Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki starania Szczęście uleciało już dwa razy :( -> walczymy dalej... i wygramy!!!
Dodaj do ulubionych
‹‹ 8 9 10 11 12

30 lipca 2015, 09:22

Głupi program!
OF dziś przesunął mi owu na poniedziałek... taaaaa jasne!

Żeby o tym wszystkim nie myśleć kupiliśmy paprykę, mąż po nocce poszedł spać a ja zabieram się do słoików ;)

Rok temu mój progesteron był rewelacyjny >40 a że wszystko porównuje z tamtą ciążą to poniżej 20 dla mnie będzie proste że nic z tego.

30 lipca 2015, 09:23

I witaj 10 strono...

30 lipca 2015, 13:31

I weź tu babo nie myśl...
Wzięłam się za te słoiki i paprykę, próbowałam nie myśleć włączyłam nawet "odmózgowiacz"-"Dlaczego Ja"
ciachałam sobie i taka myśl mnie naszła "na pewno się nie udało" a tu niespodzianka...
82b309276cf0b332m.jpg

W sobotę kiedy to poszukiwaliśmy żelu po Wrocławiu postanowiliśmy kupić przyjaciółkę naszemu maleństwu ;)
25b5790d5fc8ea65m.jpg d17374fa687bd9eam.jpg

A taki już duży jestem ;)
dcea88af791a9464m.jpg

31 lipca 2015, 20:47

19,18 a więc poniżej 20 :P

po raz kolejny nic z tego

1 sierpnia 2015, 12:25

Koszmarów ciąg dalszy... śniło mi się że byłam sobie na mieście i spotkałam "naszego" prezydenta Dude, jakiś taki "żulowaty" w podartych dresach, dziurawych butach. Pytam się go co on taki obdarty a on do mnie że on jest normalny i nie wywyższa się tym bardziej ciuchami, ze jest prezydentem wszystkich polaków; więc biorę go trochę pod włos trochę proszę... "to nie zakazuj in vitro, ja walczę już 7rok i może to będzie jedyna szansa, nie odbieraj marzeń takim jak ja!" a ten milusiński do mnie że nigdy w życiu, że to wielki przekręt, że kliniki tylko oszukują ludzi i on jak tylko będzie mógł to cofnie tą całą ustawę i zabroni wykonywanie tej nieludzkiej metody...
obudziłam się zaryczana... mimo że sama może z in vitro nie skorzystam bo na tym etapie już kończę tą nierówną walkę to bardzo bardzo pragnę by inni którzy walczą z niepłodnością mieli szansę na rodzicielstwo.

2 sierpnia 2015, 14:39

Mój mężuś wymyśla czasem, a może nawet często nowe/wymyślone określenia na rzeczy.
Tym razem termometr stał się "cipometrem" hahahaha ten to ma pomysły ;)

3 sierpnia 2015, 11:45

"jeśli jesteś w ciąży, to prawdopodobieństwo pozytywnego testu wynosi dziś około 18%. Termin porodu przypadałby na 16 kwietnia 2016"

Czyli ostatnia szansa na bycie matką przed 30stką...

3 sierpnia 2015, 19:09

http://fakty.tvn24.pl/aktualnosci,59/ostrow-wielkopolski-znaleziono-noworodka-nagi-lezal-na-chodniku,565571.html

Ja oddałabym bardzo dużo o ile nie wszystko za dziecko a tu takie coś... łzy i nic więcej :(

4 sierpnia 2015, 18:52

8dpo/10dpo (OF/ja)

śpiące to popołudnie dzisiaj... mąż do pracy a ja na kanapę, poleżałam chwilę ale zimno się zrobiło to zebrałam się do sypialni - do Dieselka którego upał wykańcza :/ pospałam sobie 2 godzinki i trzeba było wstać bo noc byłaby straszna...

Moja senność to na pewno nie od ... to od upałów i ciągłego braku wyspania się.

Wypiłam sobie piwko - 0%, odbiję sobie po 10sierpnia...

4 sierpnia 2015, 19:16

a poza tym to od jakiegoś czasu wystarczy mi pieczywo, pomidor, bazylia i te serki

9d7af6708841428fm.jpg

okres pasztetowy mam na szczęście za sobą ;)

5 sierpnia 2015, 13:38

9/11dpo ; 13dpIUI - 48h do wyniku bHCG

Objawów brak - jakichkolwiek. Czekam na wynik, odstawiam leki i min 2 butelki wina moje, tylko moje! Wypiję za siebie i za Was, za wszystkie które muszą to przeżywać - nie udane IUI/IVF, kolejne miesiące, wylane łzy i za dalszą siłę na walkę z niepłodnością! Wierzę że kiedyś zostanie nam to wynagrodzone, nie wiem jak, nie wiem kiedy ale chcę wierzyć że kiedyś to nadejdzie.

5 sierpnia 2015, 14:04

Nie wiem jak to się stało, poważnie... walczyłam i rozmyślałam z tym systemem OF dlaczego owu wyznacza mi tak późno... teraz zmieniłam tytuł wykresu i dodałam notatkę a OF wyświetla mi inf że wprowadzone dane zmieniają owu z 19 na 17dc... WTF? cofnięcie wpisu i tytułu nic nie zmienia owu zostaje na 17dc...

5 sierpnia 2015, 20:45

Drogie mamusie i przyszłe mamusie, od jutra w "bezdomce" coś dla Was

http://www.biedronka.pl/pl/artykuly-przemyslowe

5 sierpnia 2015, 21:39

tak pięknie napie*dala mnie jajnik że już widzę na usg torbiel...

6 sierpnia 2015, 11:52

Zeżarłam kawał sernika popiłam piwkiem - póki co jeszcze 0% i zaraz czas wziąć się za porządki chociaż trochę.

Temp spada tak jak można było się spodziewać, koło ust opryszczka więc już mi nawet beta nie potrzebna. Ale dla świętego mężusiowego spokoju pójdę jutro i wieczorem otwieram wino... 2 wina... nie no trzech to już nie dam rady ;)

Póki co nie jest źle, nie mam doła, czuję się gotowa na ten negatyw... aktualnie - nie wiem co będzie jutro...

A żeby było ciekawiej dziś mija 6 lat i 7 miesięcy od kiedy postanowiliśmy że czas na dziecko... eh żebym ja wtedy wiedziała że to będzie tyle trwało to miesiąc później już byłabym w klinice...

6 sierpnia 2015, 17:17

Zrobiłam porządek z papierami - wyniki, badania - teraz mogą leżeć gdzieś głębiej bo potrzebne już nie będą.
Za 24h będzie już wynik i zaczynam wielkie chlanie... prawdę mówiąc nie mogę się doczekać, dawno nie zalałam się - chyba gdzieś dwa lata albo i dalej... człowiek odmawia sobie rozrywki i przyjemności a i tak *uj wielki z tego albo nawet i nie bo *uj wielki może dać przyjemność a tu ani przyjemności ani spełnienia...

7 sierpnia 2015, 11:50

e0ec7f680d1d8a2bm.jpg

Myślałam że po prostu otworze wino i te 79miesiecy zwyczajnie zostanie za mną. Myślałam że jestem gotowa na wywrócenie życia do góry nogami, na przewartościowanie, na zmianę priorytetów i na takie zwykłe zainwestowanie w siebie... NIE JESTEM!

Najpierw temp w dół w później siku i *** rozkleiłam się chociaż nie chciałam - łzy popłynęły same...

rok temu powtarzali "udało się raz uda się znów" "udało się za pierwszym razem więc za chwilę znów się uda" ... nie udało się! kolejne 3 IUI i nic...

wiele lat słyszałam "trzeba schudnąć" ... kiedy zaszłam w ciążę ważyłam 134,3kg - dziś 104,7 ... poważnie wystarczy schudnąć?

Nie wiem co będzie dalej, czy nadal będę chciała walczyć, czy spróbuję IVF, czy spróbuję adopcji, czy mój związek nadal ma sens, czy w ogóle ma sens jeszcze moje życie...

9 sierpnia 2015, 20:59

... z pełną premedytacją, pewności i ... chyba smutkiem zaznaczam na wykresie @... 80 cykl czas start... a raczej pierwszy - pierwszy kiedy z taką sama premedytacją przestaję myśleć, chcieć i marzyć, przestaję walczyć z czymś z czym nie da się wygrać...

wielkie topienie smutków w dwóch butelkach wina było już w piątek ... z resztą wylewanie smutków do W(ujka)C(ześka) też...

dziś już delikatnie powitałam nowe ?życie? (a cóż to za życie będzie? :()

fc293c2571f98a84m.jpg

Żegnam się... powodzenia walczącym i ślicznych, zdrowych bobasków tym które teraz już tylko czekają aż krasnal lub krasnalki (Sosenko :*) wyskoczą na ten świat :)

20 sierpnia 2015, 19:58

- Co byś kupił gdybyśmy dziś wygrali 1/5 lotka?
- a ile jest?
- 25mln
- kupiłbym samochód, dom z ogrodem, spłacił kredyt, i kupił drugi dom nad morzem...
- czyli dziecka tak naprawdę nie chcesz... :(
- czemu? no przecież teraz się udało :)
- a kto Ci tak powiedział?
- idź z psem...

Ah ten mój mężuś <3
ostatnie 2 tyg były tak piękne, uśmiechnięte i w ogóle mmmmmmmm że aż chcę zatrzymać czas ;)

24 sierpnia 2015, 17:51

I koniec urlopu :(

dziś mężuś wrócił do pracy po 2tyg laby, ja zaczynam jutro - ciężko będzie po ponad miesiącu nieobecności :/

4dpo i po owu i po IUI no kto by pomyślał że tak się stanie... oby tylko z pozytywnym zakończeniem, tak bardzo bym chciała...

dziś jakieś pozytywne wibracje - obiad schabowy+ziemniaczki+kapusta na gęsto; pranie; i zszycie 3 par spodni... normalnie wiecznie mam lenia a dziś jakoś poszło ;)
‹‹ 8 9 10 11 12