Infekcje okolic intymnych w ciąży

Ja jednak myślę, że korzystanie z wcześniejszych doświadczeń jest dobre. Uwierz, że po śmierci dzieci ciężko o pozytywne myślenie. W drugiej ciąży byłam pełna wiary i pozytywnych myśli - niewiele to pomogło. Gdybym bardziej panikowała to może dziś mój syn by żył.

Przykro mi...wiem że sama bym się załamała po stracie dzieci. Ale na pewno nie możesz myśleć co by było gdyby. Stało się i to nie było Twoją winą. Świat pod tym względem jest niesprawiedliwy. Nigdy nie potrafiłam zrozumieć komu zawiniły te małe istotki.
Domyślam się, że ciężko pozytywnie myśleć po takiej traumie. Także wybacz jeśli moje słowa Cię w jakiś sposób zdenerwowały ale kompletnie nie miałam tego na celu.

Niestety wiele u męża nie zrobiliśmy u lekarza, może za tydz uda mu się wcisnąć na wymaz bo wyobraź sobie Aniu że lekarz nie miał sprzętu do wymazu w przychodni...
Jedynie zbadał mu jajka i ma zylaki. Ktore maja wpływ na nasienie. Chociaż okazało się że przy tym nie ma aż tak złych wyników. Termin usg na wrzesień więc jak zwykle musimy iść prywatnie.
Może mój gin da mu dziś cipronex czy coś takiego, a tak to musimy czekać.

Ja pier..le, nie lubię klnąć ale na naszą służbę zdrowia to inaczej się nie da... Wiesz co rozmawiałam na ten temat kiedyś z moją koleżanką ,która też miała przez okres ciąży nawracające się infekcję i ginekolog przepisał jakieś tabletki właśnie jej mężowi i to im pomogło. Ja jak za dwa tygodnie będę u ginekologa (super gościu, prowadził mi pierwszą ciąże i teraz oczywiście też do niego się zapisałam) to się z ciekawości zapytam o coś takiego bo mnie ten temat bardzo intryguje. Przecież on może mieć jakieś bakterie i nawet o tym nie wiedzieć bo nie przy każdych są objawy więc on tego nie czuje a ja wrażliwa w tym okresie mogę to podłapywać przy stosunku.

Jak tylko dostaniemy zastrzyk gotówki msz zrobi badanie.
Mi wyszedł paciorkowiec ropny, mało i podatny na penicyline. Przenoszony przez personel medyczny, nie wiem jak to się tam mogło dostać... Ale koło mojej pracy jest szpital, może któryś z moich klientów go miał a ja przeniosłam go sobie w toalecie... No teraz muszę myć ręce przed o po pojsciu do wc. Druga bakteria jest skapa i jak będę brała probiotyki to się nie rozwinie

Ja właśnie zaczęłam od wczoraj brać probiotyk, tak na wszelki wypadek bo czasem mam wrażenie że coś mnie tam świerzbi. Pobiorę 10 dni potem przerwa i znów za jakiś czas. A już teraz niecierpliwie czekam na wizytę u lekarza. Dopóki nie ma ruchów dziecka to czasem aż trudno uwierzyć w to że coś tam w brzuszku rośnie. Już bym chciała zobaczyć to maleństwo:-)

A u mnie na usg wyszły krwiaki, jeden dość blisko pęcherzyka, za tydz mam wizytę i zapytam co robimy bo czytam i czytam a to cholernie groźne

Co do krwiaków to nie mam żadnego pojęcia na ten temat:-( ale nie czytaj za dużo z internetu bo tam wiele rzeczy wyolbrzymiają a stres dla Twojego dzieciątka jest jeszcze gorszy. Czytając internet i porównując objawy to Ci wyjdą wszystkie choroby świata łącznie ze śmiercią...Także poczekaj spokojnie do wizyty...ale to lekarz Ci nie powiedział jak zobaczył te krwiaki jak on do dalej widzi? Wiem że krwiaki potrafią się wchłonąć samoistnie tak samo jak torbiele...i to wszystko. Ja też mam problem. Po porodzie wyszły mi hemoroidy, kiedyś nie miałam z nimi problemu. I teraz widzę, ze znów zaczynają dawać znaki to jest straszny ból kiedy nie możesz się załatwić, no a w pierwszym trymestrze to nawet za bardzo żadnych leków czy czopków nie można brać więc będę musiała jakoś to wytrzymać. Jeśli będzie bardzo źle to pójdę wcześniej do lekarza bo to jest ogromny dyskomfort:-(

Mnie cały czas niepokoi to, że od początku ciąży mam żółty śluz. Jestem w 12 tc, dziecko rozwija się prawidłowo, lekarz nie widzi żadnych objawów stanu zapalnego ( ja też oprócz tej wydzieliny nie mam żadnych objawów typu świąd czy pieczenie) i mówi, ze wydzielina jest prawidłowa i może taka być. Nie miałam jeszcze cytologii pobieranej ale od 10 tyg. biorę luteinę dopochwowo i moze dlatego lekarz nie może jej pobrać? Nic nie mówi na ten temat a ja ostatnio zapomniałam się zapytać. Czy wiecie może czy można zrobić jakoś na własną rękę posiew z pochwy gdyby lekarz mimo wszystko upierał się, że nie ma takiej potrzeby? Ja bym wolała mimo wszystko być spokojniejsza

Może spróbuj tych pasków ph? Możesz ich użyć przed wprowadzeniem luteiny?

Aniu zadzwoniłam dziś do gina bo strasznie się martwilam, aż powiedziałam w pracy o ciąży. Gin powiedział że krwiaki są małe ale jeśli mam się przemeczac w pracy, dźwigać albo pracować po 14h to dostanę zwolnienie. Mówi że lekka praca mi nie zaszkodzi. Chyba że coś się będzie działo to wiadomo, l4. Teraz krok ze strony kierowniczki żeby mi zmieniła grafik na początek tyg żebym nie była tyle na nogach. Potem mam luźny tydz a następny urlop.
Też mam problem z hemoroidami, tzn odkąd trochę zmieniłam dietę i nie mam zaparc problem zniknął. Ale spodziewam się że teraz w ciąży problem wróci, jak znajdziesz rozwiązanie to chętnie się poradzę...

hej laski
ja z grzybicą walczę 2 miesiąc a jestem już w 10 tygodniu
dostałam natamecynę i pimafucn nie pomogło, teraz nestatyna i clotlimazolum nie pomaga, w pon wizytuję ;/

mam takie straszne swędzenie głównie rano i wieczorem;/
ale pocieszyłyście mnie, że takie zaczerwienione wargi od środka to normoalne w ciąży, bo mam takie jakby podrażnione, mega dużo śluzu, po tych tabletach taki żółty, ale też mówią się nie przejmować, no ale ileż można się męczyć ??
jaki zel do higieny polecacie?
ja teraz przeszlam na szare mydło

Ja mialam w 8tc e coli-wyleczone. Teraz w posiewie wyszła candida,gardnella i paciorkowiec-infekcja zupełnie bezobjawowa. Szlag mnie trafi:/ dzisiaj idę do gina,zobaczymy co powie. To dopiero 16tc

Cześć, u mnie w 5 tygodniu wyszła e coli, czym leczyłaś? Podobno ciężko się leczy w ciąży, bo mało leków można stosować, szczególnie w 1 trymestrze. Mam również candidę i dostałam globulki Natamycyna Unia.

Dostalam globulki z amoksycylina,jednak e.coli dalej jest:/

Czyli jednak ciężko wyleczyć

Niestety tak:/ co dostalas na e.coli?

Globulki robione z Amoksiklavu, farmaceutka twierdzi że nie robi się z tego globulek, bo podobno mogą bardzo podrażnić. Mam wkładać naraz 2 globulki na candidę i e.coli. Zobaczymy co będzie. Jeszcze do tego mam zapalenie pęcherza, wszystko za jednym razem. Jesteś w 16 tygodniu, czyli e.coli nie zaszkodziło dzidziusiowi?

Czyli też z amoksycylina te globulki? Ja nystatyne mialam w nich dodatkowo. Przez ile dni masz je brać i jakie dawkowanie?
Dzisiaj kończę 17tc, z e.coli zmagam się od 8tc,jak widać mamy się dobrze,póki szyjka trzyma to chyba małe prawdopodobienstwo zakażenia.
A posiew mialas z szyjki czy z pochwy?

Tak z amoksycyliną, 20 dni na noc jedna globulka na e.coli, druga na candidę. Wymaz z pochwy, był robiony jeszcze przed informacją o ciąży. Właśnie boję się najbardziej o płód, czy nie ma to na niego wpływu

Jak bakterie są w pochwie to ok,gorzej jak w szyjce macicy,wtedy trzeba działać.