kolejna ciąża po poronieniu
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Mój mąż właśnie pojechał do pracy od 5 nie spie i już pewnie do rana nie zasne .....
Ten weekend tak szybko minął że nawet nie wiem kiedy makabra
Wczoraj mieliśmy jeszcze sesje brzuszkową a raczej Oliwkowa bo moja młoda musiała być praktycznie na każdym zdjęciu bo jak nie to był foch
A jak tam u Was mordeczki ???
Synek Piotruś 2019 Córeczka Oliwia 2013 . Małgosia 2017
Aniołki
Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe -
nick nieaktualnyJa tez spac nie mogę, chociaż późno poszłam spać, oczywiście cały czas przeżywam ze nie mam już mdłości i ze coś jest nie tak, ale staram się podchodzić z głową i grzecznie czekam do następnej wizyty z nadzieją ze wszystko będzie dobrze
0202oliwcia, AgaSY, ayka lubią tę wiadomość
-
andziaq wrote:Ja tez spac nie mogę, chociaż późno poszłam spać, oczywiście cały czas przeżywam ze nie mam już mdłości i ze coś jest nie tak, ale staram się podchodzić z głową i grzecznie czekam do następnej wizyty z nadzieją ze wszystko będzie dobrze
Synek Piotruś 2019 Córeczka Oliwia 2013 . Małgosia 2017
Aniołki
Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe -
andziaq wrote:Ja tez spac nie mogę, chociaż późno poszłam spać, oczywiście cały czas przeżywam ze nie mam już mdłości i ze coś jest nie tak, ale staram się podchodzić z głową i grzecznie czekam do następnej wizyty z nadzieją ze wszystko będzie dobrze
-
nick nieaktualny
-
Mam 34 lata jestem mams ziemskiego synka ktory ma 2 lata i mama aniolkowa ktora stracilam w styczniu.
Moje malenstwo odeszlo miedzy 7/8 tc ale dowiedziałam sie dopiero w 12tc.
Ciaza zakończona zabiegiem.
Aktualnie jestem w 6 tc i strasznie sie boje za tydzień we czwartek mam pierwsza wizyte.. -
Andziaq spokojnie kochana ja w tej ciazy w ktorej teraz bylam kompletnie nie mialam objawow oprocz migreny. Normalne ze bedziesz sie obawiac ale grunt to pozytywne nadtawienie. Ja sobie pistawilam za cel ze nie dam zabrac sobie tej ciazy i nie dalam a latwo nie bylo. Od poczatku byly problemy a na koniec miesiąc w szpitalu. Głowa do gory kochana
ayka lubi tę wiadomość
-
Oliwcia ja za kazde dodatkowe 10 minut snu jestem wdzieczna mojemu synkowi. Choc odpukac nie moge na razie narzekac na szkraba. Na starszego tez na szczescie nic zlego nie mogę piwiedziec. Teraz my jemy kolacje a on zabral swoją do sypialni i pilnuje Hubisia bo lezy sobie i musi go pilnować
-
Witajcie! Chciałabym do Was dołączyć. 3 lata temu straciłam ciążę około 4-5 tygodnia. Obecnie jestem w 4 tygodniu+5 dni. Od samego zabiegu inseminacji boli mnie krzyż i czasami pobolewa podbrzusze. Martwią mnie te bóle pleców bo poprzednim razem skończyło się niedobrze. Ale z drugiej strony skoro trwają tyle czasu a nie ma żadnych plamień, beta przyrasta to powinnam się martwić? Lekarz machnął ręką.12.2014-Aniołek
03.2017- początek leczenia w Invimed
02.06.2017- 1 IUI
Hashimoto, nt, IO, hipogonadyzm hipogonadotropowy
Nasienie ok, drożność ok -
Długo mnie tutaj nie bylo i tyle sie pozmieniało
Dzisiaj jestem zdenerwowana bo mój 2,5 miesięczny synek podczas zabawy uderzył się plastikową grzechotka w czoło. Zrobiłam oklad zimny i nasmarowałam actiżelem. Boje sie żeby to uderzenie nie miało jakiś powikłań u tak małego dziecka. Co myślicie? -
Znowu nowe dziewczyny? Tak mi przykro . Ciesze się, że udało Wam się zajść w kolejne ciążę, trzymam za Was kciuki bardzo mocno i życzę dużo zdrowia i spokoju! Nie zamartwiajcie sie na zapas tylko mocno wierzcie w pozytywne zakończenie!
Ciekawa mój Leon co rusz uderza się w głowę, co prawda ręka, ale tak mocno, że od razu ryczy. Ja się tym jakoś nie przejmuje, przynajmniej się nauczy, że to jego ręka i że to boli .ciekawa87 lubi tę wiadomość
Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
AgaSy ja to jestem teraz przewrazliwiona po tych pironieniach. Uderzył się w czoło ale to 2,5 miesięczny bobas dobrze ze nie w ciemiaczko. Patrzę teraz to zrostal mu taki czerwony punkt i pod palcem wyczuwalny jest guzek. Czy smarować mu to dalej actizelem?