_________________________________________________________________
godz.15.30 juz dostalam nowego laptopa:) w koncu juz moge siedziec znowu na ovu i na forum
Wiadomość wyedytowana przez autora 23 czerwca 2014, 16:29
Wiadomość wyedytowana przez autora 25 czerwca 2014, 09:16
_____________________________
cos wam pokaze, juz nie mam watpliwosci co do zmiany nazwiska czy innych dokumentow, popatrzcie na tych idiotow! to bylo przedwczoraj, polscy neonazisci zaatakowali rodzinna impreze, gdzie byly matki z dziecmi!
http://www.standard.co.uk/news/crime/man-stabbed-during-violence-as-polish-neonazis-storm-tottenham-music-festival-9556346.html
jeden Polak nawet probowala ich uspokajac i dostal nozem! wiadomo, ze to jest margines, ale na wyspach 60% ludzi w wiezieniach to polacy, naprawde wstyd, przyjezdzaja tu prawie same wyrzutki a normalni ludzie, normalne rodziny bede przez nich cierpiec..nie znosze imbecyli...to nie jest polityczne...to banda bezmozgich idiotow, ktorzy pod jakimkolwiek pretekstem beda sie bic. Nie rozumie jednej rzeczy, moze jestem zbyt ograniczona? co neonazisci robia w anglii wogole? i zazwyczaj na socjalach? przeciez to koliduje z ich przekonaniami! powinni byc w Polsce i wspierac polska gospodarke...
Wiadomość wyedytowana przez autora 27 czerwca 2014, 08:56
Wiadomość wyedytowana przez autora 30 czerwca 2014, 19:36
________________________________________________________________________
godz.17.00 nadal nie ma plamienia ani @, nic- czysciutko, nic nie boli, tylko wieksze piersi...zawsze 1-2 dni przed @ mam bole takie rozpierane w pochwie, tak dziwne uczucie jakby w szyjce...pewnie czuje jak sie otwiera no i bole miesiaczkowe jeszcze zanim sie zacznie krwawienie a teraz nic, jedynie jeszcze co to ze bardzo mi sie chce pic, chyba juz z 2l wody gazowanej wypilam i nadal chce mi sie pic...zrobilam test o wyzszej czulosci 15ml/iu i po 3 min zgodnie z ulotka- cien cienia na bank...po ponad 5 minutach jak chcialam zrobic fotke, juz nie bylo nic...i badz czlowieku madry? pewnie tez za duzo pije i siku rozwodnione za bardzo? no nic nadal czekam, ale juz mi sie nawet snilo jak tancze ze szczescia z testem w reku no i przeplatane z erotycznymi snami...dobrze ze chociaz zmoim pysiem a nie jakims nieznajmoym hahahah ( pisze, tak specjalnie, jakby menda kiedys dossala sie do tego pamietnika ) hahhaha
Wiadomość wyedytowana przez autora 3 lipca 2014, 18:05
__________________________________
I znow po owulacji zawalilam diete, moze nie calkiem ale...znow zaczynaja ciemniejsze wloski na brodzie rosnac...kurwa jak ja bede wygladac na starosc? dziewczyny naprawde sie boje, ze zamienie sie w potwora...i zaczynam pomalu przyzyczajac sie do mysli,ze nie bedzie nam dane drugie dziecko.
Wiadomość wyedytowana przez autora 4 lipca 2014, 19:22
Szczescie w nieszczesciu powiem szczerze bo ciesze sie ze nie stanal na drodze ekspresowej z 50km od domu...dzielny freelanderek dotrzymal do domciu...o 1.15 taksowka i do dzieci z calym ladunkiem farb, pedzli i gabeczek....mial to robic moj Patryk bo to on jest ta artystyczna dusza...jebany po 2 dzieciaczkach powiedzial, ze nie robi! ze dzieci sie go boja...one sie go nie baly tylko otwieraly oczka i patrzyly na niego ( przy farbie musza zamknac oczy), bo ma tatuaz na twarzy...anglikom to nie przeszkadza nawet nie zwracaja uwagi ale dziewczynki tak byly wpatrzone i tak sie przygladaly, ze nie mozna bylo nic zrobic...no to mowi: ja nie robie! a tu kuzwa setka dzieci czeka...no co mialam zrobic..ja ktora nawet nie umie pieska narysowac wzielam sie do roboty, zeby dzieciom przykro nie bylo...patryk zrobil dla chlopcow potwory i trupie czachy ja robilam Kiti cat, motyle, kwiaty i nawet spidermana zrobilam hahha ale chujowo te dzieci wygldaly az mi ich zal bylo ale rodzice zadowoleni ( w polsce to juz bym miala dupe obrobiona)...tutaj wiedzieli, ze to tylko zabawa, ze robilmy to po raz pierwszy...sprzet dany przez szkole najtanszy jaki mozliwy, kredki sie lamaly na sloncu bo za goraco, farby schly, czystych gabek zero...doslownie tragedia ale uratowalam honor Stasia..chociaz on byl zajety pokazywaniem swojego MODNEGO taty kolegom...bo tato ma tatuazy...tato ma lysy leb z dlugim po pasa warkoczem wychodzacym ze srodka lba..i jest cool...mama uwalila sie farbami po lokcie o 17.00 zadzwonili z landrovera, samochod do odebrania..nie duzo 135f...o 18.30 mialam juz samochod...nie ma to jak znajomosc jezyka, odwaga i gadatliowsc i zawzietosc kobiety...moj stwierdzil, ze jeszcze 5 lat temu nie widzialby mnie otoczona tyloma dziecmi, ktore sie mnie nie baly i radosnie krzyczaly i sie cieszyly ( zawsze to dzieci uciekaly )...chyba calkowicie dojrzalam do bycia mama...
maz ma cos takiego wyglada prawie identycznie jak na obrazku :http://www.google.co.uk/imgres?imgurl=https%3A%2F%2Fslm-assets2.secondlife.com%2Fassets%2F6115369%2Fview_large%2Fhigh_ponytail_braid_poster_copy.jpg%253F1345466463&imgrefurl=https%3A%2F%2Fmarketplace.secondlife.com%2Fp%2FUnorthodox-Braided-High-Ponytail-DEMO%2F3873900&h=345&w=345&tbnid=iSKcYWWb5VGUiM%3A&zoom=1&docid=eAV5jZYm299NcM&ei=huXAU9a3Lof7PMvFgMAO&tbm=isch&client=firefox-a&ved=0CHgQMyhMMEw&iact=rc&uact=3&dur=491&page=3&start=52&ndsp=29
tylko bez agrafki w oku tatuaz wlasnie taki plus na brodzie, takie maori jak moko
Wiadomość wyedytowana przez autora 12 lipca 2014, 09:42
Dobrze, że się tak wzięliście za niego. Coś z tym trzeba zrobić. Powodzenia :)
dziekuje Wiolu, nie ma juz na co czekac, bo z dnia na dzien jest coraz gorzej a to juz trwa 2 lata, wystarczy tego dobrego.
Wytrwalosci w postanowieniach zycze !!! W staraniach o potomstwo powodzenia oczywiscie :)
Wytrwalosci w postanowieniach zycze !!! W staraniach o potomstwo powodzenia oczywiscie :)
przepraszam, ze dubluje komentarze, ale tez sprawilam sobie nowy sprzet do kontaktu ze swiatem. Niestety obsluga jest troszke inna niz w zyklych laptopach i wiecznie sie myle :)
nie ma problemu mi tez tak robilo na slabym laczu.