Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJudyta ale Ty wyglądasz na serio bardzo ładnie!!! I jak oglądam Twoje foty a widzę siebie.
Moja willa jest śliczna, bo jest tam najpiękniejsza osóbka na świecie! Ale reszta jest fe.
U mnie na liście do szpitala jest napisane, aktualne badanie moczu i morfologia. Do tego, ja co wizytę robię te badania + TSH, bo mam Hashi.Ilona92, Etoilka lubią tę wiadomość
-
ja morfologię i mocz miałam praktycznie co wizytę, a teraz na ostatnią mam już tylko morfologię, aczkolwiek może w związku z tym GBS+ będę coś jeszcze miała zlecone, tego się dowiem na wizycie 16.03.
Ilona92, sweetmalenka lubią tę wiadomość
Kirunia - jesteś już z nami Maleńka -
Dziękuję bardzo
Ja Twoich nie widziałam zdjęć bo zdążyłaś wykasować:p u mnie ta obsesja jest trochę dlatego że boję się powrotu do wagi która kiedyś była czyli ponad 100 kg ale wiem i postaram się nie dopuścić do tego. Dobra! Już nie marudzę:pMagdzia85F, Ilona92, Etoilka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnypomarańczka_33 wrote:ja morfologię i mocz miałam praktycznie co wizytę, a teraz na ostatnią mam już tylko morfologię, aczkolwiek może w związku z tym GBS+ będę coś jeszcze miała zlecone, tego się dowiem na wizycie 16.03.
Mnie gin mówił, że jak wyjdzie dodatni GBS, to że dadzą antybiotyk, i naprawdę to nie jest żaden objaw czegoś złego, po prostu w ciąży może się przypałętać.
I powiedział, że jak normalnie byłby dodatni, tzn. jakby koieta nie była w ciąży to trzeba się leczyć, bo to jest infekcja.
U mnie pewnie do końca badania będę robić. -
nick nieaktualny
-
Dobrze będzie Klaudia:) macica mocniej ćwiczy a obi przezywają
Pati jeszcze poczeka i zdążysz dwa razy isc do fryzjera
Ja tez bym chciała isc do fryzjera i zrobic jakis fajny kolor i lekko podciąć włosy, bo mam problem z rozczesywaniem, a mnie nikt nie namówi na żadne specyfiki oprócz szampony, odżywki i ewentualnie lakieru do włosów.
Natysiu wyglad to nie wszystko, mu fo niedawna mowili ze bie wyglądam jakbym była na końcówce, s nagle od tugodnia widze mi t niektórych to szok, dami mówią ze chyba jestem na końcówce , także zaraz sama zobaczysz różnice. A mówią nie oceniaj ksiazki po okładce
Mnie tez boli brzuch przy przekręcaniu, ale tam jest prawie 7 kg!
Moja Jagodzina na czesto czkawki wieczorem i nie lubie tego uczucia. Mam tez wrażenie, ze od ok tygodnia opuścił mi sie brzuch. Po jedzeniu nie czuje dyskomfortu! Moge tez zjeść wiecej także moze cos w tym jestja zgagę mam po karotce i bananach reszta wchodzi. Współczuje Wam tego
Magdzia85F, Etoilka lubią tę wiadomość
-
no jeszcze nie, w następny piątek mam
no i nic mi nie wyszło z tego prasowania dzisiaj
M właśnie gotuje jaja na twardo, będą z majonezem i szczypiorkiem a ja idę do sklepu po wędlinę - mięcha mi się chce jak nie wiem!Magdzia85F, Etoilka, Ilona92 lubią tę wiadomość
Kirunia - jesteś już z nami Maleńka -
Jakie dobre kotlety mielone zrobiłam, pierwszy raz taka orgia z tak prostego dania
I na dokłądkę crumble z jabłkami, co by rozgrzany piekarnik wykorzystać
Właśnie szukam przepisów na dania, które będę mogła zrobić i zamrozić, by po porodzie nie musieć gotowaćMagdzia85F, Etoilka, pomarańczka_33, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
Etoilka wrote:Crumble z jabłkami
Ja na razie zamroziłam gulasz z indyka z warzywami. I też myślę, co można jeszcze zrobić. Także Kamila, jak coś znajdziesz, to dajest znać
To na pewno zrobię
https://www.kwestiasmaku.com/przepis/schab-pieczony-w-kapuscie-kiszonej
https://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_polska/kotlety_mielone/przepis.html
Etoilka lubi tę wiadomość
-
BP 02 wrote:Co to te crumble?
Etoilka, mam gdzieś dietę matki karmiącej. Gazy będą u mnie w żołądku a nie u dziecka.
A już marzę o sushi jako pierwszym posiłku po powrocie ze szpitala
Etoilka lubi tę wiadomość
-
Już niestety za Wami nie nadążam.. nadrobiłam kilka stron, na więcej nie mam czasu
ale podpięłam się do neta żeby choć trochę Wam zdać relację
tęskno mi za ruszającym się brzuszkiem i powiem Wam że za wszystkie uciążliwe dolegliwości ciążowe oddałabym to, aby mój synek był jednak donoszonym dzieciątkiem, no ale już sprawa się rypła..
Mały jest cały czas w inkubatorze, oddycha sam. Próbujemy od wczoraj przystawiać się do piersi, ale łatwo nie jest bo cały czas ma sondę przez nosek i tak go karmią. Od niedzieli dostaje już mój pokarm (wcześniej musiałam wylewać przez przyjmowane leki) i od niedzieli zaczyna przybierać na wadze. Mamy już 1858g
czeka nas jeszcze sporo czasu spędzonego w szpitalu, bo musi dojrzeć do "wieku" i nauczyć się funkcjonować poza inkubatorem. Dobre tyle że tu w szpitalu jest coś w rodzaju hotelu dla mam wcześniaków, więc mogę być cały czas niedaleko Synka. Przez to że nie karmię, to pół dnia spędzam z laktatorem w ręce, ok 2h dziennie się kangurujemy i czas leci tak szybko że nie mam czasu nawet dobrze zjeść, o spaniu nie wspomnę
pisałyście o stópkach wypychanych przez Wasze Maluchy, ja Wam powiem że na zewnątrz ta stópka jest jeszcze bardziej cudowna
Klaudia a Ty nie żartuj, nie możesz rodzić z niezrobionymi włosami! zaciskaj mocno nogi, z nas dwóch chociaż Ty dociągnij do "naszego" terminu
3majcie się Dziewczynki!Ilona92, Magdzia85F, pomarańczka_33, Etoilka, Alala, grzanewino, Tusianka, Sylwiaa95, BP 02, olKaczucha, Agiii37 lubią tę wiadomość