X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki Czy dane Nam będzie jeszcze usłyszeć mamo i tato ?4 poronienia i coraz mniejszy zapał .....
Dodaj do ulubionych
1 2 3 4 5

12 listopada 2013, 22:46

dziś ból brzucha i doszedł ból pęcherza czasami mam wrażenie że jestem nic nie wartym eksponatem muzealnym tylko że chodzącym bardzo kiepsko się czuję z tego powodu problem z oddawaniem moczu jest nie do wytrzymania wyczytałam że pomaga soda oczyszczona z przegotowaną woda łyżka na pół szkl. wypiłam zobaczymy czy to ohydztwo podziała a ma to na celu zakwasić organizm lepsze działanie niż cytryna .Ostatni raz często na to choruję , przy poprzedniej ciąży miałam to ból pieczenie przy sikaniu , krwiomocz i trafiłam na ostry dyżur do szpitala lekarz po zbadaniu mnie zapytał "czy pani jest w ciąży ?"a ja spojrzałam na mojego On na mnie i powiedziałam " nie!?" ale na drugi dzień jak już mi ulżyło po antybiotyku i środkach rozkurczowych poszłam do apteki kupić test i okazało się że jestem w ciąży .jutro czekam na @ ...

13 listopada 2013, 23:25

miałam rację że za rogiem czeka @ bo temp. się obniżyła i jest ! jestem zdołowana i rozczarowana ale z drugiej strony się cieszę bo tyle co ja ostatnio przeciwbólowych zjadłam itp. to dobrze że nie jestem bo przynajmniej nie zaszkodzę maleństwu . W tym miesiącu dalej obserwuję swoje ciało ale się nie staram może nie jest mi jeszcze pisana .. nie czas na dziecko , dam sobie spokój na jakiś czas odpocznę od myślenia o tym bo inaczej zgłupieje . Dziś zrobiłam sobie badania na tarczycę w piątek się dowiem co mi dolega .

15 listopada 2013, 21:19

czytam dziś kolejny pamiętnik kochane kobiety i każda z nas chce mieć to upragnione dzieciątko ... każda z nas widzi inne szczęśliwe mamusie z kruszynkami i każdej z nas się wydaje że tych dzieci jest coraz więcej i każde z nich na nas patrzy i te śliczne okrągłe brzuszki jedne większe jedne mniejsze :)Ja chce dać sobie odpocząć w tym cyklu nie nakręcać myśli owulacją i kolejną miesiączką która na pewno nadejdzie. może to i głupie bo mam już dwóch wspaniałych synów i dwóch aniołków a chce mieć jeszcze jedno dziecko ... ale ja chce i to jest moja i partnera wspólna przemyślana decyzja.Inni nas próbuje uczyć i prowadzić jak mamy żyć i po co nam kolejne dziecko i pytają czy to tak fajnie nie spać całe noce , nie mieć czasu na nic ani dla siebie.Bo skoro straciłam bliźnięta to powinnam się jakoś zabezpieczyć by nie zaliczyć wpadki bo wpadne w bagno przecież to straszny koszt i te brudne pampersy . Powiedzcie mi jak można być tak miłym :/ Ale ja chce mieć to dziecko znajduję czas dla każdego dziecka mimo że jestem zabiegana dom ,praca , przedszkole radzę sobie nikt mi z niczym nie pomaga finansowo jestem zdolna bo nieźle zarabiam jak na kobietę w tym popapranym kraju.A to że własnego M nie mam to jakiś problem ? widocznie dla mnie nie czy sprawy materialne są najważniejsze? Dla mnie najważniejsza jest rodzina a przede wszystkim zdrowie ! fizycznie jestem gotowa na dziecko psychicznie to nie myśle o niczym innym tylko! o małym szkrabie nie chce wypelniać pustki po bliźniętach ja chce mieć poprostu kolejne dziecko w moim wypadku piąte . Ten cykl traktuje jak przygotowanie...kolejne.Więc dużo radości ,optymizmu i cieszenie się z bycia razem z moimi skarbami , i spędzanie wspólnych spontanicznych chwil z moim ukochanym :D

21 listopada 2013, 16:59

dziś jestem jak kłębek nerwów wszystko mi przeszkadza denerwuje niemiłosiernie kłucę się ze swoim facetem o byle co i krzycze bez większych powodów w pracy nerwówka i palma mi bije całkiem . A co lepsze dziewczyny dziś jest mój 9 dzień cyklu temp mierze jak widać nijak a robie testy ovu od 7 dnia cyklu około godz. 15 stała pora i we wtorek kreska była ciemna ale i tak słabsza od testowej wczoraj jaśniejsza a dziś całkiem nic prawie nie widać cień cienia jedynie i w toalecie poleciało mi jak by kulka śluzu kremowo-rozciągliwego z nitkami i plamkami krwi dodam że dziś bolał mnie prawy jajnik takie kłucie i momentami lewy z ciągnącym bólem do pachwiny ale nie było to na tyle silne bym nie mogła wytrzymać ...powiedzcie mi czy mogłam przegapić owulację i już jej nie będzie w poprzednim cyklu miałam ovu w 11 dc.

24 listopada 2013, 21:51

Ostatnie kilka dni były burzliwe dla naszego związku ciągłe kłótnie , sprzeczki ciężko dogadać się przez telefon brakuję nam siebie wzajemnie a wczorajsze popołudnie i dzisiejszy dzień porozmawialiśmy sobie szczerze na spokojnie wyjaśniliśmy wszystko bardzo się z tego cieszę :) i ogólnie te 2 dni spędziliśmy rodzinnie we czwórkę dużo czułości i miłości . A jutro kolejny dzień pracowitego tygodnia przede mną dużo pracy i znów sama w domu bez mojego ukochanego bardzo mi go już brakuje i tęsknnię za nim :( nie lubię się rozstawać . Dziś zrobiłam teścik owulacyjny i kreseczka znów przybiera na sile zobaczymy jutro jej nasycenie :) i ciekawe czy coś z tego cyklu wyjdzie bo nie nastawiam się na dzidzi że będzie na siłe , serduszkowaliśmy z potrzeby bliskości i cieszyliśmy się sobą ot tak po prostu dawno nie spędziłam tak wspaniałego dnia :)

26 listopada 2013, 00:27

dziś czuję przypływ energii mimo zmęczenia w pracy nie czuje silnej potrzeby snu, mam chęć coś posprzątać ale to nienormalne o tej godzinie bo dzieci śpią więc i ja już leże dziś myślałam dużo o moich zmarłych aniołkach bo jeszcze miesiąc i pewnie by się już rodziły jak mi jest smutno z tego powodu myśle o tym jaki bym miała brzuch jak bym wyglądała no i jak by wyglądały moje maluszki na tym etapie ciąży ....jak one się urodziły były przytulone do Siebie moje , moje kochane skarby bardzo za nimi tęsknie wczoraj byłam na cmentarzu zapaliłam lampki ... posiedziałam chwilke z nimi .

26 listopada 2013, 23:35

dziś przypływ energii niewiadomego pochodzenia pełna radości mimo ciężkiego dnia w pracy , nie pamiętam naprawdę kiedy czułam się tak dobrze ale ciesze się bardzo z tego powodu

29 listopada 2013, 08:55

dziś 17 dzień cyklu a ovu na wykresie jak nie było tak nie ma temperaturka nie idzie w górę utrzymuje się na stałym poziomie czyli że co ?! owulacja nie będzie mimo pozytywnych testów ! po ostatnim dobrym samopoczuciu nastało kiepskie samopoczucie senność , drażliwość heh te baby to się mają w tym życiu

29 listopada 2013, 08:55

dziś 17 dzień cyklu a ovu na wykresie jak nie było tak nie ma temperaturka nie idzie w górę utrzymuje się na stałym poziomie czyli że co ?! owulacja nie będzie mimo pozytywnych testów ! po ostatnim dobrym samopoczuciu nastało kiepskie samopoczucie senność , drażliwość heh te baby to się mają w tym życiu

1 grudnia 2013, 21:12

mojego M miało nie być w weekend ... a jednak zrobił mi niespodziankę bardzo się ciesze że sie widzieliśmy bardzo udany weekend , no ale niestety jutro do pracy szara rzeczywistość powraca ja zaczynam miesiąc pełen pracy po 12h boję się pomyśleć czy dam rade. A jutro wizyta u chirurga szczękowego kolejne usunięcie 8-semki mnie czeka.

2 grudnia 2013, 17:55

dziś resekcja kilka szwów i po krzyku trochę bólu i poszło . teraz odpoczynek po pracy .

2 grudnia 2013, 21:31

jestem trochę obolała i zmęczona ból brzucha jak na okres nie wiem co o tym myśleć może @ przyjdzie jak w poprzednich cyklach wcześniej i tyle. powoli spanko bo do pracy na rano w środę idę do rodzinnego lekarza po odbiór wyników z posiewu moczu w czwartek stomatolog i w piątek ginekolog męczący tydzień ...

4 grudnia 2013, 21:33

Byłam u lekarza w posiewie moczu nic nie wykryto jestem zadowolona tylko że teraz skąd u mnie bóle przy oddawaniu moczu no i mała ta ilośc moczu heh jeśli ginekolog nie stwierdzi żadnej infekcji to czeka mnie USG jamy brzusznej i badania nerek . dziś kiepsko się czuję boli brzuszek i jak by jajnik prawy pobolewał :(

5 grudnia 2013, 22:08

dziś byłam u stomatologa o boziu czego ja tam się dowiedziałam nie dość że po usunięciu ósemki miałam założone szwy to po kilku dniach zrobił mi się suchy zębodół miałam usunięte szwy i płukanke z metronidazolu i założony opatrunek jutro powtórka znów muszę jechać na zmiane :( bolało jak cholera teraz jest już w miare da się wytrzymać , ale mało tego bolał mnie inny ząb który kiedyś kiedyś miałam leczony kanałowo i tak bardzo bolał że nie dałam rady jeść pani stomatolog go rozkręciła i mówi musimy zrobić zdjęcie RTG ok zrobiliśmy i okazało się .... że kanały x4 w dwóch zębach nie są zrobione do końca a co lepsze w jednym z kanalików złamane narzędzie do leczenia kanałowego krew mnie zalała ze złości bo poprzednia pani doktor twierdziła że jest wszystko dobrze i myślała pewnie że się o tym nie dowiem ! całe szczęście się dowiedziałam w ostatniej chwili i dobrze że mnie bolało bo inaczej bym o to nie zadbała , i co w związku z tym ? ! muszę udać się do innego miasta w tym wypadku Białystok do lekarza stomatologa który zajmuję się re endoskopią leczenie ma na celu wyleczenie " po kimś " kanałów do końca za opłatą i pod dużym powiększeniem mikroskopu usunięcie złamanego narzędzia , i muszę zrobić to szybko ponieważ mogą w miazdze znajdować się bakterie które powodują ból . Jestem dziś już mocno zmęczona , zdołowana jakaś masakra co mnie teraz spotyka same okropne rzeczy ...

7 grudnia 2013, 17:11

byłam dziś u ginekologa .... masakra z moim organizmem mam torbiel na lewym jajniku 3 cm :( jak to usłyszałam i zobaczyłam to się załamałam ... wystarczył jeden krótki cykl i znów się pojawiła 5 lat temu miałam usuwaną też z lewego jajnika bo długo nie mogłam zajść w ciążę i teraz znów ten sam problem dostałam leki primolut nor ale z braniem musze zaczekać do miesiączki i dopiero lekarz powie jak to brać no i na stany zapalne pęcherza i pochwy gynalgin i monural granulat który zabezpiecza nerki i cały układ moczowy, więc leczenie w toku podświadomie wiedziałam , że nic z ciąży nie będzie przynajmniej się nie rozczarowałam.

8 grudnia 2013, 17:31

Do okresu pozostało 2 dni a mnie ze złości nie mało szlag trafi wszystko mi przeszkadza i wszyscy denerwują bez wyjątku ! złość sięga zenitu nie potrafię nad tym zapanować płaczę ... i to chyba też ze złości nie wiem co się ze mną dzieje mojemu M obrywa się przez telefon do tego stopnia że się popłakał jeszcze go takiego nie słyszałam.... co ja wyprawiam? sama siebie nie poznaję, nie radze sobie już sama ze sobą nic mi nie wychodzi .. czego bym się nie dotknęła to zepsuje.

9 grudnia 2013, 08:46

no i przyszła kolejny cykl rozpoczęty ....


nie ma złości nie ma rozczarowania bo to było do przewidzenia 2 cykle na pewno mam z głowy i za kilka dni leczenie primolut mam tylko nadzieje że coś pomoże i to szybko a nie tak jak przy poprzedniej torbiele ... gromada kasy wywalona na marne a i tak skończyło się w szpitalu i na koniec operacja , nie było możliwości wchłonięcia .

Wiadomość wyedytowana przez autora 9 grudnia 2013, 08:50

19 grudnia 2013, 23:39

ostatnio nie pisałam bo nie miałam o czym ... troche mi smutno bo są wśród nas szczęśliwe inkubatorki tak mi smutno i zazdroszczę ale bardzo się ciesze ,powodzenia wszystkim mamusiom i zdrówka. ta torbiel cuda świata ze mną robi jestem nerwowa do granic wytrzymałości wzdęta przelewa mi się w brzuchu ojej masakra , a do tego od wczoraj mam guzki bolące pod pachami wielkości ziarenek ryżu może większe bolą i nie dam rady podnieść ręki do góry już kiedyś mi się to zdarzało i teraz znów ogólnie kiepskie dni mnie dopadły wykres szaleje powoli ...

12 stycznia 2014, 12:17

kilka dni temu dowiedziałam się że mojego M kolejna siostra jest w ciąży to 10tyg. boże jak mi jest przykro z tego powodu tak jej zazdroszcze !!! jej rodzice zadowolenie jak słysze o tym jak mówią Nasza Asia , Nasza Asia tak i tak o bóże nie da się wytrzymać , druga jego siostra w maju ma termin porodu i każdy nad nią skacze jak nad jajkiem a jak ja byłam w ciąży wszystko sama robiłam nikt mnie nie wyręczał oprócz mojego wspaniałego M a tak wszystko sama i do pracy chodziłam do 4 mies. i kiepsko się czułam ale nikt się nie litował jak nad nimi.

12 stycznia 2014, 12:17

kilka dni temu dowiedziałam się że mojego M kolejna siostra jest w ciąży to 10tyg. boże jak mi jest przykro z tego powodu tak jej zazdroszcze !!! jej rodzice zadowolenie jak słysze o tym jak mówią Nasza Asia , Nasza Asia tak i tak o bóże nie da się wytrzymać , druga jego siostra w maju ma termin porodu i każdy nad nią skacze jak nad jajkiem a jak ja byłam w ciąży wszystko sama robiłam nikt mnie nie wyręczał oprócz mojego wspaniałego M a tak wszystko sama i do pracy chodziłam do 4 mies. i kiepsko się czułam ale nikt się nie litował jak nad nimi.
1 2 3 4 5