Mi się wydaje że najważniejsze są normy Twojego laboratorium. Czyli Twoje TSH w normie. Choć rzeczywiście mówi się że najlepiej jak tsh jest do 2. Jeśli endo nie widzi problemu to się nie martw

No z tym tsh tez słyszałam,że najlepiej do zajścia jak mieści się w granicy do 2 nie więcej. Lecz najlepiej skontaktować się z endo, jakby wrazie co teraz się nie udało, ale ja wierzę cały czas w Wasze powodzenie :)

Robilas te badania prywatnie czy na nfz? ;)

prywatnie a cio?

Chcialam zapytac ile wyniosla Cie ta przyjemnosc ;)

Ja chyba pojde zbadac progesteron za dwa dni, bedzie wtedy 7 dni po owu

razem wszystkie ok 110 zł i potem progesteron sie robi ponoc 20-22 dc to osobno 26 zł chyba

ok dzieki to nie tak zle jeszcze, u mnie 7 dni po owu to wlasnie 23dc to pasuje, zbadam i bede wiedziala co i jak

No pięknie, Ty wiesz co ja myśle.... Spacer super robi, prawda? Buziaki :D

Kochana jesteś spokojniejsza to może akurat się uda i to będzie Wasz czas :)

no ale ja jednak mam nadzieję że to właśnie ten :) i że się wam uda :)

Kochana ja wczoraj sie dowiedziałam ( bo w rzeszowie dost dupka ) że jednak powinno się brać podczas starać . I tak od 16 - 26 dnia ale w 26 dniu zrobić tes z krwi. Jesli by sie zaszło w ciąże to muimy brac nadal nie wolno przestac brac tabl.

no własnie jak by się zaszło to nadal jakiś czas.... tylko czemu Ci lekarze nie przepisują jak widzi że się nie zachodzi :( jeśłi plemniczki są przytulanko też, owulka i wszystko widać to znaczy że poprostu chyba się to nei zagnieżdża albo jest za słabe :(

Niestety nie wszyscy lekarze powinni byc lekarzami. Ja dzięki Bogu juz trafiłam na własciwego a co najważniejsze na mądrego i jeżdżę 350 km , ale warto. Dlatego jesli masz możliwość to bierz, a najlepiej zmień lekarza. Nie wiem jak z luteiną, ja biorę dupka 2x1

Mój lekarz mi powiedział, że gdybym podejrzewała, że udało mi się zajść w ciążę to mam brać luteinę od razu. Nie wiem jak to jest w normalnym cyklu, bo pozornie u mnie wszystko jest ok. Ale napewno luteina pomaga utrzymać ciążę bo u niektórych kobiet właśnie jest za niski poziom progesteronu i dochodzi do poronienia. Z drugiej strony, jeśli jest "chemiczna" możliwość utrzymania ciąży, pomocy maluszkowi, to czemu niby z tego nie skorzystać? Nie rozumiem tej gin. Powodzenia :)

Dziękuje za wsparcie. ja wierzę,że uda się Wam... :) naprawde. Wydaje mi się,że czasami warto wspomóc choć to jest trudne dla nas kobiet i dla lekarzy.

NO tak inaczej nie kupisz jej bo to hormon. Lilianko dziękuje za wspaniałe słowa popłakałam się, miło mi nie zasługuje na nie. A Wam naprawde dużo zawdzięczam i też mam nadzieję,że jak zajdziesz wciąże to mimo to będziesz zaglądać choć czasmi do mnie. Bardzo dobrze mi się z Tobą rozmawia.Jesteś aniołkiem moja droga dla mnie. A ta luteina mam nadzieje,że nie będzie Ci potrzebna, bo będzie wszystko ok :D

Ci co chca nie moga miec a tacy co nie chca to co roku rodza, nie ma sprawiedliwosci, jak mozna takie cos zrobic ;/

kochana ta kobieta mieszka ode mnie 20km dosyć blisko mi to ciarki przechodzą jacy ludzie moga być zdolni do takiej masakry do domu dziecka mogła oddać.

dokładnie patologia to mało nazwane... :/

po prostu masakra to takie kobiety powinny mieć problem z zajściem a nie my :/ i jak tu można wierzyć w boga z dnia na dzień coraz bardziej przestaje

DOKŁADNIE w takich momentach ja się pytam gdzie jest Bóg :(

no ale ja jednak liczę na to że zdaję Ci się :)

kochana dokładnie tak samo myślę jak Ty to nie mieści mi się w głowie jak dlaczego tak jest ... ale nie poddawaj się ja naprawdę wierzę że uda nam się

kochana nie wiem co się dzieje ale ja mam dziś wisielczy humor, może znów ta pogoda. Wiem,że takie starania i jeszcze wszystko dookoła nas zniechęca,ale mimo dołów, zniechęceń i różnych problemów wierzę,że tam w głębi Twojego serca są inne myśli. Wniskuje to z Twoich wpisów w pamiętniku pod wykresami dziewcząt i wiadomościami do mnie. Ja dziękuje,że jesteś tu obecna i wzbudzasz we mnie nadzieję, wbrew nadziei. Wierzę,że w końcu się uda a mam nadzieję,że już się udało. Na innych staram się już nie patrzeć. Ta matka to nie matka choć nie wiemy co ją do tego skłoniło a niestety oprócz Boga istnieje jeszcze zło i to on wiele miesza.A ty kochana jak możesz idź przytul się do męża powiedz,że go kochasz i daj sobie ze spokojem czas. Ja moge Cię tylko wesprzeć moją pamięcią i wiesz,że tak jest kochana <3

Rozumiem co czujesz. ja się tak czuję co miesiąc przed okreem. Kiedy juz wiem że się zbliża ajednak jakaś nadziej jeszcze mówi coś przeciwnego. I też tak radzę sobie z rozczarowaniem i złością że sobie mówię nie, to nie. To ja też mam to w nosie. Ja to chramolę. Ale potem mi to mija i wraca nadzieja, czego i Tobie życzę

no nie mogę cały czas mysle o Tobie!!! Tak bym chciała Ci jakoś pomóc. Przytulam mocno do serca i pamiętam. Buziaki :D

ja dokładnie 3 dni przed@ mam leciutkie plamienie czyli sluz już zabarwiony lekko, i potem pojawia się @ w zeszłym cyklu było dokładnie tak samo, jutro powinnam mieć niższą tempkę, pojutrze jeszcze niższą a w sobote na łeb na szyje...niestety....

kochana jestem z Tobą pamięcią bardzo mocno :D buziaki <3

kochana jeszcze nie wszystko stracone czasami w ciąży też zdarza się plamienie ja nadal mocno wierze że się udało i trzymam nadal kciuki za Ciebie

Moja droga może potrzebujesz odpoczynku i snu! TAk bym chciała Ci pomóc. A stres w pracy no to masakra to naprawde współczuje, najtrudniej nauczyć się tam asertywności a czasmi potrzeba no nie?! A głowa to może pogoda bo u nas ciepło deszcz i ponuro, albo jednak udało się Wam. Pamiętam mocno kochana. Przytulam i buziaki, prosze do łóżeczka przytulic się do męża i odpocząć :)

:*:*:*

Luteinę bierzesz, gdy masz niski poziom progesteronu, Twój chyba jest w normie. Wiesiołek na śluz, pijesz już siemię. Wydaje mi się, że bierzesz już wszystko, czego potrzebujesz. Masz bardzo ładny wykres, wyraźny skok po owulacji. Zawsze masz plamienia przedmiesiączkowe? Może tylko nad tym bym się zastanawiała, ale skoro progesteron w normie, to może to nic takiego . Niektóre dziewczyny łykają jeszcze Castagnusa (ja też go brałam;)) na wyregulowanie cyklu, ale w sumie nie wiem, czy go potrzebujesz ;) Twój bieżący wykres naprawdę wygląda ok. Pozostaje tylko życzyć powodzenia :)

Miałam podobne plamienia (brązowy śluz właśnie), ale moja faza lutealna była krótsza od Twojej. Za krótka. I miałam bardzo duże wahania temperatur w fazie lutealnej - u Ciebie jest bardzo ładnie. Myślałam, że to z powodu progesteronu, ale w cyklu, w którym zaczęłam się badać, zaszłam, więc w sumie nie wiem, jak było. Twój bieżący wykres wygląda dobrze, więc chyba nie masz powodów do niepokoju ;)

kochana bardzo bym chciała Ci jakoś pomóc ale zapewne wiesz,że lekarze zwłaszcza kobietom w Twoim wieku zalecają starać się do roku i bez nerwów. Dopiero po tym czasie zaczynają coś więcej działać. Wydaje mi się,że u Ciebie naprawde jest ładny cykl a pisałm wcześniej,że hormony jednak nie są obojętne dla organizmu.Może rzeczywiście powinnas na spokojnie porozmawiać ze swoim ginekologiem napisz sobie wcześniej na kartce co chcesz mu powiedzieć o tych plamieniach przed @. Kochana naprawde mocno pamiętam <3

kochana właśnie za zasłużoną prace serduszkową załużycie na nagrode wierzę w to. Dziękuje za wsparcie, dziękuje,że jesteś. Wzruszyłam się czytając Twój wpis. kochana. Napewno zagości wśród takiech rodziców maleńki gość :D

może jednak to nie @, mi urosły od ubiegłego roku po ciąży biochemicznej, mój M się cieszy ale ja musze kupować większe biustonosze :D wiesz może jeszcze ta tempka odbije :)

kochana trzymaj się ciepło przytulam mocno i trzymam kciuki za was żeby się udało wam :*

Życze więc wielkiego ZAGNIEŻDŻENIA kochana moja :D

oj trzymam kciuki za miły prezent na urodzinki