Fl co do dnia. @ przyszła bez ostrzeżeń
Zero bólu cycków, brzuch lekko, lekko
Tak naprawdę gdybym się nie doszukiwała oznak ciąży nie zauważyłabym bólu brzucha
Plamienia też nijakie. Tak naprawdę tylko rano ale mini.
No i przyszła@. Następny cykl do odhaczenia w drodze do IVF.
Dłuży się, ale czekam z niecierpliwością.
Dostałam dzisiaj od Waci magnes własnoręcznie zrobiony. Normalnie wzruszyłam się jak go zobaczyłam. To przepowiedź twixów.
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/e6f905aaa4a2.jpg
PIĘKNY
nic nowego nie napiszę, dłuży mi się
Do grudnia kawał czasu i tyle jeszcze może się wydarzyć. Po wyborach mam złe przeczucia. Pomijając to, że nowy rząd może zlikwidować program, mogę też stracić pracę, bo pracuję w miejscu gdzie polityka ma duże znaczenie.
Jestem pełna obaw czy zdążę z IVF, czy utrzymam pracę, bo jak nie to czy znajdę szybko nową, czy będę miała z czego płacić kredyty, leki do IVf, czy jak nie będzie programu uda mi się uzbierać na IVF komercyjne, a może będzie trzeba jechać do sąsiadów. Jest tyle niewiadomych, że wszystko się we mnie trzęsie. I jak tu dzieci robić?
Sie robi, sie robi
Mówię do męża, że nie ma co czekać na program i może trzeba wziąć się za robotę
30.10-8.11 mam dni płodne więc trzeba działać, żeby nas wcześniejsza czy późniejsza owu nie zaskoczyła.
Pomysł wydał mu się zacny
także ten..działamy
tak czytam i czytam te wszystkie aktualności nt. ustawy, rozporządzenia dot. ivf i mój współczynnik wkurwialności z każdym takim artykułem rośnie
Staram się zrozumieć, ale nie potrafię.
Jak nt. niepłodności może wypowiadać się ksiądz albo ktoś kto narobił dzieci, więc nie ma bladego pojęcia co oznacza niepłodność i wszystkie rzeczy z nią związane?
Skąd mogą wiedzieć jakie dramaty ludzie przeżywają? Ile bólu i cierpienia niesie za sobą ten problem? że myśli krążą tylko w okół tego.
A już jak słyszę o adopcji, to niepokojąco świerzbi mnie ręka. Wprawiona w ruch może uczynić spustoszenie na tępym licu tegoż osobnika!
Życzę sobie bla, bla, bla i żeby się dzisiaj zagnieździło
dla wszystkich pamiętających
Ach dziękuję, dziękuję za piękne życzenia
Znowu o mnie pamiętałyście
Brawo, brawo
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/3689dcaec835.jpg
Kurcze, ale ja taka nie przygotowana
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/6b041cc35f49.jpg
Zaraz coś skombinuję
Kawa dla wszystkich
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/b546a607c6c1.jpg
Na ząb też się coś znajdzie
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/cad87c28aab6.jpg
Proszę częstujcie się to wszystko dla Was
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/ca57beedb6b5.jpg http://naforum.zapodaj.net/thumbs/738d1fa83b0c.jpg
Oh naprawdę dziękuję za życzenia
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/324f99f0a9a7.jpg
To takie wzruszające
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/29b167b3b4a7.jpg
Chociaż impreza urodzinowa odbyła się już w sobotę
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/7a92b270da78.jpg
Nie zaszkodzi poprawić dzisiaj
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/a426527de1b8.jpg
W górę szklanki koleżanki
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/c4e2112278b2.jpg
37 CS – 10dpo
To ja już nie wiem. Niby wszystko ok, a nie wychodzi
Od 2,3 dni mieli mnie w brzuchu jak na @
I zaczęło się plamienie, nawet trochę bardziej niż plamienie
Chyba nie jest mi pisane być w ciąży. Ja nawet za dziećmi nie przepadam, więc po co mi to.
Karmić, kąpać, ubierać, przewijać, bawić się, wychodzić na spacery itd. Na co mi ten kłopot?
Potem będzie mi pyskować, doić z kasy, wnerwiać, wywiadówki itd. http://naforum.zapodaj.net/thumbs/d8bedb18caa5.jpg
No po co?
A jednak.
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/127ecbd89d23.jpg
Do kochania, rozpieszczania.
Pewnie fajnie widzieć jak się rozwija, rośnie, uczy świata, móc przekazać mu wiedzę. Wierzyć w nie.
Może to właśnie ono zmieni świat, wymyśli sposób na zło. Tak patrzę na te nasze forumowe dzieciaki, na twixy Simby i marzę.
Pozostaje mi dalej czekać na upragnione szczęście.
Ostatnio piekłam ciasto na urodziny i spieszyłam się jak zwykle, że się nie wyrobę
wbiłam do jednej miseczki białko, do drugiej żółtko
drugie jajko..do miski z żółtkiem wbiłam białko, do miski z białkiem żółtko qrwa
wylałam to do zlewu i wzięłam nowe jajka
pierwsze poszło ok
drugie.. jeb nożem, żeby rozbić ..tak sieknęłam, ze żółko mi sie rozlało i wpadło do miski z białkiem..do zlewu
i już mam nerwa
i znowu nowe jajko
qźwa przecież mogłam z nich zrobić jajecznicę, kogla mogla albo bezy
ja pierdziu, no nic już nie odzyskam
zlałam wodą i poszłam miksować
spojrzałam, że zlew mi się zapchał tymi jajowymi glutami
i w tym momencie zaklęłam szpetnie podnosząc mikser..qrwa znowu
masa była wszędzie
i nie miałam okresu
Udałam się do kliniki estetycznej wyklepać maskę
No ale ja to ja. Zawsze coś mi się przytrafi. Nie ma to jak wywinąć sobie numer.
jeszcze się śmieje sama z siebie
pani w kitlu mnie przyjęła, kazała wypisać ankietę, podpisać zgodę na zabieg, zapytała czy chcę coś do picia
mówi, żebym się rozebrała, przygotowała do zabiegu, a ona na chwilę wychodzi
no i poszła
patrzę leży torebka z jednorazówką do założenia i jednorazowe kapcie
no dobra
to rozbieram się
zdjęłam spodnie.. rozrywam torbę i wyjmuję coś białego
patrzę jakieś pareo w gumkę, na rzep , spódnica?
qrwa ale jak to założyć
Dotarło
Po kiego zdjęłam spodnie, skoro mam wyklepać maskę?
Przecież to jest PE LE RY NA!
Ją się zakłada na góre
Szybko się ubrałam, żeby mnie baba nie zastała bez spodni. Ja pierdzielę, ale byłaby siara. Przecież cały personel miałby bekę ze mnie.
I weszła babka
A ja stoję z peleryną na szyi i próbuję zaciągnąć na wysokości klatki, bo się nieładnie rozchodziła.
Pani do mnie proszę założyć pod pachami
tak, żeby dekolt był odsłonięty
Ale siara
Wracałam do domu i śmiałam się sama z siebie.
Nie wiem skąd ta pomroczność się u mnie wzięła.
Aż strach się gdzieś ruszyć, bo nie daj Boże spotkam kogoś w kitlu/fartuchu i myk nachy w dół! Wszystko przez te wizyty u ginów
prawda?
Wiadomość wyedytowana przez autora 27 listopada 2015, 08:56
czyżby to był jednak cykl bezowulacyjny?
Brzuch mnie mieli, pobolewa jak na @, wczoraj bolał mnie lewy jajnik. Myślałam, że to na owu, a tu temp nisko.
Kurcze cała praca na nic.
Może to wszystko przez mega stres jaki mam od tygodnia w pracy, gdzie ważą się moje losy i czekam na decyzje. Fuck!
I jeszcze ten pokraczny minister zlikwidował program rządowy. Ciekawe czy zdążę się załapać na drugie podejście IVF.
Szanowny Panie Ministrze i reszto oszołomów
Wiadomość wyedytowana przez autora 2 grudnia 2015, 10:48
Owu nadal brak. Tyle "pracy" na nic??
no nic, trudno
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/b069795e5a1e.png źródło:Chata Wuja Toma (Fb)
czekam na 16.12 wtedy też się dowiem czy ruszymy z tym koksem czy nie
Wiadomość wyedytowana przez autora 4 grudnia 2015, 09:18
Nie mogę się doczekać. Wzięłam urlop na tę okoliczność.
w poczekalni dziki tłum
Lekarz zanim rozpisze leki chciałby mnie zbadać. Niestety zonk! Wczoraj pojawiła się @
Ale to nic. Mam się zjawić 19.01.2016 r. na kolejnej wizycie. Wtedy też rozpiszemy leki.
Do tego czasu mam zrobić badania.
Ja:
tsh
antygen HBs (HBSAG)
P/c anty HBc całkowite (AHBC-T)
P/c anty HCV (AHCV)
WR
HIV
Toxoplazma IgG (TOX-G)
Toxoplazma IgM (TOX-M)
Rubella IgG (RUB-G)
Cytomegalia IgG (CMV-G)
Cytomegalia IgM (CMV-M)
Mąż
antygen HBs (HBSAG)
P/c anty HBc całkowite (AHBC-T)
P/c anty HCV (AHCV)
WR
HIV
Dodatkowo na mój koszt mam zrobi:
cytologię
biocenozę
chlamydię trachomatis metodą PCR DNA
Doktorek obejrzał kartę mojej poprzedniej procedury i zastanawiał się gdzie posiałam jaja skoro było aż tyle pęcherzyków
Będziemy starali się wyhodować więcej i lepszej jakości
tak czy tak ruszamy w cyklu lutowym
punkcja byłaby ok 15.02
na następną wizytę mam dostarczyć również podpisany nowy regulamin i zgodę na dawstwo komórek
jedno z pytań ankiety brzmi: spożycie alkoholu ej no bez jaj przecież wino na endometrium
typ owłosienia
Ryzykowne zachowania seksualne
Dojrzewanie: prawidłowe/nieprawidłowe a ja wiem?
rasa?
no więc tak ..jeszcze czekamy, ale już niedługo działamy
skończy się akurat karnawał, więc będzie można spokojnie zajść w ciążę
Wiadomość wyedytowana przez autora 16 grudnia 2015, 20:06
Reni gotowa, zwarta i czeka na 1 gwiazdkę.
Oczywiście puste miejsce zostawiła, a tu nagle dzwonek.
- Puk,puk!
- Kto tam!
- Strudzony wędrowiec, czy jest miejsce?
- Jest.
- A mogę skorzystać?
- Nie.
- Czemu?
- Bo tradycyjnie musi być puste!
tak,że ten...
składam Wam życzenia
Wiadomość wyedytowana przez autora 8 grudnia 2017, 09:20
ale emocje nie mogę doczekać się wizyty w klinice, to już we wtorek! za tydz.
źle ostatnio wyliczyłam punkcja byłaby ok 25.02
Dostałam dzisiaj recepty. Idziemy takim samym protokołem, ale zwiększamy dawki leków.
Poprzednio wszystko ładnie szło do pewnego momentu. Było sporo pęcherzyków, ale na koniec jaj zabrakło.
Tarczyca niestety niestety w kulki sobie leci. 3,75! było 3,33!
Zwiększono dawkę Euthyroxu z 25 na 50.
2 dc
(wieczorem) Elonva 150
(wieczorem) Menopur 75
3-6 dc
(wieczorem) Menopur 75
7 dc
(rano) Cetrotide
(wieczorem) Menopur 75
8 dc
(rano) Cetrotide
(wieczorem) Menopur 225
wizyta 7-8 dc USG i wtedy zostanie rozpisana dalsza stymulacja
Wiadomość wyedytowana przez autora 15 lutego 2016, 08:48
nie wierzę!!!
Wiadomość wyedytowana przez autora 9 lutego 2016, 11:56
2 zastrzyki poszły
rośnijcie zdrowo jajówy
Menopur 1200 (1637,14) 262,39
Cetrotide 5 szt.(655,70) 327,85
po 1 marca te same leki będą kosztowały
Elonva 434,49
Menopur 331,07
Cetrotide 327,85
to syny!
Wiadomość wyedytowana przez autora 7 marca 2016, 14:54
od 2 dni mdli mnie
brzuch mnie boli jak na okres, nie bardzo, to raczej na zasadzie takich nudności, mielenia
booooosz co to będzie pod koniec stymulacji??!
no i zastrzyki tym razem mnie bolą
zaciskam zęby i do przodu! dla Dziedzica!
monitoring prawdę mi powie czy stymulacja jest lepsza niż poprzednio
a teraz muszę się przygotować
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/b45b03979d13.jpg
Piękny! Zycze aby zawislo obok Zdjęcie Twoje z maluchami!
niech to bedzie przepowiednia!!!
nasza niezawodna Wacia :) zdolna bestia :)