Mój ginekolog w pierwszym trymestrze powiedział żebym nie farbowała włosów nawet farbami bez amoniaku, powiedział, że zabronić mi nie może ale na moim miejscu by tego nie robił. W tamtym tygodniu miałam kolejną wizytę więc zapytałam czy już mogę zrobić coś z włosami powiedział, że teraz już tak (chociaż dodał że on jest przeciwnikiem używania jakiejkolwiek chemii:P) ale skonsultowałam to z kilkoma fryzjerkami i powiedziały że przez pierwsze 3 miesiące nie można a później już tak. Dzisiaj pomalowałam farbą bez amoniaku (zdecydowałam, że zrobię to sama żeby uniknąć wdychania w salonie zapachów, otworzyłam okno żeby był przepływ świeżego powietrza
) wyszedł piękny blond kolor aż się zdziwiłam bo dużo dziewczyn piszę o tym że kolor nie chce wziąć albo wychodzi nie taki jak trzeba.