kolejna ciąża po poronieniu
-
WIADOMOŚĆ
-
Też o tym ostatnio pomyślałam, że dobrze się trafiło - drugi trymestr na upały. A na zimniejsze miesiące mam już wyjście awaryjne - pożyczę płaszcz od pulchnej ciotki
foxylady lubi tę wiadomość
MTHFR_677C-T hetero, MTHFR_1298A-C hetero, PAI-1 4G hetero, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, PCOS, Insulinooporność -
Podzielę się z Wami moją nową obserwacją. Otóż skoro (mam nadzieję) wszystko jest ok i już tyknął mi 16 tydzień, to zaczęliśmy z narzeczem powolutku próbować małego bara bara
Oczywiście dużo nie możemy, bo biorę nadal luteinę dopochwowo, ale jak się chce, to się coś wymyśli zastępczego
Zauważyłam dziwne zachowanie mojego brzuszka po orgazmie. Wygląda on co najmniej cudacznie: rośnie mi ogromna gula, zawsze z prawej strony. Jakby tuż pod skórę ktoś włożył mi pomarańczę. Albo jakby alien chciał ze mnie wyjść
Spotkałyście się z czymś takim?
Morgiana, foxylady lubią tę wiadomość
MTHFR_677C-T hetero, MTHFR_1298A-C hetero, PAI-1 4G hetero, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, PCOS, Insulinooporność -
IT'S ALIVE!!!!!
Hahahahahahaha
ja to niby wczoraj dostałam zielone światło na seks, ale mam się nie orgazmować... więc cóż...
Mogę Ci jedynie pozazdrościć tego aliena
foxylady, Czykoty lubią tę wiadomość
Kostek ur 18.01.2017, 2550g, 52cm
Fasolka [*] 23.12.2015, 8tc -
Morgi to tak jak oglądać ciastko przez szybęMorgiana wrote:IT'S ALIVE!!!!!
Hahahahahahaha
ja to niby wczoraj dostałam zielone światło na seks, ale mam się nie orgazmować... więc cóż...
Mogę Ci jedynie pozazdrościć tego aliena
Justa87, alciak, foxylady, Morgiana lubią tę wiadomość
Tym razem udało się!!!
Gabriel ur.16.11.16 56 cm. 4240 g.
-
Mi się z brzuszkiem nic nie dzieje, więc nie wiem co tam masz pod skórą Czykoty ale podobno kobiety w ciąży czują bardziej, może doświadczasz pozaziemskich wrażeń
Foxy ja to wczoraj byłam przekonana, że ktoś mnie kopnął i to dwa razy, ale oczywiście wiem, że to niemożliwe, bo za wcześnie zwalam na emocje podczas meczu Polska - Portugalia pewnie był to jakiś nerwoból ale kopanie właśnie tak sobie wyobrażam na początku podobno jest to jak przelewanie, tak jakby się dużo wypiło... zobaczymy, pewnie poczekamy na to jeszcze parę tygodni a potem na co dzień stanie się meczące, szczególnie w nocy, jak będziemy chciały spać to tak jak z tym brzuszkiem, co nie możesz się go doczekać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2016, 19:58
foxylady, Czykoty lubią tę wiadomość
JULIA - godz. 7:27; 19.12.2016 r.
57 cm, 3750 g szczęścia
TYMON - godz. 9:16; 19.02.2020 r.
57 cm, 3700 g szczęścia -
Dziewczyny, dziś byłam u przypadkowego ginekologa na nfz ( zrobić darmowa cytologie), wzięłam wyniki i zaczęłam z nim rozmawiać. Spodobał mi się bo mówił konkretnie , o moim tsh ze za wysokie, ze acard, wyniki męża. Ale powiedział cos co mnie zastanawia, że w ta ciąże zaszłam za szybko ( 3 miesiące) teraz mam odczekać pol roku. Na pytanie dlaczego, odpowiedział żeby wszystko się unormowało. Wyniki jak do tej pory sa ok, hormony tez, tylko nie wiem jak z progesteronem. Wiec co ma się normować? A WY? jak miałyście zalecone? I jak zrobiłyście?Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
CORCIA 06.09.17r. -
Ja przy obu poronieniach miałam łyżeczkowanie, nigdy lekarze nie mówili mi o czekaniu pół roku, a zabieg ten wydaje się być bardziej inwazyjny niż samoistne poronienie. Dopiero po ciąży pozamacicznej, z uwagi na przyjęty lek musiałam czekać pół roku. Ale może coś się zmieniło w zaleceniach lekarzy, to było prawie 2 lata temu. Moja koleżanka miała usuwanego mięśniaka, był bardzo duży, miał kilka cm, po tak skomplikowanym zabiegu już 4-5msc po pozwolono jej podjąć starania, ale tylko dlatego, że została dobrze zoperowana.
O ile pamiętam kiedyś były takie teorie, że po poronieniu trzeba czekać dłużej, może to lekarz starszej daty? Czasem warto próbować różnych rzeczy, wszystko zależy od Was. Zerknij sobie jeszcze na to http://wiadomosci.onet.pl/nauka/poronilas-nie-zwlekaj-z-kolejna-ciaza/315vc.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2016, 22:49
JULIA - godz. 7:27; 19.12.2016 r.
57 cm, 3750 g szczęścia
TYMON - godz. 9:16; 19.02.2020 r.
57 cm, 3700 g szczęścia -
Ja po łyżeczkowaniach miałam czekać 3 cykle, ale z powodu badań i czekania na wyniki, przedłużało się to. Trzecie poronienie miałam samoistne i mogłam się starać po kolejnej miesiączce.MTHFR_677C-T hetero, MTHFR_1298A-C hetero, PAI-1 4G hetero, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, PCOS, Insulinooporność
-
Justa87 wrote:Dziewczyny, dziś byłam u przypadkowego ginekologa na nfz ( zrobić darmowa cytologie), wzięłam wyniki i zaczęłam z nim rozmawiać. Spodobał mi się bo mówił konkretnie , o moim tsh ze za wysokie, ze acard, wyniki męża. Ale powiedział cos co mnie zastanawia, że w ta ciąże zaszłam za szybko ( 3 miesiące) teraz mam odczekać pol roku. Na pytanie dlaczego, odpowiedział żeby wszystko się unormowało. Wyniki jak do tej pory sa ok, hormony tez, tylko nie wiem jak z progesteronem. Wiec co ma się normować? A WY? jak miałyście zalecone? I jak zrobiłyście?
Ja mialam lyzeczkowanie, tak jak Alciak. Kazali czekac do 2-3 miesiaczki, kontrola i zielone światło po 3 miesiaczce, zaszlam w ciążę po 4 (zaciazam z lewego jajnika).
Kazali czekac, zeby po zabiegu odbudowalo sie dobrze endometrium, no i szyjka macicy sie musiala wygoic itp.
Po samlistnym mozna szybciej chyba próbować, ale glowy nie dam.
Co do wyluszczania miesniakow i ciazy, to nie tylko kwestia dobrze wykonanego zabiegu, ale i samego mięśniaka. I to nie o sama jego wielkosc chodzi. Mój przez ginekologa z luxmedu zostal uznany za podsurowicowkowego, czyli nie wyrośniętego w sciane macicy i gdyby taki byl, to faktycznie mozna by wtedy go usunac i w miarę szybko starać sie o ciaze.
Niestety 3 kolejnych lekarzy, z czego dwóch ze szpitala na karowej przyjrzało mu sie dokładniej i niestety - nie jest na szypule, tylko wbudowany w sciane macicy
Wiec na 95% bylaby koniecznosc rozcięcia macicy zeby go usunac - stąd decyzja o zostawieniu gada, bo blizna po rozcięciu macicy musiałaby sie wygoic na cacy i min rok czekania.
Oczywiscie teraz gad zaczal rosnąć (ponic normalne w ciazy, bo rośnie przez hormony), wiec za miesiac, kiedy macica zacznie sie rozciągać juz na powaznie, to będę brać luteine.
Pytanie mam z innej bajki - tez macie problem z zapamiętywaniem różnych? Pomijam juz ze ide do sklepu po mleko i wracam z 5 innymi rzeczami, a bez mleka ale ostatnio to dałam popis wybitny - wizyta po to, żeby wziac skierowanie na juz umowione badania prenatalne, a zapomnialam o nim totalnie
Czuje sie jakbym nie miala mozgu kompletnie
No, poza dniami kiedy meczy mnie migrena, bo wtedy mam wrażenie ze mozg mi puchnie i za chwile wyplynie uszami...
Ostatni napad migreny trwał 9h... po 5h okładów, zaciemniania itp zlamalam sie i wzielam apap - dało tyle, ze go zwymiotowalam i umierałam dalej.
Cisnienie mialam ok, żadnych skokow itp.
I chyba moge te migreny oficjalnie uznac za moj specyficzny objaw ciazy, bo w zyciu nigdy wczesniej mnie tak nie lupalo, ze do lazienki na kolanach, bo wstac do pionu nie szlo...
Kostek ur 18.01.2017, 2550g, 52cm
Fasolka [*] 23.12.2015, 8tc -
Morgiana wrote:Pytanie mam z innej bajki - tez macie problem z zapamiętywaniem różnych? Pomijam juz ze ide do sklepu po mleko i wracam z 5 innymi rzeczami, a bez mleka ale ostatnio to dałam popis wybitny - wizyta po to, żeby wziac skierowanie na juz umowione badania prenatalne, a zapomnialam o nim totalnie
Czuje sie jakbym nie miala mozgu kompletnie
Ja mam to samo! Pamięć złotej rybki po prostu Dochodzi nawet do tego na przykład, że kilka godzin po rozmowie z narzeczonym nie pamiętam, co podczas tej rozmowy mówiłam lub co ustaliliśmy. Cały czas muszę sobie listy robić, memotki po domu rozklejać
Morgiana, foxylady lubią tę wiadomość
MTHFR_677C-T hetero, MTHFR_1298A-C hetero, PAI-1 4G hetero, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, PCOS, Insulinooporność -
Odnośnie tego mięśniaka to była poważna sprawa. Na etapiw badań lekarze od razu jej mówili o rocznej przerwie od starań. Ale okazało się, że po kilku msc USG dawało ładny obraz i kilku lekarzy w tym sam profesor, który ją operował mówił, że może już się starać. Nie znam szczegółów czy był wrośnięty, ale mial 10 cm i powiększał jej macicę, potem jek się szybko obkurczyła a ślad po nacięcieciu ładnie się goìł.
Ja bym te problemy z zapamiętywaniem zaliczyła do roztargnienia, które faktycznie mam i ja
JULIA - godz. 7:27; 19.12.2016 r.
57 cm, 3750 g szczęścia
TYMON - godz. 9:16; 19.02.2020 r.
57 cm, 3700 g szczęścia -
Ja nez ciazy nieogarnieta jestem:)ciagle zapominam.np wczoraj poszlam cytologie zrobic a wyszlam bez bo zagadalam sie z lekarzem:)
foxylady lubi tę wiadomość
Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
CORCIA 06.09.17r. -
Ja wyszłam do sklepu po śmietanę, wzięłam ją z półki, zapłaciłam i wróciłam do domu. Zorientowałam się źe "o czyms" zapomniałam jak mąż od drzwi zaczął pytać "no gdzie masz tą śmietanę"
Zrobiłam się tak bardzo głupia, że zaczęłam o tym czytać. Ma to swoją medyczną nazwę nawet kobiecy mózg kurczy się, po to żeby za chwilę zacząć pracę na podwójnych obrotach, np. zdobędziemy takie umiejętności jak rozpoznanie swojego dziecka z pośród innych po płaczu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2016, 13:45
alciak lubi tę wiadomość
Nikoludek
27.12.2016 r., 4180g -
Ja miałam poronienie samoistne i zielone światło po 3 miesiącach ale zaczęliśmy starania po 2. Też słyszałam, że najlepiej i nsjlatwiej zajść w ciążę do 6 mscy po poronieniu - oczywiście jeśli nie ma do tego jskis przeciwskazań medycznychNikoludek
27.12.2016 r., 4180g
