Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Mój pobrał mi GBS w 30 tc.myszkaka wrote:Cześć
ale się rozpisałyście
Ja mam wizytę w poniedziałek, nie wytrzymałam i jednak pojechałam wcześniej odebrać tego GBS'a, całe szczęście ujemny, więc przynajmniej tym się nie będę musiała przejmować.
Ciekawe, czy lekarz mi w ogóle zrobi pomiary.. on jakoś rzadko dokładnie mierzy Grzesia. Ostatnio w 30tc, a wizyty mam co 3 tygodnie
Mówił, że usg dokładne zrobi jeszcze po 38tc żeby oszacować wagę urodzeniową, więc zakładam że pewnie będę miała później wizytę.
W ogóle czasem mam wrażenie, że on zleca różne rzeczy za wcześnie. GBS'a pobrał w 33tc, a wyczytałam że to się pobiera 35-37.
Tęskniąca, trzymam kciuki żeby takie skurcze już Cię nie straszyły i żebyś spokojnie donosiła
Aga, super że Wiktorek przybiera, pewnie nie jest łatwo patrzeć na swoje dziecko w inkubatorze ale dacie radę i niedługo będziecie w domu
Ja się właśnie zmierzyłam to mam 98cm w obwodzie brzucha, ciekawe ile się jeszcze zwiększy.
-
Klaudia, ale ulga! Nie wypuszczaj jeszcze Małej na świat!
Sylwia, wszystkiego dobrego!
My po wizycie. Na KTG cisza, skurczy brak, mały raczej średnio aktywny (a znając go, myślałam, że obkopie nieźle te pasy; oczywiście jak wstałam z leżanki to była dyskoteka...). Szyjka "zamknięta i uformowana".
Martwi mnie tylko waga Wojtusia, waży 2620g, w 2 tygodnie przybrał tylko 260g... Przepływy ok, pani doktor mówi, żeby się nie przejmować i "futrować" małego. I że może jakoś dobijemy do 3 kg - ech
Sylwiaa95, pomarańczka_33, Tusianka, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
Sylwia, najlepszości urodzinowe!
zdrówka przede wszystkim i spokojnego bez komplikacji porodu sto lat!!!
a ja poszłam dzisiaj się przejść, przy okazji zrobiłam zakupy i wydrukowałam dokumenty (do kupna drukarki już się chyba z pół roku przymierzam
), dotleniłam się, więc pomyślałam, że wyciągnę Rudego do ogródka niech sobie trochę pogania... tiaaa... oto jak mój psowy jest bardzo bieganiem zainteresowany
nawet jednego okrążenia nie zrobił! leniwiec mój kochany
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2018, 12:49
ibishka, Tęskniąca, Sylwiaa95, Tusianka, Etoilka lubią tę wiadomość
Kirunia - jesteś już z nami Maleńka -
Madzia a z tymi pieluchami z rossmana za 1 gr, to trzeba osobiscie odbierac ?czy jak np siostra odpali na aplikacji moje konto to bedzie mogla odebrac? bo u mnie w miescie nie ma rossmana i ona bym mi mogla w krakowie przy okazji odebrac
przy odbieraniu trzeba zrobic jakies zakupy? czy tylko przychodzisz i mowisz ze chcialas odebrac?
-
Etoilka wrote:Martwi mnie tylko waga Wojtusia, waży 2620g, w 2 tygodnie przybrał tylko 260g... Przepływy ok, pani doktor mówi, żeby się nie przejmować i "futrować" małego. I że może jakoś dobijemy do 3 kg - ech
A powiedz, wiesz ile ważył w 30tc? Mój 29.2 miał ok 1454g i od tamtej pory nie wiem ile przybrał ja przytyłam niecałe 12kg (startowałam z 50,5) i nie wiem czy to ok, czy jednak mały nie przybiera jak powinien Założę się, że w poniedziałek go nie zważy wkurza mnie pod tym względem, bo i tak zawsze robi usg i sprawdza serce i przepływy, a pomiarów nie robi, bo uważa że nie trzeba. A Wy tu co dwa tygodnie wiecie ile dzieciaki przybierają 
-
Dziewczyny wszystkiego dobrego dla nas wszystkich tutaj!
Sylwia - sto lat sto lat
Myszkaka - mi gin zrobił usg w 20 tc i dopiero teraz, więc ja kompletnie nie wiedziałam ile waży i w ogóle nic. Tylko widziałam jak mi brzuch rośnie, no i waga też. Przybrałam już 18 kg i 40 cm w pasie
a startowałam z 60 kg przy 172 cm wzrostu
Sylwiaa95 lubi tę wiadomość
-
grzanewino wrote:
Myszkaka - mi gin zrobił usg w 20 tc i dopiero teraz, więc ja kompletnie nie wiedziałam ile waży i w ogóle nic. Tylko widziałam jak mi brzuch rośnie, no i waga też. Przybrałam już 18 kg i 40 cm w pasie a startowałam z 60 kg przy 172 cm wzrostu
Aha, czyli nie tylko mój się nie wyrywa do pomiarów. No ja mam +30cm w pasie, a wzrostu dokładnie 10cm mniej niż Ty mam nadzieję, że wszystko jest dobrze.. Dziwi mnie tylko, że póki robił usg na fotelu u siebie w gabinecie bo zawsze mierzył, a teraz chodzimy do innego aparatu i jak zmierzy to muszę bulić 200zł.
Pomarańczka, a Ty będziesz miała jeszcze jakieś wizyty? Czy to już ostatnia była?Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2018, 13:42
