Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki starania Ciezka walka o drugie dziecko- marzy mi sie coreczka.
Dodaj do ulubionych
1 2 3 4 5
WSTĘP
Ciezka walka o drugie dziecko- marzy mi sie coreczka.
O mnie: Mam 27 lat ( rocznikowo 28 :) a czuje sie na 50 :D W zwiazku od 12 lat, jeden synek 11stoletni ( najukochanszy na swiecie). Prowadze wlasne studio tatuazu razem z Pyskiem :D W sumie zycie na poczatku nam dalo w dupe, ale teraz sie odwdziecza, tylko drugiej dziecka brac...albo 3,4,5ego :D
Czas starania się o dziecko: Staram sie o drugie dzieciatko ( mierzenie temp itd) od wrzesnia 2012. Czas trudny jak dla kazdej staraczki, obojetnie czy staramy sie 3 miesiace czy 3 lata, emocje sa takie same...obojetnie czy staramy sie o pierwsze czy o drugie rowniez emocje sa takie same...tak bardzo przejumje sie brakiem ciazy, jakbym nie miala juz dziecka.
Moja historia: Moja historia? coz moge powiedziec? wzloty i upadki jak u wiekszosci z nas :D Synek z pierwszego miesiaca staran ( o ile mozna nazwac staraniami byzkanie sie ile wlezie w wieku lat 16 zakochanym po uszy i bez reszty :D minelo 12 lat a ja nadal strasznie kocham mojego Pysiura :D
Moje emocje: Emocje? same emocje w zwiazku z staraniem sie o dziecko...jesli zachodziloby sie w ciaze od emocji to mialabym juz spora gromadke :)

22 marca 2014, 17:53

Porada
Walcz dalej o mnie Mamo! slysze cie...ale tak juz mi ciezko...tak dlugo to trwa..cos jest nie tak :( najpierw nie mialam miesiaczek wogole...pozniej dzieki izoflawonom sojowym udalo mi sie miec normalne owulacje..ale tylko przez 5 miesiecy, w ciagu ktorych i tak sie nie udalo :( pozniej 2 miesiace na dong quaiu, rowniez owulacyjne i rowniez nieudane :( teraz dong quai nie zadzialal...dzisiaj wzielam ostatnie tabletki...w lokalnym sklepie zielarskim usunieto je z polek, nie wiem dlaczego. Co zrobilam zle? najparwopodobniej namieszalam za wiele suplementow zamiast spokojnie czekac na efekty donga...co ja najlepszego narobilam? mam ostatnie tabletki luteiny...watpie, aby bylo wystarczajaco aby wywolac u mnie miesiaczke...co mam robic? czekac?

22 marca 2014, 17:57

Dzisiaj wzielam ostatnie 2 tabletki dong quai...wczoraj po 4 tabletkach sluz zaczal byc rozciagliwy- pomyslalam- moze jeszcze nie wszystko stracone? ale dzisiaj szyjka meega zamknieta i sluz kremowy, do dupy z tym wszystkim...pomalu trace nadzieje, ze wogole Pan pozwoli uslyszec mi raz jeszcze placz nowonarodzonego dziecka...moze to kara? kara za to, ze zostawilam Stasia? ze nie bylam przy nim jak byc powinnam? ze go nie karmilam piersia? ze nie zdawalam sobie sprawy jakim cudem jest rosnacy brzuch z istotka w srodku? moze...wiele razy od dwoch lat mialam dni zalamania ale nigdy tak dlugo...nie wiem czy dam rade nadal walczyc tak zawziecie jak przez ostatnie kilka miesiacy...jeszcze jak mam owulacje to brak ciazy na koncu cyklu nie jest tak straszny, bo wiem, ze majac owulacje, w koncu sie uda...ale brak owulacji czy cykle takie jak terazniejszy zabieraja mi nadzieje z dnia na dzien.

Tyle wyrzeczen, tyle kasy, tyle czasu i nadal nic :(

Godz.20.15
mam bardzo dziwne przeczucie, ze mialam jednak owulacje tego 14dc, choc tempka nie jest super wysoka ale sluz i szyjka jednoznacznie wskazuja na fl...boze obym nie zaszkodzila tym dong quaiem...zawsze wywolywal u mnie sluz rozciagliwy a teraz nic...moze z jakiegos powodu? zaczely sie bole miesiaczkowe przed momentem, jesli bylabym po owulacji od 14dc to dzisiaj bylby 12dpo idealnie na bole miesiaczkowe i chcice, zawsze mam chcice przed miesiaczka...no coz zobaczymy. Jesli @ pojawi sie za 2-4 dni to sie zalamie, bo bede miala w glowie mysl, ze zaszkodzilam sie zagniezdzic perelce :( Panie pomoz mi, nie mam sily juz :( wzmocnij mnie, prosze :(

Wiadomość wyedytowana przez autora 22 marca 2014, 21:18

23 marca 2014, 10:26

Niedziela..ale do pracy trzeba zapierdzielac :D ale rymek mi sie walnal :D dzisiaj 26dc i dupa owulki jak nie bylo tak nie ma, ale na szczescie szyjka od dwoch dni w gorze, wiec nadzieje jeszcze jest :D

Pysiek spi jak zabity :D on tak moze caly dzien a mi szkoda go budzic, wiec siedze sama na ovu i przegladam jakies bezsensowne stronki :D

no i w robocie siedze a szyja otwarta na maxa..no kurwasz jegoz masz :D najlepiej wrocilabym do domu na seksika :D jutro skoczy tempka albo pojutrze :D bankowo :D

Wiadomość wyedytowana przez autora 23 marca 2014, 17:16

24 marca 2014, 09:03

No i nie skoczyla :D a chuj tam, przeszlo mi marudznie, mam dobry humorek :D Wczoraj bylo KROLICZKOWANIE :D

WYJASNIENIE TERMINU KROLICZKOWANIE: serduszko na wykresie wstawia sie w przypadku jednego wspolzycia, kroliczka wstawia sie w przypadku KROLICZKOWANIA, czyli kilku szybkich WLOZ- WYCIAG pod rzad :D hahahaha

Dzisiaj do roboty na 2-3 godzinki tylko :D oj prawy jajcor cos sie dobija, myslalam ze tempka skoczy...nie wazne- wazne ze nadal szyjka jest w gorze, wiec szansa jest jeszcze na owulancje :D

Dzisiaj od 13.00 ogromny bol jajcora lewego i bol owulacyjny, takie gdy nie moge wciagnac brzuszka :) oj oj oj bedzie sie dzialo :D szkoda, ze jestem w pracy...ale za godzinke powinnismy byc w domu :D w majtach mokro :D

od godz 13.00 bol lewgo jajnika bardzo mocny :D za godzinke bedziemy w domu to moze zdaze jeszcze przyatakowac malzona :) godz 16.00 sluz rozciagliwy i seksiur :D dopadlam go przy obiedzie :) jak przez zoladek do serca to moze byc od dziurki do zoladka :) hahahah
Gazy i wzdecie po seksie :D ufff myslalam ze popyrkam w trakcie :D hahahah
Nadal trzyma mnie bol owulacyjny :) zaraz zmierze tempke jak posiedze chwilke w bezrucho, bo wiem jaka powinna byc popoludniu poowulacyjna :D

Wiadomość wyedytowana przez autora 24 marca 2014, 19:52

24 marca 2014, 19:55

Porada
Nie seksic sie od tylu jak sie zbiera na purkanie :D

26 marca 2014, 22:33

Dzisiaj tempka skoczyla :) niestety nie udalo mi sie dzisiaj dopasz Patryka, ale ze jestem super inteligentna i przewidzialam taka mozliwosc to wczoraj jak seksiur byl ok 23.00 to uzylam conceive zel, wiec na pewno wariaty przezyly tyle, na ile byly potrzebne :D No to teraz zapierdziulac do jajeczka i zapladniac :D :D :D no i chuj znowu czekanie 2 tygodnie i robienie testow od 3dpo :D kuzwa jakbym chciala obudzic sie za 2 tygodnie :D teraz bedzie sie dluzyc jak diabli. Jutro zapierdziel mam, niby tylko jedziemy na 3 godzinki do pracy na 13.00 ale trzeba wyjechac o 12.00,zeby ogarnac i przygotowac wszystko...a jeszcze musze z rana zawiezc Staha do szkoly i obrocic do Sheffield ( 1hr w jedna strone) po sprzet i igly bo sie skonczyly a klientow duzo. W domciu bede dopiero ok.17.00. na szczescie sobota bedzie wolna, zapowiadaja cieplutka sobote to zmusze mojego do seksiura na lonie natury, najgorsze jest to ze tu malo takich miejsc gdzie nikt nie chodzi :) Przypomnialo mi sie cos :D hahahah Jak mialam 16 lat i poznalam Patryka- poszlismy sie przejsc na laki, z dala od miasta ( wg mnie oczywiscie) i od buziaka do buziaka zaczelismy sie gzic na trawie :D oczywiscie ja na gorze...a ze nie widzialam co sie za mna dzieje a patrykowi bylo zbyt milo zeby przerwac...dopiero po wszystkim powiedzial mi, ze moj tylek widzieli wszyscy z tylnego wyjscia z OGOLNIAKA :d ALE WSTYD :d hahahah wogole nie pomyslalam, ze faktycznie cholera tam na gorce bylo tylne boisko liceum ogolnoksztalcacego :D ale wstyd :D hahahahah dobrze ze tylko tylek bylo widac bo w malym miescie to juz bym w gazetach byla :D hahahaha
Postanowienie na natsepne 2 tygodnie : NIE ROBIC TESTOW DO 10DPO. Ale byloby super jakby akurat w tym cyklu sie udalo ...mialabym super prezenta na urodzinki ( 16 kwietnia) i spelniloby sie rowniez nastepne zyczenie- porod w grudniu :D dla nas najlepiej jakby udalo sie wstrzelic tak, aby dzidzia urodzila sie od listopada do lutego, bo w tych miesiacach mamy duzo mniej klientow i moglabym zostac miesiacw domu z maluszkiem i z Patrykiem :)

Wiadomość wyedytowana przez autora 26 marca 2014, 22:36

27 marca 2014, 19:11

I dupa :( tempka zeszla w dol, dzisiaj bardziej sie czuje owulacyjnie, ale jestem wkurwiona na maksa bo nie bylo wczoraj serduszka...mam nadzieje ze plemniory przezyly w zeliku :) ok poludnia pojawil sie mega rozciagliwy sluz, ale akurat bylam w pracy i wkurzylam sie niemilosiernie! dopiero jak wrocilismy o 16.30 to zaatakowalam Patrysia :) a tempka skoczyla mocno o 17.30, wiec owulka musiala byc wczoraj wieczorem lub dzisiaj z rana, wiec plemniki nie przezyly na bank :( co miesiac robie ten sam blad1!!!!!!!!!!!! rypie sie jak norka przez pol cyklu, dzien w dzien...wkurwiam sie na tempkei nie ma 2 dni serduszek i pojawia sie owulka...no kurwa mac, jak nie pech to sraczka :(

Wiadomość wyedytowana przez autora 27 marca 2014, 19:09

29 marca 2014, 19:48

Dzisiaj caly dzien wolne:) Szyjke najwyzej z calego cyklu inajmieksza i najbardziej otwarta...tempka do ok 17.00 mega niska jak na dzien a o 18.00 tempka z 36.7-36.8 poszybowala na 38.1 ! seksiur byl o 11 rano, wiec mniemam ze zndazylismy idealnie...jutro pewnie tempka potweirdzi owulke, bo strasznie mi goracao :) jutro do roboty,ale tylko na jedna klientke, wiec luzik pelny :) Jesli tempka jutro skoczy to bede testowac 13 kwietnia- na urodziny naszego przyjaciela a 3 dni przed moimi urodzinami...jesli nie przyjdzie @ i tempka bedzie wysoko to postaram sie zaczekac do 16 kwietnia z testowankiem...jak bedzie pozytyw to bedzie najpiekniejszy prezent urodzinowy pod sloncem :D a jesli nie to sie nie zalamie, bo sie pociesze prezentami :)

30 marca 2014, 12:11

Tempka nadal nisko, szyjka jeszcze bardzie otwarta ale sluz juz kremowy i duzo. Jesli nie pojawi sie ovu do 40dc to biore luteine. Mam tylko na 5 dni, mam nadzieje, ze wystarczy.

3 kwietnia 2014, 10:44

U mnie nadal dupa, podbrzusze boli, krzyze rowniez. Mam nadzieje, ze chociaz @ przyjdzie bez owulacji..tylko dziwi mnie non stop otwarta szyjka, non stop. Dzisiaj na basen, sobota basen. Musze ruszyc dupsko bo waga juz stoi pomimo diety i znow zaczynam sie rozleniwiac i jesc slodkie. Nie chce zmarnowac 4 miesiecy diety. Zaczynam dzis z szalwia na 2 tygodnie bo mi prolaktyna skoczyla i 2 tygodnie herbatek z lukrecji na zbicie testosteronu.

Wiadomość wyedytowana przez autora 3 kwietnia 2014, 11:26

4 kwietnia 2014, 19:27

Chcialam sie pochwalic moim synkiem, teraz juz ma 11 lat,ale nadal jest tak slodki :D

p6l4w.jpg

6 kwietnia 2014, 21:31

Dzisiajcala niedziele w pracy, ale bylo milo, bardzo fajni ludzie :) Od jutra zaczynam basen...postanowilam chodzic codziennie...probuje zawsze wieczorami i alb jestem juz zmeczona dniem lub musze wrocic do studia na wieczor...sprawdzilam od ktorej otwarty jest basen on pon do pt : od 6.30 rano, wiec zapieprzam na rano, zamiast siedziec nad ovu jak zombie do 8.30 zanim zawioze malego do szkoly...postanowione: basen od poniedzialku do piatku od 6.30-8.00!

Zdecydwalam kupic mniejszy samochod, nasz sprzedac...szkoda troche- uwielbiam go- czarny, nowy pt cruiser, ALE ubezpieczenie koszmarnie drogie, ma 2.00 silnik, road tax 2 razy drozszy niz mniejsze samochody i pali w cholere...postanowilam kupic mniejszy, pojezdzic rok, dwa lata, nabyc znizek bo prowadze od niedawna i dopiero kupic wieksze autko.

7 kwietnia 2014, 08:53

no dupa zaspalam na basen :D zamiast na 5.45 nasawlam zegarek na 6.45...nie zdaze. Musze z malym yjechac ok 8.30 do szkol...nie dam rady. Dzisiaj pojde wieczorkiem, od jutra na rano :D to nie jest wymowka! powaznie mialam isc i bardzo sie zdenerwowalam :) Mam nowego laptopika :D moge sobie pisac co chce i mezu mi PRZYPADKIEM nie zagladnie ;D

8 kwietnia 2014, 15:37

uprosilam mojego czy moge go na chwile zosawic samego w studiu, bo chcialabym pojsc na solarium, nigdy prawie nie uzywam, ale na basenie wygladam jak trup...tez opalenizna optycznie mnie odchudzi :D mam tylko nadzieje, ze dong quai juz nie dziala ( juz minely w sumie 2 tyg), bo nie wolno wysawiac sie na slonce po dongu.

Wiec dzisiaj solarium..o 17.30-18.15- silownia ; od 18.15 ( w tym samym budynku jest co basen) do 19.00 basen i 2-3 minutek sauna :)

Od jutra do piatku basen, od poniedzialku 12ego juz tylko silownia do 25ego kwietnia, bo basen bedzie zamkniety.

W ten piatek znowu solarium umowione na 11.15- prowadzi moja dobra kolezanka- angielka- powiezala, ze moge przychodzic co 3 dni ale tylko na max 5min bo jestem za blada.... umowilam sie z nia na 11.30 w piatek na zrobienie paznokci...nigdy nie robe paznokci, ale przy pracy w studiu sa zaniedbane przez tsze i detergenty i nie ladnie wyglada jak dotykam klientow. Nie moge miec ich dlugich- chce tylko naturalny french.

W sobote mam wolne, moze pojde do fyzjera? nie bylam juz cha ze dwa lata, bo chcialam naturalnie wrocic do naturalnego koloru i juz mam bardzo dlugie wlosy, przydaloby sie chociaz pasemka,albo podciac koncowki, wycieniowac chociaz.

:D mam ochote zajac sie soba teraz a nie myslec tylko o ovufriendzie i siedziec na dupie i lapac klogramy, ktore tylko pogarszaja moje problemy z plodnoscia. Na pewno odstresowanie, wysilek fizczny, dieta i dobre samopoczucie szybciej zaowocuje dzieciatkiem niz uzalane sie nad soba, wygladanie jak stara baba z smutna geba...zmiana na maksa :) wiosna idzie :)
waga 0,5kg mniej...dzisiaj zjadlam kromke ciemnego pieczywa z nutela i bylam na siebie zla...spale wieczorem :) Nie zdarzaja mi sie takie wpadki czesciej niz raz na 2 tygodnie :D zyczcie mi powodzenia z cwiczeniami, abym sie nie poddala...zawsze sie poddaje po tygodniu...chociaz tez zawsze awalam dupy z dieta a teraz od 1 sycznia trzymm sie diety jak noworocznej przysiegi :D wiec jesli sie udalo z dieta, uda sie i z cwiczeniami...szkda tylko, ze nie znam nikogo, kto moglby mi towarzyc na silownie.

9 kwietnia 2014, 09:27

Temperatura juz drugi dzien bardzo niska, mam nadzieje, ze bedzie z tego owulka :D dzisiaj basen, sauna i 30min silownia :D Waze sie dopiero w poniezialek...bede sie wazyc co tydzien i zapisywac wyniki :D
Patryk zamowil mi drazek bo mowi ze to lepsze na schudniecie ( miesnie bzucha, ramiona) niz silownia)...mow ze sam tez pocwiczy wiec bedzie mnie asekrowal przy drazku, mam nadzieje ze sie pode mna nie zarwie futryna :D

Wiadomość wyedytowana przez autora 9 kwietnia 2014, 21:36

9 kwietnia 2014, 21:33

Dzisiaj tempka rownie niziutka. Mam nadzieje, ze jutro odbije. Bardzo mocny bol miesiaczkowy od godz 18.00- do 19.00. Przesadzilam z solarium, zaczela mnie mordka piec i przy staniku ociera...ale bedzie ladny brazik za dwa dni :) nastepna sesje ide dopiero w poniedzialek i to nie wiecej niz 4-5minutek. Dzisiaj od samego rana w biegu...o 9 po sprzet, wrocilam dopiero o 11.30 ( korki niemilosierne), od 12.00 do 15.00 w pracy, szybko obiad zrobilam i o 16.20 odebrac stasia ze szkoly po dodatkowym kolku matematycznym ( mozg mamusi, wyglad i humor tatusia ), o 18.00 wyszlam na silownie, w domu bylam o 19.30...a 19.30-20.00 spacer z psami - nie chcialo m sie jak cholera, ale bardzo prosily i piszczaly a wiatr rozwalil nam furtke z tylu i nie moge ich tylko poscic na podworko. Jest 20.20 i dopiero co udalo mi sie usiasc i zjesc kolacje. Nie mialam sily nic innego przygotowywac, wiec mleczko z platkami owsianymi. Na obiad : 150gr kaszy gryczanej, potrawka z piersi kurczaka z koprem swiezym i 2 ogorki kiszone. Dzisiaj wypilam mnostwo wody. Zero tabletek, ziolek, suplementow - nic tylko dieta i sport. Musialam juz wrocic do domu bo mnie zlapal dosyc mocny bol miesiaczkowy i balam sie ze dotane okres na silowni. Na pewno nie od cwiczen bo zaczelo sie jeszcze zanim zaczelam.

10 kwietnia 2014, 18:57

A wiec tak:
0 16.00- pierwsze spotkanie z osobistym trenerem...3x w tygodniu po godzinie przez 6 tygodni i pozniej zmiana planu. Od 16 do 17.00- silka...rece mi odpadaja, nogi mam bardzo umiesnione wiec nie sprawialy mi klopotu zadne cwiczenia, wiec kazal obciazyc. Gorzej bylo z ramionami, klatka i brzuchem. Pewnie rano nie bede mogla nawet podniesc ich do gory...

wiec :
piatek( jutro) 1hr spacer z psem bo basen zamkniety do 25ego wlacznie, bee sie uczyc na prawko, moze pobiegam.

sobota- silka bo mam wolne i sprzaanie chaty to sie tez poruszam cos :)

Niedziela- wolne od cwiczen calkowicie...i poniedzialek-sroda-piatek co tydzien silka przez 6 tygodni z ulozonym planem i jak basen bedzie czynny to wtorki i czwartki 30min basen i sauna...weekendy- przerwa.

Diete trzymam nadal, pije bardzo duzo wody i czuje sie z treningu na trening coraz lepiej :D

Wiadomość wyedytowana przez autora 10 kwietnia 2014, 18:56

11 kwietnia 2014, 12:41

wybrane paznokcie, co myslicie?

http://www.google.co.uk/imgres?imgurl=http%3A%2F%2Fwww.mynailsart.com%2Fwp-content%2Fuploads%2F2010%2F01%2Fwhite-and-purple-nail.jpg&imgrefurl=http%3A%2F%2Fwww.mynailsart.com%2F201001%2Fmore-about-nails-manicure-in-2010-for-beautiful-women.html&h=320&w=444&tbnid=TkiDAYnJ6yCuoM%3A&zoom=1&docid=OF8XBsx060AJbM&ei=dcVHU9msD6iU0AX9v4DYAQ&tbm=isch&client=firefox-a&ved=0CJkBEIQcMDA4kAM&iact=rc&dur=536&page=21&start=430&ndsp=23

bardzo mi sie podobaja, tylko dyzo krotsze maja byc.

Dzisiaj tylko 2hrs w pracy, pogoda piekna :D pojde na basen o ile jest dzisiaj otwarty..nie jestem pewna czy zamykaja dzisiaj czy jezscze dzisiaj jest ostatni dzien, dopiero otworza spowrotem 25ego.

Jak wrocimy z pracy, zrobie lekki obiadek i pojdziemy na dlugi space z psiakami, o ile sie pogoda nie zmieni.

___________________________________________________________________

Jednak nie dalam jej zrobic takich paznokci bo sie dziwnie za to zabierala...kiedys robila mi chinka i sprzet miala dobry...a moja znajoma...iezbyt mi pasilo, zeby zobila mi akryle i zmarnowala moje drowe paznokcie. Wiec pozwollam zrobic tylko french manicure, taki :

http://www.google.co.uk/imgres?imgurl=http%3A%2F%2F2.bp.blogspot.com%2F-mtdcYr8iE3c%2FUA0nfb_nLSI%2FAAAAAAAADRo%2FsjqcZ--HIxg%2Fs1600%2FImpress%252BNails%252BFrench%252BMani%252B1.png&imgrefurl=http%3A%2F%2Fwww.lebeautygirl.com%2F2012%2F07%2Fnails-impress-nails-french-manicure.html&h=530&w=714&tbnid=0qQkEVd15lxGnM%3A&zoom=1&docid=TJKz7zKWbtSiPM&ei=pTdIU7T4DqbF7Aa4soDQCQ&tbm=isch&client=firefox-a&ved=0CL4BEIQcMBg&iact=rc&dur=455&page=2&start=10&ndsp=21

______________________________________________________________________________________

Dzisiaj bez silowni ( jeden dzien przerwy- musze robic przerwy), ale bylismy na spacerze z psiakami ok 2 godzin. Byla piekna pogoda.

Wiadomość wyedytowana przez autora 11 kwietnia 2014, 20:45

12 kwietnia 2014, 10:16

Wczoraj wieczorem mialam strasznie wysokie libido :) takiego seksu juz dawno nie bylo :D normalnie sypialnia w strzepach :) mam nadzieje, ze tylko Stasia koledzy, ktorzy u nas spali nic nie slyszeli :D hahhahaa
_______________________________________________________________
Dzisiaj na silownie od 10.00-11.00...zawsze seks to tez rodzaj sportu nie dziewczyny? kazdy miesien pracuje :D dzisiaj sie wykonczylam :D razem z pyskiem i synkiem cwiczylismy cala rodzinka na drazku :D fajna zabawa :D malemu sie bardzo podobalo bo spedzil czas z tata :D 1hr silowni nie zrobila takiego efektu jak 15 minut na drazku! podnioslam sie tylko pol raza :D hahahaha a miesnie, plecy i brzuch napierdzielaja jak masakra jakas :D jutro beda mega zakwasy! Jutro cholerka do roboty na 12 do 16.00 w domu bede kolo 17.00 dopiero..wstane rano szybko zrobic obiad, zeby pysiek zdazyl zjesc przed praca...wkurwilam sie jak nic na kosmetyczke! w poniedzialek ide po zwrot kasy! kiedy z 30f chinka zrobila mi piekne paznokcie trzymalo sie wszystko 6 ygodni a teraz nie uwierzycie! wczoraj przez 14.00 zrobilam i juz wieczorem jeden odpadl! tez zaplacilam 30f..chuj wie jakiego szajsu ona uzywa! Dzisiaj odpadly mi nastepne 3! oba kciuki bez paznokci nowych i palce wskazujace! chce reszte posciagac i kase odzyskac...i nie robie juz bo przeszkadzaja mi na drazku i tak mam swoje dlugie i mocne....

to jest moj cel! tak bede wygladac!

http://www.google.co.uk/imgres?imgurl=http%3A%2F%2Fthumb1.shutterstock.com%2Fdisplay_pic_with_logo%2F448522%2F183438440%2Fstock-photo-athletic-young-blonde-curl-girl-doing-a-fitness-workout-with-dumbbells-on-black-background-183438440.jpg&imgrefurl=http%3A%2F%2Fwww.shutterstock.com%2Fcat.mhtml%3Fsafesearch%3D1%26search_language%3Den%26search_type%3Dsimilar%26similar_photo_id%3D77305819%26tracking_id%3DwUXZ2NMpI2XOHvDl8WZJZQ&h=320&w=450&tbnid=A8Cu0roW3kzISM%3A&zoom=1&docid=t4G0iJnrBUOeoM&ei=YI5JU52bL4j00gW-ooGgCA&tbm=isch&client=firefox-a&ved=0CKIBEIQcMDM4yAE&iact=rc&dur=420&page=9&start=229&ndsp=31

Nie wiem gdzie podzialam zdjeie z listopada, ale tu jest moje z maja, waga 102kg..mlo mnie widac ale widac wage :

https://www.facebook.com/photo.php?fbid=670456969638231&set=a.670456616304933.1073741827.100000218017025&type=3&src=https%3A%2F%2Ffbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net%2Fhphotos-ak-ash3%2Ft1.0-9%2F1017380_670456969638231_1851490173_n.jpg&size=384%2C288

znalazlam! to jest zdjecie z listopada ja dobrze pamietam! juz 4 kg mniej- 98kg ( wiem ze nie wygladam jakbym tyle wazyla, ale uwierzcie mi na slowo!)

images.php?t=3335_dsci0015.jpg

Dzisiaj z waga 77kg! ( czyli 25kg mniej od maja!) wygladam tak! :

out.php?t=773941_dsci0043.jpg

co myslicie widac juz? :D bede robila upload wagi i zdjec co poniedzialek :)
zero jakichs tabletek na odchudzanie itd! przez 2 miesiace sama dieta, od tygodnia cwiczenia. Silownia- basen- drazek- spacery- seksik :D
_________________________________________________________________

Nie macie pojecia co mi sie wczoraj przytrafilo! az mi wstyd bylo isc dzisiaj na silownie...kupilam sobie nowe dresy na 3/4 dlugosci i poszlam na silke...mialam spotkanie z trenerem...wrocilam do domu, cos porobilam i juz wychodzilam ze stasiem kiedy on mowi : mamo masz rozwalone spodnie!...ja patrze do lustra a tam cala dupa na wierzchu...najlepsze jest to ze bylam tez na basenie i nie wzielam bielizny na zmiane wiec bylam bez bielisny!!! i teraz pytanie..czy z gola dupa chodzilam po silowni? czy z gola dupa chodzilam po miesicie wracajac z silowni? ja pierdole jaki wstyd :D hahaha masakra. a Patryk na to : DOBRZE, ZE BYLAS NA SOLARCE BO Z BIALA DUPA TO DOPIERO WSTYD :D A TAK TO MIELI NA CO POPATRZEC!..najgorsze jest to, ze anglicy to taki narod, ze nie zwroca ci uwagi, ani nic..to twoja sprawa wg nich jak chodzidz ubrana- czy Nie UBRANA ;D masakra jakas hahahahahah mowie wam na szwie az od pasa do kroku! kurwa ale zenada :)

Wiadomość wyedytowana przez autora 12 kwietnia 2014, 21:38

13 kwietnia 2014, 10:07

Dzisiaj kark i plecy napierdzielaja :D nie moge sie obrocic :D dzisiaj do roboty...od 12 do 5..ale chujowo :D no ale coz trzeba drobic teraz sprzet na silke :D
Wysprzatalam caly domek, spacer z psiakiem i tylko chwilke na drazku bo bylam juz mega zmeczona :D nawet okna pomylam. Za 3 dni mam urodzinki :) Matko naturo daj mi owulke na moje urodziny plis :D
____________________________________________________________________________ :D

uparzylam sie piekarnikiem :( boli jak cholera, moj paluszek biedny...zrobilam przepyszny obiadek : stek dla wszystkich z piekarnika, ziemniaki dla chlopakow mlode z koperkiem a dla mnie kasza gryczna pol na pol z kasza peczakiem i do tego wszyscy te sama salatke- tarta gotowane buraczki z cebulka i smietana- pychotka :D
Z cwiczen to 10 min na drazku, 30min sprzatania w ogrodzie, wywozenie bardzo ciezkich drewien wiec sie nadzwigalam jak nic do tego wypila 2l wody :D od jutra rana rzucam palenie. Postanowine juz, dochodza nam dodatkowe oplaty bo 8 maja mam test na prawo jazdy i mam zamiar zdac za pierwszym podejscie, narazie teoretyczny. A przy okazji na zdrowie bedzie i kondycje.

Wiadomość wyedytowana przez autora 17 kwietnia 2014, 09:42

1 2 3 4 5