X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki ciążowe Polunia już z Nami! :* 22.02.15. Oluś już z Nami! :* 27.09.19
Dodaj do ulubionych
‹‹ 6 7 8 9 10 ››

10 lipca 2019, 23:18

27+4

Tak na szybko,bo późno ;p ale meczy mnie lekko zgaga (bardziej w sumie denerwuje ;p ) i chciałam to napisać 😂 w podobnym wieku zaczełam mieć z Polą, dobrze że ogólnie nie miewam bo niefajna jest.

Ostatnie dni niby spokojne a jednak..
Po przyjęciu niedzielnym Pola wybawiona usnęlla szybko- cud :o Ale bylo na prawdę bardzo fajnie!
W poniedziałek byłyśmy w domku, spacerkiem zajrzalysmy do chrześniaka a we wtorek wybrałyśmy sie na zakupy. Niby tylko bazar,ale doszło podjechac do paczkomatu , a to do tesciowej po pierogi ( :p ), do koleżanki na wymianę ciuchów no i po mame i w domu przed 14 bylysmy ;p pozniej troche lezalam bo lędźwia bolaly.. popołudniu zeszły na chwile siostra ze szwagierka przyszlą i zleciało. Dzisiaj niby też w domu (T.pracowal zdalnie),ale to pranie, to na strych, to robię porzadki w domu i troche rzeczy sie pozbywam,spacer z Polą i jednak na nogach troche. Robie pomalu i z przerwami bo kręgoslup daje już znaki jak i brzuch..jeszcze musze dokończyc szycie i koniec. Biore sie za wyprawkę ciuchową bo mi czasu braknie ;p
Przyszła dzisiaj torba Mommy bag i jest idealna 😍do szpitala,na wakacje- z pewnością posluzy ;) jutro koszula i szlafrok🤗 maz zamowil tez karuzelke i loźeczko wiec kolejne odhaczone. A ja zaszalałam na ali i zamówilam biustonosz do karmienia ;p 😂
Póki co to tyle, jutro niby znowu w domu a juź planow pełno: obiad,poczta, avony rozpakowac i tak ciągle cos ;p

20 lipca 2019, 08:16

Witaj 30 tygodniu 😍
Za tydzień rozpoczynamy z "trójką " z przodu ;o brzmi powaźnie ;o

Olusiapna Kochana zgaga u mnie teź w nocy a dzisiaj przeszła samą siebie! Może to od rzodkiewki? Popijam zimne mleko przed spaniem i jest ok,ale pózniej brr. A na mdłości to i u mnie nic- z córą kroplówki a teraz spanie😂
Co do wyprawki to nam zostały fotelik,pampersy, żel antybakteryjny i coś dla córci (od brata). Liście malin mam w domu jak sie okazuje 😀

Koszula kupiona,obkupilam się w galerii w zeszłym tygodniu. Mam dodatkową piżamkę też, caly zestaw mini kosmetyków itp. Ogólnie dwie szafki plus pod stolikiem wszystko zapchane.;p ten tydzień koncze Olkowi otulacz,bo robie nowy; ucze się torby ale ta juz koncze, kokon z wkładem dla przyjaciólek i wsio.
We wtorek badania i glukoza brrr. W czwartek wizyta-5 dni😍 szyjko trzymaj się dzielnie,bo w niedziele chcemy moooorze😍😍
Wczoraj byłam na zakupach, ciezko juz bo lędźwia dały popalić i brzuch wieczorem.. musze sie w końcu oszczedzac a ja ciagle na nogach..
Po kilkudniowych wakacjach (jak dr pozwoli) wracam i idzie w ruch akcja segregacja,pranie prasownie i torba ;o w długi weekend chyba skorzystam,ze mąz ma wolne to złozy lózeczko i zamówimy fotelik. A pozniej moje urodzinki i odliczamy ;o jeeeeej, to prawie juz ;o

No ale dobra,zatrzymajmy sie na pięknej,slonecznej i cieplej sobocie. My jeszcze lezakujemy, tata na zawodach😀 zaraz kawka i śniadanko i odpoczywamy 😀
Dzisiaj w planie tylko obiad (placki ziemniaczane z sosem pieczarkowym i buraczkami oraz mizerią ) no i jakieś lekkie uszytki 😊
Milego dnia!!

Edit: do porodu 77 dni!

Wiadomość wyedytowana przez autora 20 lipca 2019, 08:26

27 lipca 2019, 08:32

30+0
8 miesiąc
70 dni do porodu!
Na wadze 47.8 (+5 kg.)

Wiec weszlam pierwsza,poloźna nie wpuscila nikogo przede mna 😀 bo zrobila sie akcja,że jestem 1 a tu nagle 4 bo wszystkie pilne..
Ale mnie nastraszyla,ze z taka glukoza polozy mnie na oddzial!
Dr zapytal jak tam a ja ,ze dzisiaj zestresowana :p juz na wstepie zobaczyl,ze pewnie o glukozie mówie bo zerknąl . No i tak,mam wpisana cukrzycę ciążowa. Z racji,że jestem(wlasnie jakies slowo tu padlo typu madra😂)wie ze to ogarnę sama dietą i nigdzie mnie nie kladzie bo to bez sensu 3 dni lezec,szkolic sie tam i wyjść zwłaszcza że jest masakra tyle ludu. (W kolejce sie smialysmy ze mam powiedzieć ze juz torbe mam spakowana- na wakacje a nie szpital😀) Wiec w aptece mam dostac glukometr,na paski mam receptę, robie zeszyt i spisuje wyniki na czczo i po 3 glownych posilkach. Za miesiac mu pokazuje a w miedzy czasie do diabetologa mam skierowanie.
Pozniej ponarzekalam na twardnienia itp. Na fotelu szyjka twarda i zamknięta ,na usg 3.5 cm😍 wydluzyla sie😀
Oluś ma 1536 g.i wszystko się super rozwija. Akurat ziewał 😀
Co do wakacji to mam NAKAZ jechania i uwaga-nawet loda kręconego moge zjesc!😂 wiec jutro zalatwiam papiery,apteke i w sobote pakowanko😀

Po wizycie bylam jak nacpana, do czasu az mnie kontrola nie zlapala za szybka jazde ;p patrzy a tu baba w ciąży i pyta gdzie sie spiesze tak ,no to ja ze do dziecka,bo z wizyty bo wakacje itp.😀 on polewa ja jeszcze wieksza, pytal ktory miesiac, o córe itp. No i mowie mu,ze ja to ogolnie wolniej jezdze,ze ile pampersow by bylo i lodow na wakacjach i zacieszam jak durna. No to dostalam rabat buhaha i tylko 50 zl.mi dali 😂😂 reszta na pampersy buhahhaha. Co najlepsze-ja ich w ogole nie widzialam a sie rozpedzilam ze jeszcze bym w niego rąbla tak wybiegl 😂
No to moze Olo bedzie policjantem 😂 chociaz on poradzil lepiej zolnierza😂

Dzisiaj zaczynam klucie i dietę. Wieczorem mialam cukier 144 po lekkiej kolacji..
Po usg trochę mnie zmartwila różnica bo nozki sa na 29+2 a glowka 35 tydzien! Ale poczytalam i sie ogarnelam poki co. Za 4tyg.każe mu to porzadnie sprawdzic.
8 sierpnia po przyjezdzie mam diabetologa.
4 wrzesnia jeszcze dentysta.
Wracamy za tydzień i wyprawka start. Pranie,prasowanie,pakowanie torby, szykowanie szafki z przyborami higienicznymi, malowanie domu, lozeczko no i trzeba tv przeniesc bo miejsce na przewijak potrzebne!
W planie po ogarnieciu mam jeszcze plan na 3 torby ale zobaczymy ;)
Ogólnie jestem podekscytowana , dzisiaj pakowankoooo!

27 lipca 2019, 09:40

IngaG dziękuje!;*

3 sierpnia 2019, 08:51

31+0

Witaj 8 miesiącu,witaj 32 tygodniu 😍

My już w domku!
W zeszłą niedzielę o 3:20 pobudka,mierzenie cukru,ostatnie pakowanie i wyruszyliśmy. Pola zachwycona bo uwielbia jeździc po ciemku,oczywiscie juz nie spała ;p pózne śniadanie bylo o 5:40 i cukier ponad norme.

Jak dojechaliśmy to szukaliśmy domu. Mimo iź nie udało się tam gdzie chcieliśmy to lepiej wyszło,bo tu było nudno ;p pojechaliśmy do Międzyzdroi gdzie bylo mnóstwo atrakcji i trafiliśmy po walce do pięknej willi 😍 pokoik byl super,z tv i lazienką. No i Pola się w nim zakochała a to cud hihi (a jeszcze wiekszy że nie chciala wyjeżdżać)😀
Musieliśmy czekac do 14 to pierwsze co pobiegliśmy na plażę. Wiatr byl chlodny,ale Poli w kąpieli to nie przeszkadzalo 😀 ja odetchnęłam i wróciliśmy się ogarniac do pokoju juź.
Kolejny dzień to plaża bo pogoda piękna,później miasto,lody i atrakcje. Kolejne dni nie były już do kąpieli,ale codziennie chodziliśmy mnóstwo kilometrow(wszystkie toi toiki moje 😂), lody,gofry,kebab,pizza i co najlepsze- cukry idealne 😀😀 wiec żeby tak było,musze się po prostu najeść😀 popoludnia byly na plaży,Pola uwielbia piach i morze z falami! No i molo 😊 atrakcją bylo tez karmienie mew,wspólne zdjęcia,odbijanie rączek na alei gwiazd ale i rowerek który raz wypozyczyliśmy ;) Pola miala okazje zjesc lody krecone, gofry z cukrem i nutella(oj zmulilo 😀) wiec totalna rozpusta była jak to na wakacjach 😀 no i pamiątek mnóstwo!
W ostatni dzień byl stres bo auto nie chciało odpalic ale sąsiadka nas uratowala ;p na plaze jeszcze o 18 szliśmy,ale na chwilke tylko bo bylo chłodno. No i wczoraj pożegnaliśmy morze..zakupy w lidlu po drodze obiadek i przed 16 niespodzianka w domu bo nikt nie wiedzial 😂
Ale już w domku, prania od rana idą. Zaraz śniadanie,kawka w końcu z ekspresu a nie jakaś lura rozpuszczalna ;p a później zakupy i uro tesciowej. Oby nie padalo bo pranie czeka😂
Od wieczora zaczynam wyprawkę ogarniac 😀
Fotelik teź juz na 99% wybrany, dzisiaj pampersy i CHYBA wszystko ;o
Oluś przy dłuższym chodzeniu napierał na szyjke aź czulam w pochwie 😀 ale ladnie się kręcił(dzis jeszcze leniuch), dobrze nam się tam spało i bylo 😍 a Pola z zegarkiem w reku pobudki o 6 a dzisiaj jej dobudzic nie moglam😂

Wstaje bo glodni moi!

Wiadomość wyedytowana przez autora 6 sierpnia 2019, 07:44

6 sierpnia 2019, 07:51

60 dni do porodu 😲
39 dni do donoszonej!
17 dni do wizyty 🤗

Jestem na etapie prania w dzień i prasowania wieczorami. Jeszcze 2 pralki ciuszków,ręczniki i biorę się za pościel i akcesoria.
Dzisiaj zaczynamy malowanie to od razu firany i okna pójdą w ruch 😀 tv juz przeniesiony,to po malowaniu od razu znosimy bujak i przewijak i pokoik będzie juź gotowy. Aaa i naklejki na ścianę z imieniem 😊

Pora wstawać zaraz bo robota czeka :p

8 sierpnia 2019, 07:57

31+5

Do porodu 58 dni!
Musze zmierzyć w końcu obwód brzucha 😀
Miał być wpis wczoraj i odleciałam tyle się dzieje.

Za 2 tygodnie i dzień wizyta. Dzisiaj mam diabetologa i zobaczymy co z moimi cukrami. Do tej pory 3 przekroczenia.

Wczoraj byliśmy na zakupach. Kupiłam Misiowi dwie czapeczki i tym samym zakończylam wyprawke dla Olusia 🤗 dzisiaj ogarniam kosmetyczne rzeczy 😊 bujak już stoi,przewijak też na miejscu 😉 dzisiaj jeszcze pranie ręczników. Łóżeczko za tydzień. Na koniec sierpnia po wizycie zostawiam torbe i wózek i wsio😍🤗

Wczoraj na bazarze usłyszałam,źe mam tylko taką malą piłeczkę 😀później w skepie spotkałam sąsiadkę dalsza i również usłyszałam,że ladnie wyglądam😶 milo!
Popołudniu poszłam do sąsiadki obok i też zdziwiona bo pierwszy raz mnie widziala z brzuchem 😀
Wczoraj byliśmy na lodach i pizzy a popołudniu zaszalałam i zrobiłam henne , hybrydy,małosolne i ciasto na chlebek. Dzisiaj pieczemy chlebek i taaaaak mi się szarlotki chce 😋😋
Jutro konczymy remont i sprzatanie, wieszamy firany i odpoczynek w końcu 😆
W planie jeszcze 3 torby do uszycia i dwie książki do przeczytania 😀
Olo sie mega wypycha,czasem boleśnie wpycha nóżkę w bok źe aż się boje 😁
Cudowny czas😍

Pola też rośnie,czeka na brata. Dużo mowi do brzuszka,całuje go,glaszcze 🤗 będzie dobrze!

10 sierpnia 2019, 08:04

32+0

Do porodu: 56 dni
Do donoszonej: 35 dni (równe 5 tygodni!)
Obwód brzuszka wciąż do zmierzenia😀

Ciuszki poprane,poprasowane. Akcesoria powkładane w organizery,ogarnięte. Torba w połowie spakowana. Okna umyte,firany zmienione,bujak i przewijak już na miejscu. Dzisiaj jeszcze dokupujemy drobiazgi do torby(to już ostatnie) i za kilka dni znosimy łóżeczko🤗 w dlugi weekend zlożymy a ja wypiore akcesoria do niego. Do urodzin będe obrobiona,zostanie tylko wózek🤗
Do wizyty 13 dni jeszcze.

U diabetologa ok,kontrolujemy dietą i w moim przypadku lepiej cos wieczorem jeszcze podjeść by rano cukier byl wyższy niż te co sporadycznie w dzien przekrocze.
Wizyta kolejna za 12 dni a za 10 dni badania.

Wczoraj wieczorem oglądalam komedie romantyczna,czyli mówiąc wprost: odpoczywałam 😀 jeszcze te torby muszę muszę musze chociaż jest ciężko i niewygodnie :p

Dzisiaj w planie szybkie zakupy,teście i ogród 😉 ciacho upieke na długi weekend bo wczoraj jedlismy urodzinowe ciacho taty 😊😊

13 sierpnia 2019, 21:24

32+ 3

Do porodu : 53 dni
Do wizyty: 10 dni
W brzuszku: 92 cm.!


Wyprawka skonczona oficjalnie! Wozek zniesiemy za 2-3 tygodnie,podobnie jak wanienke i wsio <3
Przed nami dalszy ciag szalonych dni, bo w czwartek swieto, piatek zakupy, sobota jak zawsze. Kolejny wtorek juz badania, czwartek diabetolog i piatek wizyta <3 ciekawe ile Misio wazy juz :) i jak jest ulozony,bo cos sie za bardzo na boki rozklada..
Mimo aktywnosci,skurcze i twardnienia sie uspokoily, jeszcze 3 tygodnie i zaczne pic liscie malin :O
Jeszcze pod koniec wrzesnia kuzyn chce przyjechac,wiec ciekawa jestem jak to wyjdzie wszystko :O

Mama na zwolnieniu i zastrzykach,wiec sie w trojke obijamy troche, chociaz mama jeszcze taka w amoku. Pola przytulanka dzisiaj mamina. Po ostatnim grillu ja rozbawili i padla z T.po 22! oczywiscie detka na nastepny dzien i do mamy tulila,dopuki tata wariowac nie zaczal;p ale wieczorem padla.
Dzisiaj sie usmialam bo z racji tej mojej osemki zrobilam mleko z weka by nie gryzc. Poli nie przypasowalo, nawet sie"zmartwila",ze polubi,bedzie musiala a ja w smiech,ze nie musi,ma prawo nie lubic (T.nie przelknie ;p ) no i co? No i moje dziecko poprosilo i zjadlo 5 marcheweczek haha :d no tak,bo Pola predzej zje owsianke czy otreby na mleku niz biale pieczywo :D
Dzisiaj naliczylam u siebie 8 pogryzien przez komary ;/ do tego ta osemka dalej boli i ide ja jutro sprawdzic dla spokoju ,bo nie chce brac tabletek za bardzo i za czesto. Niech mija ,bo w sobote urodzinowe ciacho bede robic :D

17 sierpnia 2019, 22:54

33+0
Witaj 34 tygodniu 🤗
Do porodu : 49 dni.
Do donoszonej : 28 dni (równe 4 tygodnie,równy miesiąc :o )
Do wizyty: 6 dni.

To juź wszystko tak blisko :o
Spakowałam dzisiaj torbę-został aparat i ładowarka oraz dokumenty z euthyroxem (ale to do torebki juź). Jeszcze musze zamówić ze 3 pajace, dzisiaj dokupiłam smoczek i pieluchy i wsio. Ale po kolei:
Ósemka bolec przestala,na szczęście po olejku gozdzikowym i dentinoxie. Co prawda czuje ból w uchu jeszcze,ale mam nadzieję, że zaraz minie. Ponad 2 tyg.mam akurat do dentysty to niech mi tam zajrzy,ale wyglądać na to że wylazła juź cała.
Wczoraj byłyśmy na zakupach, wróciłyśmy na obiad ale juź na nas czekal bo T.zrobił,posprzątał całe mieszkanie ja tylko przetarłam okno ;) powygłupialiśmy się i zaraz był wieczór..
Dzisiaj nie byliśmy u teściów bo chrześniak miał długiego wirusa (jelitówka,szpital) a że teściowa do niego jeździła no to cóź, my ryzykować nie zamierzamy (swoją drogą ostatnio często dookola słyszałam że ktos ma biegunkę,czy to forum czy znajomi). Mieliśmy byc w domu,ale pojechaliśmy jeszcze po kilka rzeczy (jak wyżej). Jak wrócilismy to zrobilismy pizzę, ciacho, T.auto odkurzył,pokosil wiec meega aktywnie. Odczulam dzisiaj kręgosłup. Ale jutro odpoczywamy 😍
Przyszły tydzień znowu w biegu,bo badania, diabetolog i wizyta <3 ale T.pracuje prawdopodobnie z domu cały tydzień (mama zastrzyki do czwartku a gin.piatek rano = konferencje męża w pracy więc trzeba się spiąć) i jakoś wszystko zleci.
Pola dzisiaj grzecznie usypiała,ale mimo lezenia usunęła dopiero po 1.5h! Głupia pełnia :/ mam nadzieję, że od jutra będzie lepiej niż ostatnie dni.
Pora uciekać spać bo jutro świętujemy :p

23 sierpnia 2019, 20:40

33+6

Dzień wizytowy <3
Pobudka 5:25 by wstawić się ładnie i ustawić w kolejce na przodzie- udało się!
Szybka relacja- prawie odleciałam na usg,przycisnąl mnie brzuch haha;p pierwsze co to lekarz spytal o tydzien bo mam wielki brzuch😂😂 szyjka zamknieta,2.9cm.wiec pomału sie skraca jak z Pola. Lutke 2 tyg.do wizyty i odstawiac bedziemy😀
Misio super,2270g. Bardziej proporcjonalny niz ostatnio.
Wody 3.5, przeplywy super. Ja na wadze na plusie 7.4 kg (taaa niby miesiąc po porodzie juz po mnie ma byc nie widac;p) . Kolejna wizyta już za 2 tyg <3
Euthyrox mam mieć ze sobą w szpitalu po porodzie. Ogólnie super :D
Po spotkaniu z położną też dużo śmiechu jak to z p.Jolą, ale jedyne co mnie zmartwiło to fakt,że po odejściu wód czekają bez akcji 48h i kładą na pato... Oluś bierz przykład z siostry i zacznij od skurczy!
W poniedziałek jadę na spotkanie z anestezjologiem w sprawie ew.zzo. No i zus.
Cukry mam ogarnięte,mam obie wizyty 5tego i rozkminiam jak to zrobić, bo obie na 15 w różnych miejscach :P
Dzisiaj już padam,bo jeszcze były zakupy, spacer i czuję jak się stawia brzuch i zgaaaaga po rzodkiewce (oj,wczoraj paliło).
No iiiii nasz kumpel, świadek będzie miał dzidziusia <3 <3

24 sierpnia 2019, 07:54

34+0

Do porodu : 42 dni
Do donoszonej : 21 dni (3 tyg.!)
Waga: 50.2 (+7.4 kg.)

Witaj 35 tygodniu !🤗 brzmi meeega poważnie!
Olusiowi już ciasno bo kręcil się w nocy a i mi było niewygodnie bo kręgosłup z lewej strony bolał. Ale dziś bez zgagi przy spaniu uff.
Dzisiaj w planie miasto,teście a popołudniu odpoczynek🤗
Miłego dnia!

Edit: porównałam i Pola na tym samym etapie miała 2024 g(czyli mniejsza) a ja +8 kg.(czyli ciut więcej ;p).

Wiadomość wyedytowana przez autora 24 sierpnia 2019, 07:59

26 sierpnia 2019, 07:34

Do porodu: 40 dni!
Do donoszonej: 19 dni!!!
Do wizyty: 10 dni 😊

Wstajemy i lecimy na miasto załatwiać!
Dzisiaj w planie: bazar, zalatwienie nowej umowy i telefonu (po porodzie nie będzie kiedy), zamówienie koleżanki, zusy, do urzędu, szpital na konsultacje w sprawie zzo i mama lekarz🙈 uff wrócimy jak będziemy😂

31 sierpnia 2019, 08:22

35+0

Witaj 36 tygodniu i nieoficjalnie 9 miesiącu 😍🤗
Za tydzień oficjalny,za dwa tygodnie ciąża donoszona!!

W poprzrdnim tygodniu w ponieważ od 8:30-15:30 bylysmy na miescie🙈
Szybkie zakupy,później załatwialam nową umowę i telefon, w zusie też już wszystko wiem co załatwić jak urodzę. Na spotkaniu w sprawie zzo ok,anestezjolog tylko się dziwiła co ja tam robiè bo jak nie zdążyłam przy Poli to teraz raczej tym bardziej :p żebym tylko do szpitala zdążyla dojechac- oby😂😂
Kolejne dni byłyśmy w domu. Wczoraj pojechalyśmy na zakupy, mamy nowego słodziaka pszczółke Pole🙈 dzisiaj jedziemy odebrać :p zapasy przedporodowe się zaczęły😀 spaghetti już zamrożone.
Dzisiaj w planie szybkie teście( teściowa ma imieniny ale my jedziemy wczesniej. Oczywiście bylo marudzenie bo nie będziemy na glownej imprezie na ktora oczywiście nikomu nie pasuje by przyjsc godzine wczesniej-i mowia to Ci co w domu calymi dniami siedza- więc nawet nie zwracamy uwagi).
W przyszłym tygodniu chce pomrozic zupe krem pomidorową. W środę mam dentyste,czwartek wizyta🤗i diabetolog ale muszę go przenieść,piatek zakupy i zleeeeci.

Do porodu: 35 dni.
Do donoszonej: 14 dni.
Do wizyty: 5 dni.
Obwód brzuszka: 93/94 cm.

Aaa i kuzynek przyjeżdża 25.09 na 4 nocki 😀 ciekawe czy będę przed/w trakcie czy po porodzie już😂

5 września 2019, 22:59

35+5

Tydzień wizytowy 😁
Wczoraj dentysta. Wszystko jest ok,znowu tylko widać ósemkę.. w razie W mam stosować płukanki,dentinox,olejek goździkowy i zapisany mam żel na stan zapalny gdyby się zrobił.
Dzisiaj wizytowy u diabetologa,moje cukry są ok,kolejna wizyta dopiero po połogu ;)
No i najważniejsza wizyta dzisiaj 🥰
Na wejściu już z doktorem pogadanka,żarciki na temat np.wizyty anestezjologicznej czy powodu zmiany godziny (miało być popołudniu a byłam rano). Później przepisane leki itp.,zwolnienie,w międzyczasie telefon lekarza no i w końcu fotel. Szyjka daleko ale juź na dwa opuszki, czuć już główkę małego:o ładnie w kanał już ustawiony:o na fotelu lekko bokiem leżałam by znowu nie zasłabnąć ;p Oluś ma 2689g i wiercił się strasznie :D duży chłopczyk ,większy od Poli będzie troszkę;)
Ja mam odstawić Lutke,mogę już piłkę i liście malin,😁 na plusie 8.2 kg. Kolejna wizyta za 2 tyg.i na pewno do niej wytrwam. Na spacerze Oluś tak się wpychal nisko,że aż bolało!
Mam nadzieję że trafię na dr przy porodzie,sam powiedział że szansa jest duża🤗.
Jutro jedziemy na zakupy i pizze 😁 a w pon.na gbs do szpitala bo dostałam skierowanie.

Na dzisiaj tyle,uciekam spać bo dzień był intensywny-od wczesnej pobudki,po dwie wizyty,zabawy z Polą a i jeszcze sprzątałam 😁

Do porodu miesiąc: 30 dni.
Do donoszonej:9 dni!!
Na wadze: 50.2 kg.

7 września 2019, 13:20

36+0

Witaj 37 tygodniu,witaj 9 miesiącu 🥰
Za tydzień donoszona!

Wczoraj cały dzień na nogach, w nagrodę pizza i Ani jednego skurczu i twardnienia😏 popołudniu trochę na piłce posiedzialam,wieczorem liście. Ananas też już czeka :p ale czytałam,że z Polą też nie miałam jeszcze (z tym,że szyjka była krótka i miękka a brzuch nisko).
Dzisiaj pospaliśmy,teraz u teściowej i zaraz do domku. Popołudniu pewnie piłka,mooooze z Polą poćwiczymy,trochę zabawy i zleci. Może jeszcze półkę w pracowni ogarnę.
Deszczowy weekend przed nami to odpoczywamy,bo od poniedziałku znowu na nogach trochę 😁

Do porodu: 28 dni-4 tygodnie!
Do donoszonej: 7 dni!

Wiadomość wyedytowana przez autora 7 września 2019, 13:21

8 września 2019, 22:16

36+1

Coś ciut drgnęło,bo od wczoraj mam po kilka skurczy 😁macica ewidentnie ćwiczy a dzisiaj po ćwiczeniach z piłką były i popołudniu i wieczorem aż do teraz .

Pola dzisiaj zasypiała z T. Co prawda trwało to 1.5h ale trochę oddycham z ulgą, źe zaśnie jak i mnie nie będzie.
Wciąż się główkuje kiedy wyciągnąć podręczne rzeczy koło przewijaka lub ogarnąć zestaw na łóżeczko, ale chyba moi to zrobią jak będę w szpitalu by było na świeżo, bo teraz i tak się chociażby kurzy.

Jutro jadę do ZUS i i na gbs więc dzień przeleci.

Wiadomość wyedytowana przez autora 9 września 2019, 22:26

9 września 2019, 22:34

36+2

Ranek. Do sklepu jakieś 200m. Ledwo doszłam. Okropny ból promieniujacy na uda,czułam dokładnie rozwieranie/rozbieranie szyjki przez Misia. Kolejny raz szalał tak w aucie a że chciało mi się okropnie siku to czułam jeszcze bardziej. Trzeci pod wieczór. Oj uczucie dziwne ,mam nadzieję, że coś tam drgnęło. 😀 twardnienia jakieś pojedyncze bez rewelacji.
Przy robieniu śniadania Oluś tak wbił girki lub coś między żebra, że straciłam oddech!

ZUS załatwiony,gbs pobrany-wynik za tydzień. Ten tydzień już bez wyjazdów, bo w sumie trochę strach ;p za tydzień wyniki jeszcze i wizyta.

Wiadomość wyedytowana przez autora 9 września 2019, 22:35

10 września 2019, 07:33

36+3

Stała pora na siku-2:15 i 6😂
Do porodu: 25 dni.
Do donoszonej: 4 dni!

Edit: idziemy z Polą dzisiaj na kasztany-jak dojdę 😂

Wiadomość wyedytowana przez autora 10 września 2019, 07:38

10 września 2019, 19:47

Były kasztany,były ludziki i jeże 🥰dziecko zadowolone to ja tym bardziej ;)
Olek chwilę poszalał jak wrócilysmy, popołudniu że 2 skurcze i tyle ;p (przy pisaniu wpisu jest twardnienie!😁)
Z racji ,że jednak jest juz chłodniej to jednak w czwartek podjedziemy jeszcze na szybko zobaczyć czy są kurtki i buty jesienne na mnie bo później już się nie wyrwę. Dla Poli podjedziemy butki zerknąć a kurtkę w sobotę. Muszę jeszcze spytać o pampersy bo wszystkie już mają za grosz a ja nadal bez maila.

Jeszcze przypomniała mi się sytuacja sprzed 3 dni,która całkowicie mnie rozbroila ..każda mama myśli, że to jej dziecko jest najlepsze,najmądrzejsze ale przyznaję bez bicia ,że od urodzenia słyszałam o Poli ,że jest bystra,sprytna i bardzo mądra i tak jest. Taka dojrzałość u 4.5 latki.. ale do sedna:
Pora wieczorna,usypianie. Pola coś sobie ubzdurała,że czegoś się boi i bym jej powiedziała o czym miłym ma myśleć (taki nasz sposób na strachy). To jej podpowiedziałam kilka miłych rzeczy.
Po chwili ciszy Pola powiedziała "cieszę się, że Was mam-mamę i tatę. Bardzo Was kocham" . Oczywiście ja też odpowiedziałam,że my ją równiež kochamy najmocniej na swiecie i že zawsze będziemy przy niej. I moje dziecko powiedziało,jak bardzo się cieszy bo niektóre dzieci nie mają mamy i taty a ona ma i ma z kim zasypiać i ma kto jej bajki opowiadać i różne takie... wytłumaczylam jej,ze jeszcze Olka niedługo będzie miała,że wszyscy jesteśmy z nią i ja kochamy i wspieramy. Że nawet jak pójdę do szpitala to nie będzie sama bo będzie tata,babcia na górze czy dziadek a ja wrócę z bratem. Ona taka spokojna,ucieszona..
Moje serce w takich chwilach się zatrzymuje. Opisem nie da się wyrazić tego w 100%..jest cudowna i tak bardzo dziękuję, że ją mam <3

I uwielbiam jak mi śpiewa słowa: Kocham Cię(...)i nie pytaj mnie dlaczego tak jest. Ty jesteś mą mamą,cudowną wspaniałą, na zawsze juź tylko i ja Kocham Cię" 🥰🥰🥰

Wiadomość wyedytowana przez autora 10 września 2019, 22:11

‹‹ 6 7 8 9 10 ››