wodnisty a kremowy
-
WIADOMOŚĆ
-
znajoma mi polecila zel Conceive Plus, mowi, ze jej pomogl. Bede to testowac w nastepnym cyklu, zobaczymy...
Podobno wspomaga ruchliwość plemnikow, szybkość dotarcia do jajeczka oraz wydłuża czas ich życia.
Jezeli, to jest prawda to moze to byc jakas pomoc (moim zdaniem) dla tych u ktorych nie ma sluzu plodnego (?).
Probowala go ktoras z Was? -
Cześć dziewczyny, czy mogłybyście pomóc mi w rozwikłaniu zagadki - nie chce narazie doppytywać mojej pani ginekolog telefonicznie, a wizytę będę mieć w przyszłym tygodniu. Biore luteinę 2 cykl (od owulacji przez 10 dni), i dziwna historia - okres średnio 27 dni owulka była 16 dc i pierwszy raz zadaza mi sie cos takiego, bardzo wodnisty śluz, bardziej niż w płodne dni (dzisiaj 22 dc) to reakcja na luteine? W zeszłym miesiacu moje ciało troche inaczej reagowało na jej podawanie niz teraz. Niewiem czy zawracac głowe lekarzowi przed wizyta?
-
Żel zel Conceive Plus jest dobry. O pierwsze dziecko starałam się 2 lata , użyłam żelu i zaszłam. O drugiego dzidziusia tylko 3 miesiące, ale niestety poroniłam, też używałam żelu. Teraz jak się staram też używam conceive plus. Mam mało śluzu i on w takich wypadkach pomaga.
-
nick nieaktualnykwiatek2004 wrote:Żel zel Conceive Plus jest dobry. O pierwsze dziecko starałam się 2 lata , użyłam żelu i zaszłam. O drugiego dzidziusia tylko 3 miesiące, ale niestety poroniłam, też używałam żelu. Teraz jak się staram też używam conceive plus. Mam mało śluzu i on w takich wypadkach pomaga.
kwiatek kochana ja zapytalam lekarza o ten zel a on nie kazal mi go stosowac a jednak chcielabym sprobowac wiec sluchac go czy nie sluchac ? -
kobietki czy ja dobrze czytam ?
czy jesli ma sie sluz typu MLECZNY RZADKI tzn zee jest zle ?
u mnie bylo tak
po okresie - sucho
stopniowo zaczal pojawiac sie sluz lepki grudkowaty
a potem ten mleczny .zmieniala sie ilosc (od najmniej do sporej widocznosci na bieliznie)
prooosze o odp bo sie marwie juz ze jestem zbrakowana -
nick nieaktualnypoczatkujaca_starająca wrote:kobietki czy ja dobrze czytam ?
czy jesli ma sie sluz typu MLECZNY RZADKI tzn zee jest zle ?
u mnie bylo tak
po okresie - sucho
stopniowo zaczal pojawiac sie sluz lepki grudkowaty
a potem ten mleczny .zmieniala sie ilosc (od najmniej do sporej widocznosci na bieliznie)
prooosze o odp bo sie marwie juz ze jestem zbrakowana
Wiesz co z tym śluzem to różnie jest!!!Ja czasem po @ mam sam wodnisty a czasem sam kremowy!!! Mi się zdaje że to nie ma regóły niby kobieta ciężarna ma kremowy ale nie zawsze !!! Każda z nas jest inna niestety!! -
nick nieaktualnypoczatkujaca_starająca wrote:kurcze skomplikowana ta cała obserwacja ...
Dzieki za odp :* AGA 30
Skomplikowane jesteśmy strasznie !!! Sama stwierdziłam po sobie he he!!
A niby zajście w ciąże to taka łatwa sprawa he he ale tylko dla tych co nie chcą!! -
no zebys wiedziala . Przykre jest to ze przychodza na swiat dzieci z gwaltu a czlowiek sie stara i na marne (przepraszam za porownanie jesli kogos to urazilo ;* )
no coż w nastepny cykl wprowadzam wiesiolek , albo siemie
zobaczym czy cos z tego wyjdzie
Życze Wam wszystkim powodzenia i samej sobie też -
dziewczyny, czy siemie lniane, albo wiesiolek stosowany oczywiście do owulacji, albo zestawy witamin ( z żelazem, b6, magnezem) itd dla kobiet starajacyh sie o ciążę, można sobie samemu stosować i dawkować bez porozumienia z lekarzem? czy nie trzeba najpierw zrobic badań na obecność witamin itd?
-
Ja osobiście biorę do owulacji- wiesiołek, cały czas kwas foliowy i magnez z witamina B, czasem jakąś jeszcze witaminę. Ja nie konsultowałam tego z lekarzem, biorę zalecane w ulotkach dawki, które z pewnością mi nie szkodzą . Siemię chyba można pić cały czas - nie tylko do owulacji.
samira lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa niedawno tutaj się znalazłam i właściwie od razu wprowadziłam siemię lniane(uwielbiam;-) a dodatkowo wit. B6 z magnezem, no i cały czas kwas foliowy. Śluzu mam teraz w sam raz, nigdy nie miałam takiego "poślizgu" myślę, że tak zadziałało siemię. Co do witaminy B6 to zastosowałam ją ponieważ gdzieś na forum wyczytałam, że plamienie w pierwszym dniu okresu nie powinno sie pojawiać i może to być oznaką małej ilości progesteronu..zobaczymy jak teraz będzie. Co jest dobijające, to fakt, że z pierwszym dzieckiem zaszłam w ciąże od razu za pierwszym podejściem;-p a tutaj muszę coś cudować;-ppp Pozdrawiam!