kolejna ciąża po poronieniu
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja leżę z cewnikiem. Nie jest najgorzej. Planują mnie męczyć do jutra rana a jak to nic nie da, to ciachają. W związku z tym, mam nie jeść śniadania. Trafiłam całkiem spoko, bo mam pokój dwuosobowy. Wszyscy są dla mnie bardzo mili. Prawie jak jakieś sanatorium. Szkoda tylko, że nie mogę pójść na spacer, bo jest piękna pogoda.
-
nick nieaktualnyOublier, czekamy zatem na radosne wieści, w zasadzie chyba teraz to nieistotne jak się zakończy, ważne że będzie już z Tobą!
Dziewczyny, czy któraś z Was odczuwająca już ruchy miała tak że przy kopniaku albo ogólnie wypychaniu się maleństwa drętwiała na chwilę skóra w tej okolicy?
Nie wiem już czy takie drętwienie to normalna rzecz, cały czas sobie tłumaczę że pewnie mała uciska mnie wtedy na jakiś nerw. -
Hej Dziewczyny,
Melduję się po wizycie. Dzidziuś miał akurat czkawkę i przyłapaliśmy Go na sikaniu. Ma już 12 cm i waży 225g-według usg 18 tydzień.
Wszystko na tą chwilę jest ok, na kolejnej wizycie będę mieć badania połówkowe.
A co do płci,lekarz dokładnie się przyglądał przyrodzeniu i wydał werdykt-na 100% będzie chłopak. W sumie od ostatniej wizyty już się na to nastawiłam,mimo że od początku ciąży wyczuwałam dziewczynkę.
Muszę zmienić kolor suwaczka,na bardziej chłopięcy no i w końcu mogę oficjalnie rozglądać się za chłopięcymi ubrankami.
Pochwalę się,że nasz Syn będzie miał na imię Szymon.
Pytanie do Was,te z Was po 20 tygodniu,macie już wybrane położne??Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2018, 18:07
Edzia1993, Alphelia, Haana lubią tę wiadomość
Nasze Dzieciątko 11t6d [*] -
nick nieaktualnyEdzia1993 wrote:100krotko trzymam kciuki!!!
Outbiler - dzis wielki dzien! Ale jestem ciekawa jak sie rozstrzygnie.
Czara - teraz to już sama nie wiem co robic, ale na stronie czytałam, gdzie opisywali każdy rodzaj heparyby, ze kobietą przy tej mojej czyli Fragmin, kobietą do 100kg daje sie dawke 0,2 a w III trymestrze podwaja.
100krotko, gratuluję synka! U nas będzie FranuśWiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2018, 18:17
100krotka lubi tę wiadomość
-
100krotko cudowne wieści! )) gratuluję)) śliczne imię
Andziaq - ja czuje ruchy bardzo nisko i czasami wlasnie drętwieje mi tak skora. Tylko sama sie zastanawiałam czy to normalne.
KARIOTYPY OK
ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
Mama dwóch Aniołów
[*] Okruszek grudzień 2016 6tc
[*] Okruszek czerwiec 2017 10tc -
Oublier, powodzenia To już niedługo!
100krotka, wspaniałe informacje Szymon to piękne imię, też się nad nim zastanawiałam, gdyby był chłopiec. Jeśli chodzi o położną, to w ciąży jej nie wybierałam. O ile dobrze pamiętam, to jak zapisywałam się do przychodni rodzinnej po powrocie z UK, to musiałam od razu tam wybrać jedną z dwóch położnych. Może powinnam się tym w którymś momencie zainteresować.
andziaq, ja nie miałam nigdy takiego uczucia. Najdziwniejsze, co czułam to jak mała była jeszcze nóżkami do dołu i kopała mnie w okolicy krocza To było nieprzyjemne.
A u mnie na wizycie wszystko w porządku. Standardowo nie udało się zrobić zdjęcia, bo Ola była główką w łożysku. Jest niechętna do fotografowania, jak jej tata Waży już 1755g i jest o 2 tygodnie do przodu w stosunku do wieku ciąży. Według tego usg termin porodu przesunął się z 23.03 na 07.03. Lekarz powiedział, że w tej chwili to nic złego ale trzeba monitorować jej wagę i jeśli zacznie dochodzić do 4kg, to zrobić wcześniej cc. W przyszłym tygodniu idę do mojego gina po zaświadczenie do szkoły rodzenia, to zobaczę co on na to powie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2018, 07:29
Edzia1993, Alphelia lubią tę wiadomość
06.2016 [*] Aniołek 6 tc -
nick nieaktualnyW sumie dochodzę do wniosku, że póki ruchy są normalne - u mnie już raczej o stałej porze to się nie zamartwiam na zapas. Przez ostatnie 30tygodni tyle rzeczy mnie już martwiło że nie zliczę, a na wizycie Pani Doktor zawsze mówiła ze wszystko jest dobrze
Ciekawe czy te terminy z USG się sprawdzają, bo to chyba normalne że jedne dzieci mają więcej inne mniej wagi, ale wydaje mi się że zazwyczaj i tak przychodzą na świat bliżej tego określonego pierwotnie terminu. Czy nie?
U mnie też termin przesunął się ale tylko o tydzień, swoją drogą zaczynam panikować że nie zdąże się przygotować na przyjście małej, bo ze wszystkim czekam aż w końcu przeprowadzimy się na nowe.
-
Cewnikowanie niewiele dało. Rozwarcie tylko na 1,5cm, szyjka długa i twarda. Wyciągnęli. Chcą czekać 3dni na rozwój wydarzeń. Dzisiaj badało mnie 3 lekarzy i każdy inna opinia. Zdaniem jednego dzidzia ma mniej niż 4kg, zdaniem innego 4,5kg. Dwa razy nadali szyjkę. Bardzo nieprzyjemne.
Jeśli chodzi o samo cewnikowanie. Wkładanie jest nieco nieprzyjemne, bo wkładają głęboko. Nie powiedziałabym, że bolesne. Szczególnie jeśli potraficie się rozluźnić. Jak to wygląda w trakcie. Najpierw pobolewało jak przy okresie. Do przeżycia. Wieczorem pojawiły się skurcze. Porównałabym je do tych przy poronieniu samoistnym. Chodzenie i gorący prysznic pomagał. Zdaniem mojej mamy byłam wyjątkowo dzielna i gdyby nie wiedziała, to by się nie domyśliła, że mam cewnik. Ponoć niektóre pacjentki zwijają się. Dla mnie to nie była jakaś trauma. Tylko zauważyłam, że przy siadaniu bardziej boli i albo lepiej chodzić albo leżeć. -
Wszystkim Dziewczynom dziękuję za miłe słowa.
Ja wczoraj zaczęłam interesować się Szkołą Rodzenia. Mam szczęście, że w mojej dzielnicy jest takowa. Będę chciała,aby położną była właśnie kobieta, prowadzącą tą Szkołę. Póki co napisałam do Niej maila, od którego tc można się zapisywać na zajęcia, bo różne Szkoły mają różne wymagania. Jak będę się zgłaszać to przy okazji wypełnię deklarację wyboru położnej.
Pytałam wczoraj lekarza,kiedy takiego wyboru dokonać, powiedział że po 20 tc,czyli już niedługo.
Oublier, ja też słyszałam że cewnikowanie jest bardzo nieprzyjemne. To teraz kolejne 3 dni czekania na rozwój wypadków?
Nasze Dzieciątko 11t6d [*] -
Oublier, no to czekamy z Tobą na dalszy rozwój wydarzeń. Trzymam kciuki
100krotka to gratuluję chłopczyka, Szymon to piękne imię! Ja mam nadzieję, że jutro też moja gin potwierdzi płeć, bo już zaczęłam kupować ubranka
Lyanna, skryta ta Twoja córeczka Cieszę się, że wszystko w porządku u Was
Ja stresuję się tą położną, bo to moja pierwsza ciąża i do tego w Niemczech. W tej okolicy co mieszkam jest ogólnie mało położnych. Termin mam na koniec czerwca, więc też mi mówiła inna położna, że ciężko może być kogoś znaleźć, bo dużo ludzi jedzie na urlop z dziećmi. Mam zarezerwowaną jedną położną, ale pod warunkiem że przeprowadzę się gdzieś niedaleko jej miejsca pracy (ciągle szukamy mieszkania). Boję się, że zostanę ostatecznie na lodzie
11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
01.06.2019 [*] Aniołek 7tc. -
Ta... Czekamy. Jeszcze potem konsultował mnie inny lekarz dla którego czekanie jest bez sensu, bo te 2-3 dni niewiele zmienią. Jutro mają znowu założyć cewnik a jak to nie pomoże, to pojutrze cesarka. Taka jest aktualna wersja. Co będzie jutro? Nie wiem. Dzisiaj poza ktg o 5:30 i dwukrotnym badaniem szyjki nie męczą mnie za bardzo.
-
Oj, takie czekanie jest najgorsze... A jeszcze na dodatek co lekarz to opinia. Nawet na temat wagi nie mają różne zdania. Powodzenia Oublier! Oby poszło już szybko
Dziewczyny, ja to prawdę mówiąc w ogóle nie myślałam do tej pory o położnej. Od przyszłego tygodnia idę do szkoły rodzenia to może tam się czegoś więcej dowiem na ten temat.
06.2016 [*] Aniołek 6 tc -
nick nieaktualny
-
Oublier, tego z cewnikiem to nawet nie potrafię sobie wyobrazić. Trzymam kciuki cały czas za Ciebie takie czekanie jest najcięższe, sama tego nie lubię...
Ja dziś mam wizytę, więc cieszę się, że wreszcie zobaczę co u naszej dzidzi
11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
01.06.2019 [*] Aniołek 7tc. -
Alphella,trzymam kciuki za wizytę i koniecznie daj znać po.
My byliśmy wczoraj w odwiedzinach u siostry męża. W sobotę ich córeczka miała organizowany Roczek,nas niestety zabrakło,bo mąż nie mógł wziąć wolnego w pracy. Wczoraj więc zawieźliśmy Małej prezent i poświętowaliśmy w mniejszym gronie.Spotkanie było bardzo miłe, dowiedzieliśmy się wielu praktycznych rzeczy odnośnie kupna wyprawki i opowiedzieli nam jak wyglądał ich poród.
Widać było,że bardzo się cieszą na naszą ciążę,poczułam że nie tylko my wyczekujemy na przyjście na świat Szymusia. Jednak takie rodzinne wsparcie jest bardzo ważne.
A w najbliższą sobotę mamy kolejną imprezę roczkową. Tym razem bratanek-chrześniak męża kończy rok. Tym razem uda nam się być, bo K. ma urlop do końca tygodnia.
A dzisiaj jedziemy do C&A odebrać mój zamówiony sweter. Obiecałam sobie, że dziś jest ten dzień i wybiorę pierwszy ciuszek dla Synusia.
Oublier, jesteś dzielna!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2018, 10:40
Lyanna lubi tę wiadomość
Nasze Dzieciątko 11t6d [*] -
Outbiler jestesmy z Toba, mam nadzieję ze dodasz zdjecie Kruszynki bo ja nie umiem sie doczekac ))
My z M czasem cos kupimy ale bez szaleństw bo jeszcze nie jesteśmy na mieszkaniu wiec nie chce potem duzo rzeczy przenosic podczas przeprowadzki. Takie nowosci u nas ostatnio, a w zasadzie te biale to nowosc, beze kupilismu jak jeszcze plec byla nieznana
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2018, 12:48
100krotka, Lyanna, Alphelia lubią tę wiadomość
KARIOTYPY OK
ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
Mama dwóch Aniołów
[*] Okruszek grudzień 2016 6tc
[*] Okruszek czerwiec 2017 10tc