Będzie okres czy nie będzie?
-
WIADOMOŚĆ
-
Oczywiście, warto spróbować dodatkowych "wspomagaczy". Choć zaczęłabym od rozszerzenia diagnostyki, żeby poszukać z czego to wynika.Kasia 03.12.2023 (39+6) | 3400g | 56cm ❤️
Starania o pierwsze 👶 od 08.2018
08.2022 - start IVF -> 09.09. PUNKCJA -> mamy 6❄️ (zostały 4❄️) -
Widze ze u Ciebie tez dluga historia i się nie poddajesz... Widze ze jestes silna kobieta.Zapisze sie do kliniki i sprawdze droznosc bo cos tu jest nie tak 😮💨Matleena89 wrote:Oczywiście, warto spróbować dodatkowych "wspomagaczy". Choć zaczęłabym od rozszerzenia diagnostyki, żeby poszukać z czego to wynika.Starania od 01.21
On 40l🤵♂️
badania wszystkie w normie
Ona 33l👩💼
Badania ;
Hormony w normie
04.21 cp lewy jajowod zachowany laparaskopia
07.22 cp prawy jajowod usunięty
09.23 Udroznienie lewego jajowodu -
Moja beta poszla w gore wogole tego nie rozumiem..Starania od 01.21
On 40l🤵♂️
badania wszystkie w normie
Ona 33l👩💼
Badania ;
Hormony w normie
04.21 cp lewy jajowod zachowany laparaskopia
07.22 cp prawy jajowod usunięty
09.23 Udroznienie lewego jajowodu -
Matleena89 wrote:Nadzieja, a masz potwierdzoną cp na 100%? Może lekarze się pomylili i będzie dobrze
Właśnie tez rozmawialam z koleżanką położna i to samo powiedziala ze kropek moze jeszcze walczy a plamienie było bo się zagnieżdżał No chyba ze to cp.
Matleena kochana a jak u ciebie wyglada sytuacja
-
Ola-Ola1992 dziękuję, że pytasz Ja dziś mam chwilę prawdy - czekam na wyniki bety. Choć częściowo pogrzebałam już nadzieję, bo rano zauważyłam brązowy śluz, jakby @ była tuż za rogiem. Ale zrobiłam badanie dla pewności, bo jutro mam imprezę firmową i nie wiem czy jechać.
Ps. Tak, jestem ze Świętokrzyskiego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2022, 12:57
Kasia 03.12.2023 (39+6) | 3400g | 56cm ❤️
Starania o pierwsze 👶 od 08.2018
08.2022 - start IVF -> 09.09. PUNKCJA -> mamy 6❄️ (zostały 4❄️) -
Matleena89 wrote:Ola-Ola1992 dziękuję, że pytasz Ja dziś mam chwilę prawdy - czekam na wyniki bety. Choć częściowo pogrzebałam już nadzieję, bo rano zauważyłam brązowy śluz, jakby @ była tuż za rogiem. Ale zrobiłam badanie dla pewności, bo jutro mam imprezę firmową i nie wiem czy jechać.
Ps. Tak, jestem ze Świętokrzyskiego.
Bedzie dobrze trzymam kciuki daj znać jak bedziesz miec wynik 🍀🍀🍀🍀
Ja jestem z Kielc jaki swiat jest mały 🙂
-
To juz nie nalezy do plamien to fala krwi mnie zalala.Kiedys napewno nam sie uda 😄Moj narzeczony jest z okolic Kielc dokladnie z JaworznaStarania od 01.21
On 40l🤵♂️
badania wszystkie w normie
Ona 33l👩💼
Badania ;
Hormony w normie
04.21 cp lewy jajowod zachowany laparaskopia
07.22 cp prawy jajowod usunięty
09.23 Udroznienie lewego jajowodu -
Cześć koleżankom! Zakładając ten wątek jakiś czas temu byłam w tym samym momencie co teraz. Tuż przed @, zastanawiając się czy będzie okres czy nie będzie dziś mój 25dc, więc jakieś kilka dni do @. Wiele już za mną, pewnie tak samo jak i za Wami. Wizyt w klinikach, badań, okrutnych wyników, a co najważniejsze wiele pojedynczych kresek na testach. Od jakiegoś czasu odpuściłam forum, złożyliśmy papiery adopcyjne. Ale ponieważ procedura trwa parę lat, nie poddajemy się i staramy nadal o swoje własne.
Pozbyłam się nawyków wpatrywania w wykres i wypatrywania objawów, ale ten cykl jest inny. Złożyły się na to pewnie ciążę wokół mnie, znowu odżyła wielką chęć bycia w ciąży i u mnie.
Boli mnie brzuch jak na okres, więc pewnie nic z tego, piersi w ogóle nie ból, nie rosną, nic poza brzuchem się nie dzieje. Czytałam że brzuch może boleć także we wczesnej ciąży, ale chyba w to nie wierzę. A po co to pisze? Chyba potrzebuje pocieszenia czytałam Was od jakiegoś czasu, dziś poczułam chęć przywitania Was.
Trzymam za Was wszystkie mocno kciuki!Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina. -
Nadzieja🤗 wrote:To juz nie nalezy do plamien to fala krwi mnie zalala.Kiedys napewno nam sie uda 😄Moj narzeczony jest z okolic Kielc dokladnie z Jaworzna
O wiem gdzie to jest
Tez jestem zdania ze kiedys napewno się uda musimy być silne
Mama dzis wyslala mi zdjecie w domu rodzinnym na dachu siedzialy sobie 2 bociany i mówi ze czuje ze to jest dobry znak
Jeszcze mam pytanko bo w tym cyklu podjęliśmy decyzję ze wrzucamy na luz bez testow bez monitoringu kupiłam sobie tylko NAC i teraz pytanie brac go przez kilka dni jak jest w ulotce czy przy Pcos mozna brac caly cykl ??
-
Ja bym sie trzymala zgodnie z ulotka 😊moze faktycznie te bociany cos przyniosa 😉Ola-Ola1992 wrote:O wiem gdzie to jest
Tez jestem zdania ze kiedys napewno się uda musimy być silne
Mama dzis wyslala mi zdjecie w domu rodzinnym na dachu siedzialy sobie 2 bociany i mówi ze czuje ze to jest dobry znak
Jeszcze mam pytanko bo w tym cyklu podjęliśmy decyzję ze wrzucamy na luz bez testow bez monitoringu kupiłam sobie tylko NAC i teraz pytanie brac go przez kilka dni jak jest w ulotce czy przy Pcos mozna brac caly cykl ??
Ola-Ola1992 lubi tę wiadomość
Starania od 01.21
On 40l🤵♂️
badania wszystkie w normie
Ona 33l👩💼
Badania ;
Hormony w normie
04.21 cp lewy jajowod zachowany laparaskopia
07.22 cp prawy jajowod usunięty
09.23 Udroznienie lewego jajowodu -
Hejka to na czym stanely badania ze stwierdzilas iz bedziecie adoptowac ?Tedka wrote:Cześć koleżankom! Zakładając ten wątek jakiś czas temu byłam w tym samym momencie co teraz. Tuż przed @, zastanawiając się czy będzie okres czy nie będzie dziś mój 25dc, więc jakieś kilka dni do @. Wiele już za mną, pewnie tak samo jak i za Wami. Wizyt w klinikach, badań, okrutnych wyników, a co najważniejsze wiele pojedynczych kresek na testach. Od jakiegoś czasu odpuściłam forum, złożyliśmy papiery adopcyjne. Ale ponieważ procedura trwa parę lat, nie poddajemy się i staramy nadal o swoje własne.
Pozbyłam się nawyków wpatrywania w wykres i wypatrywania objawów, ale ten cykl jest inny. Złożyły się na to pewnie ciążę wokół mnie, znowu odżyła wielką chęć bycia w ciąży i u mnie.
Boli mnie brzuch jak na okres, więc pewnie nic z tego, piersi w ogóle nie ból, nie rosną, nic poza brzuchem się nie dzieje. Czytałam że brzuch może boleć także we wczesnej ciąży, ale chyba w to nie wierzę. A po co to pisze? Chyba potrzebuje pocieszenia czytałam Was od jakiegoś czasu, dziś poczułam chęć przywitania Was.
Trzymam za Was wszystkie mocno kciuki!Starania od 01.21
On 40l🤵♂️
badania wszystkie w normie
Ona 33l👩💼
Badania ;
Hormony w normie
04.21 cp lewy jajowod zachowany laparaskopia
07.22 cp prawy jajowod usunięty
09.23 Udroznienie lewego jajowodu -
Nadzieja🤗 wrote:Hejka to na czym stanely badania ze stwierdzilas iz bedziecie adoptowac ?
No właśnie na niczym. Teoretycznie zdrowi, wszystko ok, a od lat wyników nie ma. Stymulacje, wspomagacze, monitoringi, inseminacja, wszystko było. Zero efektów.
Teraz mamy innego lekarza, nazywam go lekarzem ostatniej szansy, bo zabrał się za diagnostykę bardziej szczegółowa (jednak się da jeszcze...), Bo jak tu ujął, do tej pory widzi z nasze kliniki prowadziły nas specjalnie wprost na in vitro, nie szukając przyczyny naszych problemów. W sumie jak patrzę na zestaw badań to tak było... Bo cóż mi po tym że zrobiłam HIV i całą resztę... To nie wpływa na płodność!
a kasa wydana, problem dalej jest. A nikt się nie zapytał na wstępie czy ja w ogóle będę chciała in vitro i czy te badania mam robić czy nie trzeba.
Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina. -
Zauwazylam ze bardzo wielu lekarzy teraz prowadzi prosto na invitro nie zrozumiale to jest i mija sie z celem,uwazam ze tu chodzi poprostu o pieniadze kazda inseminacja duzo kosztuje a wiadomo my bardzo chcemy to zaplacimy nie tedy droga niestety.Mialas sprawdzana droznosc ?Tedka wrote:No właśnie na niczym. Teoretycznie zdrowi, wszystko ok, a od lat wyników nie ma. Stymulacje, wspomagacze, monitoringi, inseminacja, wszystko było. Zero efektów.
Teraz mamy innego lekarza, nazywam go lekarzem ostatniej szansy, bo zabrał się za diagnostykę bardziej szczegółowa (jednak się da jeszcze...), Bo jak tu ujął, do tej pory widzi z nasze kliniki prowadziły nas specjalnie wprost na in vitro, nie szukając przyczyny naszych problemów. W sumie jak patrzę na zestaw badań to tak było... Bo cóż mi po tym że zrobiłam HIV i całą resztę... To nie wpływa na płodność! a kasa wydana, problem dalej jest. A nikt się nie zapytał na wstępie czy ja w ogóle będę chciała in vitro i czy te badania mam robić czy nie trzeba.Starania od 01.21
On 40l🤵♂️
badania wszystkie w normie
Ona 33l👩💼
Badania ;
Hormony w normie
04.21 cp lewy jajowod zachowany laparaskopia
07.22 cp prawy jajowod usunięty
09.23 Udroznienie lewego jajowodu -
Juz widze ze droznosc byla jedyny problem to nie pekajace pecherzyki a uzywasz monitoringu owulacji i jak dlugo sie staracie ?Tedka wrote:No właśnie na niczym. Teoretycznie zdrowi, wszystko ok, a od lat wyników nie ma. Stymulacje, wspomagacze, monitoringi, inseminacja, wszystko było. Zero efektów.
Teraz mamy innego lekarza, nazywam go lekarzem ostatniej szansy, bo zabrał się za diagnostykę bardziej szczegółowa (jednak się da jeszcze...), Bo jak tu ujął, do tej pory widzi z nasze kliniki prowadziły nas specjalnie wprost na in vitro, nie szukając przyczyny naszych problemów. W sumie jak patrzę na zestaw badań to tak było... Bo cóż mi po tym że zrobiłam HIV i całą resztę... To nie wpływa na płodność! a kasa wydana, problem dalej jest. A nikt się nie zapytał na wstępie czy ja w ogóle będę chciała in vitro i czy te badania mam robić czy nie trzeba.Starania od 01.21
On 40l🤵♂️
badania wszystkie w normie
Ona 33l👩💼
Badania ;
Hormony w normie
04.21 cp lewy jajowod zachowany laparaskopia
07.22 cp prawy jajowod usunięty
09.23 Udroznienie lewego jajowodu -
Nadzieja🤗 wrote:Juz widze ze droznosc byla jedyny problem to nie pekajace pecherzyki a uzywasz monitoringu owulacji i jak dlugo sie staracie ?
No właśnie nawet niepękające pecherzyki już pękają. A jeśli była obawa, że nie pęknie, to dostawałam zastrzyk. Także właściwie nie ma nic, co z góry spisywałoby nas na niepowodzenie. Może teraz głębsza diagnostyka coś pokaże. Wolałabym, żeby odkryli coś, bo sam brak powodu jest frustrujący.
Monitoringi miałam u każdego lekarza u którego byłam. Mam regularne miesiączki, piękne jajniki, dobre AMH, drożność, ładne endometrium. I cóż..
Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina.
