Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
grzanewino wrote:ototo, mój tak samo "wszystko ok"
Magdzia - ale jak pójdę za miesiąc, to już ominie mnie to usg III trymestru, które chyba robi się między 28-32 tygodniem. oj ja nie wiemmmmm
a z tego wszystkiego jak mi odmówił wczoraj, to zapomniałam wspomnieć, że mam przeciez te dwie macice i że może jednak wskazane jest ciut częstsze usg. No ale normalnie zabil mnie tekstem, że nei widzi powodów, zeby mi akurat dzis robic to usg.
Tym bardziej byłam zawiedziona, bo się nastawiłam, że zobaczę dzidzię, no i to przeciez dobry czas, a ostatnie usg miałam całe 10 tygodni temu! Kurde no, nie mogę się uspokoić noo
To może zapisz sie oddzielnie na usg iii trymestru u ginekologa tylko od usg? Porabani Ci lekarze
A co do l4u Sweetmalenka to brak słów! Ja tak nienawidzę kobiet ginekologów, ze szok. Przez to, ze jestem straszą i samodzielna i nikt z domu nie zwraca mi uwagi na moje wybryki językowe do obcych ludzi niw boje sie wprost komuś co o nim sadze i jakiego traktowania oczekuje ... współczuje Wam, ale pamiętajcie jak my nie zapiczatkujemy zmian to inne kobiety tez beda cierpiały, powołuje Was jako pogromców zła i zmiany ginekologów na lepsze
Ja termometr zamawiam Geratherm clinic chyba z miękka końcówka, jakos te bezdotykowe mnie nie przekonują, ale ja czasami taka zacofana jestemMagdzia85F, Tusianka, machirude lubią tę wiadomość
-
Wiecie co Dziewczyny? A ja się Wam trochę dziwię. Tylko błagam, nie gniewajcie się teraz na mnie za to co napiszę!
Lekarz to człowiek, jeden lepszy drugi gorszy, jeden milszy drugi cham itd. Idealnie by było gdyby każdy lekarz traktował wszystkich poważnie i z należytym szacunkiem. Ale wiadomo jakie są realia. Dlatego ja sobie serio nie wyobrażam, żeby ktoś mnie w taki sposób potraktował a ja bym to przemilczała, o nie. Trzeba czasem sprowadzić takiego “lekarza” do parteru, powiedzieć co się myśli i uświadomić mu/jej jaka jest jego/jej rola. Miałam kiedyś nieprzyjemną sytuację u internisty, baba ewidentnie miała mnie w d... bagatelizowała moje objawy, zbywała moje pytania. Powiedziałam wtedy, że nie przyszłam do niej dla przyjemności czy z braku czasu tylko po to żeby się dowiedzieć to czego nie wiem a co mnie niepokoi, i że nie wyjdę z gabinetu dopóki na spokojnie nie wytłumaczy mi wszystkiego. Babę zamurowało, nie spodziewała się takiego obrotu sprawy, niemal słyszałam jak zgrzyta zębami ale koniec końców wytłumaczyła mi wszystko. Walczcie o swoje, nie dawajcie się zbywać ani obrażać! To w dużej mierze zależy od Was z jaką wiedzą wyjdziecie z gabinetu, a jeśli będziecie milczeć i ignorować takie zachowania to to się tylko będzie powtarzać...Ilona92, Etoilka, Emily89, Magdzia85F, Tusianka, machirude lubią tę wiadomość
Kirunia - jesteś już z nami Maleńka -
Hej, ja miałam ciężki dzień wczoraj pod względem samopoczucia, ale dziś już jest lepiej
Mam nowe tejpy od fizjo
Wczoraj wyprasowałam ostatnie ubranka, teraz zostały tylko pieluszki, kocyki itp
Ja nie miałam usg 3 trymestru.. Tak jakoś wyszło, nie dyskutowałam z lekarzem (pomimo, że byłam zawiedzona strasznie)... Najbliższe usg mam 22 lutego i wtedy pewnie będziemy estymować wagę urodzeniową, chociaż to też takie palcem po wodzie pisane
Już się nie mogę doczekać jutraMagdzia85F, Tusianka, pomarańczka_33 lubią tę wiadomość
-
Ilona współczuję akcji z kotem.. co do zmęczenia końcówką ciąży, to na to nic nie poradzimy, trzeba przeczekać, potem będziemy zmęczone opieką nad dziećmi, ale to już coś innego i taki Maluszek wynagrodzi nam to wszystko
ja za to od paru dni czuję, że zmienia mi się środek ciężkości, normalnie czuję jak mnie ciągnie do przodu, przez co dłuższe stanie powoduje bóle w krzyżu ;x
Marta nie martw się tym 250g, dzieciaczki ponoć rosną skokowo, ja cały czas czekam na większy skokmoże u Ciebie rosła szybciutko, a teraz trochę zwolni i jednak nie będzie miała 4kg
a że ludzie "wyżej srają..." to niestety częste, najgorzej jak wypowiada się ktoś kto nigdy nie był w naszej sytuacji, jak np. moj pan dr któremu nikt nigdy nic w kroczu nie ciąłale on wie że to nie boli
Tusianka, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
Pomarańczka- masz racje. Tylko na wyniki morfologii gin stwierdziła" to nie wiem czemu sa takie wyniki". Wiec nie wytłumaczy mi nic skoro sama nie wie. Tak samo, jak nie wiedziala czemu mnie przy twardnieniu brzucha boli. Leżałam z tym w szpitalu i tam też nie znaleźli przyczyny... Ale przymusowe 3 dni leżałam!
pomarańczka_33 lubi tę wiadomość
-
Dorota masz całkowitą rację, ale z jednej strony szok robi swoje, bo pierwszy raz odwalił taką akcję, a z drugiej on teoretycznie wszystko nam wyjaśnił, na koniec dodał że mam pytać o wszystko, a on się postara na wszystko odpowiedzieć żebym wychodziła od niego spokojna
zwyczajnie inaczej rozumujemy "spokój"
pomarańczka_33, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
Rozumiem Dziewczyny, zaskoczenie faktycznie potrafi sprawić, że zapominamy języka, ale na to też znalazłam sposób
odliczam w myślach do trzech i skupiam mózg, oczywiście są sytuacje w których i tak nie robię i nie mówię tego co powinnam ale trening czyni mistrza
następnym razem się nie dajcie i walczcie o swoje! Trzymam za Was kciuki
Agnieszka (grzanewino), a w takiej sytuacji nie myślałaś o tym, żeby iść gdzieś na to samo usg?
machirude, Ilona92, aga_90 lubią tę wiadomość
Kirunia - jesteś już z nami Maleńka -
nick nieaktualnyOj dziewczyny, serio to jakaś masakra co się dzieje w sektorze usług. Ja też na każdym kroku widzę ilu jest niekompetentnych, nieodpowiedzialnych ludzi, którzy tylko odbębniają swoją pracę. Już nie będę opisywala konkretów, bo tylko się zdenerwuje ale czy to w Szkole Rodzenia, czy w sklepie z wózkami, czy u lekarza, tragedia.
Zgadzam się z Ilona i Pomaranczka, trzeba reagować, bo inaczej nic się nie zmieni. Ja sama dopiero się tego uczę, powoli, ale chyba mam coraz więcej odwagi żeby reagować, pytać, nie dać sie zbyć. Może to starość, a może instynkt macierzyński mi się włącza i będę mamą lwicąpomarańczka_33, Etoilka, Magdzia85F, Sylwiaa95, Ilona92, asiq lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOj mnie się wydaje, że przy dziecku to szybciej załączy się walka o "swoje". Bo jednak zauważcie, jakie w PL kobiety mają podejście do swoich potrzeb i praw.
Aga też czekam na linka z h&m - choć moje cyce pewnie w to cudo nie wejdą i kupię z alles mama, bo widziałam tam spore rozmiary. 4 do przodu to nawet na mnie - ogarnięcie tego psychiczne, to dużo -> wzrost biustu.
Jesteśmy na etapie szykowania pokoiku Małej. Dorotko gdzie Wy kupowaliście dywan do pokoiku Kiry?
A tu link jak robić pączki krok po krokuhttps://poprostupycha.com.pl/paczki-idealne-poradnik-z-filmikiem/
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2018, 12:56
machirude, pomarańczka_33, Etoilka, Ilona92, aga_90 lubią tę wiadomość
-
Pomaranczka - chyba się gdzies umówię prywatnie kolo 15-20 lutego, bo chciałam żeby mężu zobaczył juniorkę, tym bardziej, że niedługo ma urodziny i nasza pierwsza rocznica ślubu, bardzo by się ucieszył
pomarańczka_33, Magdzia85F, Ilona92, aga_90, Tusianka lubią tę wiadomość
-
Madzia, dywanik zamawiałam stąd: https://dywanychemex.pl/
Są też na allegro ale akurat jak ja kupowałam to aukcja z “moim” się zakończyła więc kupiłam przez ich stronę (wyszło troszkę drożej), ale jakość dywanu rewelacyjna i kolory cudnie żywe
Co do walczenia o swoje to mnie tego nauczyła stolica, serio, szybko zauważyłam, że albo się zmienię albo mnie zjedzą i wybrałam tą pierwszą opcjęteraz czasem jestem aż za bardzo waleczna i pyskata no ale trudno, wolę w tą stronę
Magdzia85F, Ilona92 lubią tę wiadomość
Kirunia - jesteś już z nami Maleńka -
nick nieaktualnyDziękuję za link. Mąż się wczoraj wczuł w szukanie dywanu
aż w szoku byłam
My akurat kupimy pastelowy-- jak się Nam nie zmieni
Co do walki o swoje. Hm, ja zawsze pyskata byłam, aż do przesady. Ja raczej nauczyłam się, kiedy ugryźć się w język. Bo Mąż czasem aż był zły na mnie jak potrafiłam odstawić w sklepie
Ale w pracy to moje bycie pyskatą bardzo się przydaje
I nawet o Męża potrafiłam się kłócićco Go też wkurzało. Więc już wiem, co będzie jak sie Ada pojawi!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2018, 13:20
pomarańczka_33, Ilona92, Tusianka lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny,
współczuje takich przejść z lekarzami.
Przykro mi z powodu Waszych pogryzionych piesków.
Ja się melduje po wizycie, mała ma 1560 g, prognozowana waga urodzeniowa - 3000 max 3500 g. Ułożona prawidłowo. Lekarz powiedział, że bardzo ładne dziecko - pokazał mi jakie ma ładne policzki ;p - jak dla mnie to są "chomikowe pućki " ale liczę na to, że on więcej tych dzieciaczków ogląda i wie które jest ładniejsze , haha
Niestety moja szyjka się jeszcze bardziej skróciła, jest już poniżej granicy wydolności , ma 2,21 cm. Mam leżeć jeszcze przez miesiąc.
Lekarz był nastawiony pozytywnie, powiedział, że przecież wiem, co mam robić - oszczędzać się jak tylko się da i powinnam wytrzymać jeszcze ten miesiąc . Póki co on przewiduje, że urodzę i tak wcześniej, tj. pod koniec marca.
Co do przyrostu mojej wagi mówi, że jest zadowolony (dumność z samej siebie - poziom 10 , haha. Ochrzanił mnie tylko, że za mało pije, bo krew bardzo gęsta.
W sumie, to tak bez emocji podeszłam do tego wszystkiego, będę leżeć dalej i co ma być to będzie....stresu juz tak dużego jak miesiąc temu nie mam...Ilona92, aga_90, Agiii37, pomarańczka_33, Magdzia85F, Etoilka, ibishka, Tusianka lubią tę wiadomość
-
kupiłam konkretnie te: http://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0518091001.html ale że to wyprzedaż to już się kończą
a w sobotę było dodatkowe -20% na wyprzedaż więc się opłacało
ja umiem walczyć o swoje, ale nie zawsze mi to wychodzi, w sytuacjach takich jak wczorajsza zazwyczaj ogarnia mnie taki szok że dopiero w domu ogarniam co mogłam powiedzieć
Klaudia dobrze że wszystko ok z Małą, szkoda tylko że szyjka się skróciła i musisz leżeć, ale to wcale nie musi oznaczać niczego złego. Będzie dobrze, tylko się oszczędzaj
a z tym piciem to i u mnie zawsze było ciężko, ale od jakiegoś czasu bardzo się pilnuję i przynajmniej 1-1,5l wmuszam w siebie samej wody lub wody z cytryną. Najłatwiej przygotować sobie dzbanek lub butelkę, żeby wiedzieć ile wypiłaśpomarańczka_33, Etoilka, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
aga_90 wrote:k
a z tym piciem to i u mnie zawsze było ciężko, ale od jakiegoś czasu bardzo się pilnuję i przynajmniej 1-1,5l wmuszam w siebie samej wody lub wody z cytryną. Najłatwiej przygotować sobie dzbanek lub butelkę, żeby wiedzieć ile wypiłaś
ale ja właśnie pije dużo moim zdaniem, min. 1,5 L mineralnej i do tego jeszcze herbaty ze 2 ,3 dziennie ...widocznie to jeszcze za mało