Prośba o pomoc w interpretacji wykresu
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDziewczyny proszę o pomoc. Ten cykl mnie zaskoczył. Od 3 miesięcy biorę Bromergon i Duphaston od 19-25 dnia cyklu. Cykle mam 33 dniowe, w poprzednich cyklach miałam wrażenie ze wszystko się unormowało i owulację miałam 17dc. Przynajmniej tak wszystkie znaki wskazywały. W obecnym cyklu byłam w piątek u lekarza mój 13 dc. Stwierdził że owulacja będzie za ok. 3 dni. Macica już „owulacyjna” szyjka też już zaczynała. I Łądne duży pęcherzyk. Mój wykres jakiś kosmiczny. Nie wiem o co chodzi. Nie było wyraźnego skoku w 18dc, wręcz przeciwnie wygląda jakby owulacja była 15dc, tyle że test owu był ujemny, szyjka nie była super wysoko. Mam wrażenie że wyżej poszła 17i 18 dnia cyklu. Nadal ma problem ze stwierdzeniem czy jest otwarta czy nie , ale wtedy chyba była bardziej miękka. Już sama nie wiem co o tym myśleć, to mój 6 cykl starań i wychodziłam na prostą wykresy ładne, a tu taka niespodzianka chyba że się trafił bezowulacyjny. Pozdrawiam
-
Cześć, ja bym stawiała na 17 dc.
Nie martw się, każdy cykl jest inny. Ja im więcej swoich oglądam, tym bardziej wariuje, jak każda z nas, która stara się o dzieciaczka
Program powinien Ci jutro wyznaczyć owulacje. Z mojego dosyć długiego obserwowania wychodzi, że 90% owulacji jest na następny dzień po pozytywnym teście owulacyjnym. On pokazuje skok hormonów, dlatego tak.
Trzymam kciuki za pozytywny!
Marteczka0705 lubi tę wiadomość
-
A i ostatnio konsultowałam "dziwne" cykle u lekarza i stwierdził, że mam się bardziej skupić na śluzie. Temperatura mocno zależy od nas - jak się denerwujesz co z Twoim cyklem, to ona może wariować. Niestety wszystko jest mocno związane, z kolei śluz zawsze pokazuje co tam przeżywasz w środku i co się dzieje. Jeden z moich wykresów to były zęby - góra/dół całe 30 dni. Okazało się, że owulację normalnie przeszłam, gdzie po wykresie powiedziałabym, że bezowulacyjny
Marteczka0705, Girl25 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyChyba jak każda z nas jestem już zmęczona. A to dopiero początek... wszystko miało być pięknie w końcu się unormowało a tu niespodzianka. Śluzu mam zawsze mało ale był wyrażnie inny. Przezroczysty, ciągnący na moje jak najbardziej owulacyjny. Nie wiem co sądzić już poprostu. Totalnie przed owulacją byłam wyluzowana i odpuściłam. A teraz jak aplikacja mi nic nie chce wskazać, to nerwy mnie zżerają.... i cały czas czuję jajnik. Ze coś sie tam tli. W 17 dc obudzilam sie rano i czułam ból do pachwiny. Przeszlo mi przez myśl że to było wtedy. Nie wiem czy po owulacji mogę czuć jajniki, obojętnie czy się udało czy nie. Ale chyba nie będę analizować. Nie wiem tylko czy brac juz Duphaston czy nie
-
Według mnie owu mogłaś mieć 17dc,ale nie ma jeszcze 3 wyższych temperatur dlatego program nie pokazuje.Poczekaj do jutra.Marteczka0705 wrote:Chyba jak każda z nas jestem już zmęczona. A to dopiero początek... wszystko miało być pięknie w końcu się unormowało a tu niespodzianka. Śluzu mam zawsze mało ale był wyrażnie inny. Przezroczysty, ciągnący na moje jak najbardziej owulacyjny. Nie wiem co sądzić już poprostu. Totalnie przed owulacją byłam wyluzowana i odpuściłam. A teraz jak aplikacja mi nic nie chce wskazać, to nerwy mnie zżerają.... i cały czas czuję jajnik. Ze coś sie tam tli. W 17 dc obudzilam sie rano i czułam ból do pachwiny. Przeszlo mi przez myśl że to było wtedy. Nie wiem czy po owulacji mogę czuć jajniki, obojętnie czy się udało czy nie. Ale chyba nie będę analizować. Nie wiem tylko czy brac juz Duphaston czy nie
Ja mam natomiast zastanawiam sie czemu moje niskie tempki w fazie lutealnej są niskie.Progesteron badałam wczoraj tj 2 dni po owu i był 2,43 wiec dobry(ostatnio miałam taki 4 dni po owu,normy są podane od 1,80).Nie wiem czy mam sie nie pokoić i isc do lekarza(odwołałam dzisiejszą wizytę bo prog. dobry).A może nie potrzebnie panikuję😉
-
nick nieaktualnyJa czytałam, że może to wynikać z niewydolności ciałka żółtego, choć z jednej strony też powątpiewam w to trochę(w niektórych przypadkach), z tego względu że ośrodek termoregulacji u każdego może działać inaczej. Możesz mieć dobry progesteron ale nie podwyższa on ciepłoty ciała tak jak u innych osób. Nie raz spotkałam się z wykresem babeczek u których były góry i doliny a nie był to PCOS i się okazywało że były w ciąży i progesteron też ok. Wiem że jak miałabym odnieść to do siebie to i tak bym się zastanawiała i panikowała bo wiadomo jak to jest. U mnie było pięknie ładnie w poprzednich cyklach i temperatura rosła i była wysoko. A teraz też nie wiem co jest. Miałam też taka sytuację dwa razy ze dopiero po 12 dniach OD owulacji temperatura poszybowała mi jeszcze wyżej i narobila nadziei, a ciąży nie było. I też nie wiem czemu tak. Ciąży biochemicznej nie było. Taki kaprys mojego organizmuMarzenia wrote:Według mnie owu mogłaś mieć 17dc,ale nie ma jeszcze 3 wyższych temperatur dlatego program nie pokazuje.Poczekaj do jutra.
Ja mam natomiast zastanawiam sie czemu moje niskie tempki w fazie lutealnej są niskie.Progesteron badałam wczoraj tj 2 dni po owu i był 2,43 wiec dobry(ostatnio miałam taki 4 dni po owu,normy są podane od 1,80).Nie wiem czy mam sie nie pokoić i isc do lekarza(odwołałam dzisiejszą wizytę bo prog. dobry).A może nie potrzebnie panikuję😉
-
Marteczka0705 i sytuacja się wyjaśniła Program zaznaczył owulację tak jak się spodziewałyśmy Trzymam kciuki za pozytywne zakończenie!
Marzenia, dla mnie wyznacznikiem progesteron jest zazwyczaj 7 dpo. Najlepiej powtórz badanie wtedy
I zgadzam się z Marteczką, ta temperatura czasem świruje. Właściwie od kiedy mierzę sama mam wrażenie że ześwirowałam, zawsze budzik o 6, termometr, od razu muszę wpisać w apce i każdego dnia jestem ciekawa co będzie dalej. Od przyszłego cyklu próbuję bez tego - tylko śluz i testy owu i seks co 2 dzień, może wtedy naprawdę wyluzuję, bo póki co mówię, że jestem wyluzowana, ale jakoś nie do końca to czuje, skoro wchodzę na ovufriend 20 razy na dzień
Gossa, Marteczka0705 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
dmg1 wrote:Marteczka0705 i sytuacja się wyjaśniła Program zaznaczył owulację tak jak się spodziewałyśmy Trzymam kciuki za pozytywne zakończenie!
Marzenia, dla mnie wyznacznikiem progesteron jest zazwyczaj 7 dpo. Najlepiej powtórz badanie wtedy
I zgadzam się z Marteczką, ta temperatura czasem świruje. Właściwie od kiedy mierzę sama mam wrażenie że ześwirowałam, zawsze budzik o 6, termometr, od razu muszę wpisać w apce i każdego dnia jestem ciekawa co będzie dalej. Od przyszłego cyklu próbuję bez tego - tylko śluz i testy owu i seks co 2 dzień, może wtedy naprawdę wyluzuję, bo póki co mówię, że jestem wyluzowana, ale jakoś nie do końca to czuje, skoro wchodzę na ovufriend 20 razy na dzień
No pewnie tak,zabawa z tym mierzeniem tempki,ale w sumie już sie przyzwyczaiłam,tylko faktycznie za bardzo analizuje😐Dzisiaj obudziłam sie 45 przed budzikiem i zmierzyłam,było 36,32,przysnęłam i zmierzyłam tak jak zawsze i było 36,38,noi teraz nie wiem który prawidłowy pomiar,a to zaledwie 0,06 różnicy😅
Mi lekarz napisała,że w tym cyklu działamy naturalnie tzn mierzyć tempke i śluz sprawdzać
dmg1 lubi tę wiadomość
-
Haha, dokładnie, ja mam to samo dzisiaj. Ovu mi jakieś dziwne rzeczy pokazuje, a jestem pewna, że owulacja była wczoraj
Te zaburzenia snu są najgorsze, bo człowiek jest zły na samego siebie, że się wstało, a przecież to nie nasza wina.
Ale u Ciebie ładnie idzie do góry mimo wstawania wcześniej, więc mam nadzieję, że będzie pozytywne zakończenie! -
dmg1 wrote:Haha, dokładnie, ja mam to samo dzisiaj. Ovu mi jakieś dziwne rzeczy pokazuje, a jestem pewna, że owulacja była wczoraj
Te zaburzenia snu są najgorsze, bo człowiek jest zły na samego siebie, że się wstało, a przecież to nie nasza wina.
Ale u Ciebie ładnie idzie do góry mimo wstawania wcześniej, więc mam nadzieję, że będzie pozytywne zakończenie!
No coraz częściej budze sie wczesniej choc nie musze,jakies sny dziwne mam,dzis pobudka o 4 i poszlam dalej spac i zmierzyłam o 6,wiec zaznaczylam zeby program nie brał pod uwage tej temperatury,ale jak tak bedzie codziennie to nie bedzie brał pod uwage żadnej😅
A u Ciebie tempka wskazuje na owu 9dc,nie wczoraj,ale testy owu na wczoraj,szczerze mówiąc to dziwne🤔Budziłas sie przed mierzeniem tempki dzisiaj??bo godz 6.00 masz tak jak zawsze.A może jeszcze wcale jej nie było🤔Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2019, 10:44
-
Tak, właśnie dzisiaj obudziłam się o 4:30, nie potrafiłam zasnąć, w końcu koło 5 zasnęłam i o 6 miałam dziką temperaturę poniżej 36 stopni, więc ją odznaczyłam.
Zobaczę jak jutro temperatura, testy zaczęłam mieć pozytywne 13dc w nocy i wczoraj cały dzień, więc wydaje mi się, że owulacja była standardowo 14dc. Plus dzisiaj czuję się zmęczona i ogólnie do dupy, czyli jak nic zaczynam fazę lutealną.
Myślałam, że robienie dzieci będzie proste i .. szybkie! A tu analizy, wykresy, tempki, śluzy, masakra! -
Czy zerknięcie na mój wykres. Mierze codziennie o 8:00 rano w ustach. Jest to mój pierwszy wykres z mierzeniem temp a drugi z duphastanem( od 16 dc 1x1) i tu mam takie pytanie: czy duphastan podnosi temp ? Ja już zgłupiałam, bo myślałam ze owu była W okolicy 10-13 dc 🙈 bardziej tego 10dc.
https://ovufriend.pl/graph/45db228f19bd999ab412fa01db45e16fI FET: 17.09 ❄️5.1.1 ❤️
7dpt : 59,2; prog: 26,42ng/ml • 9dpt: 142; prog: 32,26ng/ml (306,7%) • 11dpt: 288; prog: 24,16ng/ml (140,7%) • 19dpt: 3991; prog: 13,72 (93,1%) • 21dpt: 6995; prog: 26,65 (75,3%)• 23dpt: 3mm okruszka z ❤️• 7t6d: crl 1,58cm; 174bpm ❤️
Krakovi
4.1.1 ❄️❄️ na zimowisku
11.01.2022-20.03.2022 9t4d (6t1d) 😔💔
01.21 CB 😔💔 -
Dziewczyny jak to jest z temp podczas owulacji 🤔 jeszcze mam problem z ogarnięciem tego 😊 do 13dc temp miałam na przełomie 36.4-36.5 mierzona zawsze o tej samej porze 6.30 rano. Wczoraj 14 dc spadła do 36.3 sluz rozciagliwy zaczal się też ból owulacyjny który nadal trwa. Dziś temp 36.2. Czy to może oznaczać że coś się zaczyna dziać?
02.06 13 dpo II
03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
06.06 17 dpo beta 700
28+6 1496g
17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰
-
Weroni42 testy owu robiłam w poprzednich 2 cyklach i teraz zrezygnowałam. Ponieważ jednego dnia był pozytywny potem negatyw i znów pozytyw więc mnie to trochę dezorientowalo 😏 A w którym dc masz zazwyczaj owulacje?😊02.06 13 dpo II
03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
06.06 17 dpo beta 700
28+6 1496g
17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰
-
Ja to ogólnie mogę mieć problemy z zajściem.. miałam zabieg częściowego usuniecia szyjki macicy że względów zdrowotnych , choć lekarze mówią że to nie jestem żaden problem aby zajść w ciaze.. Ale jednak powoduje to że mam bardzo mało sluzu przez to. Od tego cyklu wspomagam się wiesiolkiem i również zaczęłam stosować żel ConceivePlus.. mam nadzieję że to przyniesie efekty. Teraz mam trochę rozlegulowany cykl po antykoncepcji. Poprzednia owulacja była prawdopodobnie w 17dc. Ale ja mam bardzo bolesna owulacje, boli aż kilka dni... długo się już starasz??02.06 13 dpo II
03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
06.06 17 dpo beta 700
28+6 1496g
17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰
