X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr Grudniówki z pierwszych objawów :)
Odpowiedz

Grudniówki z pierwszych objawów :)

Oceń ten wątek:
  • michaela Autorytet
    Postów: 2349 1643

    Wysłany: 17 września 2016, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusza kciuki zaciśnięte! Mocno!

    agusza lubi tę wiadomość

    lv6id5m.png

    5mc5vbo.png

  • agusza Autorytet
    Postów: 1067 374

    Wysłany: 17 września 2016, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Diana, ja właśnie bóli mocnych nie miałam tylko skurcze. Ciągle brzuch twardy jak skała i się wyprostować nie mogłam czasem.
    Okazało się wczoraj na usg że z Emusiem wszystko dobrze, serduszko okej, przepływy też w porządku tylko że mimo pessara zrobiło się rozwacie i pęcherz płodowy wchodzi powoli do kanału rodnego :( wczoraj jeszcze walczyliśmy z cukrem bo było ciągle ponad 200 po tych sterydach. No mówię wam że skaranie boskie z tą cukrzycą :(
    Ale dzisiaj idziemy do domku bo na ktg nie było skurczów. A gdyby coś się działo to mam jechać szybciej na kontrolę do swojego lekarza i będziemy myśleć. Oczywiście zalecenie - leżeć.

    Cukrzyca t1, OPI, ChGB
    Agusza.
    Emil - 06.12.2016r - 53cm i 3490g miłości
  • michaela Autorytet
    Postów: 2349 1643

    Wysłany: 17 września 2016, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O rany, ale najważniejsze ze z maluchem ok, w którym tc jesteś?

    lv6id5m.png

    5mc5vbo.png

  • Kolia Przyjaciółka
    Postów: 115 37

    Wysłany: 17 września 2016, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kobietki ale straszne te przygody wasze . Najważniejsze ze macie sie dobrze. Trzymam kciuki. Ja przedwczoraj miałam walkę z ogromnym katarem a właściwie woda lecąca z nosa a do tego przypominałam upiora oczy załzawione i okropne kichanie. Przez cały dzień zużyłam 6 rolek papieru. Ale maz po pracy przywiózł witaminie c i wapno i jakoś udało sie przejść do świata żywych. Generalnie czytałam ze ten katar atakuje ok 20% kobiet w ciąży i związany jest ze zmianami hormonalnymi i wrócić wszystko do normy winno po porodzie. Shantelle z małym opznieńiem heh to ja Ci narobiłam ochoty na te kopytka ;) Za to teraz kulinarnie mam straszna ochotę na żurek. Chyba ostre smaki mi sie wyświetlają ;). Co do brzuszków twardych mi sie zdarzyło 3 razy że wstać nie mogłam brzuch strasznie twardy i do tego ból ogromny od brzucha po kręgosłup. Zaczęłam dodatkowo brać magnez i poki co cisza. Kiedy planujecie ostatnie szczegółowe usg w ostatnim trymestrze ?

  • Shantelle Autorytet
    Postów: 2862 552

    Wysłany: 17 września 2016, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej
    Agusza mam nadzieję że już będzie u was spokojnie i się wszystko ustabilizuje :)

    Ja te trzecie usg mam już umówione na 13.10 już będzie jakiś 30 któryś tydzień :)

    dqpr82c3ifg4d39u.png
    3jgx43r8ff2ms451.png
  • Jiji Ekspertka
    Postów: 392 52

    Wysłany: 17 września 2016, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kobiety a ja pobudka od 4 obudziła mnie wymioty poprostu szok.

    Jej

  • diana0501 Autorytet
    Postów: 1070 200

    Wysłany: 17 września 2016, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Riri też miałam pobudkę o 4 rano i zasnąć nie mogłam. To chyba z nerwów. Zadzwoniła do mnie promotorka z informacją że puściła (po terminie złożenia pracy w dziekanacie) przes OSA system antyplagiatowy i mam pracę poprawić. We wtorek obrona a jak nie poprawię to nie dopuści do obrony. Super, zamioast się uczyć muszę poprqwić i jeszcze ona nie wysłała w mailu co jest do poprawy a ja nie mam dostępu do OSY.

    Brzuch boli, całe krocze boli. Skąd? Nie mam pojęcia.

    Agusza leż i dasz radę, który masz tc?

    3jgxvfxmdt0xa9ha.png
  • Shantelle Autorytet
    Postów: 2862 552

    Wysłany: 17 września 2016, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Diana, może nerwy Ci się udzielają?

    dqpr82c3ifg4d39u.png
    3jgx43r8ff2ms451.png
  • Jiji Ekspertka
    Postów: 392 52

    Wysłany: 17 września 2016, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nerwy Diana spokojnie wypić sobie meliske nie denerwuj się nie warte twoich nerwów i dzidziusia to wszystko ale powiem ci ze ta promotorka jak ja odbieram to zamiast trochę pójść ci na rękę to tak jakby Ci utrudniala.. Ja dziś na spacerku sobie biegam... Trochę mi przeszło ale mam takie pragnienie jakby woda go nie gasila ;)7

    Jej

  • diana0501 Autorytet
    Postów: 1070 200

    Wysłany: 17 września 2016, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba tak. I jeszcze nie wysłała załącznika z tego programu. A na jutro do 19 mam nanieść poprawki. Dostępu do oSY nie mam. Już nawet nie jestem załamana. Bardziej ręce opadają na sama myśl o tej kobiecie.

    3jgxvfxmdt0xa9ha.png
  • michaela Autorytet
    Postów: 2349 1643

    Wysłany: 17 września 2016, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Diana, co to za... przepraszam za wyrażenie... pinda... ale Karma wraca.;) Wdech wydech to jeszcze tylko chwila i będziesz po obronie.

    lv6id5m.png

    5mc5vbo.png

  • diana0501 Autorytet
    Postów: 1070 200

    Wysłany: 17 września 2016, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli dopuści. Jest weekend i nie ma z nią kontaktu bo gdzieś na weekend pojechała. Mam tylko nadzieję że albo odzwoni albo odpisze bo stoję w miejscu

    3jgxvfxmdt0xa9ha.png
  • Shantelle Autorytet
    Postów: 2862 552

    Wysłany: 17 września 2016, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baba zjebana, meczybuła... Na szczęście ja miałam promotorke która na luzie podeszła i jakoś poszło.

    dqpr82c3ifg4d39u.png
    3jgx43r8ff2ms451.png
  • Campari Autorytet
    Postów: 1271 471

    Wysłany: 17 września 2016, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nosz kuźwa, żeby tak kobietę w ciąży gnębić, co to za sucz niewyżyta jakaś, zazdrosna czy co? Diana nie denerwuj się bo nie warto przez głupią babę narażać siebie i malucha. Musi Cię dopuścić i wszystko będzie dobrze, a obrona mam nadzieję, to będzie formalność. Trzymam kciuki :-)

    r9bzabd.png
  • Shantelle Autorytet
    Postów: 2862 552

    Wysłany: 17 września 2016, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Są takie baby niestety. Ja miałam taką recenzentke kuwa, która na obronie powiedziała mi, że moja praca się do niczego nie nadaje a moja promotorka nawet mnie nie broniła. Siedziałam wryta i już miałam wszystko w dupie, oby tylko wyjść,nawet jakby mnie cała trójka oblała, miałam bym to gdzieś.

    dqpr82c3ifg4d39u.png
    3jgx43r8ff2ms451.png
  • Campari Autorytet
    Postów: 1271 471

    Wysłany: 17 września 2016, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja glupia żyłam w przekonaniu, że obrona to formalność, jak u mnie. Broniło się nas sześć jednego dnia i każdy, łącznie z komisją myślał tylko o torcie czekającym w lodówce, a za drugim razem były wakacje i wszyscy mieli wszystko gdzieś :-)
    Ech, może czasy się zmieniły bo to dawno, dawno temu było ;-)

    r9bzabd.png
  • diana0501 Autorytet
    Postów: 1070 200

    Wysłany: 17 września 2016, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już mam wywalone. Pozwoliła drukować i myślę że to jej wina będzie jak coś. Jest suka cały rok. Ze dwa razy aż dało się z nią porozmawiać. Tu też mówią że obrona to już tylko formalność. Ale przez jej podejście odechcialo mi się próbować na doktorat gdzieś za 2-3 lata. Bo nie chciałam na raz aplikacji i doktoratu robić

    3jgxvfxmdt0xa9ha.png
  • Shantelle Autorytet
    Postów: 2862 552

    Wysłany: 17 września 2016, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trafiła Ci się menda...

    dqpr82c3ifg4d39u.png
    3jgx43r8ff2ms451.png
  • Shantelle Autorytet
    Postów: 2862 552

    Wysłany: 17 września 2016, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaglądam czasami na forum na którym, że tak napiszę, starałam się I dziecko, była tam Wianna m. In, Agusza. I dziś czytam, że laski mąż zrobił badania, bo im starania nie szły i chłopak ma ilość plemników 0,00.....jak to zobaczyłam to mnie zatkało. Ani jednego... Mają powtarzać badania, ale sam fakt, jakie to jest smutne... VI co chcą, to mają pod górę :(

    dqpr82c3ifg4d39u.png
    3jgx43r8ff2ms451.png
  • Campari Autorytet
    Postów: 1271 471

    Wysłany: 17 września 2016, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Los jest strasznie niesprawiedliwy, a czasami okrutny. Patologia się mnoży na potęgę, a tacy co chcą, warunki mają wylewają łzy.

    r9bzabd.png
‹‹ 294 295 296 297 298 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ