+ 33 TYDZIEŃ CIĄŻY (32+0) do porodu 59 dni
Nasze nocki wciąż kiepskie, ostatnio było 14, 16, 8 pobudek a dzisiaj 6. Wczoraj zrobiłam u malutkiej w pokoju przemeblowanie, zmieniłam lampkę. Może jej się będzie lepiej spało
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/90b44d44b241.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/36f26d07d302.jpg
Coraz częściej myślę o porodzie, organizacji... Niby plan jakiś tam jest ale jeśli Emil postanowi wyskoczyć szybciej to będzie mega stresujące bo nie ma nikogo kto zajmie się Emmą a ja nie chcę rodzić sama
Boję się też o to czy podołam... Emma wciąż wymaga multum uwagi, chyba mamy skok bo nocki nockami ale w dzień nawet sekundy nie wytrzyma beze mnie..
No i zastanawiam się jak Emil rośnie bo moja waga wcale
PODSUMOWANIE
33 tydzień ciąży
+3,7 kg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c05a1c665870.jpg
+ 33 TYDZIEŃ CIĄŻY
DO PORODU 58 DNI
No więc w końcu dzisiaj była lepsza noc. Nie 12 pobudek, nie 20, nie 22 a 2! DWIE! 2! nie, nie pomyliłam się
Na dodatek jedna trwająca ok 15 sekund i bez wyjmowania z łóżeczka a druga ok 20 min ale dlatego że była nad ranem a mi zalezało żeby mała jeszcze pospała... No cud no!
Aż mi głowa pęka z wyspania
Mam świadomość, ze pewnie jutro Emma odda mi za tę pomyłkę i będzie 16548 pobudek ale przynajmniej wiem, że: a) nic dziadowi nie jest!
b) udaje aktor mały c) umie! i po prostu będę ze stoickim spokojem czekać na lepsze czasy
W każdym bądź razie albo pomogło jej przemeblowanie (mój mąz twierdzi, że wcześniej w pokoju było zimno i nieprzyjemnie) albo to kolejny przypadek
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ef86464c71d4.jpg
Do porodu 58 dni a do ciąży donoszonej 34... a to oznacza, że... .... pora zacząć coś działać bo zaraz będę z paniką latała jak poparzona!
Za 2 tygodnie Dawid leci służbowo na 5 dni a ja będę w 35 tc więc wypadałoby mieć chociaż torbę spakowaną, że GDYBY coś się wydarzyło to panika była odrobinę mniejsza. Choć ciutkę
Także ambitny plan jest by zacząć coś prać, jak wypiorę wszyściutko i sterta zajmie całe łózeczko to będę sukcesywnie prasować - po nocach rzecz jasna bo przecież żelazka przy Emmie nie rozstawie a i prasować z nią w chuście na plecach nie będę
I ok 35 tc chcę spakować torbę, potem w połowie maja urządzę już kącik maluszka tak na amen, żeby wszystko czekało... I będę siedzieć i pachnieć i golić nogi i Grażynę co drugi dzień Wkurwiać się na codzienne pytania "nie rodzisz?!" i jakoś ogarniać mentalnie to co mnie czeka z dwójką tak małych urwisów
58 dni... to je tyle co nic
33 tydzień z Emmą i 33 tydzień z Emilem
+ 33 TYDZIEŃ CIĄŻY
do porodu pozostało 56 dni
Przemeblowanie w pokoju Emmy naprawdę jest zaskakująco korzystne! Od kiedy je zrobiłam Emma śpi o niebo spokojniej i zasypia w sekundę sama. A wcześniej każde usypianie trwało 30, 40, 60 minut, jakby nie chciała...
Podejrzewam, ze łózeczko stało w złym miejscu względem okna i światło wpadające między ścianą i oknem a roletą ją rozpraszało
Teraz ma nową lampkę i jest ciemniej.. w ogóle ja też teraz lepiej się tam czuje, jest tak ciepło i przytulnie
cieszę się
Wczoraj zamontowałam też pompony czekam jeszcze na naklejki na ścianę i lampkę nocną.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3c4587016473.jpg
Dzisiaj sobota - dzień roboczy Ja nie wiem co za małpiszon wymyślił pralkę w piwnicy?! I to z wejściem od zewnątrz... Mąż całe dnie pracuje, Emma ma lęk separacyjny a pranie samo się nie zrobi... a w brudnych gaciach chodzić też lipa.
Więc chcąc nie chcąc muszę sobie radzić i robimy pranie razem
W przyszłym tygodniu wystartuję na dobre z praniem wyprawki
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/dd98cdb7e0da.jpg
Do porodu pozostało 56 dni a do ciąży donoszonej miesiąc i 2 dni... szok!
Torbę spakuję niedługo ale mam też plan by zrobić listę z planem dnia Emmy, co je, o której, jak spać itd. GDYBY przyszło mi rodzić wcześniej to musi być gotowa instrukcja obsługi
Na wadze +3,7 kg
Wiadomość wyedytowana przez autora 22 kwietnia 2017, 13:13
+ 33 tydzień ciąży (32+6)
DO PORODU POZOSTAŁO 53 dni
Byłam dzisiaj na wizycie u położnej i dostałam skierowanie na obciążenie glukozą ponieważ wg jej pomiarów dna macicy jak i macania brzuszka Emilek jest zbyt duży... Wymacała mnie ze wszystkich stron, spojrzała w karty i powiedziała, że będzie większy od Emmy... sporo większy :o
a Emma miała 4150 kg... Wg niej 4,3 - 4,5 kg jeśli będzie rósł w tym tempie jest realne :x
Po glukozie mam wizytę za 3,5 tygodnia i wtedy zobaczymy, jeśli nadal będzie duży ponad normę to skierowanie do szpitala na dokładne pomiary żeby oszacować wagę i wtedy będziemy się martwić. Ale wg niej nie dam rady urodzić jeśli dobije do 4,5 kg zmartwiłam się
A oto mieszkanko naszego wielkoluda
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/6435ab10c4e2.jpg
+ 34 TYDZIEŃ CIĄŻY!!!
DO PORODU POZOSTAŁO: 52 DNI, DO CIĄŻY DONOSZONEJ 28 DNI
Miałam się rozmyślić, miałam nie kupować ale jednak
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3bd9a245fae5.jpg
Emma polubiła jazdę w wózku a ja przemyślałam temat - byle wycieczka do sklepu to 7 km... z dzieckiem w chuście + wózek? A jak nas deszcz złapie? no mordęga... także mamy wózeczek i będziemy sobie we 3 elegancko spacerować
Dzisiaj 34 tc rozpoczynamy a co za tym idzie - wystartowałam z masażem krocza (wczoraj wieczorem) po którym czułam się jak zgwałcona przez płetwala błękitnego No i wczoraj (jak na zdjęciu poniżej) rozpoczęłam już solidnie ogarnianie wyprawki... Ciąża donoszona za 28 dni, 34 tydzień a ja jestem w czarnej dupie ze wszystkim :o Wczoraj przesortowałam ciuszki, zabrałam do pralni rozmiary 50 i 56, zwolniłam w dużej szafie 2 półki na pościele itp oraz pozdejmowałam do prania wszystkie materiały z leżaczka, fotelika samochodowego, materacyka, kołyski itd itd
Wszystko leży na kupkach w pralni i ... czeka xD
Muszę się ogarnąć Emma dzielnie pomaga
PODSUMOWANIE
34 TYDZIEŃ CIĄŻY
DO PORODU 52 DNI
NA WADZE +4 KG
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/1f3b05aa4c37.jpg
Wiadomość wyedytowana przez autora 26 kwietnia 2017, 13:40
DO PORODU 49 DNI
U nas bardzo pracowicie wyprawka się pierze, mam już zrobione ciuszki 50-62, nastawiłam dzisiaj kocyki i ręczniki, w przyszłym tygodniu rozmiar 68, pościele, pieluszki
a potem urządzanie kącika i torba
Dzisiaj zaistniał kącik w salonie
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/9641fb9992dd.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/378fe668b5f8.jpg
+ 34 tydzień ciąży - DO PORODU 47 dni
Jutro czeka mnie krzywa cukrowa :o Ciekawe co tam wyjdzie!
Póki co korzystam z bycia mamą jedynaczki i staramy sie maksymalnie skupiać na Emmie
Wyprawka kończy się prać, kącik już jakoś wygląda... czuć że coraz bliżej porodu
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/8355db43f717.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e06b07690e2e.jpg
DO PORODU 45 DNI
Emmula śpi raz lepiej raz gorzej, ale już po kryzysie definitywnie, co raz częściej mamy noce z 1-2 pobudkami więc HURRA!
Oczywiście aktywności nam nie brakuje, są długie spacery, w domu działamy i ogólnie ta ciąża jest baaardzo aktywna dla mnie.
Czasem wręcz się hamuję, że chyba przeginam :x
W piatek Dawid wyjeżdża na kilka dni więc mam nadzieję, nie będzie żadnych niespodzianek
PODSUMOWANIE
35 TYDZIEŃ CIĄŻY
DO PORODU 45 DNI
DO CIĄŻY DONOSZONEJ 21 DNI!
+ 4 KG
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/553dee9cf3e6.jpg
+ 35 TYDZIEŃ CIĄŻY (34+3).
DO PORODU 42 DNI
DO CIĄŻY DONOSZONEJ 18 DNI
Wczoraj był iście szalony dzień... Dawid miał samolot o 6 rano... wstał o 6:10 -.-
Na szybko szukaliśmy innych lotów i nie w cenie rujnującej nam budżet... No porażka no, jak można zaspać na samolot?!
Ale nie czepiam się, jesteśmy kwita za to jak ja 2 lata temu pojechałam na lotnisko bez dokumentów -.-
Emma znowu ma gorsze noce, dzisiaj 1,5 h imprezka od 00:30 do 2, potem od 6 znowu budziła się co kilkanaście minut...
Także ja znów prawie nie śpię i powoli ciążowe zmęczenie zaczyna się wkradać, jak już się położę i mogę zasnąć to drugi kleszcz kopie albo szarpie za pęcherz... zmówili się! :x
Wyprawka prawie ogarnięta, do poprania i prasowania zostały mi rozm 68 i 92 dla Emci ale to moge zrobić lub nie... w kołysce za to leży wielka sterta wypranych pieluch białych i białych elementów pościelowych i za cholerę zniknąć nie chce -.-
Skurcze przepowiadające już się rozkręcają, czyli mam powtórkę z (męczącej) rozrywki... wczoraj od 17 do nocy były co 10-12 min, rano spokój i dziś wieczorem znowu. Ale aktywności nie zwalniam bo im więcej siedzę tym gorzej się czuję... więc nie siadam
I wczoraj i dziś po ok 6-7 km zrobione z wózkiem, prawie 2 h czuję się świetnie kondycyjnie, zdarzyło mi się biec kawałek, mimo wielkiego brzucha jestem zaskakująco silna jeszcze :o zdecydowanie bardziej niż z Emmą! Albo nie mam czasu nie być?
Na wadze +3,5 kg a rodzimy za ok miesiąc z hakiem, słodko
W czwartek mieliśmy sesję foto... Tzn mieliśMY mieć, a miałam JA. A wszystko za sprawą Emmy i interesujących ją kamyczków, paproszków, trawki, mrówek i przypalonej parówki leżącej na trawie. Niby mamy kilka rodzinnych ujęć ale znaczną część sesji Dawid zabawiał Emmę a ja pozowałam roznegliżowana w kiecce ciążowej ku uciesze wędkarzy efekty za ok 2 tygodnie... mam nadzieję, że cokolwiek wybierzemy
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/8bd7bcf24dca.jpg
+ 36 TYDZIEŃ CIĄŻY (35+0)
DO PORODU POZOSTAŁO 38 DNI
Emmulka kończy dziś 15 miesięcy Od kilku dni mówi świadomie MAMA Ah jak to pięknie brzmi...
Ale nie mówi tego wołając mnie tylko jęcząc xD Jak jej coś nie pasi to wtedy MAMA MAMA
Wyprawka w większości skończona jeśli chodzi o pranie i prasowanie, został tylko rozm 68 do ogarnięcia ale to kiedyśtam no i w weekend chyba torbę spakuję - wypadałoby
Mały kopie tak strasznie mocno, ze wymiękam... żebra mnie bolą przy dotyku, pęcherz skopany a na brzuchu jest kilka takich punktów w których jak mi się wypycha to przytrzymuję ręką bo zwyczajnie boli Emma była o wiele delikatniejsza. Ale to chyba domena chłopców?
Mam wrażenie, ze jest bardzo duży. Sięga bynajmniej pod sam mostek. Za 9 dni wizyta to zobaczymy co powie położna
Skurcze takie bezbolesne są już codziennie a bolesne zdarzają się czasem... Jednak z Emmą też tak było a i tak donosiłam do 42 tc tak więc nie przewiduję wcześniejszego rozpakowania
Otrzymałam do wybrania zdjęcia z sesji by wybrać najlepsze ale wrzucę dopiero jak dostanę gotowe Jest kilka perełek
PODSUMOWANIE
36 tydzień ciąży
do porodu 38 dni
do ciąży donoszonej 14 dni
na wadze +3,6 kg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/11705ec60981.jpg
+ 37 TYDZIEŃ CIĄŻY (36+0)
Do porodu pozostało 31 dni
Do ciąży donoszonej 7 dni
W poniedziałek dokonałam szokującego odkrycia - brzuszek opadł! I to naprawdę...
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a8470065fe7b.jpg
Skurcze są co raz częściej, od wczoraj wieczora bolesne
W nocy kilka razy obudził mnie ból miesiączkowy, wieczorem skurcze były co 10-12-15 min, obecnie są co ok 8 min
przy skurczu boli okresowo...
Czyli znowu będę się pewnie męczyć z takim czymś 2 albo 3 tyg zanim urodzę
Z jednej strony nie mogę się synka doczekać a z drugiej... to jeszcze tak wcześnie
PODSUMOWANIE
37 TYDZIEŃ CIĄŻY
NA WADZE +4,2 KG
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/2bda22c53ccc.jpg
+ 37 TYDZIEŃ CIĄŻY (36+4)
Ciąża donoszona za 3 dni
Termin porodu za 27 dni
Dziś tylko na szybkości wrzucam zdjęcia z naszej sesji
+ 38 TYDZIEŃ CIĄŻY (37+0)
CIĄŻA DONOSZONA
do porodu 24 dni
JEST! Hurra! To ten dzień
ciąża donoszona
Niby nic, a cieszy. Wiem, że gdyby Emil zdecydował się wyskoczyć to będzie bezpieczny.
Ale coś prawdę mówiąc nie czuję tego...
Skurcze przepowiadające są, i to nie lekkie, czasem naprawdę bolesne. Brzuch spina się nieziemsko, czop odchodzi...
Mały wstawiony w kanał i położna na wizycie w czwartek dawała nam ok 2 tygodnie.
Ale ja mam wrażenie że złapie nas 41/42 tc tak jak z Emmą...
Prawdę mówiąc, to jestem tego pewna
Ale jest pocieszające to, że położna stwierdziła, że Emil zwolnił z przyrostem i nie powinien być większy od Emmy więc to też pocieszające, bo moja pochwa niezbyt entuzjastycznie reagowała na prognozę 4,3 kg
PODSUMOWANIE
38 TYDZIEŃ CIĄŻY
NA WADZE +3,7 KG
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/2dceb4b91880.jpg
+ 39 TYDZIEŃ CIĄŻY (38+1)
do porodu: 16 / 13 dni
Obecnie całe dnie kręcą mi się wokół planowania i przemyślania czasu okołoporodowego, piszę plan dnia ze szczegółami dla mamy, która przyjedzie do Emmy, sprzątam i staram się poświęcić Emmie czas.
We wtorek odszedł czop, 2 razy, najpierw bezbarwny a po kilku h żółty... Od tamtej pory są nieregularne skurcze, bóle miesiączkowe itd itd...
Dzisiaj byłyśmy z Emmą na spacerze, chodziłam ok 2 h, a to autobus, przesiadka, podnoszenie wózka itd. Po powrocie były skurcze, dość mocne i bolesne ale znów się wyciszyły. Ciekawe ile jeszcze mógłby już Emilek powoli się zbierać! Mama czeka!
PODSUMOWANIE
39 TYDZIEŃ CIĄŻY
NA WADZE +4 KG
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/bf5c656480c7.jpg
+ 40 TYDZIEŃ CIĄŻY
do terminu 5 / 9 dni
My wciąż w dwupaku! Niestety i stety
Niestety bo... Emil znowu przykoksił, według pomiarów położnej zdrowo wystaje ponad siatkę centylową i na mniej jak 4 kg nie mam co liczyć... także dobrze by było, gdyby się lokator kochany pakował do wyjścia!
ale... mamy wciąż nie ma więc na ten moment poród - samotny poród, bo Dawid musiałby być z Emmą. Tak więc dla mnie idealnie byłoby gdyby urodził się na początku przyszłego tygodnia w niedzielę mama przyjeżdża i od poniedziałku mogę rodzić śmiało
Czuję się.. jak na 40 tc ... ZA JE BI ŚCIE! Naprawdę Mam wrażenie, że w 20 tc byłam bardziej ociężała... Oczywiście, ciężaru brzucha i niewygody nie da się ominąć, w nocy chodzę siku 150 tys razy a zgaga morduje... Ale ze strony spojenia, bioder, kręgosłupa jest rewelka! Jakbym w ogóle w ciąży nie była ale to za sprawą wagi zapewne... Na tym etapie w ciąży z Emmą ważyłam o jakieś 12 kg więcej.
Emma znowu kiepsko śpi, budzi się bardzo często, wieczorem usypia 0,5-1 h... porypał nam się plan dnia i jest przemęczona, wstaje wcześnie rano.. Muszę to jakoś wyrównać i będzie ok
Bardzo cieszę się, że Dawid zaczął w końcu ją usypiać co drugi dzień on ją kładzie do spania i odziwo Emma nie walczy! Usypia z nim! Kamień z serca, tak się bałam, że nie dadzą rady...
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a2e8d4be78a1.jpg
PODSUMOWANIE
40 TYDZIEŃ CIĄŻY
DO TERMINU 5-9 DNI
NA WADZE +4,2 KG OD POCZĄTKU
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c4bffbaf47a2.jpg
Wiadomość wyedytowana przez autora 8 czerwca 2017, 14:46
+ 40 TYDZIEŃ CIĄŻY (39+4)
DO TERMINU WG OM: 3 Dni
DO TERMINU WG USG: 7 Dni
My wciąż w dwupaku... i super!
Jutro moja mama, babcia Emmy przybywa z odsieczą. Ja wciąż czuję się jak młody Bóg i wciąż skaczę jak kózka zapominajac o wielkim bębnie ale myślę, że wizja porodu w samotności skutecznie blokowała mnie emocjonalnie i psychicznie tak by nie urodzić. Więc jutro przyjeżdża babcia a ja mogę śmiało rodzić w każdej chwili
Pozostało napisać plan porodu i przygotować plytę z muzyką na jego czas
Dzisiaj Emma skończyła 16 miesięcy cudowna moja. Jest już taka rozumna i duża.
Bardzo dużo rozumie i wykonuje proste polecenia. Jednak mamy problem z emocjami. Bardzo się złości, potrafi uderzyć mnie lub siebie, podrapać do krwi gdy czegos zabronię... ale pracujemy nad tym.
O przesypianiu nocy wciąż można pomarzyć ale w tym momencie mi to wsio ryba bo i tak będę wstawać do Emila
Dziś byliśmy na obiedzie i zakupach, możliwe że byl to ostatni weekend we troje i z brzuszkiem
Emil przywitał Nas 12 czerwca o 15:42
4130g i 51 cm
Siłami natury
Jest idealny Jest MÓJ
Wiadomość wyedytowana przez autora 13 czerwca 2017, 06:15
Bardzo fajny pokoik! :) Rozumiem, że łóżeczko dla Emilka? A gdzie dla Emmy? ;) I komoda z Ikei! Przymocowana do sciany??? Wiesz, ze to ten "morderczy model"? Tez mam taką, dwie sztuki nawet! Jeszcze nie przymocowaliśmy, poczekamy aż Mały zacznie raczkować ;) Na czas porodu planujecie sciagnac posilki jakies do opieki nad Emma? Powiem Ci, ze to juz logistycznie jest wyzwanie! Przy pierwszym dziecku to spoczko, ale jak w domu jest juz Maluch a czeka sie na drugiego...noooo dylemat! Mam nadzieję, ze uda Wam sie wszystko zorganizowac tak, zebyś Ty nie musiała byc sama i żeb Emma miala najlepszą opieke w domu. To chyba będzie Wasze pierwsze rozstanie na trochę dłużej, co?
I czy nie masz przypadkiem tego Brzuszka trochę niżej??? ;)
Tak mi się właśnie wydawało, że masz niżej. Możesz spokojnie dotrwać do tp, ale równie dobrze możesz zacząć się rozpakowywać w połowie maja - tym bardziej, że się nie oszczędzasz. I nie chcę zabrzmieć jak tyran, ale wiesz co, może by się przydały Tacie i Emmie trzy noce sam na sam. Wiem, że Mała jest przyzwyczajona do Ciebie, ale Ty się nie rozdwoisz. I może w końcu ten Twój Ślubny bardziej się zaangażuje jak zobaczy, jak to jest spać na raty i wstawać co chwilę. Wydaje mi się, że wszystkim Wam wyszłoby to na dobre! Ale to oczywiście tylko moje skromne zdanie ;) Pokoik naprawdę uroczy! :)
Śliczny pokoik :)
Śliczny pokoik :)