X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki starania Moja codzienność 🌿
Dodaj do ulubionych
1 2 3 4 5

22 lutego, 21:30

Stymulacja
1 dzień zastrzyku Rekovelle

26 lutego, 10:12

5 dzień.
Dzisiaj byłam na kontroli coh.
Wszystko idzie zgodnie z planem, po 7 pęcherzyków na razie.
Rano dostałam ganirelix. W środę kolejna kontrola.
Jutro także mam genetyka. Intensywnie myślimy o badaniu zarodków.

Dziewczyny, dziękują za trzymanie kciuków ❤️❤️🌿

27 lutego, 12:58

Jestem po wizycie u genetyka.
I już kompletnie nic nie wiem co zrobić.
Opowiedziałam jej historię rodzicu i twierdzi, że nie ma dużych obciążeń. Nie namawiala mnie na badanie zarodków, a nawet odniosłam przeciwne wrażenie. Zaleciła za to kariotyp.

Nawet nie wiedziałam, że w badaniu zarodków, materiał wysyłany jest do Hiszpanii!

Więc tak o.
Nie wiem co dalej zrobić.
Czy świeży tranfer, czy czekamy na kariotyp i badanie zarodkow...

Przy ciąży naturalnej jest łatwiej... Nie bada się genetycznie wcześniej, zachodzi się w ciążę i tyle...
Wiem, że to ogólnikowe.
Ale jestem pełna emocji.

Zachęcam do wypowiadania się i do dawania rad 🙏 co Wy byście zrobiły. Albo co zrobiliście.
🌿

3 marca, 13:20

Jutro o 9 punkcja 🍀

Do tej pory wszystko idzie dobrze, jest sporo pęcherzyków, wczoraj już o 21:25 był ovitrelle.
Estragon wczoraj 1700, progesteron 0,49.
Wysłaliśmy krew na badanie kariotypu. Na 99% bedziemy badać dwa zarodki. Czyli pewnie transfer w maju.
Sama stymulację znoszę dobrze.
Nie czytałam skutków ubocznych, bo oczywiście wszystkie bym sobie wkręciła 😁🙈

4 marca, 11:31

Jestem po punkcji.
Pobrali 8 kompleksów oocyt-kumulus.

Edit:
Dzwonili z kliniki.
4 z 8 dojrzałe.

Strasznie się boje, czy jakieś się zaplodnia...

Wiadomość wyedytowana przez autora 4 marca, 14:18

5 marca, 09:37

Właśnie miałam telefon z kliniki.
Wszystkie cztery się zaplodnily 🙏
Teraz czekamy kolejne 6 dni co dalej.
To będzie ciężki tydzień.
W poniedziałek za tydzień będzie już wszystko wiadome.
Dobry scenariusz zakłada, że czekamy jeszcze dwa tygodnie na kariotypy i wysyłamy do Hiszpanii na badania genetyczne dwa zarodki.
🙏
🍀 Proszę o kciuki 🍀

8 marca, 08:23

To czekanie jest okrutne...
Jeszcze trzy dni niepewności.
Czy mamy jakieś zarodki?


~ Martwienie się nie sprawia, że jutro jest łatwiejsze, tylko, że dzisiaj jest smutne. ~

Ale nie umiem się nie martwić.
Tak bardzo się boje, że zostaliśmy z niczym.

10 marca, 12:03

Właśnie dzownila Pani embriolog.
Mamy jedną blastocyste 4.2.1. 🥳🥳🥳

22 marca, 17:39

Napisałam dziś post, ale musiałam go od razu usunąć, ponieważ był nieaktualny.
Otóż...
Dziś miałam dwa telefony z kliniki. Jeden, że zewnętrze laboratorium ma jakieś techniczne problemy i wyniki kariotypow będą dopiero za dwa miesiące i zdecydowałam z embriolog, że nie czekamy na wyniki tylko wysyłamy na badanie pgt-a. Czyli za miesiąc byśmy wiedzieli na czym stoimy.

Natomiast w drugiej rozmowie okazało się, że jednak udało się uzyskać informacje z lab, że wyjątkowo za dwa tyg będą nasze wyniki. Czyli jednak poczekamy dwa tyg, żeby było wiadomo czy wysyłamy na pgt-a (w przypadku prawidłowych kariotypow) czy pgt-sr (jeśli coś będzie nie tak).

To oznacza, że za około 1,5 miesiąca będziemy wiedzieć czy będzie w ogóle transfer...

Nasza blastko, bądź proszę zdrowa 🙏❤️

6 kwietnia, 07:00

Hejo! Jest dobra wiadomość!
Mamy prawidłowe kariotypy, zatem materiał jedzie do Hiszpanii na badania pgt-a.

Około 2 tygodnie czekania.

❤️🙏❤️

Bądź zdrowa nasza blastocystko ❤️

Wiadomość wyedytowana przez autora 19 kwietnia, 12:33

22 kwietnia, 10:42

Ciągle czekamy na wynik.
Jest stres. 🥺

A tymczasem 37 dzień cyklu. Miesiączka nie nadchodzi.
Ponoć to normalne w kolejnym cyklu po punkcji.
Jeśli do wyników nie dostanę miesiączki to zbiorę się do gina.

Edit: właśnie dostałam okres.
W 38 dniu.

Wiadomość wyedytowana przez autora 23 kwietnia, 08:57

29 kwietnia, 09:13

Właśnie dostałam info z kliniki!
ZARODEK JEST ZDROWY!!
Nasz jedyny zarodek jest zdrowy! Ale się cieszę...
Wiem, że to nie oznacza, że transfer zakończy się sukcesem, ale i tak jest to dla nas już sukces i ogromną szansa ❤️

W sobotę lub w poniedziałek idę na kontrolę i w tym cyklu najprawdopodobniej odbędzie się transfer.

❤️❤️❤️

Wiadomość wyedytowana przez autora 29 kwietnia, 13:00

6 maja, 13:53

Dzisiaj byłam na kontroli.
Pęcherzyk 24 mm.
Progesteron 0.99 mg/ml
Estradiol 227,4 pg/ml
Luteotropina 38,03 mIU/ml

Wg doktor dzisiaj owulacja.
Od jutra leki (luteina i duphaston).

W sobotę transfer ❤️🙏

11 maja, 14:07

Dzisiaj odbył się transfer ❤️🍀
Nasza blastocysta jest już z nami od 10:36 ❤️

Niech teraz dzieje się magia ❤️❤️❤️
🙏

16 maja, 17:45

To czekanie jest okrutne...
Boje się porażki.
Dzisiaj 5 dzień po transferze, w poniedziałek mam robić betę dla kliniki.
Nie wiem czy testowac wczesniej?
Póki co żyje nadzieja...

Jeszcze dodam, że podczas transferu okazalo się, że nasz zarodek to 5.2.1. a nie 4.2.1.

Wiadomość wyedytowana przez autora 16 maja, 17:46

18 maja, 07:23

Zrobiłam dziś test 7 dni po transferze.
Biel.
Negatywny.
😔😔😔

18 maja, 12:00

Beta < 2,3 mlU/ml
😔😔😔

21 maja, 08:22

Wdech i wydech.
Czekam na okres i w drugiej fazie cyklu umawiam się na wizytę startowa.

In vitro - drugie podejście.

13 czerwca, 13:59

Duzo się działo.

Miałam swój najpiękniejszy dzień w życiu.
To było coś pięknego.

Teraz czas na drugą walkę. Mam nadzieję, że tym razem wygrany tę wojnę.

Dzisiaj byliśmy w naszej klinice na wizycie, rozpisana została stymulacja.
Tym razem zaczynamy od 5 jednostek Rekovelle.

Już się mniej stresuje cała procedura, bo wiem z czym się to je.
Płaciliśmy tylko za leki.
Więc miła odmiana. Pierwszy raz coś dostaję za darmo od państwa... 🙈

23 czerwca, 10:42

Wczoraj mąż podał pierwszy zastrzyk Rekovelle. To nasza kolejna próba.
Przeżywamy obecnie trudne momenty.
Jednym słowem: tragedię.
Tragedię rodzinną.
Przełożyć stymulacji nie możemy, bo najbliższy rok będzie jeszcze gorszy, może i dwa lata...
Najgorsze przed nami.
Oby w końcu zaświeciło słońce.
1 2 3 4 5