Pomoc w interpretacji cyklu
- 
                    
                    WIADOMOŚĆ
- 
                        
                        Jeeeeezu kochana! Ogromne gratulacje ❤️❤️❤️❤️Dbaj o siebie i rośnijcie zdrowo ❣️Lolka kolka wrote:Kolezanki dzisiaj robilam test ciazowy i wyszedl (+) jestem w szokuuuuuuuu
 
 https://zapodaj.net/85fc316093427.jpg.html
 
 
 Sama nie wiem jak to sie stalo, odczuwam czasami uderzenia goraca i jest mi zimno. W pierwszej ciazy bolaby mnie piersi a tu nic nie boli,staly sie tylko jakies takie bardziej miesiste.
- 
                        
                        Soonka wrote:Jeeeeezu kochana! Ogromne gratulacje ❤️❤️❤️❤️Dbaj o siebie i rośnijcie zdrowo ❣️
 Dziekuje,nie sadzilam ze mi sie uda, jestem dalej w szoku, oby wszystko bylo ok zycze tego nam i pozostalym kolezankom.
 
 A jak ty sie czujesz, ktory to tydzien?
- 
                        
                        Dziś właśnie byłam robić betę, jakoś 4-5 tydzien. Wizyta jakoś za 2 tygodnieLolka kolka wrote:Dziekuje,nie sadzilam ze mi sie uda, jestem dalej w szoku, oby wszystko bylo ok zycze tego nam i pozostalym kolezankom.
 
 A jak ty sie czujesz, ktory to tydzien?
  
 Narazie daje radę, ale nie ukrywam, ze mogliby być lepiej
- 
                        
                        Soonka wrote:
 
 Wyglada na to ze beta ladnie rosnie,ja jutro bede sobie pobierac.
 U mnie prawie 4 i wizyte bede miec za 1,5 tyg
- 
                        
                        Test negatywny raczej nic z tego ten wysoki progesteron jednak nic nie znaczy. Minęło 14 dni po stosunku i jakieś 12 po owulacji monitoringu nie miałam ale tak podejrzewam po śluzie i tmp. Tak że ja już pasuje mam dość każde twa tygodnie po owu kręci się tylko wogol ciąży o niczym innym nie myślę 😔. Dłużej nie dam rady. Ale wam dziewczyny życzę powodzenia i wytrwałości 😘😘😘
- 
                        
                        Hej dziewczyny moze cie zerknac na moj wykres do dzisiaj mialam wyznaczona owu a teraz wszystko zniknelo te kreski pionowe i poziome. Po wpisaniu nowej temetstury caly wykres sie zmienil. Dlaczego? Jest Udostepniony na tablicy. Bylabym bardzo wdzieczna
- 
                        
                        Hej dziewczyny to znowu ja, w kolejnym cyklu ale całkiem innym niż poprzedni. Totalnie nie rozumiem swojego organizmu. Przypominając TSH z lutego 3,7, reszta parametrów w normie. Zażywam Pregnę Start i 37,5mg Euthyroxu. W zeszłym tyg miałam dni płodne, ale mieliśmy demolkę mieszkania i wydaje mi się, że z powodu wstawania przed 6stą rano i chodzeniu spać ok 23 i ciągłym zmeczeniu (wiecie jak to jest przy remoncie, gdy się go robi samemu) cykl mi się rozciągnął. Miałam też temperatury bardzo niskie około 36,29. Normalnie moje cykle są 28-29dni. Przytulaliśmy się z mężem na tyle często, jak było to możliwe i jak mieliśmy ochotę to znowu ja, w kolejnym cyklu ale całkiem innym niż poprzedni. Totalnie nie rozumiem swojego organizmu. Przypominając TSH z lutego 3,7, reszta parametrów w normie. Zażywam Pregnę Start i 37,5mg Euthyroxu. W zeszłym tyg miałam dni płodne, ale mieliśmy demolkę mieszkania i wydaje mi się, że z powodu wstawania przed 6stą rano i chodzeniu spać ok 23 i ciągłym zmeczeniu (wiecie jak to jest przy remoncie, gdy się go robi samemu) cykl mi się rozciągnął. Miałam też temperatury bardzo niskie około 36,29. Normalnie moje cykle są 28-29dni. Przytulaliśmy się z mężem na tyle często, jak było to możliwe i jak mieliśmy ochotę testy owulacyjne robiłam pierwszy raz i cały czas wychodziły negatywne, nigdy nie miałam wątpliwości. Myślałam, że są niewiarygodne (z rossmanna) i jak się skończyły to już nie kupowałam nowych.  Byłam pewna, że owulacji nie było, bo temperatury cały czas niższe niż w poprzednim cyklu. W 19dc byłam u ginekologa na kontrolnej wizycie (myślałam, że jest coś ze mną nie tak bo tez @ mam od jakiegoś czasu bardzo bolesne) ale Gin sprowadził mnie na ziemię i z ginekologicznego punktu widzenia jestem okazem zdrowia i mogliby się na mnie uczyć młodzi lekarze 🤭 Endo 9,99mm. Jajniki w normie. Potwierdził mi, że na 150% owulacja była i była z prawego jajnika. Oczywiście przez remont w ogóle nie czułam, że była ta owulacja. Powiedział też, że jest bardzo dużo płynu w zatoce Douglasa i przypuszcza, że to nawet była podwójna owulacja! 🙈 Dziewczyny, zerknijcie proszę na mój cykl. Dzisiaj jest 21dc i temperatura cały czas o okolicach 36,69. Kiedy była tak na prawdę owulacja? Czy tak jak wyznacza apka na 16dc? Czy jest szansa, że w tym cyklu się udało ( w 16dc nie było przytulania) i mimo takich temperatur? testy owulacyjne robiłam pierwszy raz i cały czas wychodziły negatywne, nigdy nie miałam wątpliwości. Myślałam, że są niewiarygodne (z rossmanna) i jak się skończyły to już nie kupowałam nowych.  Byłam pewna, że owulacji nie było, bo temperatury cały czas niższe niż w poprzednim cyklu. W 19dc byłam u ginekologa na kontrolnej wizycie (myślałam, że jest coś ze mną nie tak bo tez @ mam od jakiegoś czasu bardzo bolesne) ale Gin sprowadził mnie na ziemię i z ginekologicznego punktu widzenia jestem okazem zdrowia i mogliby się na mnie uczyć młodzi lekarze 🤭 Endo 9,99mm. Jajniki w normie. Potwierdził mi, że na 150% owulacja była i była z prawego jajnika. Oczywiście przez remont w ogóle nie czułam, że była ta owulacja. Powiedział też, że jest bardzo dużo płynu w zatoce Douglasa i przypuszcza, że to nawet była podwójna owulacja! 🙈 Dziewczyny, zerknijcie proszę na mój cykl. Dzisiaj jest 21dc i temperatura cały czas o okolicach 36,69. Kiedy była tak na prawdę owulacja? Czy tak jak wyznacza apka na 16dc? Czy jest szansa, że w tym cyklu się udało ( w 16dc nie było przytulania) i mimo takich temperatur?
 
 Wykres na tablicy.
 Pozdrawiam cieplutko! ♥️Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2021, 15:47 Starania o 👶 od 12.2020r.
 
 👰 28l.
 AMH - 2,59 NG/mL 👍 Kir AA ❌ Mutacja MTHFR c.677C homo T/T ❌ PAI-1 hetero 4G/5G ❌ Wysokie komórki NK ❌ Crossmatch ❌ Test CBA ❌
 
 🤵30l.
 Niepłodność stwierdzona 08.2021🥺
 Hormony, kariotyp, przeciwciała, mutacje w normie 👍 HLA-C - C1/C2 ❌ MSOME słabe wyniki
 Krzywa cukrowa i insulinowa 👍
 Operacja Ż.P.N I stopnia - 01.09.2022
 
 Start I IVF - 09.05.2023🍀
 22.05 - punkcja (10 komórek, 6 dojrzałych i zapłodnionych IMSI - tylko jedna ❄️ 4BA)
 14.06 - FET 4BA 🍀
 👶 Mikołaj - 29.02.2024, 4160g, 59cm 💙
 
 Walczymy o rodzeństwo! 👨👩👧👦
 Start II IVF - 18.04.2025 🍀
 30.05 - punkcja (22 komórek, 10 dojrzałych, 6 zapłodnionych - 4 ❄️)
 04.08 - FET 4AA 🍀
 6dpt - ⏸️
 7dpt - 47,7 🍀
 10dpt - 138,6 🍀(104%)
 14dpt - 613,6 🍀 (109%)
 16dpt - 1009,9 🍀 (65%)
 18dpt - 1545,1 🍀(54,5%) 😪
 21dpt - 3711,0 🍀 (79,4%) - USG: CRL: 0,26cm i mrugające 🤎
 6+3 💔👼
- 
                        
                        Anna-mama3 wrote:Hej dziewczyny moze cie zerknac na moj wykres do dzisiaj mialam wyznaczona owu a teraz wszystko zniknelo te kreski pionowe i poziome. Po wpisaniu nowej temetstury caly wykres sie zmienil. Dlaczego? Jest Udostepniony na tablicy. Bylabym bardzo wdzieczna
 Moim zdaniem owu mogła być w 12dc.🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
 07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
 09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
 12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
 07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest  
 🔹mamy jeszcze ❄️❄️
 
 Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊
- 
                        
                        Skubii wrote:Hej dziewczyny to znowu ja, w kolejnym cyklu ale całkiem innym niż poprzedni. Totalnie nie rozumiem swojego organizmu. Przypominając TSH z lutego 3,7, reszta parametrów w normie. Zażywam Pregnę Start i 37,5mg Euthyroxu. W zeszłym tyg miałam dni płodne, ale mieliśmy demolkę mieszkania i wydaje mi się, że z powodu wstawania przed 6stą rano i chodzeniu spać ok 23 i ciągłym zmeczeniu (wiecie jak to jest przy remoncie, gdy się go robi samemu) cykl mi się rozciągnął. Miałam też temperatury bardzo niskie około 36,29. Normalnie moje cykle są 28-29dni. Przytulaliśmy się z mężem na tyle często, jak było to możliwe i jak mieliśmy ochotę to znowu ja, w kolejnym cyklu ale całkiem innym niż poprzedni. Totalnie nie rozumiem swojego organizmu. Przypominając TSH z lutego 3,7, reszta parametrów w normie. Zażywam Pregnę Start i 37,5mg Euthyroxu. W zeszłym tyg miałam dni płodne, ale mieliśmy demolkę mieszkania i wydaje mi się, że z powodu wstawania przed 6stą rano i chodzeniu spać ok 23 i ciągłym zmeczeniu (wiecie jak to jest przy remoncie, gdy się go robi samemu) cykl mi się rozciągnął. Miałam też temperatury bardzo niskie około 36,29. Normalnie moje cykle są 28-29dni. Przytulaliśmy się z mężem na tyle często, jak było to możliwe i jak mieliśmy ochotę testy owulacyjne robiłam pierwszy raz i cały czas wychodziły negatywne, nigdy nie miałam wątpliwości. Myślałam, że są niewiarygodne (z rossmanna) i jak się skończyły to już nie kupowałam nowych.  Byłam pewna, że owulacji nie było, bo temperatury cały czas niższe niż w poprzednim cyklu. W 19dc byłam u ginekologa na kontrolnej wizycie (myślałam, że jest coś ze mną nie tak bo tez @ mam od jakiegoś czasu bardzo bolesne) ale Gin sprowadził mnie na ziemię i z ginekologicznego punktu widzenia jestem okazem zdrowia i mogliby się na mnie uczyć młodzi lekarze 🤭 Endo 9,99mm. Jajniki w normie. Potwierdził mi, że na 150% owulacja była i była z prawego jajnika. Oczywiście przez remont w ogóle nie czułam, że była ta owulacja. Powiedział też, że jest bardzo dużo płynu w zatoce Douglasa i przypuszcza, że to nawet była podwójna owulacja! 🙈 Dziewczyny, zerknijcie proszę na mój cykl. Dzisiaj jest 21dc i temperatura cały czas o okolicach 36,69. Kiedy była tak na prawdę owulacja? Czy tak jak wyznacza apka na 16dc? Czy jest szansa, że w tym cyklu się udało ( w 16dc nie było przytulania) i mimo takich temperatur? testy owulacyjne robiłam pierwszy raz i cały czas wychodziły negatywne, nigdy nie miałam wątpliwości. Myślałam, że są niewiarygodne (z rossmanna) i jak się skończyły to już nie kupowałam nowych.  Byłam pewna, że owulacji nie było, bo temperatury cały czas niższe niż w poprzednim cyklu. W 19dc byłam u ginekologa na kontrolnej wizycie (myślałam, że jest coś ze mną nie tak bo tez @ mam od jakiegoś czasu bardzo bolesne) ale Gin sprowadził mnie na ziemię i z ginekologicznego punktu widzenia jestem okazem zdrowia i mogliby się na mnie uczyć młodzi lekarze 🤭 Endo 9,99mm. Jajniki w normie. Potwierdził mi, że na 150% owulacja była i była z prawego jajnika. Oczywiście przez remont w ogóle nie czułam, że była ta owulacja. Powiedział też, że jest bardzo dużo płynu w zatoce Douglasa i przypuszcza, że to nawet była podwójna owulacja! 🙈 Dziewczyny, zerknijcie proszę na mój cykl. Dzisiaj jest 21dc i temperatura cały czas o okolicach 36,69. Kiedy była tak na prawdę owulacja? Czy tak jak wyznacza apka na 16dc? Czy jest szansa, że w tym cyklu się udało ( w 16dc nie było przytulania) i mimo takich temperatur?
 
 Wykres na tablicy.
 Pozdrawiam cieplutko! ♥️
 Mi się wydaje, że owulację miałaś 17dc, tak by na to wskazywała temperatura. W moim ostatnim cyklu, zakończonym ciąża, niestety biochemiczna, dzień owulacji najpewniej też nie był dniem szczytu śluzu 😊 ale serduszkowałaś, więc trzymam kciuki za dwie kreseczki 🍀🤞🏼👩🏻31 lat
 Hashimoto,PCOS
 🧒🏼33 lata
 
 Luty 2021 ciąża biochemiczna 💔
 
 15.07.2021 cień na teście ⏸️
 2.08.2021 pierwsze USG - mamy zarodek 3mm i serduszko 💕
 20.09.2021 - 7cm małego chłopczyka 💙
 04.04.2022 - Powitaliśmy na świecie nasz największy Cud 🤱
 
 Luty 2024 zaczynamy starania o rodzeństwo 🤞🏻
 
 Maj 2024 ciąża biochemiczna 💔
- 
                    
 
         
				
								
				
				
			



 
        

