X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki ciążowe Mamy synka :)
Dodaj do ulubionych
1 2 3 4 5

3 sierpnia 2017, 09:36

No i mamy 31 tc.
Jeszcze tylko 9tygodni :)

6 sierpnia 2017, 13:21

31t3d
Do porodu zostało 60dni. Ròwno 2msc:)
Maly dzis szaleje :)

10 sierpnia 2017, 10:09

No i mamy 32tc.
Równo 7dni do USG 4d . Rodzice nie mogą siedoczekac kiedy podejrza okruszka:)
Dziś w planach szkoła rodzenia ale jakoś nie za specjalnie chce mi się tam iść . Cieszę się z tej gorszej pogody,chłodniej chociaż trochę jest.

12 sierpnia 2017, 12:40

32t2d
do porodu 54d.

Musimy dokompletowac ciuszków. Zajrzałam do komody myslalam ,ze tarczy, zaczelam ukladac to rece mi opadly, prawie nic nie mamy a synek już w pazdzierniku bedzie , albo pod koniec wrzesnia , tak malo czasu , tak duzo trzeba ogarnac dla maluszka..
Przy pierwszym dziecku jest o tyle ciężej ,że się nie ma nic. No i.. się nie wie co potrzeba. Musze nakupowac pajacyków , muszę po ciuszki jechac z mezem do jakiegos wiekszego miasta bo u nas nie ma sklepow dzieciecych. W pepko wszystko dla chlopcow niebieskie, albo siwe w dinozaury..

Oski ma już swoje pory najwiekszej aktywności, przesówa nóżką , wystawia pupę, czasami jak kopnie to matka az z bolu podskoczy, ale kocham to , kop sobie maluszku kiedy tylko bedziesz mial ochote <3
Kilka razy na dzien musze sie polozyc bo albo maly majstruje cos przy pecherzu albo sie wypina ze caly brzuch krzywy i ciezko jest sie ruszyc.

Wczoraj matka robila morfologię. Zobaczymy co z tą moja anemia, czuje ze sie nie polepszylo, jestem oslabona, kreci mi sie w glowie i wlosy wypadaja. Ale walcze , juz nie mam sily . Codziennie pije pokrzywe, zaczelam wcinac buraki , niestety surowych nie podołałam , mam cicha nadzieje ze barszczyk , czy inne gotowane buraki wspomogą mnie w walce.

Wizytujemy w poniedziałek .
Usg 4d za 5 dni, nie moge sie doczekac kiedy cie podejrzymy okruszku.

Kocham mojego synka <3

Wiadomość wyedytowana przez autora 12 sierpnia 2017, 12:37

13 sierpnia 2017, 10:07

32t3d
Dziś obudziłam się o 4i chciałam troszkę małego rozruszać xp zjadłam kostkę czekolady,małego nie rozruszalam za to czkawki dostał i 20minut czekal xp

Śniło mi się że urodziłam szybko,bezboleśnie a mój synek miał długie rzesy

14 sierpnia 2017, 13:17

32t4d
My po wizycie. Wszystko dobrze,nadal walczymy z anemia . Właśnie robimy sok z buraka . No a z nereczkami.. pani doktor powiedziała ze to nie wada i że większość dzidziusiów to wysiusia ;) ale oczywiście trzeba zgłosić to po porodzie i sprawdzić.

16 sierpnia 2017, 14:38

Matka nie może się doczekać jutrzejszego dnia ;)
Jutro USG 4d no i wchodzimy w 33tydzien ;)

17 sierpnia 2017, 18:48

Witamy sie w 33tc.
Jesteśmy po USG 4d.
Znowu potwierdziło się że chłopiec :)
No i nie dało się ładnie zobaczyć buziaka przez moje łożysko na przedniej ścianie ,mały zasłaniał się też rączkami także widzieliśmy nóżki ,rączki i nosek ;)
Oskar waży już prawie 2kg ;) moje szczęście największe

17 sierpnia 2017, 19:22

A synek dziś bardzo aktywny,ciężko jest mi aż oddychać

23 sierpnia 2017, 15:12

33t+6d
Jeszcze 43 dni :))

24 sierpnia 2017, 11:25

No i mamy 34tydzień :) upłynęło 85%ciąży. Dziś robilismy morfologie no i idziemy do szkoly rodzenia :)

24 sierpnia 2017, 21:41

Bylam w tej szkole rodzenia. Bylo nawet ciekawe. W kolejny czwartek tez zamierzam isc bo maja pokazywac sale porodowa . W poniedzialek odwiedza nas polozna,ciekawe czy ma juz dla mnie zel do porodu.
Wlasnie polozylam sie do lozka i lyknelam nospe bo jakies skurcze mnie lapia ,mam nadzieje ze to tylko galszywy alarm. Oskar pcha sie pod zebro :P

Jeszcze Cie nie znam a juz Cie kocham <3

30 sierpnia 2017, 19:42

34t6d
Ale czas leci.. już jutro 35tydzień i ròwno dwa tygodnie do ciazy donoszonej.
Wczoraj na usg Oskarek wazyl 2299g,az sie doktor śmiał że fajna waga bo dwie dwòjki,dwie dziewiatki:P
Brzuch w tym tygodniu opadl,zauwazylam to ja,zauwazyl maz,przyjaciolka,polozna.. zaczynam sie bac oby za wczesnie nie urodzic. Chcialabym malego donosic do 38tyg przynajmniej.
Z wyprawki szpitalnej dla malutkiego wszystki juz mam ,dla siebie musze dokupic laktator,jeszcze jedna koszule do karmienia i podpaski poporodowe . Torba jeszcze nie spakowana ale chyba w nastepnym tygodniu zaczne pakowac ,niech stoi w kacie na wszelki wypadek. Jeszcze dwa tygodnie i bede jak bomba tykajaca :P
A wczoraj moj synek znowu na usg buziaka zaslonil,chyba nie chce zeby matka go podgladala i pokazac sie chce dopiero przy porodzie :))
Skurcze.. jeszcze takich nie mam mocnych ,czasami cos tam mnie ukłuje leciutko. 18wrzesnia mamy pierwsze ktg.
Jutro na 17lece do szkoly rodzenia,jak porodowka bedzie wolna to bedziemy ogladac . No iiii jutro juz bede miala zel do porodu.

31 sierpnia 2017, 10:08

No I mamy 35tc :)

3 września 2017, 13:03

35t3d
Jeszcze 32dni :) ciezko jest bardzo;)czuje sie jak balonik

6 września 2017, 14:06

35t6d
Juz jutro 36tydzien :) za tydzien ciaza donoszona. Jutro szkola rodzenia ,ale nie wiem czy przejade sie bo szczerze to mi sie jutro tak nie chce :P w szczegolnosci ze mamy jakis tam film ogladac a ja nie.lubie ogladac filmow. Z przyjemnosci ciazowych doszlo dretwiwnie rak no i dusznlsci,zawroty glowy. Oskarek coraz czesciej ma czkawke i jest bardzo aktywnym chlopcem :) nawet teraz kopie. Kocham tego maluszka :)

6 września 2017, 14:06

35t6d
Juz jutro 36tydzien :) za tydzien ciaza donoszona. Jutro szkola rodzenia ,ale nie wiem czy przejade sie bo szczerze to mi sie jutro tak nie chce :P w szczegolnosci ze mamy jakis tam film ogladac a ja nie.lubie ogladac filmow. Z przyjemnosci ciazowych doszlo dretwiwnie rak no i dusznlsci,zawroty glowy. Oskarek coraz czesciej ma czkawke i jest bardzo aktywnym chlopcem :) nawet teraz kopie. Kocham tego maluszka :)

16 września 2017, 18:54

37t2d
Całą noc męczył mnie kaszel,a od kaszlu skurcze.. byłam na IP, na kaszel dostałam witaminę C i kazała pić sok z malin. Komedia,prędzej urodzę przez ten kaszel niż go witamina C wyleczę . Miałam dziś ktg na którym zapisało częste skurcze . Mam się w poniedziałek zgłosić do swojej lekarz. Akurat dobrze się składa bo na poniedziałek mam ustaloną wizytę i mam mieć robione ktg. Czuję z godzina zero zbliża się wielkimi krokami ,oby mi tylko to orzeziebienie minęło bo tak mnie wykancza ta choroba że nie będę miała sił rodzić.

18 września 2017, 20:15

37t4d
Prawdopodobnie Oskar będzie wrześniowym chlopcem,a nie październikowym. Na ktg dziś się pisały silniejsze skurcze

22 września 2017, 20:32

Dzis po usg :) malutki wazy 2926g.
1 2 3 4 5