imiona Chłopiec będzie Emil, a jeśli okaże się dziewczynka (w co mój mąż nie wierzy!) to będzie Linda bądź Rita
Podsumowanie:
15 TYDZIEŃ CIĄŻY
WAGA -0,3 KG OD POCZĄTKU
14 + 6
Dzisiaj było USG
Mamy SYNKA
Wszystko dobrze, maluszek zdrowy, ruchliwy
pięknie usiadł na xero
Wiadomość wyedytowana przez autora 21 grudnia 2016, 20:45
+
17 TYDZIEŃ CIĄŻY (16+0)
Emma jest prześmieszna już, kończymy skok rozwojowy i naprawdę widać, ile zaczęła ogarniać
chodzi 2-3 kroczki za rękę, staje bez trzymania, muczy pytana "jak robi krówka", zaczyna pokazywać palcem, dzisiaj wybudowała wieżę z 3 klocków. Ten skok dał ogrom jeśli chodzi o rozumowanie widać to bardzo...
Święta były bardzo spokojne, spędziliśmy je we 3 (4) w domu
Jutro wybieramy się w podróż - jedziemy na sylwestra do rodziców, prawie 500 km... taki spontan
Ciąża... brzuszek rośnie, ruchy czuję co raz wyraźniej choć niezbyt często
Jedyne co mnie martwi to moja waga czy to że nie tyje, może znaczyć, że potem dziecko urodzi się bardzo malutkie z niedowagą itp? Fakt, nie mam apetytu i praktycznie nie jem, latam całe dnie za Emmą, w nocy wstaję po kilka razy i biegam do niej na górę
to dobrze dla mnie jeśli znowu nie skończę z +20, ale boje się czy maluszek urośnie?
Podsumowanie:
17 TYDZIEŃ CIĄŻY
na wadze -0,3 kg od początku
+
18 TYDZIEŃ CIĄŻY (17+0) - 5 MIESIĄC!!!
Byliśmy na Sylwestra u rodziców, podróż w tamtą stronę była trudna, Emma spała pierwsze 2,5 h a potem płakała, marudziła, histeryzowała, przysypiała... i tak przez kolejne 3,5 h ale dotarliśmy, szybko usnęła i odziwo szybko się zaklimatyzowała nie było problemu ze spaniem w łózeczku turystycznym, pozwalała też na zabawy z moimi rodzicami.
Droga powrotna za to była świetna, wyjechaliśmy o 18, w domu byliśmy o 00:30 a Emma od 19 spała aż do mety w domu godzinna przerwa gdy dojechaliśmy i zasnęła dalej
Dawid od świąt jest na tacierzyńskim więc do marca siedzi w domu i pomaga, mamy ruszać z remontem dołu aby przygotować już coś dla maleństwa
Ruszam też powoli z listą wyprawkową, kupiłam już kilka ciuszków No i zdecydowaliśmy się jednak na podwójny wózek
Jednak z zakupami szaleć będę po USG połówkowym, a to za 2 tygodnie!
Jesteśmy po kolejnym skoku rozwojowym, Emma jest już tak kumata, że codziennie patrzymy z zachwytem na to co kombinuje
oto najnowsze osiagnięcia :
-chodzi kilka kroczków za rękę
-stoi bez trzymania
-bije brawo
-zapytana jak robi krówka robi "muuuuu"
-na dźwięk otwieranej lodówki leci do kuchni i krzyczy "mmmmm" - tak samo robi gdy zje coś dobrego
-buduje wieżę z 3 klocków
-lubi wkładać klocki do pudełka
-wchodzi i schodzi z sofy
-robi halo halo swoim telefonem i przykłada do ucha
-celuje pilotem w stronę tv
-rozśmiesza nas
wciąż ma 8 zębów i jak się złości to pokazuje je, unosi brwi i robi złą minę. Mówimy wtedy na nią "Karolek"
a ciąża? wymioty sporadycznie się zdarzają, ale to już naprawdę rzadkość czuję ruchy Emila codziennie, wczoraj znalazłam serduszko równo na wysokości pępka.
Waga przez tydzień wzrosła o 0,1 kg po pobycie u rodziców... może w końcu ruszy trochę
Podsumowanie:
18 TYDZIEŃ CIĄŻY
na wadze -0,2 kg od początku
+
19 TYDZIEŃ CIĄŻY (18+0)
Emma skończyła już 11 miesięcy, to czas kiedy zamówiony został tort urodzinowy a goście zaproszeni.
Od moich rodziców dostanie nowe krzesełko do karmienia, bo to jest bardzo trudne do czyszczenia...
Leci ten czas za szybko
Ja coraz więcej myślę o wyprawce, organizacji miejsca dla Emila... od nowego tygodnia ruszamy z remontem
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/19a52e11eacd.jpg
Za tydzień USG połówkowe ! mam nadzieję, że płeć się potwierdzi
Podsumowanie:
19 TYDZIEŃ CIĄŻY
na wadze +0 / -0 kg!
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e752d2d9c53c.jpg
+
19 TYDZIEŃ CIĄŻY (18+6)
Emmulka dostała wczoraj krzesełko jest ekstra! czyści się mega łatwo a blat jest o wiele niżej więc sama może sobie lepiej operować
Miałam dzisiaj wizytę u położnej, ta sama kobietka co w ciąży z Emmą rozmawiałyśmy o poprzednim porodzie i końcówce, połogu, o tym co może się zmienić w związku z drugim porodem
Słuchałyśmy serduszka detektorem a ze względu na moją wagę zmierzyła mi wysokość dna macica i mówi że mały rośnie jak powinien więc wszystko ok
Jutro USG połówkowe więc pomierzymy dokładnie synka
+ 20 TYDZIEŃ CIĄŻY (19+0)
Dzisiaj wpis ciążowy Byliśmy dziś na USG połówkowym!
Emil został Emilem, to potwierdzone
Ocenione zostały kończyny, mózg, brzuszek, pępowina i inne narządy, wszystko prawidłowe.
Problem pojawił się przy serduszku ponieważ mały wcale nie współpracował, zakrywał się i odkręcał, nie pokazał też buzi. Dlatego wyznaczony został nam jeszcze jeden termin, na 14.02 na drugie USG połówkowe i ocenę serduszka
Kobitka od USG była zdziwiona że jest tak wysoko! główkę ma jakieś 5-7 cm NAD pępkiem :o i tam też czuję jego wypychanie
no i... stwierdziła ze będzie chłop jak dąb O ile miesiąc temu był średniaczkiem, tak teraz zaczął nadganiać i nadrabiać
w 19+0 BPD 47mm, AC 145 mm, HC 180 mm, FL 30 mm i szacunkowa waga 320g
także jestem w siódmym niebie!!! Bałam się że przez moją wagę mały nie rośnie a tu mały rośnie znakomicie a i waga ruszyła!
PODSUMOWANIE:
20 TYDZIEŃ CIĄŻY
na wadze + 0,1 KG od początku
Wiadomość wyedytowana przez autora 19 stycznia 2017, 22:11
Gratuluje:) szybko wam się udało:) pozdrawiam
gratuluję :D no długo nie czkałaś! rośnijcie zdrowo :)
wow gratuluje!
wow gratuluje!
po 3 latach starań o córkę należało nam się :p
Cudownie! Gratuluję mocno! :D
jeju! Gratuluję Kochana :*
Cudownie! Gratuluję mocno! :D
jeju! Gratuluję Kochana :*
Gratuluję
Jak ruszać to z kopyta!BRAWO!!!
Ale super!!! Gratuluje
Ale super!!! Gratuluje
Ale super!!! Gratuluje
Ale super!!! Gratuluje
Gratki! Jak wspaniale!
Gratulacje!
O kurczę,szybko :D gratuluję i nudnej ciąży!!
O kurczę,szybko :D gratuluję i nudnej ciąży!!
Gratuluje kochana! :D supeeeer! <3 ja tez chcialam mala roznice wieku :)