X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki Projekt dziecko - zrealizowany 😉
Dodaj do ulubionych
1 2 3 4 5 ››

10 marca 2021, 19:28

13dc

Pechowa 13stka. Tak można określić dzisiejszy 13sty dzień cyku. Jestem po USG - brak owacji. Endometrium super ale nie ma jajek. Pierwszy raz usłyszałam coś takiego. W zeszłym cyku torbiel, teraz brak owulacji? Skąd? dlaczego? Nigdy tak nie miałam. Co się dzieje z moim organizmem? Lewy jajowód niedrożny...Co jeszcze? Nie mam siły.

Dostałam na następny cykl Aromek i znów wizyta 07.04.

Boże dlaczego????

Nie wiem czemu ale cały czas czuje, że to po tej nieszczęsnej Miovelli NAC, do czasu aż wzięłam to cholerstwo wszystko było ok. a po niej torbiel a teraz brak owulacji. Nie wiem może to po antybiotyku który wzięłam teraz przed drożnością. Może to zbieg okoliczności??

Wszystko jest nie tak. Świat jest niesprawiedliwy. Jestem załamana i przerażona. Mam tysiące myśli że już nie będę miała owulacji, dzieci itp.

Wiadomość wyedytowana przez autora 10 marca 2021, 19:31

16 marca 2021, 22:07

19dc

Tęsknie za dzieckiem, za tym żeby mieć małego człowieczka...córeczkę. At takie wymagania przy wtorku, a co. Małą słodką blondyneczkę. Ja miałam jasne włosy jak byłam mała. Od zawsze czuję, że będę mieć córkę. Pole albo Aniele. Nie wiem, jakoś tak podświadomość mi podpowiada. Oczywiście standardowo nie ważne kto ważne żeby było zdrowe...teraz dochodzi jeszcze nie ważna płeć ważne żeby w ogóle było. Życie weryfikuje marzenia. Ale wierze, że będzie.

Cykl bezowulacyjny. Strasznie bolą mnie cycki. Tak się zastanawiam może to nie pierwszy bezowulacyjny...zawsze myślałam „boli brzuch, bolą cycki no na pewno owulacje są ok”. Zdażyło mi się na monitoringu, że było widać że jestem albo przed albo po ale sama już nie wiem...Dziwne to wszystko.

Do tego jestem potwornie zmęczona, senna i mam uderzenia gorąca. Te antybiotyki namieszały mi w organizmie. Wypiłam jeszcze lampkę wina i przegryzłam truskawką niczym Kristal z Dystatii i dopiero dostałam uderzenia gorąca 🤦‍♀️ Starość nie radość, dziecko przychodź, łatwiej mamusi nie będzie...

17 marca 2021, 14:47

20dc

Musimy powtórzyć badanie nasienia. Boję się że wyjdą źle. Nie wiem co moglibyśmy jeszcze zmienić. Mąż był na usg i u androloga. No możemy jeszcze te DNA porobić ale co to zmieni oprócz tego że da wiedzę? Nic. Je witaminy, zmienił dietę, te wszystkie czarnuszki oleje lniane soki pomidorowe już mu bokiem wychodzą, dalej jest zmarzluchem ale już mniejszym, nie pije, nie palił nigdy, rusza się. Nie wiem co jeszcze.

Czasem mnie wkurza bo nie można mu z niczym zwrócić uwagi. Jego zmiany są po najmniejszej lini oporu tak, żeby przypadkiem nie wyjść poza swoją strefę komfortu. O wszystkim muszę przypominać. A jak mu mówię żeby się ogarnął i zaczął sam coś zmieniać to się oburza, że przecież on robi wszystko jak trzeba.

Jestem zmęczona i sfrustrowana tym wszystkim. Wiem że powinnam wyluzować, odpuścić bla bla ale ja już mam 34 lata i 1,5 roku w dupę, ile można? To nie chodzi o jakiś wyścig ja się po prostu boje czasu. Chce ruszyć z czymś do przodu. Chcemy zmienić mieszkanie na większe ale aktualnie jest „ale po co”, dwa pokoje są wystarczające dla dwójki, prace? Nie teraz bo przecież jak będzie dziecko to ciężko będzie w nowej...i tak cały czas...

Marzę o wakacjach...

21 marca 2021, 20:21

24dc

Ćmi mnie brzuch okresowo. Czekam na cykl pierwszy po drożności i z Aromkiem na owulacje. Pomimo tego że był to cykl bezowulacyjny oczywiście głowa przez chwile mówiła „a może się udało” 🤦‍♀️ przecież cuda się zdarzają...może się gdzieś zdarzają ale nie u mnie, u mnie będzie to co zwykle.

Ciężarna przyjaciółka nie ma dla mnie litości, najpierw wybieraliśmy wózki a wczoraj łóżeczka i komody. Cieszę się i nie mogę się doczekać jej dzieciątka ale nie będę kokietować, że nie wolałabym wybierać dla swojego dziecka. Cóż jestem tylko człowiekiem i czuje to co czuje 🤷‍♀️

We wtorek mam endokrynologa, zobaczymy jakie rewelacje w tej dziedzinie medycyny.

21 marca 2021, 22:13

1dc

Wtf okres w 24dc????!

22 marca 2021, 18:45

2dc

W sumie nie wiem czy to 2dc czy 1dc bo okres przyszedł o 22ej.

Wkurzyła mnie baba z kliniki w której przyjmuje mój lekarz. Dostałam receptę na tego Aromka tyle, że recepta jest od 23.02 czyli od jutra bo okres miał być środa - czwartek, zadzwoniłam tam powiedziałam jej jak wyglada sytuacja że wg. zaleceń lekarza powinnam zacząć brać od 2dc itp. i żeby go poprosiła o wypisanie recepty z datą dzisiejszą, ok jasne nie ma problemu. Jest godzina prawie 19sta a ona nadal nie oddzwoniła z numerem recepty. Ciekawe gdzie to wykupie o tej porze (nie we wszystkich aptekach jest dostępny ten lek a większość jest do 20 czynna). Cóż wiec przyjmę że 2dc będzie jednak jutro 🤷‍♀️

W ogóle dziwny ten okres, wczoraj mnie zaskoczył znienacka, zaczą trochę bolec brzuch i bach. Zazwyczaj to głowa wcześniej bolała, cycki przestawały boleć. A dziś mam taka dziwna krew jasną ze śluzem, brzuch prawie w ogóle nie boli, cycki nadal bolą. Nawet przez chwile pomyślałam że może to implantacja ale za dużo tej krwi, wszędzie mówią że wtedy to plamienie. Nie leje się jakoś ciurkiem ze mnie ale jest jednak jak okres.

Czy powinnam zrobić test przed rozpoczęciem brania tego Aromka?

23 marca 2021, 20:24

3dc

Zrobiłam dziś rundkę za Aromkiem po Krakowie bo okazało się, że nie tak łatwo go zdobyć, dopiero w 3 albo 4 aptece. Przeraziło mnie to co wyczytałam w
ulotce ale staram się o tym nie myslec. Zrobiłam test ciążowy po pracy, jakiś dziwny jest ten okres, nie liczyłam na ciąże ale z racji brania stymulacji zrobiłam. Rzecz jasna negatywny. Zmieniłam tez wizytę u gina na 31 marca, trochę bez sensu bo to będzie 11dc dopiero ale może już coś będzie widać, lekarz przyjmuje tylko w poniedziałki i środy wiec miałam do wyboru 11dc albo 16dc wiec wybrałam 11dc najwyżej przyjdę jeszcze 16dc, i tak już zaczynam być bankrutem przez te wizyty wiec bez różnicy już mi to czy jedna czy dwie wizyty 🤦‍♀️ Na wizycie ma zadecydować kiedy zastrzyk, oby tylko były dobre jajka, kaman! Wielkanoc idzie jajka musza być, urodziny mam w kwietniu losie zlituj się 🍀🍀🙏

28 marca 2021, 21:10

8dc

Czy jest jeszcze ktoś kto nie jest w ciąży? Tylko dzisiaj dowiedziałam się o dwóch w moim otoczeniu. Nie mam już siły...

Mówią że dawno nie było takiego niżu demograficznego i tak małej ilości urodzeń a ja mam wrażenie że absolutnie wszyscy są w ciąży.

Moja śp. babcia jak miała 90 lat już i nie mogła spać w nocy to liczyła wdowy i wdowców mieszkających na wsi w której mieszkała...ja chyba zacznę liczyć ciąże które się zaciążyły i urodziły od czasu kiedy zaczęliśmy się starać. Czy to się kiedyś ziści i zostaniemy rodzicami?!

Skończyłam wczoraj brać Aromka i w środę mam ginekologa, ciekawe czy coś ruszyło i czy będzie owulacja. W trakcie brania leku czasem jakbym czuła jajniki czasem nie...sama nie wiem. Jedyne co głowa mnie bardzo bolała w trzecim albo drugim dniu zażywania. Zobaczymy co z tego będzie.

3 kwietnia 2021, 22:30

14dc

Wg. apki dzień owulacji wg. mnie nie. W 11dc na monitoringu endo 7,5cm i pecherzyk na lewym jajniku 17mm, lekarz zrezygnował z Ovitrelle, żeby mnie nie truć jak się uda to się uda. Będziemy się truć jak będzie na prawym czyli tym gdzie jest drożny jajowod. W kolejnym cyku mam zwiększoną dawkę Aromka co by więcej pęcherzyków było.

Mam już lęki, że nie będą mi pękać jajka, dziś 14dc a ja bardziej wyczekuje bólu (który przecież nie musi przyjść) niż ciąży pod koniec cyklu 😂😂 coś tam czuję z lewej strony ale sama nie wiem czy to jajnik czy przejedzone jelita 😂

Ale powiem szczerze, że zeszło ze mnie ciśnienie ciążowe. Chciałam urodzić jeszcze w tym roku a teraz to już mi obojętne czy to będzie styczeń, luty czy wrzesień 🤷‍♀️ Będzie jak będzie.

Wkurza mnie tylko ten mechaniczny sex. Nie potrafię się już cieszyć z tego i kochać spontanicznie. Nigdy nie byliśmy demonami sexu, po prostu nie mamy chyba takich potrzeb a co gorsza oboje tacy jesteśmy wiec nie ma kto być lokomotywą żeby nakręcać drugą osobę. Lubimy się przytulać, być blisko, całować ale sex raz-dwa razy w tygodniu nam wystarczał a teraz czuje się zmęczona koniecznością uprawiania sexu bo dla mnie to już nie kochanie się a uprawianie sexu jak marchewki na polu. Ciężka praca 😂😂 i dla starego też. Czasem oboje tak mamy że psychicznie chce nam się ale fizycznie nie mamy siły.

Aktualnie mamy okres płodny, przynajmniej lekarz tak powiedział, że mamy 🐝🐝 od piątku do niedzieli 😂 nie robię testów nie chce mi się, śluzu nie ogarniam, raz jest mleczny a raz zalewa mnie rozciągliwy. A co gorsze mamy sex po rodzinie, wczoraj u moich rodziców a dziś u teściowej 😂😂 tiko tiko romantiko 🤦‍♀️ Śmiałam się wczoraj, że może spłodzimy dziecko w naszych dziecięcych pokojach 😂

Wesołych ale przede wszystkim zdrowych Świat Wam życzę 🐥🐥🐥

5 kwietnia 2021, 15:42

16dc

Wczoraj chyba była owulacja. Jakiś taki inny ból niż zazwyczaj ale dziś zaczęły lekko bolec piersi i wczoraj rano zalał mnie śluz owulacyjny, wiec mam nadzieje że jajko pękło i żadna głupia torbiel już się nie zrobi. Tak dziwnie z tym śluzem bo w ciągu dnia raz jest a raz nie tez tak macie? Czy jak już jest rozciągliwy to cały czas np. przez jeden dzień? Wróciliśmy do domu po wędrówkach świątecznych koło 22ej i chociaż nie chciało mi się sexu bo bolał brzuch i było zmęczenie to zrobiliśmy akt poczęcia 😂😂🐣 ech ile jeszcze...

7 kwietnia 2021, 21:17

18dc

18dc a mnie nie bolą cycki 😳 jajko nie pękło? Czuje lekką wrażliwość w prawym, on zawsze szybciej zaczyna być wrażliwy. W zeszłym cyklu gdzie nie było jajka w ogóle, cycki zaczęły boleć gdzieś koło 15dc, zresztą przeważnie zaczynają w połowie. Wg. mnie owulacja była w niedziele zeszłą, wtedy bolał brzuch. Zresztą nie wiem już. Nie chce mi się tego już rozkminiać. W przyszłym cyklu podwoimy Aromka i mam nadzieje że będą jajka na prawym i wtedy będzie moc 💪

W przyszłą środę mam urodziny, starsza o kolejny rok. Super.

We wtorek urodziła moja kuzynka, w ciąży lekarze bardzo ją nastraszyli że dziecko będzie bardzo chore, że jakiś dodatkowy chromosom, że może zespół Downa...malutka urodziła się zdrowa 10/10 ❤️ To ich drugie dziecko, o pierwszą córeczkę bardzo długo walczyli. Nie wiem dokładnie co było problemem ale wiem że ona leczyła się hormonalnie, bardzo przytyła ale udało im się chyba po 2 albo 3 latach. A z tą malutką wpadli. Z tego co wiem ona po poprzednich przejściach nie chciała już dzieci ale jest Laurka, cała i zdrowa. Oficjalnie melduję że przejmuję opuszczony brzuch 🙋‍♀️ to już drugi w ciągu miesiąca...ba dwóch tygodni. Czekam na Ciebie Maluszku ❤️

Edit.
Nie wiem czy to po Aromku ale mam takie krostki na żuchwie, od ucha w stronę brody 😳

Edit 2.

Mówili 3 cykle po drożności najbardziej płodne...moje trzy cykle właśnie się kończą bilans - 2 x bezowulacyjny, 1 x z lewego jajnika czyli po niedrożnej stronie 🤦‍♀️ No mega losie, serio dzięki jesteś super 🙆‍♀️

Wiadomość wyedytowana przez autora 7 kwietnia 2021, 21:24

8 kwietnia 2021, 22:04

19dc

Nadal boli jeden cycek, boli to za dużo powiedziane, czuje go. I boli mnie brzuch okresowo, czasem wydaje mi się że bola mnie tez jajniki naprzemiennie tyle, że już nie wiem czy to są jajniki czy jakieś kłucia jajników. Aktualnie jest mi też niedobrze ale to może dlatego że zjadłam śledzie a później pół tabliczki gorzkiej czekolady 😳 nie, nie, spokojnie to nie smaki ciążowe ja tak mam, że mogę mieszać takie rzeczy tyle, że czasem nie myśle co się podzieje po 🤢

Jutro mam urlop, jupi 🥳 wyspie się w końcu, wciąż się nie mogę ogarnąć po zmianie czasu. Zasypiam o 1-2ej i rano nie mogę wstać. Budzik dzwoni od 7.15 a wstaje o 7.5o 🤷‍♀️

Wczoraj przekopałam się przez wiele pamiętników i wiecie co, ciąża to za prawdę cud ale dostrzegają to ludzie którzy nie mogą zajść od tak, ile jest czynników zależnych od tego żeby to się wszystko połączyło i powstało dziecko. I tak się zastanawiam czy te wszystkie matki w moim otoczeniu które tak narzekają na dzieci i całą otoczkę ciąży i macierzyństwa chociaż przez chwilę myślą o tych kobietach które chcą a nie mogą i czy jeśli zajdę w ciąże to tez zapomnę o tych staraniach i będę tak narzekać. Moja koleżanka która jest w ciąży strasznie jęczy a to gruba a to jej ciężko a to się jej nie chce urządzać kącika dla dziecka, ciuchy leżą w łóżeczku bo nie chce się jej nic z tym robić. Sama mówi że ją to nie cieszy. A w mojej głowę jest tylko jedno - JAK????? Ja bym na skrzydłach latała i to robiła. Ale zaraz potem przypominam sobie przygotowania do ślubu, jakiego rzyga miałam na to. Jak bardzo chciałam żeby to było z głowy, żeby termin ślubu od zaręczyn był możliwie krótki bo jak myślałam o dwuletnim wybieraniu serwetek i innych pierdów to robiło mi się słabo. Może to słabe porównanie ale może tak mamy jak czegoś nie możemy mieć? 🤔

Wiadomość wyedytowana przez autora 8 kwietnia 2021, 22:05

11 kwietnia 2021, 12:25

22dc

Ostatnie dwa dni miałam bóle takie dziwne jakby okresowe, przeraziłam się że znów przyjdzie okres za wcześnie i coś się popsuło z regularnością. Dziś minęły, za to cycki zaczęły boleć. Nie jakoś bardzo ale tak od dołu. Czuje tez chyba jajniki naprzemiennie a wczoraj miałam takie szczypanie w podbrzuszu. Broń Boże nie nakręcam się, spisuje sobie tu tylko żeby móc porównać za miesiąc 😜

Wczoraj w końcu po prawie roku zebrałam się do mycia okien, jedna z bardziej znienawidzonych czynności zaraz po myciu lodówki. Na szczęście mamy wszystkie okna pod daszkiem wiec, nie pada na nie i jedyny bród to kurz.

Dziś pasowałoby pójść na spacer, czuć wiosnę już za rogiem.

13 kwietnia 2021, 11:45

24dc

Jutro moje urodziny. Ciekawe czy w piątek los będzie złośliwy po raz kolejny?!

14 kwietnia 2021, 13:05

25dc

Urodziny.

Okres.

Los postawił być złośliwy już dziś, czyli w urodziny. Właśnie poszłam na siku, podcieram się a tam brązowo. Nie boli brzuch a zazwyczaj okres u mnie wyglada tak, że są bóle brzucha a chwile później czerwona krew. To dzisiejsze wyglada jak plamienie w ostatnim dniu miesiączki. No nic założyłam podpaskę i czekam.

Czy mi smutno? Nie wiem, jakoś nie nastawiałam się na ciąże wiedząc że jajko jest po niedrożnej stronie ale kurde w urodziny? Znowu jakoś tak za wcześnie. Organizmie co się dzieje?

16 kwietnia 2021, 15:34

1dc

Tak, przyszedł okres.

W zeszłą środę miałam piękne urodziny z przyjęciem niespodzianką a ja marzyłam tylko o tym żeby zniknąć. Test w tym dniu pokazał biel i miałam już wszystkiego dość. Pod to konto napiłam się kilku drinków i zapaliłam papierosa a co. Pocieszające jest to że na urodziny życzyłam sobie żeby mój mąż dostał nową prace i następnego dnia po urodzinach zadzwonili do niego że się udało 😍 w maju on ma urodziny i testowanie przypada na dzień urodzin wiec powiedział że teraz na swoje życzy sobie żebym była w ciąży ❤️ W maju są jego urodziny i nasza 3 rocznica ślubu. Niech będzie magiczny bo oszaleje.

O ile wszyscy narzekają na pogodę mnie ona wycisza i uspokaja, sorry ale niech leje 🤷‍♀️

20 kwietnia 2021, 20:13

5dc

Just another day of life...

Mam dziś przeogromny ból głowy, tak jak w zeszłym cyku w 3 albo 4 dniu brania Aromka. Brrrr straszne, jakby chciało mi rozsadzić czaszkę 🤯
Mam nadzieje że będą solidne jajka, 28 kwietnia mam USG.

Zastanawiałam się ostatnio jak to jest możliwe że wszystkie staraczki mamy tak wiele wspólnego, często w komentarzach piszecie mi „czytając Twój pamiętnik jakbym czytała o sobie” ja tez tak mam przeglądając Wasze pamiętniki. Jak to jest możliwe? Powinni robić jakieś zloty staraczek na których cześć przed owulacją popijałaby czerwone wino a ta po owulacji zajadałaby ananasa 😂 popłakałybyśmy sobie wspólnie i takie tam atrakcje jeszcze 🥳

Chyba czuje prawy jajnik 🙏 oby tam było piękne jajeczko które już niebawem pęknie, do niego dotrze podkoksowany od pół roku suplami turbo plemnik a dalej wspólnie poszybują przepchanym prawym jajowodem 😍🚀🚀

Dziewczyny zaklinamy maj 💪 Kaśik 2021 będzie nasz 💪 już czas!

Wiadomość wyedytowana przez autora 21 kwietnia 2021, 10:17

22 kwietnia 2021, 21:24

7dc

Skończyłam brać Aromka, martwi mnie jedna rzecz. Zaczęły mi wypadać włosy, boje się że to jakieś hormonalne rzeczy 😥 muszę zapytać lekarza jak będę w środę czy to przypadkiem nie jakieś skutki uboczne.

Boże proszę Cię niech to się już skończy, nie nadaje się
do takich rzeczy, za bardzo mnie to wszystko stresuje już. Czy będą jajka, czy kochać się co dwa czy trzy dni a może codziennie, czy endometrium będzie odpowiednio grube, czy aby jajowod faktycznie jest drożny...ja już po prostu nie mam siły. A myśle, że to że się tym wszystkim stresuje to nie pomaga.

Jedyne co nadzieje dają mi dziewczyny z forum, które mimo skrupulatnego mierzenia temperatury, monitoringów zachodzą w ciąże wiec jednak da się pomimo zafiksowania 😂 wiecie to w kontekście „musisz odpuścić to wtedy się uda”.

Chyba bolą mnie jajniki wiec może tam się coś dzieje. Tylko nie mogę się zdecydować który. Bo chyba na przemiennie.

Seksów jeszcze nie zaczęliśmy, jakoś oboje jesteśmy zmęczeni pracą i wszystkim dookoła. Dziś Stary wraca z piłki koło 24 wiec też mi się nie bardzo chce. Mi to się już szczerze mówiąc w ogóle nie chce i tak między nami dziewczynami to najchętniej zrobiłabym sobie inseminacje tak żeby ktoś to zrobił za mnie 🙈 wiem, strasznie to brzmi. Ale jakbyśmy mieli kochać się tylko wtedy jak mamy ochotę to pewnie by to było 4-5 razy w miesiącu, no tak mamy i już. Jasne że wtedy też by się mogło udać ale która staraczka by tak ryzykowała 😉

Buziaki dla Was

28 kwietnia 2021, 22:40

13dc

Byłam dziś na USG, jajko znowu po lewej stronie, się uparło paskudne i tam rośnie. Już drugi raz z rzędu. Lekarz zachwycał się endometrium, że wręcz cudowne i dawno takiego ładnego nie widział, o dziwo kazał zrobić zastrzyk Ovitrelle pomimo tego, że jest po niedrożnej stronie, w zeszłym cyklu kazał odpuścić na zasadzie jak będzie to będzie. A wiec cóż przyszłam do domu i ciach. I czekamy, dziś nie mam siły na seksy ale idzie długi weeknd wiec niech stary się szykuje na amory 🥰🥰🥰

7 maja 2021, 14:16

22dc

Nie chce mi się już nawet tu pisać, nic mi się nie chce. Od wczoraj boli mnie brzuch okresowo wiec nieuniknione zbliża się. Nie pomogły, hormony, zastrzyki, nogi w gorze, seksy w dni płodne, czarnuszka, olej lniany, Fertilman ani wszyscy świeci...nic nie pomaga. Nic nie daje rezultatu.

Organizuje baby shower. Cieszę się, jasne że tak. Ale to pokazuje też jak sama jestem bardzo nieszczęśliwa i niekompletna. W przyszłym cyklu zabawa od nowa Aromek, USG, zastrzyk, czekanie...ile jeszcze?
1 2 3 4 5 ››