beta hcg
-
WIADOMOŚĆ
-
Foto-Anna - nie doszukuj się specjalnie czegoś jeśli nie masz jakichś uporczywych bóli czy plamień
Mi gin tłumaczył, że zawsze jest jakiś margines błędu Poza tym, wcale tak mało nie urosła wtedy w ciągu tych 5 dni, tylko nieco poniżej normy, a to wkońcu tylko statystyki Nie zamartwiaj się na zapas i w kolejke do lekarza
Wesołek - może miała wcześniej owulację? A może szybciej doszło też do implantacji ?
elizka- no gratulacje
Teraz musi być dobrze, zawsze jest jakiś margines błędu a pomyłki też się zdarzają
Kobietom w ciąży to najlepiej powinno zabronić się komputera żeby głupot nie czytały i nie snuły zaraz czarnych scenariuszy...
dddodiii - widzę, że już na końcówce jesteś, gratulacje A ty miałaś zabieg może ? No bo czytałam o wielu przypadkach, gdzie kobiety zachodziły po pierwszej miesiączce a nawet nie doczekały czasem pierwszej i wszystko było dobrze Po prostu nie myślałam, że i mnie to spotka skoro mam wspaniałą zdrową córkę z ciąży praktycznie bezproblemowej (miałam tylko 1 epizod, 1 dniowe plamienie czerwoną krwią w 11 tygodniu wtedy).
Foto_Anna lubi tę wiadomość
12.12.2017 - jestem
Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
nick nieaktualnyNie,ja nie miałam zabiegu. U mnie bylo tak,ze bylam na becie,potem znowu,a za trzecim razem juz spadała,to poronienie potraktowalam jak okres i tyle:-) po tym okresie znowu miałam owulacje i dzialalismy co drugi dzień,wczesniej codziennie,wiec moze plemniki nie dojrzaly...tego nie wie nikt;-) Trzeba próbować,aż sie uda:-) Acha! Naczytal sie pierdol o jakis blokadach...ze im bardziej sie chce,tym bardziej nie wychodzi...A gowno prawda! Ja tak strasznie chciałam...latalam z tym termometrem,z tymi testami owulacyjnymi,potem z ciazowymi... O niczym innym nie myślałam i normalnie się udalo:-) I masz racje! Internet na czas ciazy powinien zniknąć,bo niepotrzebnie pól roku bylam zaplakana przez te bzdury,które wypisują.
Wiem,ze tu jest 1 trymestr i nie powinno mnie tu w zasadzie byc,ale jak i ja bylam w 1,to dziewczyny z 3 sie udzielaly i to bylo bardzo pomocne,bo byly doświadczone...wiedzialy więcej...niz te,które zaczynaly jak ja-i kazda pierdoly wypisywala,a potem kazda następna sie zamartwiała niepotrzebnie...
Dlatego czasem tu zajrzę żeby uspokoić i żeby nie przezywaly tego co ja
Także główka do góry! Codziennie uśmiech na buźce i...wszystko sie uda:-) -
Cześć dziewczyny.
Piszę do Was w związku z moim wynikiem bety. Otóż jestem w 4 tygodniu i 6 dniu ciązy, natomiast mój dzisiejszy wynik bety wynosi 1400. Dwa dni wcześniej beta wynosiła 500.
Trochę się martwię ponieważ na widełkach z laboratorium 4 tydzień jest w przedziale 10-750. Ja mam dwa razy tyle. Dodam ze cykle mam 30 dniowe a owulacje mialam 09.09 potwierdzoną testem owu. Może któraś z Was miała podobną sytuację?ratiolegis -
Może bliźnięta ? :p No weź nie panikuj, gratulacje bety Jakby przyrastała ledwo w normie to były stres, że mało, jak w górnej granicy normy, też niedobrze Na marcówkach 2016 jest jedna dziewczyna która pisała, że ma betę nawet ponad normę i wszystko ok. Dziecko z usg sporo starsze wychodzi i tyle
12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTest owulacyjny nie potwierdza owulacji, można przyjąć że powinna wystąpić, ale nie musi. Mogłaś mieć wcześniejszą owulację właśnie o tydzień i nawet o tym nie wiedzieć. A taka beta to nic złego. Na Usg już powinno być coś widać skoro beta powyżej 1000ratiolegis wrote:Cześć dziewczyny.
Piszę do Was w związku z moim wynikiem bety. Otóż jestem w 4 tygodniu i 6 dniu ciązy, natomiast mój dzisiejszy wynik bety wynosi 1400. Dwa dni wcześniej beta wynosiła 500.
Trochę się martwię ponieważ na widełkach z laboratorium 4 tydzień jest w przedziale 10-750. Ja mam dwa razy tyle. Dodam ze cykle mam 30 dniowe a owulacje mialam 09.09 potwierdzoną testem owu. Może któraś z Was miała podobną sytuację?
-
Dziewczyny staram się o drugie dziecko, obecnie mam 29dc wczoraj moja temp. spadła, a dziś znowu wzrosła i pojawiła się nadzieja, że może jednak się udało z tym, że od dziś nie bolą mnie piersi, są nabrzmiałe, ale nie bolą, nawet jak je poduszę, jak miałyście w cyklu, w którym Wam się udało zaciążyć?
MerlinMo lubi tę wiadomość
-
Witaj słońce.
Jak długo utrzymuje się Twoja tempka? Codziennie masz wyższą?
Jeśli tak,to bardzo duża szansa..
Ja tak miałam.. Jak do szło do zapłodnienia i jajko pałętało się w jajowodzie, to mialam codziennie tempkę 37,1.
A ja gruszka pietruszka myślałam, że jestem chora..
Identycznie miałam z piersiami.. One nie bolały, ale sutki były wrażliwe.
-
Cześć dziewczyny,
jeśli trafiłam nie na ten wątek proszę powiedzieć gdzie mam sie przenieść.
Moja historia; jestem w ciązy, prawdopodobnie 4 tydzień, data ost. miesiączki 08.09.2015, byłam wczoraj na usg, nic nie widać, nie ma zarodka. jest tylko ciałko żółte i dość gruba błona. Na pytanie dlaczego nie widać zarodka dostałam odpowiedź, że ciąża za młoda oraz że może być to ciąża pozamaciczna. Następne usg za tydzień, w międzyczasie mam zrobić betę, dziś zrobiłam wynik 889,900. Strasznie mi utkwiła w głowie ta ciązą pozamaciczna... boję się okropnie, miała któraś z Was podobna sytuację? czy beta jest w porządku?
Będę wdzięczna za każde słowo. Pozdrawiam -
Asiu, najlepiej porównać betę za 48h.
Spokojnie, poczekaj jeszcze;)
Ja też się denerwowałam, bo był tylko pęcherzyk ciążowy;)
Byłaś na usg, to doktor by Ci od razu powiedziała, że jest ciąża nieprawidłowo zlokalizowana;)
Ale nic nie powiedziała. Czyli jest okej:)
Zaraz klapsa dam;)
-
Oj asiunia, to ledwo skończony 4 tydzień, rzadko kiedy widać wtedy pęcherzy ciążowy, nawet na dobrym sprzęcie jak lekarz długo gmera to ze 2mm coś by znalazł może A betę masz bardzo ładną jak na ten wiek ciąży A lekarz - no dziwny nieco z takim stwierdzeniem, skoro rzadko kiedy udaje się zauważyć pęcherzyk na tym etapie, tylko pogrubione endo i tyle
12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Nie wiem dlaczego wysunęła takie wnioski? odebrała mi całą radość.. teraz się tylko boję. Betę będę powtarzać w pt- oby dużo przyrosła. Mam też hashimoto stwierdzone od lipca, od momentu kiedy zaczęłam brać euthyrox bola mnie jajniki przez cały cykl, teraz również na przemian, lewy prawy. Nie jest to uciążliwy ból no ale odczuwalny. Robiłam usg jajników- wszystko wyszło w porządku. Jak wczoraj opowiadałam o tym Pani dr, nie skomentowała.
-
Bóle w podbrzuszu to rzecz raczej normalna , tam teraz wszystko będzie się rozrastać Niektórzy lekarze, no cóż...Szkoda słów. Pod koniec 6tc czasem jest tylko pusty pęcherzyk, zwłaszcza przy późniejszej owulacji, a oni już chętnie stawiają diagnozę o pustym jaju
No szkoda słów na takich A zarodek ma czas na pojawienie się do 8tc przy normalnej owulacji Czasem budowa macicy (tyłozgięcie czy coś) też utrudnia uwidocznienie pęcherzyka czy zarodka na tym etapie
12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Asiu, miałam podobną historię z pierwszą wizytą u gin. W dzień, gdy zrobiłam betę dostałam plamień, wiec czym prędzej poleciałam do mojej gin. Usłyszałam, że niepotrzebnie przyszłam, bo nic nie można zrobić i 'jak wyleci to wyleci'. Wiedziałam, że to za wcześnie żeby cokolwiek było widać, ale słowa lekarza mnie tak zraziły.. Zrobiłam betę po 48h, przyrastała ok. Plamienia się nie powtórzyły więc zaczekałam do 6 tyg i poszłam do innego lekarza. Widziałam pęcherzyk jeszcze bez zarodka. Równo tydzień później był już zarodek z bijącym serduszkiem.
Nie martw się kochana i poszukaj innego lekarza. W tym wyjątkowym okresie nie jest Ci potrzebny lekarz, który będzie przysparzał niepotrzebnych zmartwień swoją ignorancją.
