-
WIADOMOŚĆ
-
aeniołek wrote:Jeden z ginekologów, z którymi miałam kontakt stwierdził, że nie ma potrzeby stymulować skoro amh jest dobre...ja się na tym aż tak nie znam dlatego tak napisałam...
to o takim podejściu nie słyszałam
raczej o tym, że jak jest amh niskie to kobieta może słabo zareagować na stymulację
czasem ginekolodzy mają podejście takie, że jak są owulacje to nie ma potrzeby stymulacji
wg mnie warto spróbować chociaż jeden cykl pod kontrolą usg (monitoring) aby sprawdzić jak się reaguje.
Zawsze to większa szansa jeżeli np są 2 pęcherzyki. Ginekolodzy natomiast traktują to jako ryzyko ciąży mnogiejczasem niektóre babki produkują więcej pęcherzyków i czasem lekarze zakazują się starać w tym cyklu.
-
Sus, czasem brakuje mi tego Twojego jebnięcia w łeb
ja wcześniej zanim chciałam coś napisać dołującego to się 3x zastanowiłam, bo miałam na uwadze, że wylecisz zaraz jak filip z konopi z batem albo krzesłem i będzie zjebka 🤪 ale to też trochę powodowało, że takich złych myśli starałam się do siebie nie dopuszczać -
Susanne wrote:Joan nie wywołuj wilka z lasu! 🤫
Powiedz lepiej, jak tam Twoje relaksacje?
nijak.
Nie działa to na mnie
ale pracuje nad sobą. Kupiłam matę do akupresury z polecenia Bożenek
Wiosna idzie. Słońce działa na mnie dobrze. Wydzielam wtedy endorfiny
Szydełko też działa na mnie jako odstresowywacz i zajmowacz myśli -
Agaciorka wrote:No masz mnie 😛 oczywiście że bez wzoru ale to tylko półsłupki to po co wzór 😁
Oprócz klapki i paska jest jeszcze dno więc było łatwo
taaaa łatwo.
Ja jestem na etapie tworzenia swojego wzoru na maskotkę. I to wcale nie jest łatwo jak chcesz uzyskać jakiś konkretny kształt
tym bardziej jak torebkę robisz ze sznurka
-
Sleepy wrote:Agaciorka, Joan ja was podziwiam że same tworzycie, ja dalej nie mam odwagi, a tyle lat już
Chyba będziecie moją motywacją
Jedyną maskotkę, jaką "tworzyłam" sama, to modyfikowałam pod siebie jakiś wzór 🤣🤣
ja idę w tworzenie, bo stwierdziłam, że nie opłaca się sprzedawać gotowych wyrobów.
A coraz częściej słyszę "a na co to robisz", "co Ty z tym będziesz robić ?" "po co Ci tyle tego" (i tu czuje pocisk w kierunku "przecież nie masz dzieci")
A wzory łatwiej sprzedać (jeżeli się wymyśli coś oryginalnego) i łatwiej dotrzeć do potencjalnych klientów (bo większość obserwujących mnie na instagramie to jednak inni twórcy. Plus jak już się zrobi i opracuje ładnie wzór to jak to będzie coś fajnego to łatwiej na tym zarobić (bo już później nie wymaga pracy jak przy gotowych wyrobach). Trzeba tylko ogarnąć coś czego jest mało w internecie i będzie się wyróżniać -
Agaciorka wrote:Joan piękny prosiaczek 😍😅 i to z młodymi gdzie Ty to znalazłaś 😁
w google wpisałam "pig crochet"
a wzór jest tu
https://www.ravelry.com/patterns/library/pig-with-piglets -
Kamcia wrote:Dziewczyny ja dostałam zamówienie na 6 miśków (trzech chłopców i 3 dziewczynki) i już umieram... Powinnam je skończyć do jutra i wysłać (do jednej osoby) ale to się z pewnością nie uda 😂 muszę koniecznie zmienić profil wyrobów bo już jestem znudzona miskami
ja też nie lubię robić ciągle tego samego
nawet jak robiłam lalki to w końcu poszłam w kierunku wymyślania im ubrań a potem już musiałam zrobić przerwę zdecydowanie
młodsza siostrzenica dostała lalkę z całym zestawem ubrań to potem zażyczyła sobie dla lalki dziecko, ale na razie się nie upomina to ja siedzę cicho bo mi się nie chce znów robić lalki
jak pod choinkę mama i siostrzenica wybrały sobie ten sam wzór chusty to powiedziałam, że mowy nie ma.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2021, 13:29
-
Pszczolka36l wrote:Dziewczyny pytanie o zioła ojca Klimuszki na niepłodność. Chcę naprawić cykl, kupiłam te zioła ale nurtuje mnie czy pije się je do owulacji czy cały cykl. Wiadomo ten cykl i tak odpada dlatego też trochę eksperymentuje.
Nigdzie w necie nie znalazłam odpowiedzi ile je pić. Może któraś mi podpowie
jeżeli skład podobny do ziół ojca sroki to tylko do owu -
Pszczółko bez sensu w tym szpitalu. W weekend i tak nic nie zrobią tylko go przetrzymają
Edit: chociaż co tu się dopatrywać sensu w polskim szpitalu :p
ja kiedyś trafiłam na izbę przyjęć i mi robili jeszcze raz rtg płuc mimo tego, że kilka dni wcześniej miałam robione w przychodni i miałam opis i nawet kliszę ze sobąale oni muszą mieć swoje i tyle.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2021, 13:50
-
mam te same. Super się wybarwiają (jak stary sikał po ovitrelle). Na pinku ledwo coś było widać a na nich ładna kreska
aaaa no i cena bajka. 4,99zł za 10 sztukWiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2021, 15:07
-
Dzudi wrote:Pytanie do dziewczyn które stosowały sanprobi 🙈
Wy też tak gazowałyście? 😂 Odkąd stosuje to mam masakrę z gazami, dobrze że stary ma popołudniówki bo by tu umarł 😷🥴
nie.....
mi mocno zmniejszyły się wzdęcia ( w sumie po to brałam)
A bierzesz superformula czy inne ?
4 kapsułki ?
może być tak, że dla Ciebie to za duża dawka i przerost flory bakteryjnej wywołał gazy
(ja na początku brałam 4 a potem przerzuciłam się na 2)
-
Siskaa kciukaski, ależ emocje ! Niech się te dzieci matki mocno trzymają !
Zyzia ciocie czekają na Tymonka ! Dawaj relacje na tyle ile będziesz mogła i chciała
Agaciorka a u Ciebie czekamy na wynik bety ! Będzie dobrze ! jestem tego pewna.
Pszczółka widzę, że mąż załapał się dzisiaj na zabieg ! Odzywał się coś ? Jak się czuje ? Po ostatnich Twoich rewolucjach w cyklu może się tak zdarzyć, że owu będzie teraz wcześniej. Ja ostatnio miałam przecież w 6-7 dc
Luthka podziwiam za decyzję i pierwszy krok ! Oby teraz spasować odpowiedniego człowieka ! To jest mój największy problem/obawa aby specjalista podpasował. Ja szybko się zniechęcam i nie szukam dalej (albo to owlekam w czasie jak teraz z ginem). Chyba zbyt wiele razy się sparzyłam ( i niestety nie skapnełam się od razu, że ten spec nie jest dla mnie). Takie same mam obawy co do terapeuty. I wynik pewnie będzie taki, że nic w tym kierunku nie zrobię. -
Sus, jeszcze z tym naszym dzwonieniem do ludzi
dla jednych wizyty online to super hiper. Ja wolę iść gdzieś osobiścieSam fakt dzwonienia, łączenia się online to dla mnie stres
Tym bardziej w sytuacji jak nie idę aby wyłożyć kawę na ławę i tak naprawdę nie wiem o co mi chodzi/ nie idę z czymś konkretnym. Jakoś mnie przeraża wtedy cisza w eterze
No głupie to ale co ja poradzę na mój zryty introwertyczny mózg 🤪🤪🤪
-
haha to ja Wam powiem ciekawostkę (wstyd się przyznać)
mój mąż też taki jest
i po ślubie, jak odebraliśmy zdjęcia od fotografa (fotograf sam zadzwonił się z nami umówił na odbiór) mieliśmy wybrać ileś tam zdjęć, kupić album i on miał to nam wywołać, te zdjęcia ładnie wcześniej obrobić itp.
zawieźliśmy album, płytę z wybranymi zdjęciami i do tej pory nie zadzwoniliśmy zapytać gdzie ten album (foto sam nie zadzwonił - nie wiem czemu), bo zwalaliśmy jedno na drugie kto ma zadzwonić. Potem ja tego fotografa spotkałam na poczcie ale strasznie mi było głupio się wtedy zapytać bo minęło szmat czasu (pewnie ze 2 lata)