WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 22 stycznia 2021, 09:07

      /  Zgłoś
    Kamcia wrote:
    Joan kochana leżę w łóżku już drugi dzień. Teściowa i mąż mnie rozpieszczają co rusz przynoszą coś do jedzenia 😆 czuję się dobrze, sytuacja opanowana bo plamień więcej nie było ale wystraszyłam się jak nigdy. No i w końcu zakochałam się w moim fasolku. Widziałam na usg jaki już jest kształtny 😉

    cudownie :)

    bardzo się cieszę, że jest ok.

    Nie odzywałaś się i się zmartwiłam co się dzieje

  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 22 stycznia 2021, 14:02

      /  Zgłoś
    Belie wrote:
    No ale jak nie jest pewny to może akurat ciałko żółte i jest ok?🙂

    Ja właśnie dziś badałam też AMH. Laski wiecie jak długo się czeka na wynik?

    W diagnostyce 3 dni

  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 23 stycznia 2021, 08:18

      /  Zgłoś
    Morwa, OMG !

    Jaki słodziak !

    Mój nienawidzi się kąpać. Wie jednak kiedy trzeba i sam idzie do łazienki. Jak są drzwi przymknięte to sobie pyszczkiem otworzy 😂 wchodzi i czeka pod prysznicem i warczy 😁

  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 23 stycznia 2021, 11:13

      /  Zgłoś
    LILKA wrote:
    Drogie moje, czy aby pobrać posiew z pochwy to trzeba być już po miesiączce (mam jeszcze takie „brudzenie” a pasuje mi pójść)

    wg mnie powinno być czysto

  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 25 stycznia 2021, 08:48

      /  Zgłoś
    Kitka_87 wrote:
    Jestem po labo. Zrobiłam AMH, FSH, LH, estradiol, prolaktynę i testosteron.

    Ogólnie nie wiem czy dziś mam 2 czy 3 dc 🤷‍♀️ Jakiś dziwny ten okres u mnie.

    Zapłaciłam 284zł, ale ze zniżką moją po znajomość. Tak bym wydać musiała 355zł... 🙉

    To teraz ciekawe jak tam moje AMH w wieku 33 lat, a rocznikowo 34 lat ✊


    w razie czego, to amh bym się bardzo mocno nie sugerowała

    fsh też mówi o rezerwie jajnikowej

    zresztą sama wiesz jak bylo u Uli, Agaciorki czy chociażby u mnie
    mój pierwszy wynik mnie podłamał mocno, bo mając 30 lat wyszło mi 0,66

    w ogóle jak robiłam drugi raz to mi babka w labo kazała przyjść tuż przed tym jak przyjedzie kurier do punktu pobrań (mają laboratorium w tym samym mieście to nie jechało daleko), bo próbkę należy od razu odwirować.

    Ja na razie trzymam się tego drugiego wyniku ;) więcej amh nie powtarzam
    powtórzę tylko podstawowe hormony w następnym cyklu jak się uda, bo podejrzewam, że wysoki estradiol zafałszował mi teraz fsh.
    I u mnie by się pokrywało, bo niskie amh korelowało z wysokim fsh
    a często widzę tu dziewczyny, które fsh mają super a amh wychodzi niskie (a np jeszcze za każdym razem inne)
    tylko chyba u Kamci te wyniki były do siebie podobne

    edit: stary już się wzbrania przed swoimi badaniami, także Agaciorka wiem trochę co czujesz.
    Ja mówię, że w lutym (bo tak kazał lekarz), a on chce przesunąć na dalej. I teraz jestem pewna, że po prostu boi się wyników.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2021, 08:51

  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 25 stycznia 2021, 09:36

      /  Zgłoś
    Teoretycznie chyba niskie amh może świadczyć o słabej jakości komórek.
    Istnieją teorie, że wysoka insulina też pogarsza jakość komórek.

    ale chyba jednak nie ma takich konkretnych wytycznych i udowodnienia tego, że tak jest

  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 25 stycznia 2021, 10:22

      /  Zgłoś
    Pewska wrote:
    To może po prostu zainwestuje w jakieś suplę na poprawę komórek, widziałam że Ula tu coś polecała, Myszka chyba Ty łykałaś nie?

    MałaMi :) no i Morwa też dorzucała te same z tego co pamiętam :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2021, 10:23

  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 25 stycznia 2021, 20:20

      /  Zgłoś
    Kitka, myślę, że niestety stres Ci zrobił bałagan w hormonach

  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 25 stycznia 2021, 23:04

      /  Zgłoś
    Belie wrote:
    Hej dziewczyny, ja dziś po konsultacji z diabetologiem. Mam insulinoopornosc.☹️ Dostałam zalecenia, dietetyczne i na styl życia (ruch) no i metforminę w związku ze staraniami. Za miesiąc kolejna wizyta. Jutro idę wykupić lek. Ogólnie to już wyczekuję przyszlotygodniowej wizyty w klinice.

    Stary porobił badania w sobotę i też nie jest wszystko super. Np Witaminy D ma 9 🤦🏻‍♀️

    LH 2,8
    FSH 2,59
    Testosteron 10,44
    Prolaktyna 9,98

    Co myślicie o tym hormonach starego?

    U nas to chyba jest tak, że czego się nie dotkniemy tam już coś złego się wynajduje.

    testosteron jakie ma normy ?

    lh i fsh super

  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 26 stycznia 2021, 08:27

      /  Zgłoś
    Belie wrote:
    Dzięki Joan 😘

    Testosteron ma 10,44 nmol/l (8,33-30,19)

    to w takim razie za mało ma :(

    cofnęłam się do wyników Twojego starego, to w sumie ma w normie.
    Podejrzewam, że jakby miał wyższy testosteron to liczba na ml byłaby większa, bo teraz tak w sumie łapie się na dolnej granicy normy

    no ale to już musi ocenić lekarz czy trzeba coś z tym robić czy nie

  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 26 stycznia 2021, 08:31

      /  Zgłoś
    jeny ale się dzisiaj nie wyspałam

    pies chyba zwichnął sobie łapkę (on potrafi zamiast wejść po schodach (całe dwa) to przeskoczyć od razu dwa na raz i się wywalić. I takie mamy podejrzenie, bo kulał jak wrócił z dworu.

    całą noc nulał. Nawet nie łaził po łóżku tylko skakał, bo nogę ma podkuloną. Szukał chyba pocieszenia bo mnie zaczepiał ciągle. Raz się chce przytulać, a zaraz idzie zmienić pozycję. Zaraz znowu przychodzi.

    Zaraz mu usztywnię chyba tą łapkę. W pojedynkę ciężko, bo on nienawidzi jak się coś przy nim robi :p mycie, obcinanie pazurów, strzyżenie to zawsze dwie osoby a przydałaby się trzecia :P

    jeszcze chyba coś sobie naciągnełam, bo mnie napieprzają plecy (mięśnie). Mam problem się schylać.

    Dwie pokraki w domu :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2021, 08:31

  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 26 stycznia 2021, 10:47

      /  Zgłoś
    Kitka_87 wrote:
    A ja właśnie porównałam sobie swoje wyniki z wrześniem 2019 i listopadem 2019.

    FSH 8,22 - 7,82 - 8,85 więc chyba za wiele się tutaj u mnie nie zmienia
    LH 11,90 - 6,69 - 10,70 tutaj nie wiem czym to idzie
    E2 152,00 - 46,40 - 58,10 torbieli z poprzedniego cyklu wnioskuję, że nie powinno być

    tym lh bym się w żadną stronę nie sugerowała. Ono nie jest wydzielane pulsacyjnie ?
    suma sumarum te wyniki masz ok

  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 26 stycznia 2021, 10:53

      /  Zgłoś
    luthienn wrote:
    Joan biedny ten twój piesiu.. zdrówka mu życzę 😘

    dzięki :) jak wychodziłam do pracy to był na mnie obrażony, bo mu zawinęłam bandażem elastycznym. Jak ja skręciłam kostkę to było moje zbawienie.

    Próbował rozpracować bandaż ale zawiązałam mu z tyłu. I tak co raz szarpał go :p ciekawe ile mu zejdzie zanim zdejmie :p
    ale jak niechcący stanie na tą łapkę to musi go boleć bo się przewraca.

    Jak nie przejdzie mu to niestety (dla niego) do weta

    ale znając mojego psa to widząc lekarza cudownie nagle ozdrowieje :p

    kilka miesięcy temu wypadł mu dysk (my nie wiedzieliśmy co się mu stało, ale widać było, że bardzo cierpi, podczas biegu nagle złapał go jakby skurcz) to pojechaliśmy od razu do weta a ten jak gdyby nigdy nic tam już chodził normalnie. Wtedy chyba adrenalina zadziałała, bo jak wróciliśmy do domu to było z powrotem to samo.

  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 27 stycznia 2021, 06:52

      /  Zgłoś
    Właśnie też weszłam tutaj z samego rana, bo wczoraj widziałam u Evelle na insta gruba krechę. A tu cisza ;)

  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 27 stycznia 2021, 17:11

      /  Zgłoś

    Sus, widziałam, że w tym cyklu prężnie działasz :)

  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 27 stycznia 2021, 17:59

      /  Zgłoś
    Szona

    Jak będziesz robiła kolejną betę, koniecznie pochwal się przyrostem :)

  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 29 stycznia 2021, 11:13

      /  Zgłoś
    Szona, PRZE-CU-DO-WNIE !!!!!

    uwierz babo :D

    to się dzieje !

  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 30 stycznia 2021, 21:41

      /  Zgłoś
    Myszko a Twój brał CLO ?

    Mój miał taki testosteron w czerwcu i słabe wyniki nasienia.
    Ten testosteron jak się podniesie to wyniki też powinny być lepsze.

  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 31 stycznia 2021, 10:09

      /  Zgłoś
    Myszka91 wrote:
    Tak Joan, bral clo 1 tabletke od 10.12 do 10.01

    A dostał od Twojego gina czy od androloga ?

    Z naszego doświadczenia mogę powiedzieć, że mój stary po całej tabletce CLO branej przez 3 miesiace testosteron miał na podobnym poziomie. W nasieniu było tylko 0,75 mln/ml

    Clo dostał od mojego gina bez badań hormonów przed.

    Poszliśmy do androloga. Przepisał ovitrelle raz na tydzień. Po 6 tygodniach powtórzone badania. Testosteron wyjebany w kosmos (czytaj: ponad normę). Został przestymulowany i wynikiem tego był spadek ilości plemników do 0,14mln/ml

    Wtedy lekarz zmienił z powrotem na clo ale na 1/2 tabletki i dopiero ilość plemników zaczęła rosnąć. Także dopiero za trzecim rodzajem leczenia było widać efekt.

    Także najlepiej zawitać do androloga i niech on weźmie pod swoją opiekę od a do z. Niestety ale nie ma jednego dobrego rozwiązania.

    Całość efektu widzi się po 3 miesiącach brania leków. Nam zawsze po zmianie leczenia kazał powtarzać po 6 tygodniach aby nie brnąć w to dalej jak będzie pogorszenie wyników.

    Warto sprawdzić żylaki powrózka nasiennego.
    U nas z racji drastycznego spadku ilości na przestrzeni 2 lat zalecił też badanie USG prostaty oraz badania genetyczne ( genetykę robi się chyba przy ilości poniżej 10 mln).

    No i ważny jest posiew przy badaniu nasienia, bo bakteria może też wpływać na pogorszenie się wyników.

  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 31 stycznia 2021, 18:40

      /  Zgłoś
    Kitka ale dalej krwawisz ?

    a może zrób test ?

    pamiętasz historię Gagatki ?
    miała @ a przed kolejną zrobiła test i mocna kreska. Zrobiła betę a ona była ogromna. Okazało się, że ta pierwsza @ nie była @ tylko krwawieniem na początku ciąży

‹‹ 207 208 209 210 211 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj