X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki starania w oczekiwaniu na małego Bąbelka...
Dodaj do ulubionych
1 2 3 4

3 stycznia 2015, 21:12

226161_zegar_dzwonki_nowy_rok_2015.jpg

Nowy Rok - nowe nadzieje :)

Wiadomość wyedytowana przez autora 3 stycznia 2015, 21:15

31 stycznia 2015, 16:13

"Nadzieja uczy czekać pomaleńku." - Ks. Jan Twardowski

Czekamy - pomału... cierpliwie... nie tracimy nadziei...
Przyjdź i zostań z nami Bąbelku...

Wiadomość wyedytowana przez autora 7 lutego 2015, 12:58

31 stycznia 2015, 19:21

Hymmm... Dziwne rzeczy się ostatnio dzieją. Zawsze miałam dłuuuuuugie cykle (między 35, a 65 dni), zwykle były bezowulacyjne. A ostatnie dwa cykle prawie, że książkowe - same z siebie, z piękną owulką (tak czuję, OF i tempka na to wskazują). Może własnie teraz to jest mój moment - ten właściwy moment i mój organizm mi to obwieszcza? Mówi: kobieto, zobacz na to czekałaś, teraz jesteś gotowa - działaj! Myślę, że tak właśnie jest.

Z innej beczki: dziś 10 dpo. Od czwartku ślinię się na myśl o ogórkach kiszonych. W ogóle mam mega ochotę na jedzenie - nie ważne jakie. W ciągu dnia kilka razy chwilowe uczucie, że mnie mdli. Nie jakoś okropnie, tylko tak subtelnie i zaraz przechodzi. Brzuch również tylko czasami chwilowo zaboli małpowo ;-p A poza tym mam śliczną cerę - zazwyczaj chodzę spryszczona przed okresem.

W ciągu dnia temp utrzymuje się na poziomie 37,2 - 37,3.

Zapewne z tego mega chcenia Bobaska mam urojenia - nie pierwszy zresztą raz. Ale się tym nie przejmuję. Będzie co ma być. W każdym razie nadzieja jest i nigdy nie zginie! :)

Poza tym wspaniały nastrój - i niech tak zostanie :)

3 lutego 2015, 21:02

Wiadomość wyedytowana przez autora 3 lutego 2015, 21:09

4 lutego 2015, 19:35

Dziś 14dpo. Test negatywny. Jem okropnie dużo przez ostatnie dni. Cera jak przed @ śliczna, bez wyprysków, które mi w tym czasie wyskakują. Czekam na tą wredotę. Wrrr.

6 lutego 2015, 21:27

Ciąża rozpoczęta 9 stycznia 2015

"Dziękuję Ci Panie Jezu, za dar nowego życia, którego obecność czuję w moim wnętrzu. Ten dar sprawia, że zaczynam patrzeć na osoby i świat inaczej niż to było dotychczas. Napełnia mnie on czułością i pogłębia we mnie uwielbienie dla Twojego dzieła stworzenia, które Ty kontynuujesz za pośrednictwem mojej osoby. Jestem szczęśliwa z bycia kobietą i matką, dlatego proszę Ciebie Panie Jezu, czuwaj nad tym stworzeniem, które Ty już widzisz i znasz. Ja odczuwam tylko jego lekki i ledwie dostrzegalny szelest. Marzę i wyobrażam sobie jego twarz, kolor oczu i włosów. Pozwól mi nie tylko marzyć ale pomóż mi także go poznać, abym mogła mu towarzyszyć od pierwszych chwil jego poczęcia.

Spraw aby trudy ciąży i wszelkie obawy nie zmąciły mojej pogody ducha, abym mogła przeżyć tę cudowną „przygodę” powierzając się całkowicie w ręce Twojej opatrzności. Maryja, Twoja odważna i czuła Matka, niech będzie przy mnie w czasie mojego oczekiwania, abym mogła przyjąć i zaakceptować to dziecko, dar Twojej miłości, z jaką Ona wydała
na świat Ciebie. Amen."

"Aniele Boży Stróżu dziecka poczętego, którym Dobry Bóg nas obdarował i Twej opiece powierzył, prosimy Cię, abyś nieustannie czuwał nad naszym dzieckiem i wypraszał mu potrzebne łaski: zdrowia, prawidłowego rozwoju i szczęśliwego przyjścia na świat. Wielbiąc Boga w Trójcy Świętej Jedynego, Stwórcę i Dawcę Życia, prosimy Cię, aby ten błogosławiony czas oczekiwania umocnił naszą miłość, pogłębił więź małżeńską i przyczynił się do wzrostu wiary i nadziei, którą pokładamy w Tobie. Amen!"

Wiadomość wyedytowana przez autora 7 lutego 2015, 12:13

Przejdź do pamiętnika ciążowego i czytaj kontynuację mojej historii

9 lutego 2015, 18:25

Zła na siebie jak cholera. Po co te testy robiłam? Ten jeden felerny takiej nadziei mi narobił. A tu nic z tego.

Beta HCG <0,100>

TSH 6,350 (normy 0,270 - 4,200)
FT3 3,26 (normy 2,00 - 4,40)
FT4 1,26 (normy 0,93 - 1,70)

Jutro mam wizytę u ginekologa-endokrynologa, więc zobaczę co zaleci w związku z tarczycą, no i mam nadzieję, że skróci moją mękę i da coś na wywołanie @ i ustabilizowanie cykli. No i, że wreszcie to będzie gin, który pomoże nam.

14 sierpnia 2015, 15:07

<3 Ciąża rozpoczęta 27 czerwca 2015, TP wg OM: 2 kwietnia 2016 :) <3

Ciąża zakończona 17 września 2015
10tc [*]

Wiadomość wyedytowana przez autora 22 września 2015, 20:02

Przejdź do pamiętnika ciążowego i czytaj kontynuację mojej historii
1 2 3 4