Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]

Starania o dziecko, niepłodność - jak zachować namiętność, aby seks przynosił satysfakcję?

OvuFriend: Porozmawiajmy o seksie podczas starania o dziecko i sytuacji, kiedy te starania się przedłużają... To dość wyjątkowa sytuacja intymna: niepłodność i leczenie problemów z nią związanych, oznacza często współżycie w określonym czasie, z zegarkiem w ręku, pomiędzy jedną wizytą lekarską a drugą, i na dodatek najczęściej z jedną dominującą myślą w głowie. I to niestety nie jest myśl o nagim partnerze na gorącym piasku hawajskich plaż, tylko myśl... o dziecku! Czy taki seks Panie Doktorze może być w dalszym ciągu gorący i namiętny?

Taki seks można nazwać zabójcą namiętności. Frustracja związana z przedłużającym się i nieefektywnym staraniem o ciążę jest zrozumiała. W niektórych sytuacjach istnieje realna presja czasu wynikająca z czynników medycznych, np. wygasającej czynności jajników. Jednak często podjęcie przez parę leczenia niepłodności przypomina transformację życia seksualnego z modelu erotycznego do modelu medycznego. Na myśl przychodzi od razu dwuznaczne w tym przypadku przysłowie, które mówi, że można „wylać dziecko z kąpielą”.

Czy takie „wylewania dziecka z kąpielą” podczas starania o ciąża to domena raczej kobiet? Czy to one bardziej skupiają się na zajściu w ciążę? Wydaje się, że przeciętny mężczyzna nie ma raczej problemu z oddzieleniem tych dwóch sfer i w czasie seksu skupia się bardziej na seksie, niż na poczęciu dziecka... Czy mężczyznom jest łatwiej i jeśli tak, to dlaczego?

Należy zrozumieć perspektywę kobiety, dla której presja czasu jest w znacznie większym stopniu uwarunkowana wspomnianymi już czynnikami biologicznymi – naturalna płodność kończy się wraz z nastaniem menopauzy, a przypadki późnego macierzyństwa, nawet w szóstej dekadzie życia, należą jednak do rzadkości. „Projekt dziecko” nie kończy się poza tym na zajściu i donoszeniu ciąży. Obok radości z macierzyństwa, pierwsze lata życia dziecka to dla większości kobiet okres wyczerpujący i wymagający różnych wyrzeczeń mniej lub bardziej równoważonych zaangażowaniem partnera. Większość kobiet czuje, kiedy pojawia się w ich życiu optymalny czas na zajście w ciążę. Z drugiej strony, gdy kobieta okazuje ochotę na seks wyłącznie w kontekście starania się o dziecko, partner może czuć się potraktowany dość przedmiotowo. W tym kontekście często słyszę od pacjentów wymowne stwierdzenie, że czuli się jak „dawcy nasienia”. Tym, co pomaga w związku, jest zrozumienie obu perspektyw, pielęgnowanie więzi erotycznej, nie poddawanie się nadmiernej presji lub panice, lecz mimo wszystko zachowanie zdrowego rozsądku w staraniu o dziecko.

Co możemy zrobić, aby okres zmagań z niepłodnością jak najmniej wpłynął na nasze życie intymne, bliskość z partnerem? Czy na przykład warto, aby kobieta informowała partnera o wszystkich szczegółach swojej aktualnej płodności, rodzaju śluzu przed owulacją, czy o rosnącej temperaturze? Czy takie wspólne przeżywanie tego wszystkiego nie zabija spontaniczności i namiętności?

To, czy para chce wspólnie monitorować występowanie dni płodnych w taki, czy inny sposób zależy od indywidualnych potrzeb - kiedy dni płodne występują u Ciebie?. Dla jednych będzie wyrazem głębszego zaangażowania we wspólny cel, a dla innych przekroczeniem granicy intymności. Nie ma modelu typu „jeden dla wszystkich”. W seksualności powinniśmy przede wszystkim akceptować naszą różnorodność i wzajemne granice. Nade wszystko nie należy unikać rozmawiania i wyrażania swoich potrzeb, obaw i wątpliwości. Postawę drugiej strony łatwiej jest zrozumieć znając stojące za nią myśli i uczucia. Wiele konfliktów wynika nieznajomości i błędnej interpretacji wzajemnych intencji, nie dopuszczania drugiej strony do głosu lub nadmiernego forsowania własnego punktu widzenia.

Czy przychodzą do Pana pary, których życie seksualne zrujnowała niepłodność? Jakie to są sytuacje? Co potrafi najbardziej popsuć namiętność? Co Pan im radzi?

W naszym ośrodku pracuje ponad 20 specjalistów i większość z nas ma doświadczenia pracy z takimi pacjentami. Potwierdza to dane z literatury mówiące o dużej częstości występowania problemów seksualnych u par zmagających się z niepłodnością. Głównymi czynnikami są zakłócenia intymności i spontaniczności w seksie, frustracja i obniżenie samooceny lub wzajemnej atrakcyjności w obliczu stwierdzenia niepłodności. Para ma już zwykle za sobą wiele różnych działań diagnostycznych, interwencji medycznych, czasem terapie małżeńskie. Po przeanalizowaniu wszystkich czynników zwykle siadamy i mówię: „Spróbujmy teraz zostawić na chwilę przeszłość i poukładać Wasze życie seksualne od nowa tak, żeby nie popełniać starych błędów”. Koncentrujemy się bardziej na „tu i teraz”, poszukujemy rozwiązania.

Pewnie łatwiej w trudnych sytuacjach mają pary, które potrafią otwarcie rozmawiać o swoich problemach, również tych łóżkowych. Jak wiele par, z Pańskiego doświadczenia, potrafi rozmawiać  o seksie? O tym co nam doskwiera, jakie są nasze potrzeby, co sprawia nam przyjemność? W jaki sposób szczerze porozmawiać o tej ważnej sferze życia?

Istotnie, dobra komunikacja sprzyja rozwiązywaniu sytuacji problemowych, a większość par poszukujących pomocy doświadcza różnych trudności w sferze komunikacji. Nasza otwartość wobec partnera jest zwykle ograniczana wstydem i lękiem przed odrzuceniem. Ogólna zasada jest taka – próbować nawiązywać dialog, nie oceniać drugiej strony, wysłuchać i przemyśleć, pytać, zamiast czynić założenia. Jeżeli, mimo dobrych intencji, komunikacja zawodzi, warto udać się razem do specjalisty.

Czy zdarza się, że problemy z płodnością, przedłużające się starania o dziecko mogą zaburzać w pewien sposób poczucie własnej wartości (z powodu niepłodności mogą czuć się gorsi jako kochankowie) i na tym tle powodować problemy z płodnością, na przykład problemy z potencją u mężczyzn? Co jeśli problemy z potencją przytrafią się naszej drugiej połowie? Czy należy rozmawiać o tym szczerze, a może udawać że nic się nie dzieje, przemilczeć i samo przejdzie?

Jak już wspomniałem, niepłodność może obniżać samoocenę oraz wpływać na postrzeganie partnerki lub partnera. W związkach podejmujących leczenie niepłodności, pojawianie się problemów z erekcją wśród mężczyzn jest bardzo powszechne. Wynika zwykle z tzw. lęku zadaniowego, odarcia seksu z intymności, napięcia w relacji - jak radzić sobie z trudnymi emocjami w czasie starań o dziecko. Problemy, które pojawiają się w okresie leczenia niepłodności mogą także rzutować na przyszłe życie seksualne związku, także w trakcie pomyślnie uzyskanej ciąży i po porodzie. Jeżeli pojawiają się problemy, należy o nich rozmawiać i dążyć do ich rozwiązania.

A podchodząc do tematu od drugiej strony - czy Pana zdaniem, może być tak, że jakieś nasze nierozwiązane problemy związane ze sferą seksualności, przykre doświadczenia z przeszłości, mogą przyczyniać się do problemów z zajściem w ciążę? Czy według Pana istnieje coś takiego jak "blokada psychiczna", która przeszkadza w zajściu w ciążę?

Udział czynników psychologicznych jest już powszechnie uznawany wśród przyczyn niepłodności, szczególnie w przypadkach tzw. niepłodności idiopatycznej, w których nie znamy podłoża trudności z zajściem w ciążę, a typowe czynniki medyczne zostały wykluczone. Przewlekły stres sprzyja występowaniu zaburzeń hormonalnych i może wpływać na zahamowanie owulacji.

Zazwyczaj pary, które bezskutecznie starają się o dziecko, diagnostykę niepłodności zawężają do wizyt u lekarza ginekologa, ewentualnie endokrynologa lub genetyka. Czy Pana zdaniem warto rozszerzyć diagnostykę również o spotkania z psychologiem lub właśnie z seksuologiem?

Dobra praktyka powinna zawsze uwzględniać ocenę psychologiczną i seksuologiczną pary zgłaszającej się z powodu trudności z zajściem w ciążę. Prokreacja jest ściśle powiązana z seksualnością, a ciało z umysłem i emocjami. Nie należy lekceważyć tych powiązań.

Na koniec, czy może nam Pan udzielić kilku cennych rad co zrobić, aby nawet podczas przedłużających starań o dziecko, zachować namiętność i spontaniczność w seksie? Czyli krótko mówiąc - jak mieć Panie Doktorze udany seks?

Parze, która dopiero zaczyna starania o dziecko zalecam nie nastawianie się na zapłodnienie w pierwszym lub drugim cyklu, tylko regularne, możliwie częste współżycie. Oczywiście dobrze jest w tym okresie unikać źródeł stresu - jak radzić sobie ze stresem, starannie się odżywiać i dużo wypoczywać, ale we współczesnych realiach takie „idealne warunki” są zwykle utopią. Należy jednak zachować pewną równowagę. Brak możliwości stworzenia przestrzeni na intymność stawia już pod znakiem zapytania istnienie przestrzeni dla dziecka i budowania relacji. Jeżeli starania o dziecko przybierają na intensywności i rozpoczyna się „tropienie owulacji”, warto jest poza tym „strategicznym” okresem nie unikać zupełnie zbliżeń seksualnych. Urozmaicanie współżycia i rozmawianie na temat swoich fantazji nie koliduje z płodnością. Okres leczenia niepłodności to jest czasem szczególnie wymagającym, w którym zadaniowość i medykalizację koniecznie należy równoważyć romantycznymi gestami i pielęgnowaniem relacji.

Bardzo dziękuję za rozmowę!

Oceń ten wywiad:
(4)

AUTOR:

dr hab. med. Michał Lew-Starowicz - lekarz psychiatra, seksuolog, psychoterapeuta, dyrektor Centrum Terapii Lew-Starowicz w Warszawie. www.lew-starowicz.pl

Zainteresują Cię również:

Badania w ciąży - rozmowa z doświadczonym ginekologiem położnikiem dr Anettą Karwacką

O tym kiedy najwcześniej możemy poznać płeć dziecka, czego możemy dowiedzieć się z badań prenatalnych i czy warto robić USG 3d/4d rozmawiamy z dr Anettą Karwacką, ginekologiem położnikiem z wieloletnim doświadczeniem w leczeniu niepłodności i prowadzeniu ciąż.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Pasożyty a niepłodność. Czy pasożyty mogą utrudniać zajście w ciążę?

Jaki jest wpływ chorób pasożytniczych na płodność? Czy owsica, glistnica lub przywry mogą skutecznie przeszkadzać w zajściu w ciążę i powodować niepłodność? Pasożyty objawy, o tym jak często występują, jak je rozpoznać i jak leczyć rozmawiamy z dr Wojciechem Ozimkiem, ekspertem w dziedzinie chorób pasożytniczych i odkleszczowych, autorem książki „Nie dam się pasożytom. Jak odzyskać zdrowie” oraz członkiem wielu światowych organizacji parazytologicznych.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Insulinooporność - czy może utrudniać starania o dziecko?

Insulinooporność a starania o dziecko. Co wspólnego ma insulina z czynnością jajników? Skąd się bierze i czym jest insulinooprność? Czy zrzucenie zbędnych kilogramów jest lekarstwem na tą przypadłość? O tym i wielu innych zagadnieniach dowiemy z bardzo ciekawej, pogłębionej rozmowy ze specjalistą ginekologiem-położnikiem i endokrynologiem, z dr n. med. Moniką Szymańską.    

CZYTAJ WIĘCEJ