Dzień dobry w 15 tygodniu
Po krwawieniu, a później już plamieniu na szczęście nie ma już śladu.
Kolejna wizyta za 3 tygodnie.
Jesteśmy już w tym podobno bardziej bezpiecznym drugim trymestrze. Wciąż nie wiemy, czy jesteś chłopcem, czy dziewczynką
Ale to nie ma żadnego znaczenia! Rośnij zdrowo, bardzo na Ciebie czekamy
38% ciąży, 174 dni do porodu!
Tak, zaczynam odliczanie! zaczynam odliczanie, zaczynam cieszenie się, zaczynam dzielenie się radosną nowiną Zaczynam po prostu wierzyć w to, że rośnie nam kolejny cud. I że poznamy ten cud w lipcu
Czuję się bardzo dobrze, jest już spokojnie, nic złego się nie dzieje. A i brzuszek powoli, powoli zaczyna się zmieniać.
Chcę czerpać z tego czasu ze wszystkich sił, bo pewnie to już ostatni raz w życiu
Wiadomość wyedytowana przez autora 4 lutego 2020, 11:43
45% ciąży, 154 dni do porodu
Zaczynamy 19 tydzień, to już prawie, prawie półmetek!
Największe zaskoczenie z zeszłego tygodnia? BĘDZIEMY MIEĆ SYNA!
Nie wiem czemu, ale jakoś nigdy w wyobraźni nie widziałam u nas chłopca. Byłam pewna, że będziemy mieli drugą córeczkę. Moja siostra ma dwie córki, moja mama ma dwie córki, moja babcia ma dwie córki itd.
A tu w zeszły wtorek: 220g zdrowego CHŁOPCA!!! Nie dowierzam totalnie, ale ciesze się bardzo.
Tatuś zachwycony, dumny z siebie. Dziadek (mój tata) sam nigdy nie miał syna, ma trzy wnuczki - więc wiadomo
Wszyscy mocno zaskoczeni
Ruszał się na badaniu, wszystko jest w porządku. Wagowo wychodzi ponad tydzień starszy więc rośnie konkretnie
Leży głową w dół więc widzę w nim potencjał, bo Tosia już na tym etapie tego nie ogarniała 😅
Łożysko na tylnej ścianie - super dla blizny po cc, bo nie ma ryzyka wrośnięcia. No i ja już naprawdę mocno czuję ruchy, to też jest dla mnie WOW!
Super, wielkie szczęście! Że to wszystko znów się dzieje
Trochę mi tylko żal tej masy rzeczy po Tosi Jej szafa pęka w szwach, bo sami kupowaliśmy sporo, a poza tym mam dwie starsze siostrzenice i mamy po nich miliony babskich ciuchów.
Że ja już nie wspomnę o różowym basenie z kulkami, jednorożcu na biegunach, kocyku w różowe jednorożce itd #hahaha
No, ale jest ekstra!
A w czwartek jedziemy na weekend do Karpacza
48% ciąży, 147 dni do porodu
ZACZYNAMY 20 TYDZIEŃ!
Wybraliśmy już Tobie synku imię i kupiliśmy pierwsze ciuchy, bardzo na Ciebie czekamy.
Wyraźnie czuję twoje ruchy, ale wciąż nie bardzo widzę jakikolwiek brzuch
Przed nami ta druga połowa ciąży, ta która już jak wiem, leci szybciej
A za nami przecudowny weekend w Karpaczu - ze śniegiem, sankami, spacerami Bardzo się cieszę, że pojechaliśmy i że Tosia miała okazję zaznać choć trochę zimy, bo u nas śniegu w tym roku nie było w ogóle.
No, a teraz to już: WIOSNO CHODŹ!
71% ciąży, 80 dni do porodu!
Hej!
Nie było mnie tu naprawdę sto lat, przepraszam! Praktycznie po prostu odkąd zaczęła się ta cała epidemia...
Mój mąż jako fizjoterapeuta przez bite 7 tygodni był pozbawiony możliwości pracy, od tego tygodnia wrócił do pracy, więc i jak powoli wracam do internetu
Ciężki to był czas, ale też dla nas jako rodziny bardzo cenny. Coby nie było córa zyskała prawie dwa miesiące z tatą I to doceniamy bardzo!
U nas wszystko, wszystko dobrze Syn rośnie, ma już 1200g! I zostało nam do spotkania już tylko dwa i pół miesiąca w zasadzie.
Kurcze, muszę was ostro nadrobić, bo nic nie wiem! Piszcie co u Was
GRATULACJE!!!! Nawet nie wiesz jak się cieszę Waszym szczęściem 😍