beta hcg
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMiałam rano plamienie brązowego śluzu. Takie pół łyżeczki do herbaty. Rano wyszedł mi cień cienia. Poszłam na betę
6,8 3tydz 5,8-71,2
Progesteron 19,55
Zeszly cykl miałam 12 betę i ciąża biochemiczna. Jeżeli rano to było zagnieżdżenie, to jeszcze ma prawo być taka beta. Jak nie to znów cb
. Nawet nie wiem co myśleć szczerze mówiąc
-
nick nieaktualny
-
Mysle że najlepszym rozwiązaniem jest po prostu poczekać, wiem że to trudne, ale czasem po prostu nie mamy innego wyjścia. Beta moze sie dopiero rozpędzac, a jej wartość potwierdza ciąże. Plamienie w tym terminie moze faktycznie świadczyć o zagnieżdżaniu sie zarodka. Nie stawiaj sobie odrazu najgorszej diagnozy, trzeba poczekać.Mama36 wrote:Miałam rano plamienie brązowego śluzu. Takie pół łyżeczki do herbaty. Rano wyszedł mi cień cienia. Poszłam na betę
6,8 3tydz 5,8-71,2
Progesteron 19,55
Zeszly cykl miałam 12 betę i ciąża biochemiczna. Jeżeli rano to było zagnieżdżenie, to jeszcze ma prawo być taka beta. Jak nie to znów cb. Nawet nie wiem co myśleć szczerze mówiąc
-
To badanie najlepiej jest wykonywać w odstępie 48h, wtedy można mniej więcej sprawdzić czy przyrost jest prawidłowy, ale i tak nie jest to jakiś krytyczny wskaźnik czy ciaza rozwija sie prawidłowo. Ważny jest przyrost, a po osiągnięciu pewnej wartości juz nie rośnie tak szybko. Po pewnym czasie to badanie nie daje żadnej wiedzy na temat rozwijającego sie zarodka, zdecydowanie lepszym wskaźnikiem jest badanie USG.Nina13 wrote:Hej dziewczyny poradzicie coś? Bo już się martwię przeokrutny
Beta z ubiegłej soboty 23.06 - 1045
Beta z dziś 30.06 - 6550 nie za mało? Chyba trochę tak co:/
Nina13 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziękuję za wsparcie, ale dziś miałam. Spory spadek temp, a piersi też już mi Maleją. Stawiam,ze jutro @ się doczlapie. Też przez chwilę miałam taką nadzieję, ale to już drugi raz pod rząd.. Po paru takich razach nie wyrobięSlonko92 wrote:Mysle że najlepszym rozwiązaniem jest po prostu poczekać, wiem że to trudne, ale czasem po prostu nie mamy innego wyjścia. Beta moze sie dopiero rozpędzac, a jej wartość potwierdza ciąże. Plamienie w tym terminie moze faktycznie świadczyć o zagnieżdżaniu sie zarodka. Nie stawiaj sobie odrazu najgorszej diagnozy, trzeba poczekać.
-
Wiem co czujesz, straciłam ciąże dwa razy, byłam zła na cały świat, nie chciałam więcej sie starać, ale te uczucia minęły, najbardziej na świecie pragnę zostać mama. Teraz jestem w 14 tyg ciazy, na początku tez nie było kolorowo, ale w końcu wierze w to ze sie uda!Mama36 wrote:Dziękuję za wsparcie, ale dziś miałam. Spory spadek temp, a piersi też już mi Maleją. Stawiam,ze jutro @ się doczlapie. Też przez chwilę miałam taką nadzieję, ale to już drugi raz pod rząd.. Po paru takich razach nie wyrobię
W aktualnej ciazy spadki temperatury w okolicach spodziewanej miesiączki były duże, pozniej juz przestałam mierzyć bo stres zabierał mi sen, piersi przestawały bolec, były plamienia, ale nadal jest dobrze! Nie poddawaj sie
-
nick nieaktualnySlonko92... Dziekuje za wsparcie :*
Wykres mi szaleje.. Ale dziś test ledwo widoczny, w pt też, więc nawet na powtorna betę nie lecę. Czekam na @ cierpliwie.
Dałaś mi nadzieję, bo u mnie to już druga pod rząd ciąża biochemiczna. Ale wierzę że się uda :* -
Witajcie,
Jakie macie normy bety i progesteronu na samym początku ciąży?
Zrobiłam dziś teścik i po pojawieniu się bladej kreseczki pobiegłam do lab:), oto moje wyniki: 10 dpo beta 12,83, progesteron 14,92. Martwię się o wynik progesteronu, nie za mało?
-
nick nieaktualny
-
Dziękuję Wam za szybkie feedbacki. Mama36 przykro mi z powodu pierwszej ciąży, teraz 3mam kciuki żeby się udało! Zazdroszczę progesteronu. Kasha85 mam nadzieję, że wszystko będzie jednak dobrze, daj znać po wizycie. Ja też już po wizycie u gin.. faktycznie ten mój progest powinien wynosić już ok 20. Dostałam luteinę i duphaston 2xdziennie, w środę badania powtórne.. bardzo się martwię...
-
nick nieaktualnyMocno trzymam kciuki, ale proszę później wirusków moc przesłać... Przynajmniej ja proszę po tej drugiej stracie jak będzie, bo u innych liczę na piękne betykasha85 wrote:Byłam u lekarza na usg, powiedział, że przyrost marny bo marny, ale niby 1 mm jest, i nie wyrokujmy, bo może to późniejsza ciąża. Za tydzień kolejne usg. Czekanie,
-
a ja znowu plamię smutny uśmiech na jakieś 2 tygodnie był spokój a wczoraj znowu... nie jest to obfite ale jednak, mam nadzieję że przyczyną jest zmiana na szyjce macicy ( ostatnio Pani doktor mi mówiła że mam zmianę ektopową na zamkniętej szyjce) jak się nie rozkręci to zaczekam tydzień do kolejnej wizyty a jak się rozkręci to będę do niej dzwonić - na szczęście mam prywatny nr tel uśmiech
