X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr kolejna ciąża po poronieniu
Odpowiedz

kolejna ciąża po poronieniu

Oceń ten wątek:
  • ArianaHuman Przyjaciółka
    Postów: 79 24

    Wysłany: 10 listopada 2017, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lyanna wrote:
    ArianaHuman, bierz Duphaston, leż i postaraj się o tym nie myśleć. Ja wiem, że to bardzo trudne ale stres w niczym nie pomoże. Trzymam bardzo mocno kciuki za Ciebie i fasolkę :*
    Biorę duphaston 2 razy dziennie po 2 tabletki. Wież ja to co czuje teraz to już nawet nie są nerwy tylko BEZRADNOŚĆ I PUSTKA EMOCJONALNA

    👩🏻39 lat
    3 poronienia ( ciąże w poprzednim związku )
    Badania genetyczne prawidłowe
    Badania hormonalne prawidłowe
    Drożność jajowodów prawidłowa
    🧔🏻41lat
    Badania nasienia prawidłowe
    Badania genetyczne prawidłowe
    Wirusologia prawidłowa

    💑Przygotowania do drugiej inseminacji 🙏
  • Edzia1993 Autorytet
    Postów: 980 714

    Wysłany: 10 listopada 2017, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adriana rozumiemy Cie :( tak mi przykro ze teraz musisz to przeżywać. Kochana dodaj ta wit C ona na pewno nie zaszkodzi, zwykly rutinoscorbin, a nie tylko ja mialam takie polecenie od lekarza. Nie przedawkujesz bo sie nie da, a pomaga. Ja bralam po trzy tabsy dwa razy dziennie. Pisz Kochana jak beta bardzi czekam i mysle. Pamietaj robisz co mozesz.

    l22no7esp71lsl9i.png
    x7g1xzdv4y1qfts9.png

    KARIOTYPY OK <3
    ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
    Mama dwóch Aniołów <3
    [*] Okruszek grudzień 2016 6tc
    [*] Okruszek czerwiec 2017 10tc
  • Lyanna Autorytet
    Postów: 863 489

    Wysłany: 10 listopada 2017, 23:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ArianaHuman i jak u Ciebie? Jak się czujesz?

    km5s8rib3rydlnmr.png
    iv099vvj9qnut7rh.png
    06.2016 [*] Aniołek 6 tc
  • Oublier Autorytet
    Postów: 566 369

    Wysłany: 11 listopada 2017, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ariana, trzymam mocno kciuki aby historia skończyła się dobrze. Ja się przeprowadziłam i nie mam jeszcze neta a ten w komórce nie za bardzo działa. Pewnie będę się odzywala jakiś czas rzadziej.

    f2wl9vvjra4rp1ln.png

    v3gtnyn05cn3o4qn.png
  • Edzia1993 Autorytet
    Postów: 980 714

    Wysłany: 11 listopada 2017, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ariana i jak u Ciebie?:)

    l22no7esp71lsl9i.png
    x7g1xzdv4y1qfts9.png

    KARIOTYPY OK <3
    ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
    Mama dwóch Aniołów <3
    [*] Okruszek grudzień 2016 6tc
    [*] Okruszek czerwiec 2017 10tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 listopada 2017, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, wróciłam :) Wczoraj usłyszeliśmy serduszko :)
    Czy wy tez w 7 tyg miałyście jakieś bole podbrzusza/żołądka? Zauważyłam, ze czasem mnie pobolewa, np teraz po zmianie pościeli czy rano po zrobieniu śniadania. Jak leżę to jest Ok. Strasznie panikuje, boje się każdego ukłucia, dyskomfortu w okolicy brzucha.

    Edzia1993, 0202oliwcia lubią tę wiadomość

  • Kajula Ekspertka
    Postów: 280 78

    Wysłany: 11 listopada 2017, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czara wrote:
    Dziewczyny, wróciłam :) Wczoraj usłyszeliśmy serduszko :)
    Czy wy tez w 7 tyg miałyście jakieś bole podbrzusza/żołądka? Zauważyłam, ze czasem mnie pobolewa, np teraz po zmianie pościeli czy rano po zrobieniu śniadania. Jak leżę to jest Ok. Strasznie panikuje, boje się każdego ukłucia, dyskomfortu w okolicy brzucha.
    Kochana w 7tyg pamiętam,że miałam coś takiego bo macica się zwiększała

    34bw3e3kdxys4dma.png
    Nasz Aniołek 10tc [*] 10.05.2013r
  • Lyanna Autorytet
    Postów: 863 489

    Wysłany: 11 listopada 2017, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czara gratuluję serduszka <3

    Mnie na początku też podbrzusze pobolewało. Lekarz powiedział, że o ile to nie są silne bóle lub nie towarzyszy im plamienie to normalny objaw ciąży, bo macica się powiększa. Ja też bardzo panikowałam na początku, a jeszcze u mnie były się plamienia (a i krwawienie po dopochwowym badaniu prenatalnym się pojawiło). Teraz jak chodzę do lekarza, to nawet nie muszę mówić jak mam na nazwisko, bo tyle razy u niego byłam w ciąży, że mnie pamięta ;)

    km5s8rib3rydlnmr.png
    iv099vvj9qnut7rh.png
    06.2016 [*] Aniołek 6 tc
  • Kajula Ekspertka
    Postów: 280 78

    Wysłany: 12 listopada 2017, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :D Jak dziś samopoczucie? Co porabiacie ? :D

    34bw3e3kdxys4dma.png
    Nasz Aniołek 10tc [*] 10.05.2013r
  • Oublier Autorytet
    Postów: 566 369

    Wysłany: 12 listopada 2017, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie zgaga męczy ;) W tym tygodniu przeprowadziłam się i udało się załatwić prowizorycznie neta :) W czwartek się wizytujemy. Musze chyba zabrać się za wyprawkę, bo czasu coraz mniej a ja nawet nie zaczęłam. Na szczęście siostra męża ma dwójkę małych dzieci, więc praktycznie wszystko jest, wystarczy poprzebierać.

    f2wl9vvjra4rp1ln.png

    v3gtnyn05cn3o4qn.png
  • natlip Nowa
    Postów: 1 0

    Wysłany: 12 listopada 2017, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie :)

    Jestem tutaj po raz pierwszy i chcialabym sie podzielic z Wami swoja historia. W lipcu dowiedzialam sie o pierwszej ciazy, ale szczescie nie trwało dlugo, bo 2.09 poroniłam - to byl 12 tydzien i poronienie indukowane, 3 tygodnie żyłam w niewiedzy, ze serduszko przestało bić. Jak dowiedzialam sie ostatnio na kontrolnej wizycie u lekarza na poronienie mogl miec wplyw izotek, ktory bralam przez kilka miesiecy, pomimo tego ze zachowałam okres odstępu od odstawienia zalecony przez lekarza.

    6.10 dostalam pierwsza miesiączkę, ktora trwała 13 dni. Pokusilam sie o zrobienie testów owulacyjnych i 27/28.10 nastąpiła owulacja. Na poczatku tego tygodnia zrobilam test ciążowy i wyszedl pozytywnie, a dzisiaj dodatkowo beta hcg na poziomie 589 mlU/ml.
    Jak myślicie, kiedy najlepiej warto byloby isc na pierwsza wizyte i USG? Zapisalam sie na 6.12, ale nie wiem czy to nie jest za pozno, zeby lekarz ewentualnie gdyby bylo cos nie tak mogl podjąć jakiekolwiek działania. We wtorek planuje sprawdzic ponownie beta hcg czy przyrasta prawidlowo.

    Bede wdzieczna za Wasze porady :)

    Ściskam cieplo :)

  • Oublier Autorytet
    Postów: 566 369

    Wysłany: 12 listopada 2017, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, jak ja zaszłam w obecną ciążę i się o niej dowiedziałam, to od razu zadzwoniłam do gabinetu mojej lekarki i tam już z pielęgniarką ustaliłam termin. Pierwszą wizytę miałam jakoś w 5-6tyg i było widać sam pęcherzyk. Dostałam pełno leków i kolejną wizytę miałam w 8tyg i już było widać dzidzię i usłyszałam serduszko.
    Jeśli poronienie było spowodowane rzeczywiście lekami, to raczej trzeba uznać to są przypadek i moim zdaniem nie ma sensu iść na wizytę wcześniej niż w 8 tyg, bo nic ciekawego się jeszcze nie zobaczy :)
    Jeśli dobrze liczę to wg ostatniej miesiączki jest 5tydz, ale owulacja wyszła nieco później i pewnie na usg wyszłoby coś około 4tyg. W takim razie 6 grudnia jest całkiem okey i miałabyś piękny prezent mikołajkowy. No chyba, że coś Cię niepokoi albo jesteś bardzo niecierpliwa, to idź szybciej :)

    f2wl9vvjra4rp1ln.png

    v3gtnyn05cn3o4qn.png
  • Lyanna Autorytet
    Postów: 863 489

    Wysłany: 12 listopada 2017, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kajula wrote:
    Hej dziewczyny :D Jak dziś samopoczucie? Co porabiacie ? :D

    U mnie dzisiaj wspaniale. Poszliśmy z mężem na spacer, usmażyłam placki ziemniaczane na obiad, a poza tym poleniuchowałam trochę :) Mogę się pochwalić, że w piątek pierwszy raz poczułam maluszka i teraz codziennie chociaż przez chwilę go czuję <3 Nie są to jeszcze regularne ruchy ale myślę, że z tygodnia na tydzień będzie to coraz bardziej odczuwalne.

    natlip, bardzo mi przykro z powodu Twojej straty i gratuluję pozytywnego wyniku testu :)
    Jeśli chodzi o termin pierwszej wizyty, to mój ginekolog kazał mi po pozytywnym teście zrobić 2x hcg i jeśli by odpowiednio przyrastało, to wizyta w 8 tygodniu. Pojechałam w 5 tygodniu z powodu silnego bólu w krzyżu i podejrzenia w związku z tym ciąży pozamacicznej (dostałam profilaktycznie Duphaston i Acard). Kilka dni później trafiłam do szpitala z plamieniem. Ale gdyby nie stało się nic niepokojącego, to poczekałabym do właściwego terminu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2017, 22:42

    Edzia1993 lubi tę wiadomość

    km5s8rib3rydlnmr.png
    iv099vvj9qnut7rh.png
    06.2016 [*] Aniołek 6 tc
  • Edzia1993 Autorytet
    Postów: 980 714

    Wysłany: 13 listopada 2017, 07:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heeeej :)
    Wczoraj sie nie odzywalam bo mialam pierwsZa rocznicę ślubu z Mężulkiem dostałam śniadanie do łóżka, potem zabrał mnie w góry spacerowlismy, bylismy w jednej restauracji w Wisle, poten pojechakisny do Istebnej do mojej kochanej karczmy na rybke, a na koncu masaż!!!! Cudowny dzień :))) mam wspanialego Męża.
    I kupiliśmy w górach spodnie dla Malenstwa z wyszywanymi goralskimi wzorami xD mialam nic tak szybko nie kupowac ale nie wytrzymalismy z M!.

    W sobote byłam w szpitalu bo rano dostałam taki skurcz brzucha na dole, ze myslalam ze sie obsram. Pojechałam do szpitala o dziwo przyjeli mnie w 5min zrobili usg wszystko dobrze, ale kometarz lekarza - "nie ma sie co przywyczajac do ciazy" i wysmial moj pas świętego dominika. Wypisalam sie na wlasne rzadanie, bo chcial zebym zostal, ale takiego wała.

    Witam natlip - gratuluje kochana, spokojnie pamiętaj żeby mieć spokój w sobie.

    Czara - mnie tez tak bolalox do dzisiaj mnie zakluje czasem tak ze szok, a wszystko jest dobrze :)

    l22no7esp71lsl9i.png
    x7g1xzdv4y1qfts9.png

    KARIOTYPY OK <3
    ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
    Mama dwóch Aniołów <3
    [*] Okruszek grudzień 2016 6tc
    [*] Okruszek czerwiec 2017 10tc
  • Oublier Autorytet
    Postów: 566 369

    Wysłany: 13 listopada 2017, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lyanna, super, że czujesz już ruchy. Mi to daje komfort psychiczny. Jednak pewnie za jakiś czas będziesz miała dosyć. Mi już nie daje spać :P A od 2 dni lubi kopać mnie w żołądek. Dzisiaj pół nocy nie przespałam z tego powodu. Jednak na swój sposób są to słodkie cierpienia :)

    Edzia1993 mnie mąż na pierwszą rocznice zabrał do eleganckiej restauracji a dopiero na drugą gdzieś sobie pojechaliśmy. Super, że układa Ci się w małżeństwie. Ja z mojego też jestem bardzo zadowolona. Nie mogłabym wymarzyć sobie lepszego.

    W sobotę mieliśmy gości z okazji przeprowadzki. W sumie to trochę się wprosili, bo jeszcze mój ukochany miał imieniny. Spodziewaliśmy się 8 osób, ale moja szwagierka zabrała jeszcze swojego teścia, bo akurat do nich przyjechał :P No i było 9 osób wokół których trzeba było skakać. Na szczęście przywieźli obiad dla wszystkich i na mojej głowie był tylko deser i kawa.Pewnie w najbliższym czasie czeka nas jeszcze kilka takich wycieczek.

    Lyanna lubi tę wiadomość

    f2wl9vvjra4rp1ln.png

    v3gtnyn05cn3o4qn.png
  • ArianaHuman Przyjaciółka
    Postów: 79 24

    Wysłany: 13 listopada 2017, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie. Moje szczęście się już skończyło :-( Dziś bedę miała usg żeby zobaczyć czy będzie konieczne łyżeczkowanie. Nie wiem czy kiedykolwiek będę miała siłę na to aby znów próbować zajść w ciąże. Na tą chwilę trudno mi znaleźć siłę żeby żyć. Trzymam kciuki za wszystkie z Was którym ciąża przebiega dobrze i żeby już tak zostało

    👩🏻39 lat
    3 poronienia ( ciąże w poprzednim związku )
    Badania genetyczne prawidłowe
    Badania hormonalne prawidłowe
    Drożność jajowodów prawidłowa
    🧔🏻41lat
    Badania nasienia prawidłowe
    Badania genetyczne prawidłowe
    Wirusologia prawidłowa

    💑Przygotowania do drugiej inseminacji 🙏
  • Oublier Autorytet
    Postów: 566 369

    Wysłany: 13 listopada 2017, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ArianaHuman wrote:
    Witajcie. Moje szczęście się już skończyło :-( Dziś bedę miała usg żeby zobaczyć czy będzie konieczne łyżeczkowanie. Nie wiem czy kiedykolwiek będę miała siłę na to aby znów próbować zajść w ciąże. Na tą chwilę trudno mi znaleźć siłę żeby żyć. Trzymam kciuki za wszystkie z Was którym ciąża przebiega dobrze i żeby już tak zostało

    Miałam nadzieję, że nigdy nie przeczytam od Ciebie takiej informacji :( Tulę bardzo mocno do serduszka. Niestety wiem co czujesz. Daj sobie tyle czasu ile potrzebujesz. Mi pomagał płacz. Liczę na to, że za jakiś czas podzielisz się z nami dobrymi wieściami.

    f2wl9vvjra4rp1ln.png

    v3gtnyn05cn3o4qn.png
  • ArianaHuman Przyjaciółka
    Postów: 79 24

    Wysłany: 13 listopada 2017, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oublier wrote:
    Miałam nadzieję, że nigdy nie przeczytam od Ciebie takiej informacji :( Tulę bardzo mocno do serduszka. Niestety wiem co czujesz. Daj sobie tyle czasu ile potrzebujesz. Mi pomagał płacz. Liczę na to, że za jakiś czas podzielisz się z nami dobrymi wieściami.
    Ja właśnie bym chciała już przestać płakać ale niestety się nie da :-(

    👩🏻39 lat
    3 poronienia ( ciąże w poprzednim związku )
    Badania genetyczne prawidłowe
    Badania hormonalne prawidłowe
    Drożność jajowodów prawidłowa
    🧔🏻41lat
    Badania nasienia prawidłowe
    Badania genetyczne prawidłowe
    Wirusologia prawidłowa

    💑Przygotowania do drugiej inseminacji 🙏
  • Edzia1993 Autorytet
    Postów: 980 714

    Wysłany: 13 listopada 2017, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adriana tak bardzo mi przykro. Placz ile trzeba, to pomaga po to mamy taki dar. Ja czasami nawet dziś placze jak pomysle o moim ostatnim Babelku. Smutek w sercu zawsze bedzie, bedzie nawet kiedu bedziesz ww kolejnej zdrowej ciąży.
    Takich rzeczy sie nie zapomina.
    Zycze Ci duzo sily. Pisz jak bedzie Ci ciezko

    ArianaHuman lubi tę wiadomość

    l22no7esp71lsl9i.png
    x7g1xzdv4y1qfts9.png

    KARIOTYPY OK <3
    ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
    Mama dwóch Aniołów <3
    [*] Okruszek grudzień 2016 6tc
    [*] Okruszek czerwiec 2017 10tc
  • Lyanna Autorytet
    Postów: 863 489

    Wysłany: 13 listopada 2017, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ArianaHuman wrote:
    Witajcie. Moje szczęście się już skończyło :-( Dziś bedę miała usg żeby zobaczyć czy będzie konieczne łyżeczkowanie. Nie wiem czy kiedykolwiek będę miała siłę na to aby znów próbować zajść w ciąże. Na tą chwilę trudno mi znaleźć siłę żeby żyć. Trzymam kciuki za wszystkie z Was którym ciąża przebiega dobrze i żeby już tak zostało

    Tak bardzo mi przykro... Nawet nie wiem co napisać, bo żadne słowa w tym momencie Cię nie pocieszą. Życzę Ci dużo siły w tym trudnym czasie.

    ArianaHuman lubi tę wiadomość

    km5s8rib3rydlnmr.png
    iv099vvj9qnut7rh.png
    06.2016 [*] Aniołek 6 tc
‹‹ 390 391 392 393 394 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ