Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Sylwiaa95 wrote:https://naszsmyk.pl/pl/p/Wielorazowe-poporodowe-majtki-siatkowe-od-60-120cm/1977?gclid=EAIaIQobChMI_cbw66qb2QIV3cmyCh3cnQMzEAQYASABEgIWCfD_BwE
Najlepsze majtki siatkowe wg mamyginekolog
O, nie znałam tego sklepu. Ale już złożyłam zamówienieMajtek wzięłam największy rozmiar (aż do 160 cm), więc na spokojnie mój tyłek w nie wejdzie
Wzięłam też na próbę staniki do karmienia i leżaczek do wanny.
Magdzia85F, asiq lubią tę wiadomość
04/04/2018 3:22
3990g, 56cm -
Dzięki dziewczyny za pomoc!
My dziś poszliśmy na spacer do parku i zrobiliśmy kilka fotek ciążowycha w przyszłym tygodniu sesja
cieszę się, że siostra mojego męża nam zrobi, bo jednak ja się generalnie krępuję aparatu, a przed obcą osobą to już w ogóle tragedia.
Magdzia85F, Tusianka, Etoilka, machirude, asiq lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ode mnie też miłego dnia
łapię internet na pirata
korzystając, że się udało zaglądam co tam u was, a tu mężowie w domu i cisza.
U nas panuje grypa, odwiedziny ograniczone. Zrobili mi posiew moczu i na szczęście ok. Ale ja niecierpliwie czekam na powtórkę prób wątrobowych.
Czytam ile mogę co tam u Was i trzymam mocno kciuki za każdą z Wasściskam i pozdrawiam
ibishka, aga_90, Ilona92, Etoilka, Tusianka, grzanewino lubią tę wiadomość
14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
Witam witam:-)
co u nas słychać,ogólnie ok,poza drobnymi dolegliwościami 3 trymestru,od wczoraj dopadł mnie ból nerwu kulszowego najgorzej jest jak chodzę albo siadam.
Jutro mam wizytę u gina i nie zrobiłam badań krwi,całe ostatnie 3 tygodnie to był niezły młyn dzieci cały czas chorowały,jeździłam do lekarzy robiłam im badania a o swoich zapomniałam....
Pozdrawiam:-) -
Hej,
Rene miło Cię widzieć
Sandra i Aga (grzanewino), Dorotka- a Wy gdzie się podziewacie?
Aniu - cierpliwości w tym szpitalu Ci życzę...
Madziu - po Twoim poście widać że dzień zaczął się optymistycznie
Kamila - na ostatniej SzR położna mówiła, że napinanie brzucha na dole i ból jak przy okresie to przepowiadające. Jeśli napnie się cały brzuch i wtedy poczujemy skurcz to już może być akcja ;p więc się nie martw. Mnie też te skurcze menstruacyjne nawiedzają.
Marysiu - jak tam Twój "areszt kanapowy"? Ja mam dziś fazę buntu...;p
Co tam u pozostałych dziewczyn słychać ?
Ja się mogę podzielić kolejnym "ciążowym" snem : chodziłam po domu na boso i się zaczęło i uparłam się, że nie pójdę rodzić póki mi ktoś nie pomoże wyszorować brudnych stóp , bo to wstyd z takimi iść ;p;p;p
Znacie jakiś magiczny sposób na zatwardzenia: warzywa, syrop dla ciężarnych i dużo płynów nie pomagają ;(
grzanewino lubi tę wiadomość
-
Czesc
Aniu wszystko bedzie dobrze. Zapisuj co musisz zdobic przed porodem lub ktos za Ciwbie i odpoczywaj. Nie ma co sie na zaś przejmować. Duzo zdrowia i spokoju dla Was ❤️
Co do zgłaszania dziecka to powinniście miec dokumenty tożsamości dowody i lub paszport(zalezy od obywatelstwa). Mkze to zrobic partner, ale ze zgoda pisemna partnerki. TrEba miec na pewno kartę ciazy i te zaświadczenie ze szpitala i narodzinach dziecka. Meldunek tam gdzie wy chcecie mozna wybrać tak samo jak jak ubezpieczenie dziecka sami wybieracie u kogo ma byc u ezpieczone. No i mówicie, ze ojciec potwierdza ojcostwo matka akceptuje, jak to napisała sweetmalenska. Co do usc zalezy od meldunku. Pomimo, ze jestem zameldowana w gminie, moje dziecko melduje w większym mieście, ktore obejmuje rożne gminy i powiaty (wiecie o co chodzi?).
Macierzyński to albo same albo pracodawca, zalezy kto i gdzie pracuje. Kosniakowe z z mops lub gops. Zalezy czy krus czy ZUS . Pesel nadadzą przy zgłaszaniu. A akty wszelkiego rodzaju sa juz internetowe i mozna je odbierać w każdej czesci Polski.
Co do tych majtek wiem, ze u mnie w mieście zabraniają zakładania tylko masz leżeć z podkładem higienicznym i tym poporodowym. Ja mam 20szt plus nirmalne podpaski bo siostra mówiła, ze pozniej to jak okres jest. A te tzw odchody sa na poczatku i trzeba zwracać uwagę zeby żywa krew po wyjściu ze szpitala nie leciała bo moze oznaczać późniejszy krwotok. O to tak sie z internetow dowiedziałam.
Musze zamówić komodę i sprzątnąć ten burdel ubraniowy kosmetyczny bo juz nie mam jak sie obracać w pokoju
A i tak mnie nurtuje, ze kwiatków w pokoikach dziecięcych nie maciechyba, ze ja ślepa. Bo wiecie ja to bym mogła w oranzerii mieszkać ha ha
Tusianka lubi tę wiadomość
-
Czopki glicerynowe? Doraźnie ale pomagają
U nas też wszystko ok. Maly ciągle się wierci. Caly czas pod żebra wchodzi. I skurcze pojawiają się- caly brzuch twardnieje. Szczególnie po wysiłku. Ostatnio nawet co parę minut twardnial i puszczal. Ale wzięłam no-spe, magnez i spasmoline i minęło.
Torbe do szpitala już dopakowuje bo nigdy nie wiadomo... 22.02 mam USG u prywatnego. W końcu coś więcej się dowiem. I mam nadzieję że się odwrócił główka w dółIlona92 lubi tę wiadomość
-
Tęskniąca na mnie działaj jagody z kefirem
A co fo "stawiania" to jest poprostu bezbolesny skurcz. Cały brzuch robi sie twardy i jesli oddychanie prawidłowo szybciej piszczą. To sa skurcze bh lub te na A także macica ćwiczy by przygotować sie na wypchnięcie dziecka. Jesli skurcz boli jak na okres to sa juz skurcze przepowiadające , a jesli boli i sa regularne to moze sie juz cos dziać. A wlasnie jak sie zacznie akcja porodowa to nadal bedziemy czuc ruchy dziecka? Nje wiem czy to istotne , ale ostatnio o tym myślałam. Chociaż jesli bedzie tak bolało to nawet nie bedziemy zwracały na to uwagi. -
Ilonka, ja też bym mogła w oranżerii lub w zwierzyńcu , haha...Póki co mogę o tym pomarzyć, tak jak i o własnym pokoju dla dzidziusia. U mnie to będzie kącik tylko ;(
A propos kwiatków, to gdzieś czytałam, że nie poleca się paprotek w miejscu gdzie się śpi...ale nie pamiętam dlaczego. Paprotki za to trzeba stawiać tam, gdzie sprzęty emitują promieniowanie , np. w pobliżu tv, komp itd....Ostatnio też czytałam o gatunkach, które filtrują powietrze ze smogu, muszę się w takie zaopatrzyć
Jagody z kefirem też nie pomogły;(
Podobno przed samym porodem ruchy dziecka się wyciszają ale nie całkiem.
Judytko maluch się odwrócił, spokojnieIlona92 lubi tę wiadomość
-
Klaudia tak jak mówi Ilona.. U mnie zadziałał kefir, a jeszcze podtrzymaj go za długo otwarty poza lodówka i wypij ba drugi dzień to już w ogóle powinno pójść 'z gorki'
. Ja też wpieprzam jabłka, lub jak robię koktajl owocowy to dodaje łyżeczkę lub dwie zmielonego siemienia lnianego tylko przy siemieniu pamiętaj że trzeba dużo pić żeby efekt nie był odwrotny
My mamy leniwyw weekendstrasznie mnie na słodkie coś nosi a w domu pustki.. Później mama ma mi podać ciacho jakieś co upiekla. Może to mnie udobrucha
Wizyta już w czwartek - nie mogę się doczekać
Termometr wytestowalam. Jest supermam nadzieję że będzie dobrze służył.
Aniu trzymaj się tam. Może jakieś sudoku lub krzyżówki na zabicie czasu??Ilona92, Tusianka lubią tę wiadomość
-
Klaudia, może kiwi? (Tak a propos kiwi, to chyba moja największa ciążowa miłość
)
Co do reżimu łóżkowego, w ten weekend jestem grzeczna, nabieram sił na kolejny tydzień :p Jutro przyjeżdża po mnie mąż i wracam z domu do Krakowa. A tam czeka na mnie reszta prania, prasowania, pakowanie torby itp. W środę badania, a wieczorem planuję wziąć męża na jakąś walentynkową kolację - potem może juz długo nie być okazji ani możliwościtakże siły się przydadzą.
U mnie też brzuszek twardnieje - na szczęście na razie bezboleśnie. Czasem mnie coś zakłuje, ale staram się nie panikować
Udanej niedzieli!
-
Iza - właśnie tak robię - wystawiam nabiał z lodówki na cały dzień i nic,
Marysiu - właśnie zjadłam kiwi - zobaczymy
P.S. moje belly pokazało mi dziś: "80% completed"Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2018, 11:14
Etoilka, ibishka lubią tę wiadomość
-
O, Tęskniąca, dobrze wiedzieć
czasem mnie martwi taki ból, no ale przechodzi i później jest spoko, więc rzeczywiście trzeba wyluzować
My mieliśmy wczoraj aktywny dzień - wycieczka do IKEA po pojemniki na ubranka i takie "podręczne" rzeczy do przewijania i pielęgnacji, później w Agata Meble wybieranie kanapy do salonu, wycieczka 50 km z fotelami do renowacji a później 2 imprezy
Dziś czuję się jak potrącona przez tramwaj, a na 14 przychodzą teściowie na obiadEtoilka lubi tę wiadomość
-
Etoilka, nie wiem xD mysle, że jakbym miala problemy z ciaza to bym sie bardziej oszczedzala...
Ale ja mam chyba tak jak moja mama - ze jak cos musi byc zrobione to robie
Ona to ma historie z kazdej ciazy takie, ze w glowie sie nie miesciEtoilka, Ilona92, asiq lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny,
ciążowe otępienie - poziom master, wczoraj jak szukałam info o uznaniu ojcostwa w googlach to znajdowalam wszystko tylko nie konkrety ;p a dziś - pierwszy wpis w wyszukiwarke i mam jak na tacy jak jest u nas w mieście ;p no "diabeł ogonem nakrył" - jak to mówiła moja babcia
Kamila - poopowiadaj jakieś ciekawe historię...z chęcią poczytamy