Przykro mi bardzo :( Ja też mam za sobą 2 nieudane. W przyszłym miesiącu podchodzę prawdopodobnie po raz trzeci- mam nadzieję, że ty także. Trzymaj się. Wiem jak Ci ciężko...

wiem co czujesz :( my już 2 lata się staramy i nic.. u mnie wszystko książkowo, mąż ma słabe nasienie, ale jak to lekarz powiedział, nie na tyle by nie udało się nawet naturalnie. A i tak nic nie wychodzi. Pierwsza IUI nieudana. Przeżywam to tak jak Ty. Musiałam isc do psychologa, ktory dal mi zwolnienie na tydzień bo jestem w depresji.. w tym miesiącu podchdozimy 2 raz.. Trzymaj się.

Gratuluje straconych kilogramów! U mnie to opornie idzie. A właśnie 6kg chciałabym się pozbyć. Pozdrawiam.

Witaj ja rownież jestem po 2IUIw gdansku niebawem 3 a juz w miedzy czasie zapisalam sie do programu in vitro. A ty o tym nie myślisz??

Hej ja tez mam IUI w gdansku i tez nie mialam monitoringów w lutym bo gin budowal klinie I tak sie zastanawiam czy nie mamy wspolnego gina? :-) Czyzby to był Tomasz W.? Pozdrawiam i zycze żeby sie w końcu udało

To chyba kiepskie pocieszenie, ale ja za miesiąc kończę 33 (!!!), 3 nieudane IUI- 2dc. A do tego mąż ciągle w delegacjach więc ciężko się starać....

Moja droga też to przeżywam... Dodatkowo z rana leki na tarczycę, które wykluczają jedzenie nabiału na śniadanie :( Aaaaa no i mój lekarz zalecił mi 2 minuty intensywnego wysiłku codziennie przed snem, alby położyć się z podniesionym tętnem (coś to ma zdziałać). Można się przyzwyczaić. Najgorsze pierwsze dni jak to ogarnąć co z czym, co można a czego nie. Ja dodam też, że gotowanego selera nie wolno. Jak chcesz polecę ci bloga, na którym znalazłam dużo fajowskich przepisów - nawet na desery).

Ja poproszę o linka na tego bloga:)

Oto on: http://insulinooporni.blogspot.com/

Dziękuję :)

Widzę że strasznie dużo zaplacilas za te leki, one wszystkie są refundowane i placialam za nie grosze a nie takie duże pieniądze :-(

Też kiedyś zrobiłam takie podliczenie. "Po" cyklu. I sie załamałam. Chyba lepiej nie wiedzieć... Trzymam kciuki- oby taniej, oby skuteczniej :)

justa, ja też jeszcze pół roku temu płaciłam za nie niewiele. A teraz .... zaskoczyło mnie. llallka - ostatnie podejście do IUI, a później niech się dzieje co chce

Trzymam kciuki. Teraz najlepij udac sie na urlop albo zrobic sobie miły weekend z lampeczka wina na wyluzowanie.

Przetrwacie nie ma innej opcji musicie walczyć bo kto walczy ten wygrywa prędzej czy później.... kask na głowę i do przodu :**

Bądź dobrej myśli :)

Tez miałam podobną sytuację i ponieważ miałam clo z poprzedniego cyklu, zaczęłam je brać na własna rękę. Lekarz mnie za to nie zbeształ ;) Może chociaż masz możliwość skonsultowanie tego clo telefonicznie z dr?

llallka udało mi się umówić na monitoring do innego lekarza :-) i wszystko ok, zaczęłam brać clo. We wtorek idę do swojego gina i zobaczymy co dalej.

llallka jakie masz dalsze plany, przykro mi z powodu IUI -czytałam u Ciebie w pamiętniku :-(

Olej docinki, jeżeli chcesz schudnąć zrób to tylko i wyłącznie dla siebie! Zamiast chleba żytniego polecam chlebek wg tego przepisu http://smakoterapia.blogspot.com/2013/01/fantastyczny-chlebek-jaglany.html przypomina on cienki placek a nie typowy chlebek ale warto spróbować. Doprawiać też można w dowolny sposób, np zioła prowansalskie, curry, słodka papryka :)

trzymam kciuki!