X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr Jaki miałyście progesteron na początku ciąży?
Odpowiedz

Jaki miałyście progesteron na początku ciąży?

Oceń ten wątek:
  • Lusija Debiutantka
    Postów: 8 3

    Wysłany: 22 września 2015, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, ja miałam progesteron 17 jednostek w 16 dpo. Dostałam luteinę dopochwowo. Brałam pół tabletki rano i wieczorem. Po 5 tygodniach brania progesteron 27, więc niezbyt wysoki ale lekarz mówił, że ok skoro ciąża rośnie prawidłowo. Brałam do ok 30 tygodnia ciąży. Urodziłam zdrową córkę 4kg.

  • swistek Debiutantka
    Postów: 9 2

    Wysłany: 1 października 2015, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy wynik progesteronu ok 10 dpo mozna traktowac jako mowiacy cokolwiek o tym, czy jest sie w ciazy? Czy wynik progesteronu moze dawac szybsza pewnosc, ze jest sie w ciazy niz wynik beta hcg?

  • majeczka87 Autorytet
    Postów: 1812 2961

    Wysłany: 1 listopada 2015, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie po 4 dniach progesteron i estradiol wzrosl i postanowilam zatestowac i okazalo sie ze jestem w ciazy ;)

    f2wlanlihx9vcryh.png
    Adaś skarbuś ;) 56 cm szczęścia 3580 g miłości <3
    Urodziłem się 12 lipca 2016
  • wiktorzna Koleżanka
    Postów: 31 70

    Wysłany: 1 listopada 2015, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mój progresteron jest niestety bardzo niski w 8 tyg 10.78. dlatego biore leki i mam zwolnienie z pracy i całkowity zakaz chodzenia

  • Elvi Ekspertka
    Postów: 394 85

    Wysłany: 1 listopada 2015, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w 22 dc, już po owulacji zbadałam progesteron tak z ciekawości. Miałam 18,68. Okazało się, że ten cykl był szczęśliwy i że jestem w ciąży. Potem nie badałam już progesteronu, ale dostawałam luteinę pod język, głownie to nie ze względu na wynik, ale dlatego że przed ciążą pół roku brałam progesteron i lekarz bał się całkowitego odstawienia. Teraz jestem w 13 tygodniu i ciąża rozwija się prawidłowo.

  • Wesołek Autorytet
    Postów: 668 168

    Wysłany: 2 listopada 2015, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Progesteron ponoć jest skokowy. Zbadałam sobie w różnych dniach i godzinach.
    Rano miałam 29. A zaraz innego dnia popołudniu już 39.
    Ciekawe rzeczy się dzieją;)

    img-200520160775.png
    mkl0rmi.png
  • sabcia Koleżanka
    Postów: 33 1

    Wysłany: 3 listopada 2015, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wesołek wrote:
    Progesteron ponoć jest skokowy. Zbadałam sobie w różnych dniach i godzinach.
    Rano miałam 29. A zaraz innego dnia popołudniu już 39.
    Ciekawe rzeczy się dzieją;)
    no właśnie jak to jest z tym, że ta wartość jest skokowa. Ja pomimo, że biore luteinę 3x1 to wartośc progesteronu w przeciągu kilku dni spadła z 22,2(badany około godziny 12) na 20( badany około 14-15).eh..;(

    0zxe3kp.png
  • Wesołek Autorytet
    Postów: 668 168

    Wysłany: 3 listopada 2015, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ale zobacz jak u mnie spadło.. ;) Też jestem na lutce;) Akurat miałam plamienia przez 3 tygodnie..

    img-200520160775.png
    mkl0rmi.png
  • sabcia Koleżanka
    Postów: 33 1

    Wysłany: 3 listopada 2015, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wesołek wrote:
    ale zobacz jak u mnie spadło.. ;) Też jestem na lutce;) Akurat miałam plamienia przez 3 tygodnie..
    z 29 na 39, to wzrost przecież, chyba, że mi juz z tego przejmowania na oczy siadło. A ty jakie bierzesz dawki luteiny?

    0zxe3kp.png
  • Wesołek Autorytet
    Postów: 668 168

    Wysłany: 3 listopada 2015, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie, najpierw miałam 39 o 13.00, a potem sprawdziłam jakiś czas pózniej o 8 rano i mialam 29.

    img-200520160775.png
    mkl0rmi.png
  • sabcia Koleżanka
    Postów: 33 1

    Wysłany: 3 listopada 2015, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to faktycznie duży spadek, a w jakich ilościach brałaś luteinę na początku 5/6 tydz.?

    0zxe3kp.png
  • Wesołek Autorytet
    Postów: 668 168

    Wysłany: 3 listopada 2015, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, ale tłumaczę sobie, że progesteron jest skokowy. A ciąża nadal jest;)

    Mój lekarz nie zwraca uwagi w ogóle na progesteron:) Sama od siebie zrobiłam.. ;) Tak samo bhcg.
    Już zrobiłam z 8 razy.. Szaleństwo, wiem;)

    Luteinę brałam 2 razy po 10mg.. dowcipnie.

    img-200520160775.png
    mkl0rmi.png
  • sabcia Koleżanka
    Postów: 33 1

    Wysłany: 3 listopada 2015, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    10 mg? chyba są dawki 50 mg albo 100 mg z tego co ja się orientuje. A jak USG? wszystko wporządku?

    0zxe3kp.png
  • Wesołek Autorytet
    Postów: 668 168

    Wysłany: 3 listopada 2015, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, tak.. Masz rację;) Przepraszam:)

    Brałam 2 razy po 100mg;):)

    Tak, na usg wszystko rośnie. Zresztą jutro mam wizytę. Mam nadzieję, że będzie ok.
    Bhcg sprawdzałam w tamtym tygodniu. Wzrosło ładnie. Aczkolwiek lekarz kazał nie sprawdzać już bhcg. No i fakt, że bhcg osiąga swój szczyt do 10 tygodnia.

    A Ty dzisiaj wizyta o 15;) To już niebawem.
    Mam nadzieję, że napiszesz co i jak.

    sabcia lubi tę wiadomość

    img-200520160775.png
    mkl0rmi.png
  • sabcia Koleżanka
    Postów: 33 1

    Wysłany: 3 listopada 2015, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wesołek wrote:
    Tak, tak.. Masz rację;) Przepraszam:)

    Brałam 2 razy po 100mg;):)

    Tak, na usg wszystko rośnie. Zresztą jutro mam wizytę. Mam nadzieję, że będzie ok.
    Bhcg sprawdzałam w tamtym tygodniu. Wzrosło ładnie. Aczkolwiek lekarz kazał nie sprawdzać już bhcg. No i fakt, że bhcg osiąga swój szczyt do 10 tygodnia.

    A Ty dzisiaj wizyta o 15;) To już niebawem.
    Mam nadzieję, że napiszesz co i jak.

    jestem po wizycie, pani doktor mówi, że za tydzień zobaczymy coś więcej. Dzisiaj jest 5tydz i pani doktor mówi, że jest już zarodek- malutka kreseczka jak to nazwała;) Obywa wszystko było dobrze. Przepisała mi duphaston 3x1, ponieważ mam ciągle skurcze brzucha i no-spe jak zaczyna boleć. I oczywiście musze leżeć, dostałam zwolnienie na tydzień narazie. Zobaczymy jak to się wszystko ułoży, nie ciesze się tak bardzo bo jest strach po ostatnich przeżyciach..

    0zxe3kp.png
  • Wesołek Autorytet
    Postów: 668 168

    Wysłany: 3 listopada 2015, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem Sabciu...

    Kobiety po stracie/stratach już nie potrafią tak bardzo cieszyć się ciążą. Chyba, że są już na półmetku i wiedzą, że nic złego nie grozi.
    Wszystko co z nią związane, jest jednym, wielkim stresem.

    Nooo, kreseczka jest;) Fantastycznie;)
    Kiedy masz kolejną wizytę?

    Teraz zwolnienia to chyba staje się regułą. Jak nie plamienia, to bóle.. Ah... Ważniejsze jest w tym momencie dzidzi:)

    img-200520160775.png
    mkl0rmi.png
  • Wesołek Autorytet
    Postów: 668 168

    Wysłany: 3 listopada 2015, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A lekarka coś wspomniała o progesteronie?

    img-200520160775.png
    mkl0rmi.png
  • sabcia Koleżanka
    Postów: 33 1

    Wysłany: 3 listopada 2015, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no właśnie przepisała duphaston, nie kazała sprawdzać, wizyte mam za tydzień, bo do wtorku mam zwolnienie. Pewnie będzie tydzień wycięty z życia;) Tak się zastanawiam, czy ta kreseczka to faktycznie zarodek czy też może ciałko żółtkowe, trochę szybko jak na zarodek, no ale jak pani doktor tak mówi to tak najwyraźniej musi być;) a ty jak, jutro wizyta, jak samopoczucie?

    0zxe3kp.png
  • Wesołek Autorytet
    Postów: 668 168

    Wysłany: 3 listopada 2015, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A widzisz.. Mi też lekarz nie kazał badać progesteronu.
    Bo i tak jesteś na dupce, a to sztuczny progesteron.

    Ale wypoczniesz sobie:)
    Tylko leżeć i odpoczywać, nie pałętać się i nie dźwigać;)

    Lekarze są mądrzejsi niż my, więc może i to kreseczka zarodka:):)

    Troszkę się boję. Zresztą każda wizyta powoduje we mnie stres.
    Mam złe doświadczenia po 2 stratach.
    Dopiero co się dowiadywałam o ciąży i zaraz ją traciłam..

    Do 3 razy sztuka..

    img-200520160775.png
    mkl0rmi.png
  • sabcia Koleżanka
    Postów: 33 1

    Wysłany: 3 listopada 2015, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    musi się udać, jesteś już w 11 tyg. to chyba ten najgorszy czas już za tobą;) będzie dobrze, musi być;)

    0zxe3kp.png
‹‹ 13 14 15 16 17 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ