X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 29 września 2020, 20:54

      /  Zgłoś
    madziulix3 wrote:
    Kochana nie mogę bo jestem w pracy i zaraz sama będę musiała zastąpić starego i złapać jakiegoś innego chłopa na worach 😂

    sama sobie poradzisz ;)

    ifuknowwhatimean.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2020, 20:54

  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 30 września 2020, 08:48

      /  Zgłoś
    Pszczółko
    jak masz chęć to udzielaj się częściej. Nawet po to by posmęcić :)
    Nikt tak dobrze jak Bożeny nie potrafi podnieść na duchu. Przekonałam się o tym wielokrotnie na własnej skórze. Wczoraj miałam taki gówniany dzień a dziewczyny mi ten nastrój poprawiły. Są niezastąpione.

    Dobrze, że jakiś plan jednak na Twojego starego jest. Często operacje żylaków poprawiają znacznie parametry. Zazwyczaj nie od razu (Wolski nawet wspominał o 2 latach :/) ale jednak. Z tych takich Bożenowch cudów to chyba facet Wiki89 miał operację a za miesiąc zaszła w ciążę ;)

    Może jeszcze spróbować chłodzić jądra, bo żylaki mają taki wpływ, że zwiększają ich temperaturę i to ta temperatura wybija plemniki.
    Ja swojemu kupowałam plastry chłodzące (pytałam Wolskiego to poparł pomysł, mówił, że np. po operacjach je zleca pacjentom). Najlepiej małe opakowanie, bo mój się w końcu zbuntował, bo powiedział, że go bardziej szczypie niż chłodzi chyba.
    Za to jak siada na kanapie to nie trzyma laptopa na kolanach tylko podkłada sobie pod dupkę wkład chłodzący (taki do lodówek turystycznych :P ).

    Trzymaj za nas kciuki w piątek, bo stary powtarza badania nasienia chociaż po wczorajszym wyniku FSH obawiam się, że będzie gorzej niż ostatnio. Nie wiem co się z tym starym dzieje :/ Ma 35 lat a wyniki masakra :/ czekam jeszcze na LH i testosteron
    Ja czuje jakbym siedziała na tykającej bombie.
    Czytałam, że przy niskim FSH i LH u faceta stosuję się leczenie gonadotropinami, ale mój stary musi być przecież inny niż wszyscy i leczenie mu wyniki fsh pogorszyło zamiast podnieść :/
    Czytam, że przy niskiem fsh i lh u mężczyzn:
    "leczenie selektywnym modulatorem receptora estrogenowego – przy niskim stężeniu FSH lub LH;"
    jeny czemu zawsze pod górkę :(

  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 30 września 2020, 08:49

      /  Zgłoś
    Zyzia wrote:
    Dodzwoniłam się do położnej. Wizyta się odbędzie, jadę na krew. Wizyta będzie u niego w gabinecie nie w szpitalu. Na szczęście jest na urlopie i ostatnio na oddziale nie był, więc na kwarantannie nie jest. Już mam dość tego wirusa...

    ufffff
    na pewno kamień z serca

    ten wirus to chyba wszystkich staraczkom/ciężarnym wychodzi już bokiem :(

  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 30 września 2020, 08:58

      /  Zgłoś
    Evelle28 wrote:
    Zyzia, Ladyo trzymam kciuki za wizyty ✊❤️

    U mnie dziś 36 dc. 16 dp a okresu nie ma. Test 14 dp negatywny. Myślicie żeby powtórzyć test? Nie czuję wogole zbliżającej się @. Chociaż wczoraj wieczorem tak mnie bolał brzuch ze byłam pewna ze dostane w nocy okres a tu nic zero.. Śluzu duzo i kremowy..

    jak masz opcje to skocz na betę. Pamiętam, że ostatnio też zdarzały Ci się cienie. Tak będziesz miała czarno na białym. Bez dopatrywania się w test

  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 30 września 2020, 08:59

      /  Zgłoś
    Siskaa wrote:
    Joan ja tez nie wiem co się dzieje z moim starym... Dlaczego ta koncentracja tak poleciała... Niby lekarka mówi, że każdy mężczyzna ma gorszy czas, stres i to wpływa na jakość nasienia. Ale no jakoś nie wydaje mi się, żeby to był główny problem :/

    Po wszystkich wyliczeniach mam się stawić w klinice 19.10 w moje urodziny :D

    a badania hormonów miał robione ? kariotyp ?
    usg z tego co pamiętam miał

  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 30 września 2020, 09:13

      /  Zgłoś
    Siskaa wrote:
    USG miał, ale hormonów nie badaliśmy...

    jak jesteście zdecydowani na in vitro to oni wybiorą z tego co jest.
    Jakbyście chcieli podrasować wyniki i próbować naturalnie to chyba warto zrobić chociaż FSH, LH i testosteron (te badania na początek zaleca Wolski)
    Ja swojemu przed pierwszą wizytą robiłam jeszcze prolaktynę, estradiol, cholesterol (frakcje + TG), TSH, PSA, żelazo, ferrytynę i TIBC. To wszystko może wpłynąć na spermatogenezę.
    Wyniki miał idealne. Tylko FSH i LH nisko ale Wolski tego nie skomentował. Testosteron miał 423 przy normie 240-870 ale to powiedział, że ok. Ciekawe jaki wyjdzie teraz

  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 30 września 2020, 09:31

      /  Zgłoś
    Pszczolka36l wrote:
    Tak pierwszym rzutem jest gandrotopina. Na bocian gość długo brał, aż zadziałało. Czytałam swego czasu wątek na bocianie i dużo mi dał by nie podupaść. Może musi brać dodatkowo coś innego albo Clostylbegyt zamiast gandrotopiny.

    Mój brał CLO przez 3 miesiące i po nim wynik był 0,75mln/ml więc nie podziałało (gdzie wcześniej miał 8mln)

  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 30 września 2020, 09:48

      /  Zgłoś
    Siskaa wrote:
    Wszystko się dowiem za 3 tygodnie. Z tego co kojarzę na pewno będzie miał robioną wirusologię. O kariotypach nic nie było wspominane.

    Joan, jak immunofenotyp wyjdzie źle to dostanę Intralipid? To są komórki NK?

    tak, w immunofeotypie m.in masz komórki NK.
    A jakie leczenie to już zależne od lekarza, bo widzę, że podejścia mają różne.
    Może być Intralipid, encorton (wiem, że Paśnik nie daje na nk sterydu ale inni dają)

  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 30 września 2020, 10:44

      /  Zgłoś
    Kitka_87 wrote:
    Ustaliłam ze Starym, że w październiku albo za 2 tygodnie, albo za 4 tygodnie przy okazji naszej wizyty wlewowej w Wawie powtarza badanie żołnierzy i dorzucamy chromatynę do tego.

    Ja sobie zasponsoruje badanie na przeciwciała przeciwłożyskowe oraz powtórzę witaminę D.

    daj znać jak witamina D
    Ja zużyłam te poprzednie krople i też kupiłam Vigantol. Pobiorę z miesiąc i powtórzę razem z tą zasraną homką.

  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 30 września 2020, 10:51

      /  Zgłoś
    Kitka_87 wrote:
    Dzudi staracie się długo i nie chce mi się wierzyć, że przyczyna leży w owulacji lub nasieniu.

    Ja bym poszła w kierunku immunologii to może być dobry trop dla Was.

    Mam takie same przemyślenia.
    Takie same miałam podejrzenia u mnie (stary ma teraz słabe wyniki ale były lepsze które mieściły się w normach WHO).
    I u mnie się sprawdziło.
    Najgorsza tylko kasa w tych badaniach, bo trzeba wyłożyć niemało. Jednak daje dużo informacji. Ja np myślę, że nie zajdę bez leków, bo właśnie tak jak mi Paśnik tłumaczy mój organizm wyrobił sobie system obronny i zwalcza zarodki, bo są to dla niego "ciała obce" - bo są tam też geny starego.
    Raz miałam odnotowaną cb po tym jak zaczęłam brać immunosupresję na wzjg (brałam od marca a koniec maja cb). I dopiero połączyłam klocki, że te dwie rzeczy się zbiegły. Ja biorę teraz małą dawkę, bo jakieś mi kosmosy wyszły na wynikach (oczywiście mój organizm nie metabolizował leku tak jak powinien i wyszły mi jakieś toksyczne wartości we krwi).

    Ja tylko czekam na lepsze wyniki starego i na to zasrane hsg i od razu biorę leki od Paśnika. Mam też w planie połączyć to ze stymulacją u gina oraz monitoringiem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2020, 10:52

  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 30 września 2020, 11:01

      /  Zgłoś
    LILKA wrote:
    Joan a Tobie Paśnik jakie leki zlecił?

    equoral i encorton plus acard

    w ciąży encorton, acard i heparyna

  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 30 września 2020, 11:38

      /  Zgłoś
    Kitka_87 wrote:
    Joan, ja bym mocno widziała u Twojego starego ASA z krwi.

    teoretycznie tak.
    Tylko stary to jest tak specyficzna jednostka, że on w tej chwili nie chce nic robić więcej badań czy przyjmować suplementów poza tym co zalecił Wolski.

    Myślę, że ASA mogłoby wpłynąć na wynik nasienia ale raczej nie miało by to wpływu na hormony. A patrząc na FSH teraz to dobrze nie jest. Kluczowy będzie też testosteron i LH. No i wynik nasienia.

    Już postanowiłam, że będę miała wyłączony internet w telefonie podczas powrotu do domu. Ostatnio dostałam maila jak byliśmy w drodze i całą resztę drogi przeryczałam. Jak będę ryczeć to wolę w domu aby stary nie widział.

    Za tydzień w sobotę mamy wizytę.
    Miałam ostatnio dopytać Wolskiego o to ASA ale zapomniałam. Trochę się z nim spięłam o suplementację :P

  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 30 września 2020, 16:47

      /  Zgłoś
    Lulu83 wrote:
    Wiesz co ,ogólnie przymykałam oko na co ona mówiła, ale bardzo często posty były negatywne i lekko zarozumiałe. Może ma taki styl bycia🤷. Najbardziej irytowały mnie posty kiedy miała skracająca się szyjkę a zaczęła treningi a później lament że coś nie tak, lekkomyślne zachowanie 🤦tu mnie trochę bawiła, z jednej strony płacz a z drugiej olewka
    Właśnie mi przypomniałaś jak skomentowała, że dziewczyny za dużo kupują ubranek dla maluszków, że to gruba przesada i w ogóle.
    A za kilka dni napisała, że ma chyba 100 par śpiochów 😂😂😂

  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 30 września 2020, 19:16

      /  Zgłoś
    Siskaa, dobra decyzja ;)

    też się dołożyłam 😘

  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 30 września 2020, 19:23

      /  Zgłoś
    Zyzia, odezwij się !
    Wzywam Cię !
    dawaj relację z wizyty !

  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 30 września 2020, 20:02

      /  Zgłoś
    Zyzia, jeżeli jest wszystko ok a Ty się nie odzywasz to Ci nakopie w Twoją słodką dupkę !!!

  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 30 września 2020, 20:09

      /  Zgłoś
    Kitka_87 wrote:
    Siskaa ja też jutro ogarnę 😘

    Wpadam tylko na chwilę, bo jeszcze trochę i jadę do gin mojej, a dziś miałam dzień zamieszania.

    Napiszę Wam tylko, że kocham Paśnika 💗😅

    Napisałam mu o receptę e-maila i przesłałam wzór zapotrzebowania, które dały mi w aptece kobity, bo mówiły, że ten jego to jakiś stary druk.

    Odpisał mi

    "Niedobre dziewczyny w aptece" 🤣🤣🤣

    I że wysyła jutro co trzeba 😁 Świetny jest gość 😍

    Hahaha niezły gość 😂😂

  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 30 września 2020, 20:39

      /  Zgłoś
    Zyzia ufffff
    Babo :p

    Dobrze, że dzidziulek zdrowy !

  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 1 października 2020, 08:50

      /  Zgłoś
    Siskaa wrote:
    Zyzia na pewno wszystko będzie dobrze! Nie denerwuj się, bo to nie pomaga maluszkowi😘

    Dziękuje Wam za wszystko, aż mi się łezka zakręciła w oku😢

    Byli u nas wczoraj znajomi i z okazji dni chłopaka wypiłam z przyjaciółka kilka drinków, a stary mnie potem wykorzystał 🤭 Pierwsze mnie wykąpał, a potem bzyknął z czego nie wiele pamietam 🤭 Jeszcze nad ranem poprawił 😂

    Zadzwonili wczoraj z kliniki, muszę zdobić czystość i stary wirusologie. Chyba podjade dzisiaj i pobiorę wymaz żeby w razie czego mieć czas na leczenie. Cały czas myśle nad tym kariotypem. To powinniśmy zrobić obije czy tylko stary?

    ja bym się z posiewem chwilę wstrzymała skoro rano był bzyk

  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 1 października 2020, 08:55

      /  Zgłoś
    Siskaa wrote:
    No właśnie teraz doczytałam🤦‍♀️ A akurat dzisiaj mam wolne i już potem nie będę miała jak jechać :/

    tak mi się wydaje, że lepiej zaczekać
    jak się robi cytologię to też jest nakaz wstrzemięźliwości chyba 1 albo 2 dni

‹‹ 181 182 183 184 185 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj