Grudniówki z pierwszych objawów :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ta propozycje tez juz slyszelismy0majekmeg0 wrote:Siwa, moi sąsiedzi mają parkę i jest Jaś i Małgosia
W formie zartu padlo jeszcze Jacek i Agatka i Romeo i Julia.
Campari tez myslalam ze wybor imion bedzie prosty.Natalia i Michał ur. 2 grudnia 2016 r. -
Dziewczyny cukrzycowe, któraś z was mówiła że raz w tygodniu mierzy cukier w nocy - kiedy to się zaleca? Ja jutro idę do poradni patologii ciąży (tam mnie skierowała moja lekarka zamiast do diabetologa) i powiedziała że na pewno dadzą mi insulinę na noc, bo na czczo mam podwyższony cukier. Ale ja nie wiem, może jeszcze jakoś dietą by to spróbować i nie godzić sie na insulinę?
W ogóle mam tak, że na czczo mam zawsze ponad 90 (tuż po obudzeniu), ale jeżeli nie zjem od razu śniadania i zmierzę np pół godziny albo godzinę później to już mam poniżej 90. Dlatego nigdy w laboratorium mi nie wyszedł podwyższony cukier. Ja to jakaś dziwna chyba jestem. -
Campari wrote:U nas jedynym typem co do którego się zgadzaliśmy była Lidia no i po 10tym tygodniu zrobił się problem szczerze myślałam, że wybieranie imienia będzie jedną z przyjemniejszych rzeczy, a tu męka i przeprawa z mężem.
Ciężko jest, mój chłopak tylko Maksyma zaakceptował.Natomiast problemu nie było, bo nie podobają nam się stare imiona więc tu nie było żadnej spiny
ja i tak wychodzę z założenia, że dla dziewczynki jest bardzo dużo ładnych imion, natomiast dla chłopaka szału nie ma a jak są fajne to w rodzinie zajęte, jak np Bartosz,no mega, ale już mojego chrześniak to Bartosz i dupa.
-
Campari wrote:U nas jedynym typem co do którego się zgadzaliśmy była Lidia no i po 10tym tygodniu zrobił się problem szczerze myślałam, że wybieranie imienia będzie jedną z przyjemniejszych rzeczy, a tu męka i przeprawa z mężem.
Ciężko jest, mój chłopak tylko Maksyma zaakceptował.Natomiast problemu nie było, bo nie podobają nam się stare imiona więc tu nie było żadnej spiny
ja i tak wychodzę z założenia, że dla dziewczynki jest bardzo dużo ładnych imion, natomiast dla chłopaka szału nie ma a jak są fajne to w rodzinie zajęte, jak np Bartosz,no mega, ale już mojego chrześniak to Bartosz i dupa.
-
No ale z drugiej striny można się przy Igorze też zająknąćdiana0501 wrote:A ja właśnie mam wątpliwości, bo jak wybieraliśmy imię i padło na Szymonka to mój z takim tekstem: "Szy...Szy... Szyyyyyymooooonnnnn spadł" w sensie że jąkanie a akurat mój brat, który będzie ojcem chrzestnym się jąka brat na pewno znajdzie jak fajnie na niego wołać :)Szymon tez u nas odpada, bo jest w rodzinie hehe. Ja mam masakrę, że imię mi się kojarzy z daną osobą i koniec. Mam to w głowie i stop...
-
milmarta wrote:Dziewczyny cukrzycowe, któraś z was mówiła że raz w tygodniu mierzy cukier w nocy - kiedy to się zaleca? Ja jutro idę do poradni patologii ciąży (tam mnie skierowała moja lekarka zamiast do diabetologa) i powiedziała że na pewno dadzą mi insulinę na noc, bo na czczo mam podwyższony cukier. Ale ja nie wiem, może jeszcze jakoś dietą by to spróbować i nie godzić sie na insulinę?
W ogóle mam tak, że na czczo mam zawsze ponad 90 (tuż po obudzeniu), ale jeżeli nie zjem od razu śniadania i zmierzę np pół godziny albo godzinę później to już mam poniżej 90. Dlatego nigdy w laboratorium mi nie wyszedł podwyższony cukier. Ja to jakaś dziwna chyba jestem.
Ja mam takie zalecenie z poradni od pierwszej wizyty, że raz w tygodniu oprócz po głównych posiłkach dodatkowo mierzę o 22.00 i o 3.00 w nocy (dowolny dzień, byleby raz w tygodniu było). W poradni zadecydują, pewnie też dadzą Ci jakieś wytyczne - wiesz ja też się bałam insuliny, ale po insulinie nic dziecku nie będzie, a Ty będziesz spokojniejsza.
To Twoja pierwsza wizyta w poradni? Może mają tam też diabetologa i dietetyka.
Ruch pomaga spalić cukier, pewnie stąd ten spadek u Ciebie rano, pewnie robisz coś w domu i dlatego, ale cukrzyca jest na tyle głupia, że właśnie posiłku nie powinno się przekładać.Natalia i Michał ur. 2 grudnia 2016 r. -
U nas ja opcjuje za Igorem, mąż jeszcze niezdecydowany. Jemu podoba się Aleksander, ale w zdrobieniu Alek, a nie Olek, mi też się olek nie podoba, no a nie ma siły, żeby Na Aleksandra Olek nie wolali Maksymilian mi się podoba, ale Maksiu co drugi pies na wsi i koło się zamyka na Igorze imion dla dziewczynki za to.mnóstwo mam, jak będzie drugi chłopak to chyba oszaleję ooo Wiktor ładnie, ale mój brat tak ma, więc odpada, Poza tymi żadne męskie mi się nie podoba...
Agusza jak tam zdrówko??Igor - nasze szczęście
ur. 9.12.2016 r. 3430 g 54 cm -
U nas właśnie chyba bedzie Olek, Oluś choc to jeszcze temat otwarty. Mi się dużo imion podoba i męskich i żeńskich. Nie chcemy tylko takich bardzo popularnych i pierwszego nazwaliśmy Szymon, po czym okazalo się to trzecim najpopularniejszym imieniem. A oprócz Olka to mi się jeszcze Jędrzej i Adrian podoba-oba nieakceptowalne przez małża.
Siwa dzięki za odpowiedź. Tak, pierwszy raz tam idę jutro -
Ojjj milmarta to uwazaj, bo Aleksander to chyba jedno z popularniejszych przynajmniej tak mi się wydaje. Mi Alek też się bardzo podoba jak mężowi ale chyba nie ma aż takiej dowolnosci w nadawaniu imion. Kojarzy któraś cos?
Igor - nasze szczęście ur. 9.12.2016 r. 3430 g 54 cm
-
Aleksander mnie się też podoba, ale Maksym zostaje. I ja wiemu, że psy to Maksie buhahahaha, ale no cóż. Będzie Max. Ostatnio chłopak w parku wolał na psa Bartek, padłam. Koleżanka miała kota Maćka haha. A znajoma ma żółwia Karolinke haha.
Także moje kochane, wszystko nas może zaskoczyć.
