X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr Grudniówki z pierwszych objawów :)
Odpowiedz

Grudniówki z pierwszych objawów :)

Oceń ten wątek:
  • Shantelle Autorytet
    Postów: 2862 552

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie
    Ciocia Jola, a to wszystko już pewnie. Bardzo mi przykro, zostań z nami, wyżal się, trzymam kciuki kochana.

    dqpr82c3ifg4d39u.png
    3jgx43r8ff2ms451.png
  • Shantelle Autorytet
    Postów: 2862 552

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na śniadanie uwielbiam teraz kanapki z żółtym serem, pomidorem, cebulą czerwoną, dołu, pieprz :)

    Zwariuje z tym katarem. Odkąd jestem w ciąży, kicham sporo :)

    dqpr82c3ifg4d39u.png
    3jgx43r8ff2ms451.png
  • Edziuuuuuuuunia Autorytet
    Postów: 647 217

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Diana, ale kiecka to wymiata, mega super ;) bardzo mi się podoba ;)
    ja na swoim weselu miałam upięte włosy, a też mam długie, właśnie dlatego, że miałam odkryte ramiona i plecy, a w upięcie miałam powpinane żywe czerwone róże i bukiecik z samych róż.

    na tym zdjęciu jestem jeszcze w innej sukience ;)

    6ee4f97143acebd7med.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2016, 09:10

    2nn3hqvk90lv3v8r.png

    04.12.2015 [*] 7tc
    Listopad 2015 - Profertil - słabe żołnierzyki
    Marzec 2016 wysoka PRL,żylaki i fatalne wyniki nasienia, Bromek+CLO+Androvit
  • Edziuuuuuuuunia Autorytet
    Postów: 647 217

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciocia Jola, bardzo mi przykro :(
    bardzo Cię mocno przytulam :*:*:*:*:* strata tak bardzo boli :(
    wspieram ile moge!

    2nn3hqvk90lv3v8r.png

    04.12.2015 [*] 7tc
    Listopad 2015 - Profertil - słabe żołnierzyki
    Marzec 2016 wysoka PRL,żylaki i fatalne wyniki nasienia, Bromek+CLO+Androvit
  • CiociaJola Przyjaciółka
    Postów: 128 26

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane Kobiety!

    Hmmmm... nie umiem odpowiedzieć na pytanie czy potwierdzone w 100%, bo jeszcze czekamy. Heh... Sprawa wygląda tak, że lekarz w 7 tc nic nie widział na usg oprócz pęcherzyka. Ale on ma słaby sprzęt, zatem jeszcze pełna nadziei pojechałam do PL. Tam pani doktor znalazła i dziecko, i serduszko. Tyle, że maluch o tydzień mniejszy. Cykle mam regularne, 28 dniowe. Średnio pasowało takie przesunięcie, ale wszystko jest możliwe. W 10 tc tym razem u lekarza w DE nadal nic nie widział i pozbawił złudzeń. Dał skierowanie na "aborcję" do szpitala. Tam zrobiono usg. Dziecko jest, ale wielkością 5-6 tydz (ok, co sprzęt to inaczej, ale nie zmienia faktu, że nie rośnie) i bicie serca za słabe. To już 11 tc. Dziś zaczynam 12 i w środę kolejne usg. Lekarz orzekł, że zarodek źle się rozwija. Serduszko jednak bije, czekamy tak dla pewności. Jestem realistką. Od dawna nie mam objawów ciąży. Zniknęły niemalże z dnia na dzień... Pewnego dnia poczułam w środku pustkę, strach i uczucie, że ktoś mi zabrał kawałek mnie. Podświadomie poczułam, że to z dzieckiem coś. Pewne rzeczy chyba się wyczuwa... W pierwszej ciąży były problemy, teraz liczyłam się że może być ciężko. Będziemy próbować, jeśli w badaniach nie wyjdzie że jednak jest jakieś obciążenie.
    Ktoś mi powie, że jest nadzieja. Ona zawsze jest, nawet jak rozum mówi co innego, ale nie mogę jej zawierzyć, bo się całkiem rozsypię. To wszystko jest trudne i okrutne. Mąż nawet nie wie, ale póki serce bije, na zabieg się nie zgodzę. Tylko co dalej?
    To jest życie, piękne i okrutne zarazem. Jeśli któraś czytając mnie poczuła ulgę, że jej to nie dotyczy, to fantastycznie. Wariatka ze mnie? Tak, całe życie. Ale jeśli kilka z Was jeszcze bardziej ucieszy się z maluszka, wszelkich "uroków" ciążowych, to warto się rozbebeszyć emocjonalnie. Czerpcie garściami i nawet jeśli dajecie popalić bliskim, to oni też niech się tym cieszą. :)
    Dziękuję!

    Edziuuuuuuuunia lubi tę wiadomość

    Adam (21.09.2011)
    Aniołek (17.06.2016) - 12 tc. Moje kochane Maleństwo ...
    Alicja (09.07.2018)
  • Shantelle Autorytet
    Postów: 2862 552

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo mi przykro, trzymam jednak kciuki aby wszystko szło w kierunku dla Was najlepszym.

    dqpr82c3ifg4d39u.png
    3jgx43r8ff2ms451.png
  • katek88 Przyjaciółka
    Postów: 77 73

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CiociaJola poczekaj na dokładne badania.
    Ja też straciłam jedną ciążę, tą obecną pani stażystka na oddziale najpierw nazwała guzem, nowotworem albo zaśniadem bo nie widzieli serduszka i za wolno rosła.
    Nadal Junior jest młodszy o około tydzień, ale uparty jak ja rośnie w ma wszystkie wyniki w normie po prenatalnych:)

    f2w343r8au6frwux.png
  • Edziuuuuuuuunia Autorytet
    Postów: 647 217

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jola, masz rację. Wiele w Tobie optymizmu i mądrości. Z pewnością to wykorzystam, nei ciesząc się z Twojej sytuacji a ciesząc się jeszcze bardziej z mojejgo dziecka, że ono rozwija się dobrze a Ja tak sceptycznie do tego podchodziłam, bałam się cieszyć bo bałam sie rozczarowania, bo przeciez w grudniu usłyszałam wyrok... że nie ma szans na przetrwanie mojego dziecka. Tak bardzo cierpiałam ale jednocześnie wierzyłam, że będe niedługo matką! Teraz wiem, że musze czerpać każdą chwile z tego stanu w jakim jestem i cieszyć się nim ile wlezie. Dziękujemy Ci!
    Ja moge tylko jeszcze dodać, że gdyby nie mój mąż i mama byłoby mi gorzej, może podziel się tym chociaż z mężem.
    bardzo bym chciała żeby jednak serduszko Twojego maleństwa biło mocniej a dziecko zaczęło nadrabiać!
    Bądź silna!

    2nn3hqvk90lv3v8r.png

    04.12.2015 [*] 7tc
    Listopad 2015 - Profertil - słabe żołnierzyki
    Marzec 2016 wysoka PRL,żylaki i fatalne wyniki nasienia, Bromek+CLO+Androvit
  • katek88 Przyjaciółka
    Postów: 77 73

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do znikających objawów ciąży tez tak miałam i mam.
    3 dni do tygodnia spokoju a później wymiotuje wszystkim:p
    Waga minus 5 kg. Miej nadzieję, musimy walczyć o swoje Maluchy.

    f2w343r8au6frwux.png
  • diana0501 Autorytet
    Postów: 1070 200

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edziuuuuuuuunia wrote:
    ojej ale przygody z salą, a z jakich stron Polski pochodzisz? tzn gdzie wesele miałoby być?
    Ogólnie rodzinne miasto Dęblin i tu za tydzień cywilny. Narzeczony z Tomaszowa Lubelskiego i tu za rok robimy kościelny

    3jgxvfxmdt0xa9ha.png
  • diana0501 Autorytet
    Postów: 1070 200

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edziuuuuuuuunia wrote:
    Diana, ale kiecka to wymiata, mega super ;) bardzo mi się podoba ;)
    ja na swoim weselu miałam upięte włosy, a też mam długie, właśnie dlatego, że miałam odkryte ramiona i plecy, a w upięcie miałam powpinane żywe czerwone róże i bukiecik z samych róż.

    na tym zdjęciu jestem jeszcze w innej sukience ;)

    6ee4f97143acebd7med.jpg
    BArdzo ładnie włoski :) Ale ja nie chcę żywych kwiatków... Bukiecik mam z biało-zielonkawych róż i gipsówka obwiązana złota wstążką. I tak myślę żeby upiąć ale tak luźno z pofalowanych włosów. Mnie strasznie denerwują ozdoby we włosach bo zaraz mam wrażenie że wyjdą, spadną itp.

    3jgxvfxmdt0xa9ha.png
  • diana0501 Autorytet
    Postów: 1070 200

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jola cieszy mnie że się nie poddajesz. Wiem że nie chcesz sobie robić nadziei ale ja w Was oboje wierzę! I będę wierzyć do samego końca! Najważniejsze że nie skreśliłaś swojego Maluszka bo serduszko bije. Przetrwa i to i wszystkie przeciwności. Widać że Maluch chce żyć i walczy o każdy dzień.

    3jgxvfxmdt0xa9ha.png
  • Siwa1001 Autorytet
    Postów: 705 204

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciocia Jola współczuję i ściskam Cię mocno. Wierzę w to, że mimo to jeszcze wszystko ułoży się po Twojej myśli.

    Natalia i Michał ur. 2 grudnia 2016 r.
  • Shantelle Autorytet
    Postów: 2862 552

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Diana, swojego czasu często bywałam w Tomaszowie Lubelskim :) nawet temu jakieś 4 lata temu byłam na weselu :) świat jest taki mały, uwielbiam tamte okolice, Szumy... Ach.

    dqpr82c3ifg4d39u.png
    3jgx43r8ff2ms451.png
  • diana0501 Autorytet
    Postów: 1070 200

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też uwielbiam Szumy, nawet w zeszłą niedzielę tam po Tanwi kajakiem pływaliśmy z narzeczonym i stwierdziliśmy że nastepnym razem bierzemy z nami psa :D
    Tu na Roztoczu jest gdzie chodzić, parki krajobrazowe, Puszcza Solska, Zwiezryniec, Horyniec zdrój, i tylko 2 h w Bieszczady :D z moją sunią mam zawsze gdzie na spacer iść a potem z Małym będzie bosko :)

    3jgxvfxmdt0xa9ha.png
  • diana0501 Autorytet
    Postów: 1070 200

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A Shantelle co Cię tu sprowadziło?

    3jgxvfxmdt0xa9ha.png
  • Shantelle Autorytet
    Postów: 2862 552

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój były chłopak pochodził z Bełżca, znajomych miał w Tomaszowie. I tak tam trafiłam. Może jeszcze kiedyś będę miała okazję odwiedzić te okolice.

    dqpr82c3ifg4d39u.png
    3jgx43r8ff2ms451.png
  • jagooo90 Ekspertka
    Postów: 213 57

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny. Od 2 dni boli mnie gardło,nie jakoś strasznie ale czuję że jest podraznione. Od wczoraj zauważyłam dziwny krostki i nalot ma języku i dodatkowo na podniebieniu. Mega mnie to razi i jest to nieprzyjemne. Płukałam raz woda z solą i woda utleniania raz szałwia. Wiecie co to może być?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2016, 12:10

    Jago
  • Siwa1001 Autorytet
    Postów: 705 204

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jago a jak migdałki też mają nalot? Lekarzem nie jestem, ale na myśl przychodzi mi angina.

    Natalia i Michał ur. 2 grudnia 2016 r.
  • Edziuuuuuuuunia Autorytet
    Postów: 647 217

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może podrażniłas czymś sobie gardło?

    2nn3hqvk90lv3v8r.png

    04.12.2015 [*] 7tc
    Listopad 2015 - Profertil - słabe żołnierzyki
    Marzec 2016 wysoka PRL,żylaki i fatalne wyniki nasienia, Bromek+CLO+Androvit
‹‹ 126 127 128 129 130 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ