-
WIADOMOŚĆ
-
Mi się właśnie kończy cykl.
Prawdopodobnie owulkę miałam wcześniej niż w 11dc jak mi wyznaczyło OF(tak podejrzewałam, skoro w 7dc pęcherzyk miał już 18mm, a fl mam 14 dni co cykl - przynajmniej w tych co mierzę temp).
Pewnie ok środy dzwonię do gina (mam dzwonić jak się @ będzie kończyła) i umawiamy hsg. Zobaczę jeszcze jak będzie wyglądała @, bo ostatnio trwała krótko, ale w tym cyklu brałam acard, może będzie intensywniejsza i dłuższa. Oby nie, bo będzie mało czasu od zakończenia @ do owulacji.
Mam nadzieję, że mimo wzrostu zachorowań nie zamkną znowu szpitala, bo się wścieknę. O tym teraz często myślę. Miałam już robić hsg wcześniej w tym roku ale zamknęli szpital of kors.
Liczę na hsg czwartek-poniedziałek (6-10.08), bo owulka pewnie max w środę 12.08. Mam nadzieję, że uda się gdzieś wcisnąć (tzn lekarz mnie wciśnie, bo to do niego mam dzwonić i liczę, że to on będzie robił hsg).
-
Ja jutro powtarzam amh.
Zobaczymy. Liczę na wzrost, nie spadek
Ostatnie robiłam nie na samym początku cyklu tylko po odebraniu wysokiego fsh.
Z racji tego, że fsh i lh spadło to biorę pod uwagę, że amh też pokaże inaczej tak jak np u Uli.
Badanie robię tylko i wyłącznie dla mojej luźniejszej głowy.
A propo: Ula widzę, że wykres nabrał kształtu
-
Susanne wrote:Dziudki, zrób jutro bętę:*
Joan wlansie zastanawuam się czy sobie pyknąć amh w Polsce, ale nie wien cxy jest sens przy podejrzeniu pcos. No i nie ukrywam, boje się tego wyniku.
Amh najlepiej robić na początku cyklu. Tak jak hormony. Chociaż sporą liczba lekarzy twierdzi, że nie ma to znaczenia.
Chociaż lekarze twierdzą też, że amh nie może wzrosnąć a jak widziałyśmy nie raz tutaj - jednak może :p
Przy PCOS amh jest wysokie. Ewentualnie może być jednym z czynników wskazującym na PCOS jeżeli przekracza jakąś wartość.
Mam znajomą z PCOS i jej amh to 11. Powiedziała, że chętnie odda mi trochę 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2020, 11:01
-
eszanka wrote:
Mam wyniki krzywej glukozowe (insulinowej jeszcze brak): 85,15 mg/dl - 91,37 mg/dl - 86,78 mg/dl. Zastanawia mnie wynik na czczo. Badając glukometrem wyszło 93 a wynik z próbki o 8 mniejszy.
Haha to prawie prosta a nie krzywa, tak jak u mnie 😂
Glukometrem będzie zawsze inaczej niż z żyły. -
Kitka robiła w APC w Łodzi cytokiny i profil limfocytarny z NK (czyli inaczej test IMK)eszanka wrote:Joan robiłaś kiry w medgen wysyłkowo? Profil limfocytarny w diagnostyce? To jest kompletne badanie takie jak Kitka robiła w Synevo?
To ja w Synevo robiłam cytokiny, bo w moim mieście diagnostyka nie robiła cytokin (w innych robią)
Ten profil limfocytarny w diagnostyce to jest nawet szersze badanie niż w APC. Więcej jest parametrów. Wszystkie parametry na które patrzy Paśnik są. Stosunek cd4/CD8 i NK to chyba najważniejsze. Ogólnie wyniki na 1,5 strony 😂
W medgen wysyłkowo robiłyśmy obie z Kitką.
Zamawiasz pakiet. Przychodzi Ci kurierem. Nakłuwasz palec, krew na bibułkę i odsyłasz na swój koszt. Ja brałam kuriera do domu, bo mi zależało na czasie aby wyniki były przed konsultacją u Paśnika. Płaciłam ok 15 zł za kuriera i przyjechał po paczkę tego samego dnia w cenie przesyłki (DPD jako jedyne odbierało tego samego dnia). Wyniki wyglądają dokładnie tak samo jak te co robione stacjonarnie z żyły w punkcie pobrań. To genetyka, tak jak test na trombofilie z testdna.pl tylko tu musi być krewa nie ślina.
Cytokiny robiłam w Synevo a oni wysyłają do APC w Łodzi (wynik mam z nagłówkiem APC). Robiłam też tam test limfocytotoksyczny (Paśnik kazał ) i to akurat wysyłali do instytutu hematologii.
-
Pewska wrote:U mniwe wczoraj byly, robilam podobne I tez na szczescie ujemne... chciaz tyle pozytywow. Jutro mam biopsje.
Dziewczyny chyba musze zadzwonic do Krakowa bo we wtorek mialam miec te badania typu KIR itd nie wiem czy narkoza dzien wczesniej nie jest przeciwskazaniem do uch wykonania. O antybiotyku mowilam I podobno on nie, ale zapomnialam o narkoze zapytac...
Kiry to genetyka. Ona się nie zmienia. Całe życie masz ten sam wynik.
Chyba, że masz jeszcze inne badania. -
luthienn wrote:Aha 😂 to mam nadzieję że ten genetyk mnie pokieruje bo będę robić te same badania z niewiedzy 😂
O kurde, spora różnica. To muszę się rozejrzeć w takim razie, ale obawiam się że u mnie w mieścince to okrojony pakiet badań w diagnostyce
Edit.
Czy w diagnostyce to jest to ? Profil limfocytarny podstawowy (T, B, NK, T pom., T supr.)
Tak to jest to samo.
Profil limfocytarny = immunofenotyp = test imk
Moje miasto niecałe 80 tys mieszkańców i profil robili. Pani mi mówiła, że to się robi w probówkach na zwykłą morfologię, sposób przechowywania/transportowania ten sam. Taka droższa rozszerzona morfologia 🤪
Jakby co to pytaj, mi na początku drogi z tymi badaniami mózg się lasował 😵 ale one już wszystkie za mną to mogę coś podpowiedzieć. Rób tam gdzie taniej. Wartość diagnostyczna mają tą samą. A różnica w cenie niektórych badań jest nawet dwu-trzykrotna.
Ja np za test LCT płaciłam 170 zł a np w salve medica 400zl. A oba te miejsca i tak wysyłają do instytutu hematologii.
Edit: ja do diagnostyki poszłam z tym czterocyfrowym kodem badania aby na pewno dobre badanie mi nabiły. Babka pytała się trzy razy czy jestem pewna, że chce robić tak drogie badanie 😆Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2020, 15:27
-
eszanka wrote:To namieszałam
W medgen ten zestaw?? https://www.medgen.pl/pl/hikashop-menu-for-brands-listing/product/22-genotypowanie-kir-nieplodnosc
Robiłyście tylko dla siebie czy dla partnerów również?
Tak. To jest to.
Robisz sama. Jak wyjdzie Ci genotyp AA to stary robi wtedy badanie hla-c (tak mi się kojarzy)
Ja miałam genotyp bx to stary już nie musiał robić bo jego wynik nic nie zmieni. Tym bardziej, że mam najważniejsze Kiry implantacyjne.
Bx to dobrze
AA już gorzej. Wtedy rozszerza się diagnostykę u starego i Ty dostajesz inne leczenie. -
eszanka wrote:czyli źle?
Raczej lepiej tak niż wywalony cukier w kosmos.
Ja myślałam, że skoro mam po godzinie nisko cukier (mi akurat spadł trochę a nie wzrósł) to insulinę będę miała wysoko (insulina zbija cukier) ale tak nie było.
Dla mnie te cukry to czarna magia.
A moja Endo nie chciała tych wyników konsultować "bo nie ma czasu" -
Hla-cPewska wrote:Mam jeszcze HLA-C, ALLO-MLR I test cytotoksyczny.
Ty masz robić ? Na tym się nie znam. Myślałam, że to badanie dla starego.
Allo mr to jedno z droższych badań. Ono będzie mówić, czy nasz wytworzony "parasol ochronny" dla dziecka.
Ostatnie robiłam. Tylko moje to było test limfocytotoksyczny. Chyba to samo.
Wątpię, żeby narkozą miała wpływ ale dopytaj. -
Evelle28 wrote:Cześć
Pewnie ciężko będzie mi się wbić na nowo.
Dawno nie pisałam ale podczytuje od czasu do czasu. Te które śledzą mnie na Instagramie wiedzą że ruszyłam z diagnostyka po raz kolejny..
Niestety wyszły mi przy wysokie hormony jak na 3 dc
FSH - 10,4
LH-14,4.
Jutro mam wizytę u ginekologa. Zobaczymy co mi powie.
Czekam także na zalecenia od immunologa.
A no i byłam u hematologa i dostałam zalecenia na heparynke więc bede miala znizke
Jakie masz normy tych badań ?
Ze swojej strony proponuję Ci powtórzyć FSH i lh i do tego dorzucić estradiol (te badania powinno się interpretować razem) za cykl lub dwa.
Ja miałam w styczniu FSH 16 a lh podobnie jak Ty ponad 14, a po pół roku fsh 10 a lh 7.
Po pierwszych badaniach lekarz powiedział, że moja rezerwa jajnikowa się wyczerpuje a po kolejnych był bardzo zaskoczony ale i się cieszył, że wyniki się poprawiły. Nie wiem czy to był wpływ supli( dobierałam je pod kątem m.in. obniżenia tych wartości oraz polepszenia jakości komórki jajowej) czy przypadek. Robiłam w tym samym labo oba razy.
Zgłębiałam ten temat i właśnie w literaturze dla ginekologów znalazłam artykuł, że jeżeli te podstawowe badania wyjdą poza normą to trzeba je powtórzyć. I dopiero wtedy interpretować.
No i będę nudna i mam nadzieję, że się za to nie obrazisz. Wyślij starego na badania.
Robisz kupę zaawansowanych i drogich badań sobie a stary nie zrobił podstawowego badania.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2020, 15:55
-
luthienn wrote:Właśnie szukam tych badań pomiędzy diagnostyką, alabem i sląskimi labolatoriami i już mi się lasuje bo nie mogę znaleźć
w diagnostyce większość ale np taki antykoagulant w diag 125.40zł a w śląskich 95zł, niby nie dużo a jak się pozbiera to trochę jest różnicy. W alabie to nic nie mogę znaleźć 
Ja potrafiłam robić tego samego dnia badania w dwóch laboratoriach 😜
W diagnostyce zrobiłam ten profil i od razu pomaszerowałam do mojego labu przy szpitalu zrobić homocysteinę, B12 i kwas i coś tam jeszcze bo było taniej niż w diagnostyce (w tym drugim nie było tych limfocytów)😂
W obydwu robiłam wtedy zwykłą morfologię i wyniki były bardzo różne od siebie. W jednym na skraju anemii a w drugim wyniki cacy 😵
Popatrz laboratoria przy szpitalach. Tam zazwyczaj jest najtaniej. -
Evelle28 wrote:a href=https://naforum.zapodaj.net/a5fc8a929743.jpg.html><img src=https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a5fc8a929743.jpg alt=hosting zdjęć zapodaj.net /></a>
Tu przesyłam normy.
Moj K od 21.08 ma urlop i w tym czasie zrobi badanie nasienia. To już mamy ustalone.
Powiedz mi jakie suple brałas? Ja te LH i FSH w październiku miałam wporzadku... Byłam w szoku jak zobaczyłam wyniki
Kurka, to dziwne. A robiłaś w 2-3 dc czy później ?
Brałam omega 3 strong, mioinozytol w dawce 4000, wprowadziłam aktywność fizyczna (rower do pracy, czyli nie jakaś dużą). Poza tym biorę witaminę C, b complex, witaminę D.
To były wskazówki dziewczyn z akademii płodności na obniżenie lh. LH spadło mi o połowę. Normy moich mam takie same jak u Ciebie.
Nie wiem czy suple miały na to wpływ czy to był przypadek. Ważne, że spadło.
W styczniu przy tamtych wynikach hormonów amh miałam 0,7. Jutro powtarzam.
Pamiętam jak Tajka powtarzała te hormony co miesiąc przez 3-4 miesiące. I różnice były spore.
Głupie to jest, że to tak potrafi się zmieniać.
Daj znać co Ci powie lekarz jutro.
Dobrze, że się diagnostyka u K ruszyła. Trzymam kciuki aby jego badania były w normie
Widziałam jakiś czas temu na insta, że idziesz do jakiejś super polecanej gin. Niech Cię weźmie w obroty
Dziewczyny, dzisiaj przeczytałam na stronie diagnostyki, że niedoczynność/nadczynność tarczycy może wpływać na niski poziom amh. Nie tylko wyczerpująca się rezerwa jajnikowa. No trochę byłam w szoku. -
Dzudi wrote:Jeśli jutro będzie bladzioch lub już negatyw to odpuszczam betę. Szkoda kasy na negatywny wynik 🤷♀️ Mam już zjazd psychiczny. Pms pełną parą, brzuch boli, wszystko mnie wkurwia także zero złudzeń 😔
kopnę Cię w tyłek zaraz.
Myślisz, że jak jest bladzioch to za dwa dni jest mocna kreska ? Nie.
Na innym wątku jest dziewczyna, która mając betę 500 dalej miała jasną kreskę -
Sleepy wrote:Joan, Ty test imk robiłaś w diagnostyce? Wybacz, że znów pytam, ale mam sklerozę 🙈
Jeśli tak, jak wyglądają wyniki? Masz tam wyniki subpopulacji limfocytów - te całe
CD3, CD4 itp i ich stosunki?
Tak. Tylko nazwa inna.
Tak wygląda mój wynik. Jest wszystko a nawet więcej niż jak się robi w apc
