Bóle podbrzusza we wczesnej ciąży
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKASIAG24 wrote:hej dziewczyny! ja dokladnie nie wiem w ktorym jestem tyg, tydzien temu byłam u lekarza przed wizyta 2 testy pozytywne, planowana @ 8 marca cykle 28-29. Na usg nic nie byl;o widac, poza bardzo szerokiem endometrium, lekarz wyslal mnie na bete , w czwartek zrobilam badanie, tegol samego dnia odebralam wyniki, beta 317 z tabelki 4-6 tydz... martwi mnie to, ze na usg nic nie bylo widac, no i rtowniez doskwieraja mi bole brzucha jak na @ o róznym natezeniu...
przy tak niskiej becie nic lekarz nie zobaczy.. zeby bylo cos widac to musi byc okolo 1200-1800 .. wiec musisz poczekac spokojnie ja przy becie 1600 widzialam tylko malutki pecherzyk najlepiej odczekaj i idz na usg kolo 6-7 tygodnia ciazy.. wtedy masz szanse juz zobaczyc serducho -
nick nieaktualnyJa zrobiłam pierwszą betę w sobotę i było 365, a w poniedziałek lekarz na usg widział pęcherzyk, więc w sumie dużo zależy od czułości sprzętu i zwykłego szczęścia. Ale nie ma co się nakręcać, ja później i tak swoje musiałam odczekać żeby serducho zobaczyć.
-
19ewelaaa89 wrote:Dziewczyny, podczas kichania lub kasłania niekiedy łapie mnie taki ciągnący ból w dole brzucha, nie wiem dlaczego czy któraś z Was też tak ma? boję się że to może zaszkodzić dzidziusiowi. Dodam że zaraz zaczynam 10 tc.
-
Hej, ja też mam bóle podbrzusza cały czas Jestem na końcu 5tc. Rano wstaję i jest ok, ale w pracy (przedszkole, dużo się dzieje) zaczyna się ból i trwa, aż do wieczora. Poleciałam do gina, chociaż wizyta dopiero 21 maja miała być. Mam brać no-spę forte 3x1 tabl. i do tego dostałam receptę na lutinę dopochwowo 2x1 Profilaktycznie. Ale jak usłyszałam luteina to mina mi zrzedła
-
nick nieaktualnyPo prostu jak jest ciąża to trzeba się oszczędzać - te bóle brzucha to Twój organizm wysyła Ci sygnały żebyś zwolniła tempo. Też tak miałam, zwykłe ugotowanie obiadu powodowało przeraźliwy ból brzucha. Odleżałam swoje, luteina + no-spa i obecnie już jest dużo lepiej.
-
Mnie też ciągle boli...raz słabiej, a raz mocniej. Czasem jak kichnę to kłuje mnie jakby jajnik. Czasem jest tak, że budzę się w nocy i 5 min leży i boli jak nie wiem...a potem przechodzi. Dobrze, że to tylko raz po raz się dzieje. Czytałam gdzieś, że to macica się rozciąga i dlatego tak jest.
-
Renia7910 wrote:Po prostu jak jest ciąża to trzeba się oszczędzać - te bóle brzucha to Twój organizm wysyła Ci sygnały żebyś zwolniła tempo. Też tak miałam, zwykłe ugotowanie obiadu powodowało przeraźliwy ból brzucha. Odleżałam swoje, luteina + no-spa i obecnie już jest dużo lepiej.
Dzięki Renia
Biorę luteinę kilka dni i mam pewne podejrzenia, że dostałam po niej biegunkę...
Moje pierwsze objawy ciąży to była przedłużająca się biegunka i te bóle. Gin później powiedział mi, że niektóre kobiety tak reagują na progesteron. A teraz znowu powrót biegunki, więc wiążę te fakty. A to trwa już dobre 3 dni.
-
Dziewczyny mam pytanie,
czy którejś z was zdarzyło się takie nagłe twardnienie bolesne brzucha?
Od jakiegoś czasu mam też bóle, kłucia (ale to kłucia a nie od rozciągania) przy pępku. Mam wrażenie też że zaczynają mi się hemoroidy...
najbardziej martwi mnie ten twardniejący brzuch... później jakby mięknie ból jest nie zbyt mocny ale się utrzymuje...
-
nick nieaktualnyAneczka, ja mialam taka sytuacje, ze po dwoch dniach na uczelni po 10 godzin mialam wizyte i pani dr mowila, ze mam twardy brzuch. Tylko ja nie czulam bolu. Kazala odpoczywac i brac nospe 3x1 i magne b6 max 3x1. Ale nie jestem lekarzem, nie wiem, czy u Ciebie sytuacja moze wynikac z braku odpoczynku.
Skonsultuj sie ze swoim ginem. Klocia przy pepku mialam, ale kilka razy tylko i byly takie "lekkie". Teraz juz ich nie ma.
Nospe mozesz wziac. Mi pani dr mowila, ze nawet 3x2 mozna brac.aneczka1983 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa miałam bóle podbrzusza w momencie kiedy miałam dostać okres a mi się spóźniał. Mimo wszystko myślałam, że normalnie dostanę miesiączkę, ale nie dostałam i przez kilka dni się utrzymywały, ale to nie były mocne bóle tylko jak na okres. Dało się wytrzymać.
-
nick nieaktualnyWitam . Nie wiem co mam już robić . Robiłam sobie 4 testy ciazowe wszystkie pozytywne. Bylam wczoraj u ginekologa i powiedzial mi ze w ciazy nie jestem w 100% i przepisal mi anty.. Dodam ze wczesniej mialam peknietego torbiela na jajniku . Aktualnie mam krwawiaca nadżerke oraz silna anemie co robic ? Ostatnia miesiaczke mialam 19 kwietnia .
-
Ach...istnym błogosławieństwem są miejsca takie jak to, w których można poczytwac wpisy innych przyszłych mam i zrozumieć, że takie bóle i ciągnięcia można podciągnać do normy.
Jestem w 6tym TC i chwilami normalnie swiruję i się martwię, ale jak widac nie jestem sama.
Musimy być dobrej myśli i przede wszystkim myśleć pozytywnie!
magdaa1208...kiedyś gdzieś czytałam, ze torbiele mogą powodowac zafałszowanie wyników testów..ale aż 4.. No nie wiem.
Na Twoim miejscu poszłabym do innego gina , może spojrzy na wszystko inaczej. -
magdaa1208 wrote:Witam . Nie wiem co mam już robić . Robiłam sobie 4 testy ciazowe wszystkie pozytywne. Bylam wczoraj u ginekologa i powiedzial mi ze w ciazy nie jestem w 100% i przepisal mi anty.. Dodam ze wczesniej mialam peknietego torbiela na jajniku . Aktualnie mam krwawiaca nadżerke oraz silna anemie co robic ? Ostatnia miesiaczke mialam 19 kwietnia .
Mnie też brzuch pobolewa, tak typowo 'na okres'. -
nick nieaktualnymagdaa1208 wrote:Witam . Nie wiem co mam już robić . Robiłam sobie 4 testy ciazowe wszystkie pozytywne. Bylam wczoraj u ginekologa i powiedzial mi ze w ciazy nie jestem w 100% i przepisal mi anty.. Dodam ze wczesniej mialam peknietego torbiela na jajniku . Aktualnie mam krwawiaca nadżerke oraz silna anemie co robic ? Ostatnia miesiaczke mialam 19 kwietnia .
-
nick nieaktualny
-
magdaa1208 wrote:Dzwoniłam do innego ginekologa i mam wstawic sie pilnie . Bylam na usg dopochwowym i w. Obliczen bylabym w 4 tyg ciazy i 3 dniu czy to mozliwe ze by nic nie bylo widac ?
-
Witam serdecznie wszystkie przyszłe mamy Jako że może jesteście starsze i bardziej doświadczone, to któraś z Was będzie w stanie mi pomóc.
Mam 19 lat (być może to za wcześnie na meleństwo, doskonale wiem co można sobie o mnie pomyśleć) i jestem po poronieniu, w 6tc wystąpiło u mnie plamienie, ale nie było ono jakieś tam wielkie, byłam trochę w tym dniu zmęczona i zdenerwowana.. miałam egzamin na prawko i wiadomo, stres robi swoje. Pojechałam do szpitala, gdzie czekałam na usg prawie 1,5h a kiedy lekarz mnie przyjął, stwierdził że nie da się nic zrobić bo cytuję "popłyneło" do toalety.. wychodząc z tego okropnego miejsca dowiedziałam się że w okolicach 6tc może wystąpić plamienie implantacyjne i zdarza się to w wielu przypadkach.. Jeżeli jednak występuje ryzyko poronienia, wtedy lekarz powinien podać jakiekolwiek leki(luteinę lub inne) żeby zobaczyć czy się wszystko zatrzyma.. u mnie nie zrobiono nic, na koniec mnie wyczyścili i wypisali do domu.
Teraz, od miesiąca biorę Folik, umyślnie uprawialiśmy z narzeczonym seks bez żadnych zabezpieczeń "co będzie to będzie". Fizycznie jestem gotowa na dziecko i psychicznie też, jednak nie dają mi spokoju objawy których teraz nie ma a we wcześniejszej ciązy wystąpiły jak np. wrażliwe i wręcz bolące piersi, wyraźnie powiększone albo to że 19 miała być @, a nie ma jednak boli mnie brzuch i to raczej mocno.. wcześniej tego nie było i martwię się że jednak ten okres dostanę ;c
pozdrawiam Was i wasze maleństwa bardzo ciepłoWiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2015, 19:07
rose.