Ciąża DONOSZONA!!



Mój Oluś jest gotowy do wyjścia

Póki co dzisiaj 21 dni do terminu porodu,kilka skurczy w tym jeden mocniejszy i troszkę śluzu galaretkowatego - tyle z objawów

Do wizyty już niespełna 5 dni

Czuję się dobrze, nie mam już parcia,że ma wyjść szybko i już. Cieszę się każdym dniem z brzuszkiem,kopniaczkami no i 100% uwagą dla Poli. Dzisiaj zasnęła z tatą, więc dla mnie to już jakaś ulga jak zostaną sami.
Dzisiaj byliśmy na szybkich zakupach, mamy obie kupione kurtki na zimę,zostaną buty i kompleciki.
Później teście a w domu ogarnęliśmy do auta już prezenty dla Poli a T. troszkę już ogródek na jesień.
Jutro odpoczywamy a w poniedziałek wyniki i po odbiór gbs.
Teściowa chce jechać do rodziny nad morze,miała we wtorek ale coś się zmieniło i może ale w kolejny.Waha się , bo jest nam tu niby potrzebna (powtórka sprzed 4 lat

Jeszcze z emocji dzisiaj sobie zaszlochałam wieczorem do taty swoje boleści,mam nadzieję,że coś dotarło z tego co mówiłam, oby było z górki. Mam nadzieję,że i mama ogarnie temat po porodzie..
Patrzę na to moje śpiące dziecko, patrze rano jedzące po obudzeniu bułeczkę z miodkiem... Jeju,jak ja ją kocham!!

Cisza. Kilka skurczy bezbolesnych , ze 3 takie mocniejsze i tyle. Zdarza się czasem ból brzucha i "zakwasy"czy miękkie nogi,ale nic poza tym.
Wczoraj był jakiś gorszy dzień. Pola dzień wcześniej nie chciała spać, od rana była marudna. Później badania i patrzymy a my mamy kapcia. T. zły bo mogła pęknąć opona (troche na niej jechałyśmy i jest do wyrzutki= nowy wydatek bo za 7 dni mamy przegląd). Ale udało się wymienić, pojechałyśmy na miasto załatwiać sprawy. Chciałam poprawić sobie humor zakupami,ale byłam jeszcze bardziej zła, bo Pola była jeszcze większa maruda a ja wyglądałam we wszystkim jak wieloryb. Nawet nie obeszłam tego co chciałam tylko zmęczona i zła wróciłam do domu. Wieczorem Pola odstawiła znowu jazdę przy usypianiu po czym sama zasnęła. Później takie pierdoły się jeszcze nałożyły,że tylko się wyć chciało . Ah te hormony i wahania nastroju

Dzisiaj już ok, byłyśmy na kasztanach, u kurek, zrobiłyśmy pyszny obiad a nawet ćwiczyłyśmy. Wieczorem jakoś poszło z usypianiem na szczęście. Jedyne co to znowu wychodzi ósemka i zaczęła nawalać ;/
Olek w brzuchu dzisiaj jeszcze bardziej leniwy niż wczoraj. Zmiany pogody czy co..
W czwartek mam wizytę

W piątek chyba do zusu będę musiała jechać.. W niedzielę urodziny chrześniaka (o ile zdrowy będzie) . W środę przyjeżdżają ciotki,kuzyn prawdopodobnie nie. Jak się okaże ,że jeszcze nie rodzę to szkoda,ale jak coś się dzieje mooooże cudem to w sumie dobrze. Zobaczymy za 2 dni

Noc ciężka. Do 1 nie spałam,zrobiłam siusiu i kolejną godzinę przeleżałam z bólem ósemki. O 2:15 się poddałam i wzięłam apap- troszkę ulżyło więc usnęłam i z budzikiem na nowo to samo. Rano szybko zrobiłam obiad i przed 9 do dentysty.
nadal chodzę po ścianach, nie czuję nic prócz bólu prawej strony głowy łącznie z uchem,szczęką i szyją..
Dostałam się do polecanego lekarza,który zajrzał do buzi po czym stwierdził,że to standardowe i stówę skasował. Mam duomox przepisany,którego nie poleca póki co (jutro mam jeszcze zapytać gina), płukanki i tyle. Kupiłam jeszcze żel na noc. Apap się poddał i nie daje rady na ból. Zimne okłady też nie,wręcz mam wrażenie że mi po nich gorzej .Szyja boli jak przy węzłach,posmarowałam ze strachu lekko amolem. Teraz po kolacji tak boli,że robię w gacie z bólu ;/ nawet buzi nie mogę otworzyć czy gadać..
Olek dzisiaj mocno się wypychał, wpychał znowu w kanał i pojawiło się kilka twardnień. Mam nadzieję,że coś tam ruszyło,że jest rozwarcie a Olek niżej.. Dzwoniła też dzisiaj położna, jak zawsze się pośmiałyśmy i jesteśmy w kontakcie jeszcze przed lub już po.
My po wizycie!🥰
Rozwarcie 1.5cm.ale szyjka też jeszcze tyle ma. W każdej chwili może puścić i się zacząć,w razie W wizyta w piątek chociaż on stawia że nie dotrwam a ja odwrotnie ;p ale stan zapalny zęba może przyspieszyć porod
teź :o od wizyty mam skurcze :o
Pytał jeszcze raz o imię bo ostatnio podobno same Antki haha ;p
Ja mam brać antybiotyk na cholerna ósemkę ,ale spokojnie brać niż się męczyć i doprowadzić do gorszego stanu a juź i tak jest masakra .
Po wizycie jeszcze pisałam do dr odnośnie przeciwbólowych ale napisał że przed porodem tylko apap.
Są momenty,że jest masakra a teraz po apapie i okladzie jest lżej w końcu (może antybiotyk już dziala) . Oby wybrać 5 dni,we wtorek do ZUS i w sumie w kolejny weekend mogę rodzic ;p
Na plusie mam 9.8 kg.💪💪 Oluś ok.3 kg.
Miesiąc 9
Do tp: 14 dni.
Brzmi abstrakcyjnìe!
Przez ten ból i opuchliznę szczęki skupiam się tylko na tym a nie na porodzie,wolę urodzić jak jednak minie ten cholerny ból. Pojawiają się juź skurcze,ale jeszcze lekkie,nie bolą. Albo ból zęba jest tak silny że one są słabe dla mnie haha

W każdym razie czekamy,to już tak blisko synku

Dalej bujam się z zębem.. to juź 5 dzień antybiotyku i dopiero teraz na momenty zdarza się że jest ciut lepiej. Mimo wszystko nadal gryźć nie mogę,spuchniete mam mega węzły no i ten ból. Byłam dzisiaj jeszcze do kontroli no ale niestety nic nie można zrobić więcej jak płukac plus antybiotyk. No i wyciskać ropę co faktycznie przynosi ulgę. Od 2 dni jestem bez apapu ,wybawieniem jest olejek goździkowy.
Miałam być dzisiaj w zusie,ale sprawy się skomplikowały i byłam wczoraj. W nocy się dziwnie drapalam a od kilku dni miałam ciemniejszy mocz..napisałam do dr i na cito robiłam wyniki. Okazało się że mam cholestaze... Jutro jadę więc na szybsze usg i będzie decyzja co dalej,mam liczyć ruchy. Oluś się kręci jak zawsze,dzisiaj wpychal w kanał aż w pachwinach czułam. Wieczorem z 4 mocniejsze skurcze tylko. Ciekawa jestem co się jutro okaże,jesteśmy przygotowani na to,że zostanę w szpitalu już.. zrobiłam dzisiaj moim obiad na 2 dni,umyłam okna i zrobiłam prania od razu.
Pola jakoś to chyba rozumie,Tomasz dużo jej mówi,w praktyce wyjdzie wszystko -oby na plus.
Co do urodzin chrzesniaka ,które są jutro (i się smialysmy że wtedy urodze ;p )to okazało się,że byłam sama na chwilę z mamą.. maly miał katar i nie chciałam ryzykować a jak się okazało, młodsza część gości miała mega kaszle,katary i kij wie co jeszcze..jak dobrze,że nie ryzykowalam bo byłby pogrom!
Jutro przyjeżdżają ciotki i mają do nas wpaść. Mam nadzieję że będę jednak jutro w domu,bo wiem że Pola będzie się wstydzić ..oby do rana,wszystko się okaże.
Byłam wczoraj w poradni no i dzisiaj stawiam się na oddziale. Dr powiedział,że dla Olka lepiej jak będzie pod kontrolą i jak zaczniemy go wyganiać już :o szyjka miała jakieś 2-3 cm.rozwarcia i 1.5 cm.wiec długa. Coś tam ją ruszył,ale było tylko kilka skurczy wieczorem.
Wróciłam do domu to jeszcze ogarnęłam, popołudniu były ciotki i Polą zakochana hihi

Ja myślę,że jak ruszy coś to najszybciej w nocy ,ale obym się myliła. Zawozi mnie tata,więc pora wstawać i się ogarniać :o pisać będę już z sali :o


A było to tak ( będzie długi cały tydzień):
W czwartek rano zjawiłam się na IP,gdzie spotkałam koleżankę. Samo przyjęcie trwało 3h. Na fotelu okazało się,że mam 1.5-2 cm. rozwarcia i 1.5cm. szyjki





Popołudniu Pola miała kryzys przez moją mamę,dzwoniła,płakała długo

Popołudniu lekarz mnie zawołał na badanie. On stwierdził 3 cm. rozwarcia i zdziwiony był,że tamtemu mało wyszło. Obiecał podłączyć próbną kroplówkę. Chciał brać na lewatywe i porodówkę,ale jednak szyjka za twarda była. Dostałam więc kroplówkę,ktg. Pojawiały się skurcze, dość bolesne,ale tylko 40%, po kroplówce tylko kilka. Cieszyłam się z każdego

Kolejny dzień. Rano obchód , była moja była dr

Zaczęły się skurcze. Od razu regularne co 2-4 minuty. W pewnej chwili czułam parcie,zapytalam czy to możliwe . Badanie a tu 4 cm. rozwarcia. Zdecydowałam,że chcę wstać i pójdę siku. Chwila tam i wracamy na salę. Postanowiłam stać przy barierkach, kochana położna była cały czas obok,podkładała podkłady na lecące wody, między skurczami kołysała biodrami, a w trakcie oddychała ze mną. Proponowała piłkę i gaz. Akcja sie rozkręciła bo było 5-6 cm. Postanowiłam wrócić na fotel,ale przy pierwszym skurczu zrezygnowałam,ból był bardzo silny i nie dałam rady. Pomogła mi bym klęczała i wtedy już było 8 cm. Zaraz bedziemy przeć. Ja już czułam parcie ,ale jeszcze skurcz-dwa miałam czekać. Chciałam być nacięta, już to wiedziałam bo Olek zaczął wychodzić,zaczęłam przeć ale między skurczem wróciłam na fotel bo tylko tam mogła mnie przeciąc chcociaż juz była gotowa to zrobić na klęcząco . Udało się,zleciało się kilka osób, przemy . Byłam bardzo spięta,bolało a ja nagle nie wiedziałam jak się prze! Pomogły mi wszystkie,oddychały ze mną a ja zostałam nacięta i po dwóch pchnieciach wyszedł Oluś




Cudowne chwile,zdjęcia, wiadomości.. położna zrobiła namk zdjęcia, bardzo jej dziękowałam za pomoc i cierpliwość. Kochana

Cały poród trwał 1.5h, zostałam okrzyknięta nastepnego dnia rekordzistką na oddziale

W sobotę była Pola,totalnie zakochana w bracie-całowała,głaskała,tuliła,chciała na rączki. Byłam taka dumna i szczęsliwa




Wieczorem Oluś miał badanie słuchu ,ale coś w jednym uszku nie wyszło i już się bałam,że nie wyjdziemy przez to do domu.. ale udało sie,w poniedziałek moi przyjechali po nas z prezentami- łańcuszek z zawieszką,kwiaty,gryzak i grzechotka


Zajechaliśmy jeszcze po mleko na czarną godzinę i do domku

Oluś spał grzecznie,pił cyca. Pola bawiła się i nadrabiałyśmy czas,opowiadała co się działo i jakie ma nowe zabawy



Jutro jedziemy na ściaganie szwów i do urzedu. Zobaczymy jak nam pójdzie

Olek to zupełne przeciwieństwo Poli. Uspokaja go smoczek,szumiś i kołysanki Poli. Śpi i je, krzyczy jak jest głodny lub boli brzuszek. Odpływa zaraz przy cycku,ale po odłożeniu zasypia sam. Dzisiaj oboje zasnęi po 20 min.razem na łóżku ze mna

Pola jest cudowna. Pomaga mi,opiekuje się Olkiem , troszkę sie boi jego płaczu głośnego tylko. Nie mogę narzekać,bo w ogóle nie jest zazdrosna a ja mam czas dla niej,codziennie chodzimy po bułki razem, bawimy sie, jemy smakołyki

Ja latam jak szalona, już po porodzie się kąpałam chociaż kazały czekać do następnego dnia


Jutro Oluś kończy tydzień.. bardzo szybki,piękny tydzień

A teraz kończę i ide spać, bo noc przed nami

Ps. Dobry lekarz i położna to połowa sukcesu. Trafiłam idealnie.
Napisałam po dobie lekarzowi,że jesteśmy już razem to gratulował i cieszył się

Wiadomość wyedytowana przez autora 3 października 2019, 21:41

Aleksander Tomasz jest oficjalnie obywatelem naszego kraju

19:35 dwójka zasnęła przytulona do mnie

Czy można chcieć czegoś więcej?


Dni lecą jak szalone ! Codziennie chcę zrobić wpis by o niczym nie zapomnieć,ale coś mi nie wychodzi. Wieczorem coś nadrobię,zamówię,obejrzę i lecę spać bo nocki to tulenie,cycowanie ,przebieranie.. Dzisiaj jestem zombie i mam spadek formy,gorszy dzień. Ale po kolei..
W piątek byliśmy na ściąganiu szwów,załatwianiu i w urzędzie. Olo całą drogę przespał

Pola pomocnica,pomaga ze wszystkim,ale dzisiaj i wczoraj zasypia sama późno i zdarzają się krzyki w dzień bo jest niedospana. Chociaż na płacz Olka już nie reaguje.
W poniedziałek byliśmy dalej załatwiać.W zusie super załatwiłam,miłe Panie mi tłumaczyły co i jak,ale czeka mnie jeszcze jedna wizyta.
W poniedziałek byliśmy też na kontroli uszka. Na starcie spotkałam naszego dr ,który podszedł do nas i uklęknął przy małym,zapytał o samopoczucie, czy jestem zadowolona, jak się czuję itp. Na prawdę go uwielbiam



Wczoraj udało się uchwycić na zdjęciu uśmiech Olka

Ja już czekam do wizyty u dr. Chcę już zacząć ćwiczyć, brzuch fajnie zszedł prawie cały ale flaczek został. Poza tym chcę lekarzowi podziękować za opiekę.
Jutro jadę na wyniki cholestazy. Kiepsko to widzę bo nadal się drapię.. no i kończą mi się leki na tarczyce i też nie wiem co dalej,więc będzie sms do lekarza zapewne,bo nawet nie wiem do kogo z tym się zgłosić jak on mnie prowadził.
Wczoraj byliśmy na wizycie patronażowej. Olo waży 3190 g czyli przybrał ok.20g na dobę. Niby mało więc za tydzień kontrola. Ale wagi urodzeniowej nie dobił bo ma jeszcze czas. Jesteśmy też po pierwszym długim spacerze. Pola na hulajnodze, Olek przespał spacer. Było ciepło i pięknie. Położna przyjechała w trakcie,ale tylko zajrzała do wózka i puściła nas dalej.
T.pojechał z Polą na zakupy. Ja oczywiście ryk, mam gorszy dzień, Pola wzięła mnie na litość i musiałam trochę chyba upuścić emocją i dzisiejszemu zmęczeniu.. a teraz siedzę, zamawiam zdjęcia,robię wpis zamiast spać..nie mam weny na nic, myśl o obiadach mnie przytłacza.
Laktacja raz jest fajna a raz mam wrażenie,że nie ma nic mimo iż tyle tego piję. Daję butelkę jak muszę bo inaczej mały krzyczy i sie denerwuje przy cycu, już nie rozpaczam z tego powodu. Wczoraj udało mi się ściagnąc 50ml swojego mleka które dostał o 3 w nocy i po tym jak usnął zrobił mega kupę- i po spaniu

Ból zęba w końcu po 3 tygodniach minął!!


Malutkie serduszko mamy budziło się dzisiaj o 23,24,1 i 2 . O 2:30 dałam butle,cyca i spało do rana

Dzisiaj rano pojechaliśmy na wyniki. Misio całą całą drogę przespał. Zdążyłam się pokluc,pójść na bazar,apteki, biedronki a na końcu obuwnicze. Polą na zimę butki ma,ja sobie zamówię z neta. Misio wstał w domku na cyca a później go dałam troszkę na brzuszek. Popołudniu T.zrobil obiad,ja się bawiłam z Polą a T.z misiem który był aktywny aż do 15:30

Ja już leżę i się zbieram spać,wieczorem znowu miałam gorszy moment..na domiar złego brakło mi czasu na to co zaplanowałam i wiele nie trzeba;p hormony eh.
Wyniki cholestaze dobre,tsh niskie więc pewnie leki do odstawienia.
Dzisiaj pomyłam okna,zrobiłam pranie, byliśmy na spacerku i placu zabaw, zrobilismy pyszny obiadek i zleciało.
W południe była położna, z Olkiem wszystko jest dobrze;) dzisiaj w nocy wstawał rzadziej,cyce byly pelne to sie najadal i odkladany zasypial a ja nie musialam wstawac sto razy podawac smoczka itp. Od soboty zmienił tryb bo do ok.13 jest aktywny ,później go budzę ok.17 przed kąpielą i zasypia o 18:30. Dzisiaj była też druga kąpiel bez krzyku 🥰 ale postanowiłam go podkarmić przed i pewnie dlatego

Jutro T.jest z nami ostatni dzień i wraca do pracy..
Pisałam dzisiaj do dr,leki na tarczyce odstawiamy . Dr pozdrawial dwa razy 😁
Muszę zadzwonić jeszcze się zapisać na wizytę po połogu, Olusia zapisać na bioderka a w środę mamy ważenie.
Ja wróciłam do diety i ćwiczeń, póki co spacery,kregoslup,nogi i rozstep brzucha bo tyle mogę. Staram się teź pomału wrócić do szycia :p
Pola przed snem: "jesteś najukochansza mamą we świecie"


Wiadomość wyedytowana przez autora 14 października 2019, 23:07

Mamy skończone 3 tygodnie, czas pędzi okropnie!
Mamy za sobą wizytę patronażową , Oluś pięknie dobił wagi urodzeniowej z nadwyżką i ważył 3380 g

Dzwoniłam do przychodni, bioderka mamy 12.11 a ja wizytę po połogu 13.11.
Nie mamy jeszcze stałego rytmu, tzn.rano na ogół ostatnio Oluś śpi, później na spacerze i jeszcze popołudniu. Dzisiaj pospał za długo i nie zasypia przed Polą a dzisiaj jeszcze buszuje więc chyba muszę inaczej go przeorganizować bo usypianie dwójki to wyzwanie


W tygodniu nie mieliśmy kupki,bolał brzuszek,pojawił sie płacz i spinanie.
Wczoraj mieliśmy pierwszy atak prawdziwej kolki. Był książkowy.. dzisiaj była kupa i zamiast kolki (uf!) nie śpi z wyspania

Pola lubi brata, głaszcze go,zachwyca nad nim,bardzo mi pomaga podając coś czy pilnując jak muszę na chwilę odejść . Jest kochana



Od weekendu spacerujemy dużo,bo pogoda nas rozpieszcza

Edit: podczas pisania Misia zaczął chyba boleć brzuszek..

Mamy 5 tygodni juz🥰🥰
Oluś waży 3750g💪💪 wszystko jest dobrze, mamy tylko alergię na krowie więc welcome to mleko kozie😁 13.11 mamy szczepienie...
Pogoda nam się zepsuła,ostatnie dni jesteśmy w domu. Wczoraj Oluś spał w wózku sporo i wieczorem budował (wciąż nie potrafię to przeorganizowac by spał te 3h jak na początku. Rytmu wciąż nie mamy,bo Oluś aktualnie łóżeczka nie lubi,zasypia tylko w hustawce lub w wózku. W nocy śpi z nami ostatnio ,dlatego je przeżyliśmy:D teraz odsypia wczorajszy wieczór haha


Ja czułam wczoraj katar ale na szczęście nie mam póki co i obym nie miała! Ósemka dopiero zaczyna coś odpuszczać bardzo pomału.
Ja ćwiczę,mąż mi zniósł rowerek bym mogła się spocic haha. Jeszcze 1.5 tygodnia i Choda wraca

W wolnych chwilach też szyję,mam wene

Póki co tyle,bo nie pamiętam już;p
Edit: kolek nie mamy!



Wiadomość wyedytowana przez autora 2 listopada 2019, 08:19

A tuż po Olusiowym ,najpiękniejszy uśmiech Polusiowy🥰🥰zaspany ale z przytulaskiem💕💕
Kocham ich jak wariatka!

We wtorek bioderka a w środę szczepienia. Szczepionka już dostarczona do przychodni.
Teraz o dzieciach !
Oluś słodziak,wystarczy że się uśmiechnie i wszystko mu się wybacza


Polą jest zakochana w bracie nadal. Pomaga mi,rozczula się nad nim,śpiewa mu. Jak widzi,że płaczę a ja coś robię to mu śpiewa,daje smoczka,przytula.💕 ostatnio ma czas na "mamunie","mamusie"

I stwierdzam,że mam najfajniejsze i najsliczniejsze dzieciaczki

Ja się wzięłam porządnie za siebie. Dieta,ćwiczenia,od czwartku w końcu Choda

Jestem na kolejnym antybiotyku (silnym) na ósemke, po tym jak już buzi nie mogłam otworzyć i ropa poszła na ucho i gardło:/już jest ok,o niebo lepiej,a 26 ide na spotkanie w sprawie wyrwania....boję sie🙈
Trzeba wstawać bo niedługo teście, to trochę sobie porobie w domu a później spokój i cisza w domku bo ma lać

Oluś jest coraz fajniejszym i rozumnym bobaskiem

Po wizycie waży 4260g czyli równy kilogram więcej od porodu !

Po szczepieniu były łzy, ale cycus i drzemka po trochę ulzyly. Przespał ponad pół dnia,z pobudkami na płacz.. O 16 wstał z uśmiechem na buzce i od tej pory wszystko było ok

Tego samego dnia ja miałam wizytę i u gina. Lekarz od razu zapytał "Jak się ma Oluś?",jak ja się czuje i co słychać. Jak powiedziałam o szczepieniu to się zainteresował co teraz szczepią. Zapytał a raczej stwierdził,że nie dostałam się do przychodni i tłumaczył się dlaczego;p
Na usg i badaniu wszystko super,ćwiczyć mogę. Na usg podpytywal jaki jest Oluś i jak Pola w stosunku do brata. Na wizytę kolejna widzimy się za 2 miesiące. Gdy zapytał o tabletki to odmówiłam i podpytał czy będzie kolejne


Dzień wcześniej byłam z Olim na bioderkach,zabladzilam haha ale najważniejsze że wszystko jest dobrze,kontrola za 4 miesiące;)
Wczoraj cwiczylam z Chodą a wieczorem miałam wolne,dzieci usnely o 20 i miałam 2h dla siebie


Pomału myślę o porażkach świątecznych. Po wystawieniu uszytkow biorę się za ogarnianie po kolei szafek.
Jutro jedziemy rozwozić avon,ja wstapie do empiku i Rossmanna a na obiad mc Donald;D
Należy się!

Oluś jest coraz fajniejszym i rozumnym bobaskiem

Po wizycie waży 4260g czyli równy kilogram więcej od porodu !

Po szczepieniu były łzy, ale cycus i drzemka po trochę ulzyly. Przespał ponad pół dnia,z pobudkami na płacz.. O 16 wstał z uśmiechem na buzce i od tej pory wszystko było ok

Od tej pory mamy drzemkę rano,ok.12 i bliżej 15. Dzisiaj na spacerze spał 3h,później budziłam;p
Tego samego dnia ja miałam wizytę i u gina. Lekarz od razu zapytał "Jak się ma Oluś?",jak ja się czuje i co słychać. Jak powiedziałam o szczepieniu to się zainteresował co teraz szczepią. Zapytał a raczej stwierdził,że nie dostałam się do przychodni i tłumaczył się dlaczego;p
Na usg i badaniu wszystko super,ćwiczyć mogę. Na usg podpytywal jaki jest Oluś i jak Pola w stosunku do brata. Na wizytę kolejna widzimy się za 2 miesiące. Gdy zapytał o tabletki to odmówiłam i podpytał czy będzie kolejne


Dzień wcześniej byłam z Olim na bioderkach,zabladzilam haha ale najważniejsze że wszystko jest dobrze,kontrola za 4 miesiące;)
Wczoraj cwiczylam z Chodą a wieczorem miałam wolne,dzieci usnely o 20 i miałam 2h dla siebie


Pomału myślę o porażkach świątecznych. Po wystawieniu uszytkow biorę się za ogarnianie po kolei szafek.
Jutro jedziemy rozwozić avon,ja wstapie do empiku i Rossmanna a na obiad mc Donald;D
Należy się!

Wiadomość wyedytowana przez autora 15 listopada 2019, 23:05
Odkładamy pomału ciuszki 56. Widzę jak Olus urósł,zaokraglil się i już nie jest taki maciupki. Cieszy się kochany,teraz właśnie głośno przez sen


Misio łapie bardzo fajny kontakt z Pola. Lubi się z nia"bawic",ogląda się za nią jak słyszy.
Mamy troszkę już rytm : rano wstajemy i się ogarniamy,później Misio ma drzemkę. My jemy,ogarniamy się i bawimy. Później wstaje Oluś i bawi się z nami. Później jemy wszyscy i ogarniamy na spacer. O 12 jest drzemka w wózku i ta trwa do 15 aż go budzę w domku. Popołudnie zabawy z tata,ja ćwiczę,później jesteśmy razem,ogarniamy spanie i kąpiel. Wieczór jeszcze roznie- albo misio zaśnie przy butli albo tata usypia w pokoju obok a ja usypiam Pole. Polą ok.20 spi a Oluś albo z nami jest albo wczoraj spal-wstal-siedzial-spal. Noce są ok,śpimy w trójkę,chyba że uda się odłożyć obok do dostawki ;p
Pomału zaczęłam coś sprzątać na święta. Wyszorowalam fugi i przejrzałam trochę zabawek Poli póki co

Trzeba się ogarniać na śniadanko bo teście a później jedziemy na miasto
