-
WIADOMOŚĆ
-
Dzudi wrote:Joan czyli teoretycznie doktor chce Ci wydłużyć cykl? No bo jak dobrze myślę biorąc proga od 16 do 25dc i odstawiając, na małpkę trzeba poczekać kilka dni? Ty masz wczesne owulacje nie?
Jakiego proga dostałaś?
Kurna mam nadzieję, że nie wydłuży.
Ja fazę lutealna mam 13-14 dni więc spoko.
Chce iść na monit to może wtedy tego proga zacznę brać wcześniej jak będę wiedziała, że jestem na pewno po owu.
Tak ja mam owu zazwyczaj 10-12 dc.
Na recepcie mam luteina 100mg dopochwowe 2x1
Następne 3 miesiące póki działa immunosupresja chcę na maxa wykorzystać cykle. -
Dzudi wrote:No właśnie o to mi chodziło, czy Ci owu nie zablokuje ten progesteron.
W szoku jestem, że lutke Ci przepisał a nie dupka jak to mają w zwyczaju ginekolodzy 🙈
nigdy nie miałam owu później niż w 14 dci to w cyklach bez inozytolu.
Cykle zazwyczaj 25-27 dni.
No zobaczymy jak będzie.
-
eszanka wrote:Joan, trochę szkoda ze nie dał stymulacji żeby podkręcić owulacje. Jednak mam nadzieje ze wie co robi. Jak się czujesz po lekach od Pasnika?
Wcześniej mnie mdliło prawdopodobnie po eqoralu (jak brałam inną immunosupresję to te same objawy były na początku brania). Tylko po encortonie mnie chyba wysypało na twarzy
tak mi się wydaje, że on jest winowajcą.
Ja kiedyś brałam encorton ale w sporo większej dawce (40mg, teraz brałam 5mg). I miałam chyba wszystkie możliwe skutki uboczne: puchnięcie, słaba cera, ogrooooomny apetyt (serio aż mnie to wkurwiało - encorton wpływa na ośrodek głodu i sytości. Brzuch bolał z przejedzenia a ja dalej byłam głodna), wypadały włosy, rozregulował się cykl (potrafił trwać 14dni). Aaaa no i włosy rosły nawet na twarzy
teraz tylko te pryszcze ale mam nadzieje, że wróci niedługo do normy
następne dwa cykle spróbuje z monitoringiem i lutką, w trzecim poproszę o stymulację. -
Eszanka, zrobiłam screena. Ogrom informacji dla mnie też przydatnych.
Czyli jasne, że trzeba podnieść witaminę D (u mnie bardzo opornie to idzie, a w lato z racji stałego przyjmowania immunosupresji nie mogę siedzieć na słońcu jak kiedyś ).
Homka też mi lubi się podnosić ale już wiem co u mnie na nią działa i muszę brać stale.
A propos NAC to na drugim wątku też mi dziewczyny polecały i chyba sobie zamówię.
Kwas alfa liponowy brałam kiedyś z polecenia neurolog ale nie widziałam różnicy w tym co miało działać ale widzę, że więcej robi dobrego.
-
Zamówiłam ten NAC
i dodatkowo staremu nowe suple. Ciekawe czy będzie pamiętam aby łykać rano (poprzednie brał w jednej tabl wieczorem a teraz 2x2). Wolski kiedyś mu kazał kupić Prostimen i teraz się skończył i pytam starego czy mam mu kupić czy wstrzymuje się. To powiedział, że będzie wszystko brać co mu dam.... haha taki mądry teraz.
Zbankrutuje przez te leki i suple. Szczególnie dla starego idzie kupa kasy na tabsy
ale gin dał mi luteinę na ryczał także spokowidziałam na paragonie, że spora różnica
Jestem tuż przed @ i w weekend miałam takiego wkurwa, że sama się ze sobą źle czułamna szczęście wczoraj po południu trochę zelżało
W końcu staremu powiedział, żeby dał mi spokój, bo zaraz mam @ i jestem zła nie wiadomo czemu i żeby mnie nie podjudzał bo się słabo skończy
-
LILKA wrote:Joan a jak będziesz brała ten NAC? Ja też sobie go strzelę, tylko ja już zaczełam nowy cykl, mogę zacząć brać w trakcie? Eszanka Ty pisałaś ze brałaś cały czas?
Eszanka napisała wcześniej tak: "Brałam 500 od 2-7 dc ale później zgodnie z zaleceniem lekarki przyjmowałam codziennie (chyba ze zapomniałam 😉)."
więc chyba też będę brała codziennie.
Zresztą wg tego co cytowała Eszanka NAC działa na różne rzeczy i przez cały cykl. -
Myszka91 wrote:Laski idziecie na szczepienie? My z mężem mamy w czwartek Pfizerem, ale zaczynam się zastanawiać czy szczepienie nie bedzie mialo negatywnego wpływu na nasienie meza, bo w tą sobotę on ma badania- ogólne z morfo, dna i hba. Macie jakieś info na ten temat?
Ja się zapisałam ale dopiero na 18 czerwca.
U niego może mieć wpływ jeżeli będzie miał gorączkę -
Agaciorka wrote:Ale u Ciebie chyba odpadają szczepienia jak dobrze pamiętam i może dlatego dał immunosupresję ?
możliwe. Ja po zrobieniu cytokin już z nim nie rozmawiałam, tylko dostałam zalecenia na maila.
To, że szczepień prawdopodobnie nie mogę to wiem z grupy z facebooka, gdzie pisała dziewczyna chorująca na to samo co ja
ja już nie mam innego punktu zaczepienia to trzymam się tego co mam.
Kiedyś miałam cb właśnie po immunosupresji (tylko innej i w innym celu). Od tamtej pory biorę cały czas tylko mniejszą dawkę niż wtedy. A teraz od Paśnika dostałam chyba taką uderzeniową
A w ogóle tak się załatwiłam, że stary nie ma supli a ja swoich leków co biorę na stałedzisiaj była gorąca linia kto mi przepisze jak najszybciej.
próbowałam się znowu zapisać na usg piersi ale znowu ni hu hu. Miały być podane terminy na czerwiec a nie ma. A miałam zrobić po pół roku, bo mimo biopsji i odciągnięcia całego płynu ja dalej coś czułam. Pół roku było w styczniu :p ale z nimi to tak zawsze, albo nie ma terminów albo są ale w mojej drugiej połowie cyklu, albo coś. -
Stanowisko
Lilka
"W doświadczeniu in vitro, wykorzystując komórki pobrane od pacjentek z endometriozą, wykazano wpływ NAC na obniżenie produkcji nadtlenku wodoru i redukcję tempa proliferacji komórek [63]. Sugeruje się więc, że NAC może być stosowana w leczeniu endometriozy [64], jednak konieczne jest przeprowadzenie klinicznych badań z randomizacją w celu weryfikacji skuteczności tego podejścia [65]. "
Szukam ogólnie info a propo NAC i dawki jaką brać.
i znalazłam "Stanowisko zespołu ekspertów na temat zastosowania N-acetylocysteiny w ginekologii i położnictwie"
"W badaniu z randomizacją wykazano, że liczba niedojrzałych lub nieprawidłowych oocytów była mniejsza u kobiet, którym podawano NAC w porównaniu do grupy placebo. Jednocześnie w grupie suplementowanej zaobserwowano większą liczbę dobrej jakości zarodków niż w grupie placebo. Suplementacja NAC wpływała na poziom ekspresji genów kluczowych dla przebiegu oogenezy i folikulogenezy [41, 42]. Wpływ NAC na opóźnianie starzenia oocytów wykazano też na modelu zwierzęcym [43]. "
" Ponadto suplementacja NAC w dawce 1,8 g/dziennie przez 4 tygodnie powodowała zmniejszenie stężenia w krwiobiegu testosteronu i białka wiążącego hormony płciowe (sex hormone binding protein), a także poprawę parametrów metabolizmu lipidów [39]. Jednak mankamentem tego badania jest brak grupy kontrolnej. "
"Efektywność działania NAC testowano także w odniesieniu do placebo. Analizowano wpływ NAC w dawce 1,2 g/dziennie przez 12 kolejnych cykli na wybrane parametry u pacjentek po laparoskopowym nakłuwaniu jajników i stwierdzono, że powoduje ona zwiększenie odsetka owulacji i ciąż. Wartości tych parametrów wynosiły 87% vs 67% oraz 77% vs 57%, odpowiednio w grupie suplementowanej NAC i grupie placebo. Badanie to uwzględniało również długoterminową ocenę bezpieczeństwa i efektywności stosowania NAC. Zaobserwowano więc, że liczba poronień była niższa, a odsetek żywych urodzeń wyższy u kobiet, którym podawano NAC niż u tych otrzymujących placebo – odpowiednio 8,7% vs 23,5% oraz 67% vs 40% [38].
"
i a propo stymulacji:
" Podawanie NAC w dawce 1,2 g/dziennie w połączeniu z cytrynianem klomifenu przez 5 dni, począwszy od 3. dnia cyklu, prowadziło do znaczącego zwiększenia liczby pęcherzyków jajnikowych, odsetka owulacji i ciąż. Leczenie to było dobrze tolerowane i nie odnotowano efektów niepożądanych ani objawów hiperstymulacji [27]. Wynik ten potwierdzono w kolejnych badaniach opublikowanych w 2007 i 2012 r., w których stosowano ten sam schemat suplementacji NAC" -
Pewska wrote:Joan thank you 😘 właśnie dziś przyszedł mój NAC 😁
mój też przyszedł wczoraj. Kolejny śmierdziuszek
a że wczoraj miałam 3dc to zaczęłam brać na razie 2 kaps. W następną środę mam podgląd to się okaże co i jak. Miałam myśl, aby ten cykl zrobić bez i zobaczyć co na monicie wyjdzie ale stwierdziłam, że jednak szkoda mi czasu. -
Pewska wrote:Agaciorka również zaciskam mocno za Twoją wizytę
**
Joan a ile masz mg w jednej, może 500?
Właśnie miała pytać dziewczyny na które dawkowanie się zdecydowałyście?
Ja na razie do końca cyklu po jednej, potem od 2 dc wezmę 1500 mg do 6 dc a potem wrócę do 1 tabletki
tak, 500 z aliness
w publikacjach była mowa o dawce 1200mg dlatego na razie wzięłam dwie -
luthienn wrote:Mi się coś ubzduralo że wolałabym modernę, bo o astrze cały czas coś słychać, o pfizerze też, a o modernie cisza i że niby lepiej. Ale to tylko moje jakieś dziwne myśli 😁 pewnie się zdecydujemy jednak, ale terminy już miałam na połowe czerwca 😳
sprawdzaj co raz. Ja ile razy się logowałam to za każdym razem miałam inne terminy. Raz na czerwiec, raz na jutro albo dziśco chwila inne
ja się zapisałam na Pfizera ale dopiero na 18 czerwca, bo mi zależało np w piątek jakby coś się działo. Ja z dnia na dzień nie mogę tak po prostu nie przyjść do pracy. A miałam nawet termin (wchodząc w czwartek) na niedzielę na 20:50 -
Pewska, po badaniu nie możesz wrócić do domu. Musisz czekać w przychodni. Nawet bardzo stać i spacerować nie można. Siedzieć na dupie. Inaczej wyniki wyjdą niemiarodajne.
Robisz glukozę i insulinę na czczo. Wypijasz paskudztwo. Po godzinie badanie i po dwóch od wypicia. -
kurwa, coś kliknęłam i skasowałam wszystko co napisałam
Myszka, to widzę, że sermatrop jednak dobry skoro u Twojego też poprawiły się wyniki
My teraz kupiliśmy Tenfertil, bo Wolski powiedział, że suplement nowszej generacji (z tego roku)
Byłam na monicie, 10dc pęcherzyk 18mm, endo 6mm (i tu zonk, bo myślałam, że jutro owu). Endo podobno piękne bo pięciowarstwowe (?)
Idę w poniedziałek jeszcze.
I już wiem czemu w opiniach ten lekarz jest mocno specyficzny (dlatego trochę odwlekałam wizytę, bo nie wiedziałam szczegółów, nikt nie pisał konkretów).
Ja byłam tylko na usg a siedziałam 3x dłużej, bo lekarz zaczął się rozwodzić, jak nasz rząd to skurwy.... i jeba... kur...bo rozdają kasę na prawo i lewo a nie ma lekarzy do pracy bo nie chcą pracować w szpital za taką pensję.
że jego matka pracowała 42 lata, ma 1500 emerytury a ma problem się dostać do lekarza. A te obiboki biorą 500 plus, 300 plus i bony turystyczne i nie pracują i latają po fryzjerach i kosmetyczkach, sklepach i robią dziary (i tu był przykład reklamy jak jakiś gość dziękował za bon turystyczny, bo bez tego nie byłoby go stać na wakacje z dziećmi ( a na kolorowe dziary ma - a miał je od stóp do szyi)
i że jak się nic nie zmieni to on pierdoli pracę w szpitalu, bo on się zaharowuje a patola siedzi i pobiera świadczenia i chleje wódęDziś jest po dwóch dyżurach, bo nie ma komu pracować.
a wszystko po tym jak zapytałam tylko o godziny przyjmowania (bo dzisiaj byłam w innych niż ma na stronie. I od tego się zaczęło, że jest po 2 dyżurach, nie ma ludzi do pracy, a rząd daje kasę nie tam gdzie trzeba itp
a ja siedziała, potakiwałam głową i chciałam iść bo mi się spieszyło
koleżanka opowiadała jak jej siostra była w ciąży i do niego chodziła, to lekarz ją odprowadził do samochodu. Szwagier wyskoczył czy coś się stało żonie, to lekarz podobno powiedział, że kobietę nie tak łatwo zabić
może teksty specyficzne ale w sumie dla mnie jak jest doby lekarz to mi to nie przeszkadza, póki nie będą skierowane bezpośrednio do mnie/o mnieWiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2021, 10:45
-
a szwagra znajomy z pracy mu opowiadał, że podchodzą z żoną do adopcji i jest gorzej niż wcześniej. Wszystko dłużej trwa itp bo jak ludzie mają profity na dzieciaki to tych dzieci nie oddają. I często dzieciaki trafiają do adopcji dopiero jak są im odebrane, bo są zaniedbywane itp. A niestety wtedy już te dzieciaki są dłużej w takiej patologi i to na nich ma też większy wpływ niż jakby były oddane jako niemowlaki
i to jest przykre -
LILKA wrote:Dziewczyny,
Muszę powtórzyć ANA1, i teraz niech mi ktoś podpowie czy to jest to samo:
1. Diagnostyka - cena 35zl
https://diag.pl/sklep/badania/ppj-ana1-met-iif-test-przesiewowy/?gclid=Cj0KCQjwna2FBhDPARIsACAEc_W04ZEBc_T5zSFlGQD-uhRNh9crlrLpSiw2sjh3twKpz7brotoMtcYaAh7eEALw_wcB
2. Synevo - 200zl
https://store.synevo.pl/ana-profil-1
to co masz z Diagnostyki to badanie, które powie Ci czy masz przeciwciała czy nie. Tam nie będzie, ani miana ani typu świecenia. Będzie tylko "dodatni/ujemny"
To tak jakbyś będąc w ciąży zrobiła w labo test ciążowy a nie betę
to z Synevo to w sumie nie wiadomo co tam jest
mi jak robili w szpitalu to widzę, że wysyłali do diagnostyki
i chyba było to:
https://diag.pl/sklep/badania/ppj-ana2-met-iif-typ-swiecenia-miano-dsdna-ama/
i tam mam miano i typ świecenia
potem zrobili to (bo poprzednie było dodatnie):
https://diag.pl/sklep/badania/ppj-ana3-met-immunoblot-16-antygenow/
Paśnik mi powiedział, że mimo, że miałam ANA dodatnie i to dość wysokie miano ale to ANA3 ujemne, to wynik jest ok i o niczym nie świadczy.
Najpierw w wynikach nie widział tego ana3 i mi powiedział, że trzeba zrobić, bo ana wyszło dodatnie. A jak znalazł to powiedział, że jest wszystko ok i zostawić temat ana.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2021, 10:48