Pomoc w interpretacji wykresu...
-
WIADOMOŚĆ
-
Iga2019 wrote:Dziewczyny mam pytanie. Drugi cykl mam tak że śluz najbardziej plodny (przeźroczystym, rozciagliwy) pojawia mi się ok 1 tydzień przed owulacją a podczas owulacji i kilka dni przed zmienia się w kremowy lepki itd. W zeszlym miesiącu sluz plodny zauważyłam 11dc a owulacje Ovu obliczylo mi 18 dc (na podstawie skoku temperatury).. Dziś mam 9dc i widoczny sluz plodny.. Owulacje powinnam mieć za ok tydzień (test owulacyjny wykonany dzis jest negatywny)
Trochę martwi mnie to że ten sluz pojawia się tak wcześnie i zmienia swoje właściwości wtedy kiedy jest najbardziej potrzebny czyli przed owulacja.. Czy któraś z Was kiedyś tak miała? Czy powinna udać się z tym do lekarza? Będę wdzięczna za każdą opinię.Ona: 29lat On: 28
Starania od: 4.2019
3.2020 - Oligoasthenoteratozoospermia
6.2020- lekka niedoczynność tarczycy, podejrzenie pcos
8.9.2020- zamrożenie plemników
22.10.20- Start 💉
4.11.20- Punkcja: 8 oocytów, 5 dojrzałych, 4 zapłodniły się
6.11.20- Transfer 2x dwudniowych zarodków
13.11.20- cień cienia na teście 🍀
20.11.20- 14dpt- HCG 521
25.11.20- 18dpt- HCG 3000
-
nick nieaktualny
-
U mnie nie ma skoku a dziś 20 dc.... A śluz rozciagliwy dalej ale jest go mniej..... Może dziś męża uda się wziąć w obroty bo wczoraj obaj zasnelismy.
Wczoraj temperatury nie mierzylam a dziś 36,51 czyli teoretycznie jeszcze niska. Śluz rozciagliwy ale jest go mniej niż wczoraj. Czytałam że bóle owulacyjne nie są związane z momentem owu tylko są wcześniej.
Te moje testy wyczuwaja LH od 30 i wyżej a podobno owu już może być jak LH wynosi 17 więc może to był powód...Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2019, 07:35
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Girl25 wrote:U mnie nie ma skoku a dziś 20 dc.... A śluz rozciagliwy dalej ale jest go mniej..... Może dziś męża uda się wziąć w obroty bo wczoraj obaj zasnelismy.
Wczoraj temperatury nie mierzylam a dziś 36,51 czyli teoretycznie jeszcze niska. Śluz rozciagliwy ale jest go mniej niż wczoraj. Czytałam że bóle owulacyjne nie są związane z momentem owu tylko są wcześniej.
Te moje testy wyczuwaja LH od 30 i wyżej a podobno owu już może być jak LH wynosi 17 więc może to był powód...
U mnie bóle owulacyjne były dwa dni przed owulacja. Tak samo test dodatni był też dzień przed. Więc może jeszcze są szanse u Ciebie w tym cyklu. Trzymam kciuki 😉
A u mnie dzisiaj jakiś spadek, a już się cieszyłam że tak ładnie wysoko jest... Trochę się budziłam w nocy ale nie wiem czy to ma wpływ, nie wiem też czy termometr nie zaczyna się psuć bo coś długo nie piszczy że zakończył pomiar. Ale też może ten spadek to zagnieżdżenie, hmmm ale to dopiero 6 dpo więc chyba zbyt wcześnie? -
Mojaciazaw2019 wrote:U mnie bóle owulacyjne były dwa dni przed owulacja. Tak samo test dodatni był też dzień przed. Więc może jeszcze są szanse u Ciebie w tym cyklu. Trzymam kciuki 😉
A u mnie dzisiaj jakiś spadek, a już się cieszyłam że tak ładnie wysoko jest... Trochę się budziłam w nocy ale nie wiem czy to ma wpływ, nie wiem też czy termometr nie zaczyna się psuć bo coś długo nie piszczy że zakończył pomiar. Ale też może ten spadek to zagnieżdżenie, hmmm ale to dopiero 6 dpo więc chyba zbyt wcześnie?
Zagnieżdżenie występuje między 6 a 10 dc . Faktycznie duży masz spadek ale na pewno nie jest on przez zbliżającą się miesiączkę . A dlaczego masz 4 ostatnie temepratury zaznaczone jako zaburzone?Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2019, 09:18
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
U mnie dzisiaj rano też zaskoczenie, bo temperatura 36,6 co u mnie jest najwyższą odkąd mierze, ale na wykresie nie ma jeszcze zaznaczone owulacji, czyli jutro musiałaby być wyższa, żeby zaznaczyło owulacje, tak? Śluzu jako tako już nie ma, ale cały czas uczucie wilgotności.
-
Girl25 wrote:Obys miała rację tym bardziej że śluz dalej rozciagliwy chociaż mniej niż wczoraj. Teraz czytałam że owu jest jak śluz zaczyna zanikac.
Zagnieżdżenie występuje między 6 a 10 dc . Faktycznie duży masz spadek ale na pewno nie jest on przez zbliżającą się miesiączkę . A dlaczego masz 4 ostatnie temepratury zaznaczone jako zaburzone?
Bo mierzylam trochę później. Zazwyczaj mierze ok 6 a tamte były o 7. Ale staram się mierzyc po jak najdłuższym śnie a niestety często wstaje do dziecka. No właśnie trochę się martwię tym spadkiem ale tak jak mówię coś z termometrem się chyba dzieje bo tak na prawdę to wyjelam go zanim zapiszczal że koniec pomiaru bo strasznie długo to trwało. Zobaczymy co będzie jutro. I nie wiem kiedy testować i kiedy robić betę jak coś. Myślałam że będzie może prezent na dzień matki 😁 -
Na pewno za wcześnie na testy i bete. Najwcześniej w dniu spodziewanej miesiączki. To jak mierzysz godzinę później to musisz odjąć 0,10 i wtedy wyjdzie Ci dobra temperatura.
Wyszłam z dz na spacer i zaś przez chwilę mnie w prawej pachwinie bolało. Może nie było jeszcze owu. Miałam sobie dać siana z testami ale chyba zrobię i tak już ostatni raz.
Kotek90 nie pilnuje tego że mam nie pić przed 2 h przed pomiarem[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Girl25 wrote:Na pewno za wcześnie na testy i bete. Najwcześniej w dniu spodziewanej miesiączki. To jak mierzysz godzinę później to musisz odjąć 0,10 i wtedy wyjdzie Ci dobra temperatura.
Wyszłam z dz na spacer i zaś przez chwilę mnie w prawej pachwinie bolało. Może nie było jeszcze owu. Miałam sobie dać siana z testami ale chyba zrobię i tak już ostatni raz.
Kotek90 nie pilnuje tego że mam nie pić przed 2 h przed pomiarem
Oo nawet nie wiedziałam że się tak przelicza ta temperaturę, nie wiem czy mam zmieniać teraz na wykresie czy nie? Wiem że w terminie miesiączki powinno się robić betę ale wiadomo jak to jest jak się czeka i czeka... Testy pewnie będę robiła wcześniej. No i myślałam żeby w piątek zrobić betę ale to będzie dopiero 10 dpo... W poniedziałek pewnie byłoby lepiej ale nie zdążę przed pracą i dopiero we wtorek pewnie dam radę, ale umrę tyle czekając 🙈
-
Mojaciazaw2019 wrote:Oo nawet nie wiedziałam że się tak przelicza ta temperaturę, nie wiem czy mam zmieniać teraz na wykresie czy nie? Wiem że w terminie miesiączki powinno się robić betę ale wiadomo jak to jest jak się czeka i czeka... Testy pewnie będę robiła wcześniej. No i myślałam żeby w piątek zrobić betę ale to będzie dopiero 10 dpo... W poniedziałek pewnie byłoby lepiej ale nie zdążę przed pracą i dopiero we wtorek pewnie dam radę, ale umrę tyle czekając 🙈
Ja byłam dzisiaj odebrać tsh, bo muszę robić kontrolne mniej więcej co 3/4 miesiące i mam 1,4 także uspokoiło mnie to i pocieszylo 😁😊Patkalip lubi tę wiadomość
-
anita92222 wrote:Oj rozumiem Cię chyba to czekanie jest najgorsze i cierpliwość, która trzeba mieć za chciałoby się wiedzieć od razu długo się staracie?
Ja byłam dzisiaj odebrać tsh, bo muszę robić kontrolne mniej więcej co 3/4 miesiące i mam 1,4 także uspokoiło mnie to i pocieszylo 😁😊
Teraz takie starania to od lutego, 3 cykl dokładnie. Ale od prawie dwóch lat nie zabezpieczamy się. Wydaje mi się że ten cykl był pierwszy z owulacja dopiero po porodzie. Tak bym już chciała żeby się udało, myślałam że z drugą ciąża będzie łatwiej ale wcale nie jest... Mam wrażenie że nawet jest trudniej -
Mojaciazaw2019 wrote:Teraz takie starania to od lutego, 3 cykl dokładnie. Ale od prawie dwóch lat nie zabezpieczamy się. Wydaje mi się że ten cykl był pierwszy z owulacja dopiero po porodzie. Tak bym już chciała żeby się udało, myślałam że z drugą ciąża będzie łatwiej ale wcale nie jest... Mam wrażenie że nawet jest trudniej
-
Girl25 wrote:Testów przed terminem okresu tez nie rób bo mogą wyjść negatywne mimo ciąży.
Wiem. U mnie nawet w terminie miesiączki wychodził cień cienia drugiej kreski. Pamiętam że dzień przed miesiączka zrobiłam test i był negatywny i się zalamalam... A na drugi dzień już były II 🙈😁 -
Mojaciazaw2019 wrote:Wiem. U mnie nawet w terminie miesiączki wychodził cień cienia drugiej kreski. Pamiętam że dzień przed miesiączka zrobiłam test i był negatywny i się zalamalam... A na drugi dzień już były II 🙈😁[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Ja nie wiem jak wytrzymam. Mieszkam w małym mieście i w laboratorium wcześniej kojarzyli mnie z badaniem bety. Teraz coś czuję że będzie podobnie. Tylko pół biedy jak powtarzam i sprawdzam czy rośnie a gorzej jak bym przychodziła bo by wychodził negatywny wynik i tak bym powtarzała codziennie 🙈😉