








To co jeszcze? Zakończmy pozytywnym akcentem czyli witaj brzusio!!!!
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/898dc228df34.jpg

https://www.youtube.com/watch?v=0qlrZVrvfcU&feature=youtu.be
Serducho słychać między 17 a 30 sekundą, potem mi się zgubiło tylko wyświetlacz nie załapał bo on trochę uśrednia odczyt






No dobra to nie przesadzając, jesteśmy już zdecydowani na imiona



No dobra to zróbmy jeszcze małe podsumowanie, co dla dzidzi już mamy


To jest jedyna rzecz, którą kupiliśmy sami dla dzidzi, kombinezonik. Kupiłam bo był w sporej promocji 47 ze 120zł. Mam nadzieję że trafimy z rozmiarem, a jak nie to myślę że koło zimy spokojnie go odsprzedam za podobną wartość, więc szkody nie będzie


http://naforum.zapodaj.net/thumbs/887ddf814e48.jpg
A to dostałam, jeszcze w pierwszej ciąży jako pozostałość po dziecku znajomych



http://naforum.zapodaj.net/thumbs/cd779ff2cf0a.jpg
To też dostaliśmy, taka szmatkałka sensoryczna dla dziecka


http://naforum.zapodaj.net/thumbs/b7d89b53e22c.jpg
Też prezent, jeszcze w pierwszej ciąży. Od siostry dostałam gdy wróciła z małej wycieczki. Niebieski, ale nawet dziewczynka się myślę nie pogniewa

http://naforum.zapodaj.net/thumbs/3902c37b5eea.jpg
Hmmm ta koszulka miała być prezentem, ale jakoś nie wyszło więc jest

http://naforum.zapodaj.net/thumbs/03762d269bc6.jpg
To też miał być prezent, ale nie wyszło

http://naforum.zapodaj.net/thumbs/e0506e6f791b.jpg
No to takie małe podsumowanie, spoooooro zakupów przed nami. Na razie trza obkupić jeszcze Gosie

Wiadomość wyedytowana przez autora 1 marca 2015, 14:00

http://naforum.zapodaj.net/thumbs/43e73a708801.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/484698e614b4.jpg
Ciuszki używane, ale bez jakiś większych śladów używania czy prania



Muszę chyba jeszcze przekonać męża, bo mam wrażenie że on ciągle się boi, chyba nawet bardziej niż ja. Nie chce nic kupować dla dzidzi...


http://naforum.zapodaj.net/thumbs/70bdb7dbe224.jpg
Znalazłam też swoje stare wymiary, wprawdzie ze stycznia 2014 ale ja się aż tyle chyba nie zmieniłam więc myślę że mogą posłużyć do porównania

Co było -> jest
biust 90 -> 92
talia 67 -> 71
biodra 97 -> 97
brzuch 84 -> 90
Najwięcej przybyło w brzusiu















A teraz z serii gosia się chwali! Jako że mój wspaniały mąż ze mną nie sypia, załatwiłam sobie zastępstwo. Jego dzielny zastępca nazywa się Jaś

http://naforum.zapodaj.net/thumbs/341a61250423.jpg
W gratisie do jasia było też coś dla maleństwa

http://naforum.zapodaj.net/thumbs/60f0e518abed.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/6ca60104df94.jpg
A potem w szale zakupowym kupiłam maleństwu sweterek:
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/528da63256fd.jpg
Kosztował 5zł!!! A jest z h&m nowy


Sobie też coś kupiłam, ale to już mniej ciekawe

http://naforum.zapodaj.net/thumbs/d842e46710b1.jpg
Niestety okazało się że te całkiem na lewo nie będą na już




I tuniko-sukienkę letnią:
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/d4740f8f0a7c.jpg
No, no to się pochwaliłam




No to miłego dnia życzę



http://naforum.zapodaj.net/thumbs/91245c2cafb4.jpg
Muszę ogarnąć temat pościeli bo na razie to czarna magia dla mnie

Wiadomość wyedytowana przez autora 13 marca 2015, 22:51
Brzuch przed: 84 -> 4.03-90 -> a dziś 88cm

Waga przed: 57,5 -> 4.03 +1,3kg -> a dziś +1kg
A tu fotki:
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/898dc228df34.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/f0dbc85be55a.jpg
Dziwne to więc... no nic dziś poszłam sprawdzić tsh może to będzie mój winowajca bo trochę zaczyna mnie martwić to że nie tyje, a wręcz chudnę w 16tc! Dobrze, że mam detektor bo bym patrząc na metr i wagę byłabym przekonana, że ciąża przestała się rozwijać i dlatego waga i brzuch nie rośnie. No ale że detektora mam, to nawet dziś sprawdziłam i gamoń żyje, nie wiem czy ma się dobrze bo zaś jest po prawej stronie i to tak mega na dole, ta to se umie znaleźć miejsce! Chyba po tatusiu lubi ciemne, ciasne i wilgotne pomieszczenia


Wiem marudna dziś jestem, jak kogoś to pocieszy to wczoraj też byłam marudna

Wiadomość wyedytowana przez autora 16 marca 2015, 14:33

tsh =1,11




fT4 16,77 pmol/l norma 12 - 22 -> nigdy nie ogarniałam jakie ma być te ft4

Mocz ok
Krew prawie ok, poza normą:
Krwinki białe (WBC) 11,13 x10´3/ul norma 3,50 - 10,00
Liczba Neutrocytów 8,33 x10´3/ul norma 1,80 - 7,70
% neutrocytów 74,8 % norma 45,0 - 70,0
Ale to chyba może być całkiem normalne w ciąży, ktoś się zna?
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/898dc228df34.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/28803c10ce03.jpg
Wygląda na to że coś przybyło



(17 tyg. i 0 dni)
Miesiąc: 5
Trymestr: 2
Wiek płodu: 15 tydzień
Data porodu:
6 września 2015
(pozostało 161 dni)
Miesiąc 5!!! Jupi!!! Jutro gin, ale ja i tak bardziej czekam na połówkowe 16 kwietnia, oj niech będzie wszystko dobrze na tych połówkowych! No i jutro też

A dziś dzidzia chyba super się ułożyła



Ze złych wieści podobno mam jakąś torbiel w łożysku, na razie 2cm z tego co zrozumiałam więc nie za duża, ale do obserwowania. Mam nadzieje że nie urośnie, a wręcz zniknie...
Potem gin mnie trochę przestraszyła, że dziecko jak by małe, ale potem ustaliliśmy z mężem że jednak ona źle policzyła i myślała że ciąża trochę starsza i stąd ten problem. Przynajmniej taką mam nadzieję...
Wszystkiego się dowiemy za 2 tyg na prenatalnych...
Mimo złego trochę humorku poszłam do sklepu z akcesoriami dla dzieci

http://www.kiddy.de/pl/nosidelka/babyschalen/nosidelko-kiddy-evolution-pro2.html

Też umożliwia zmianę pozycji dziecka, jest ciut mniejszy i ciut lżejszy

No i poleciła nam wózek: JEDO FYN MEMO, muszę poczytać ale wydaje się spoko.
Edit: Im dłużej o tym myślę, tym bardziej się boję, że stracę kolejne dziecko



Wiadomość wyedytowana przez autora 30 marca 2015, 20:23


Dzidzia mnie uspokaja bo puka dość często


Więc wrzucam zdjęcie brzusia


http://naforum.zapodaj.net/thumbs/70bdb7dbe224.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/dcd9b3cc16e0.jpg
Do męża brakuje mi jeszcze 4cm

http://naforum.zapodaj.net/thumbs/5d6d57866ac7.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/43ca9169f953.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/d697da1719d0.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/2d6fcecbe9bf.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/dbd9e43f158c.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/84e4589b01b1.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/6afece127a77.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/124087f407ca.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/377518c35bdc.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/00367964f648.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/9e8ea176d885.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/7a2bd457c056.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/6c5315985e3f.jpg
i łapcia męża

Sobie też taki będę robić

Dziś jestem szczęśliwa, uczę się się nie bać i mówić 'wesołych świąt'. Mam w tej chwili wszystko o co mogłabym prosić... hm może nie wszystko o co mogłabym prosić, bo chciałabym żeby moja 2 dzieci żyła, ale wszystko o co realnie mogłabym prosić... Boże dziękuje i spraw żeby już tak zostało...
.jpg)
Dziewczyny


Najważniejsze, dla niezafasolkowanych!!!
Kati dla ciebie 2 kresek jeszcze przed lanym poniedziałkiem!!!
Czekoladowa tobie żebyście jednak zdążyli zrobić tego chłopaka

Truskavvkowa, Lady, Karmelek wam również zieloności za zakrętem!!!
Zafasolkowanym szczęśliwego rozwiązania! Zdrowego dzidziusia! No i cierpliwości

A mojemu dzidziusiowi życzę by jego/jej życie było długie, szczęśliwe i pełne prawdziwych przyjaciół


Co do świąt i rodzinki, muszę przyznać że ciężko mi dzielić się wszystkim co związane z ciążą z rodziną. Myślę że to przez te moje dwie straty, to wszystko sprawiło że temat ciąży stał się taki mój i nie potrafię mówić wszystkim 'dzidzia się rusza', 'dzidzia to', 'dzidzia tamto' ... może powoli to mi się odmieni ... mąż za to na odwrót



Aaaaa przed świętami kupiłam 2 torby ciuszków dziecięcych na olx


Wiadomość wyedytowana przez autora 6 kwietnia 2015, 20:25
dobrze, że wizyta Cię uspokoiła ! detektor też miałam ochotę w pewnym momencie kupić, ale jakoś dałam radę be, chociaż dzisiaj jak mnie Mała nastraszyła, bo nie chciała się ruszać, to taki detektor to zbawienie. a brzuszek super, rośnie , widać już różnicę :) . Pozdrawiam !
Grubcio :* ciesze sie kochana,ze jestes juz spokojniejsza! :) buziak!
Cudnie rośniecie :) :*
Och Gosiu. Modl sie. Bo chyba tylko to juz nam pomoze. Stal by sie naprawde cud.
37,4 także tragedii nie ma, ale sąsiad z góry wcale waleniem i wierceniem nie pomaga :D
Ciut mi przeszło, a co do rozdrażnienia to nawet "zdrowy" człowiek by się wkurzył :D Patrzę sobie tak na ten Twój brzuszek i patrzę, i myślę, że fajnie wyglądasz taka 'większa' ;P