Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej hej
Wczoraj o 12:30 urodziła się Asiulka 3380g,56cm. Wszystko z nami ok, bałam się bardzo a personel super rozładował napięcie także chwila i było po wszystkim. Po 7 godzinach buła pionizacja, boli ale da się wytrzymać. Malutka dała nam do wiwatu przez cała noc, szczęście ze mąż z nami jest i dużo pomaga, bo ja teraz inwalidka z ograniczonymi ruchami. Asia non stop przy cycku a jak już cyca puści to i tak nie można jej odłożyć bo krzyk
Gratuluje rozpakowanym i trzymam kciuki za kolejne dziewczyny:)aga_90, Tusianka, ibishka, Magdzia85F, Sylwiaa95, Etoilka, Ilona92, olKaczucha, Agiii37, grzanewino, pomarańczka_33, Rene lubią tę wiadomość
-
Monika gratulacje! Wracajcie teraz do sił
Ja w szpitalu to sie bananami objadałam bo ponoć dobre na laktacje
Ja tez jem wszystko i póki sama sie nie przekonam że jest inaczej to też nie wierzę w żadne diety matki karmiącej ale swoją batalię już stoczylam z mamą i teściową xDTusianka, Etoilka, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
Monika gratulacje! Nabierajcie sił i cieszcie sie macierzyństwem!
Jesli chodzi o dietę , niestety niektóre dzieci sa bardzi wrażliwe, wiem ze mleko produkowane jest z krwi, ale ryzyko istnieje. Moje podejście jest takie, ze jesli nie widze złego samopoczucia dziecka jem to na co mam ochote. Chociaż wprowadzam pokarmy stopniowo i w małych ilosciach te ktore mogą" zaszkodzić ". Najgorzej teraz jest z warzywami i owocami jesli nie masz sprawdzonego źródła, twoje zapasy sie skończyły to te nowalijki sa straszne niestety przez nawozy i konserwanty dziecko tez moze to odczućgrzanewino lubi tę wiadomość
-
Emily89 wrote:Ilona, to moja teoria się nie sprawdzi, bo mówią, że dzieci po cc bardzo nie lubią dotykania główki...
Ja nie wierzę, że kapusta wpłynie na mleko... ciężko, żeby gazy przeszły do krwiTusianka lubi tę wiadomość
-
olKaczucha wrote:No właśnie I kogo słuchać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2018, 17:28
Tusianka, Magdzia85F, BP 02, grzanewino, pomarańczka_33, aga_90 lubią tę wiadomość
-
ibishka wrote:Sandra a u Ciebie do kiedy będą ewentualnie czekać?
Wlasnie nie wiem ile sie tu czeka, bede to omawiac z lekarzem w poniedzialek, bo jutro tylko ktg i go nie ma...
Jak cos, ja chce negocjowac aby nie czekac dluzej niz do 21 kwietnia, bo boje sie przenoszenia No i chce sushi juz
Monika- gratulacje! Szybkiego powrotu do formyMagdzia85F lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny,
Gratuluję wszystkim Nowym Mamusiom i trzymam kciuki za jeszcze nierozpakowane
Co do KP to u nas wszystko póki co dobrze, Grześ ładnie je, nawet widzę po nim że nabrał trochę ciałka. Pieluchy zmieniam co karmienie, a nawet zdaża się że zrobi dwie, trzy kupy pod rząd, zaraz po tym jak go przewinę.
W szpitalu jak podawali posiłki to pytali które to matki karmiące i dostawałyśmy np. Zupę kapuścianą z zielonym groszkiem albo brokuły, więc coś dziwna dieta biorąc pod uwagę że niby nie ma diety dla karmiących, a oni pytali które karmiące i podawali takie niby kontrowersyjne rzeczy.
Ja jem wszystko, na razie nie ma problemów ale w sumie kolki to się chyba trochę później pojawiają?
Wasze dzieciaki lubią się kąpać? Bo Grześ strasznie krzyczy i widać że to dla niego stres a nie relaks -
Myszkaka kołki sa od razu do ok 3-5 miesiąca to jest nierozwiniętych układ pokarmowy. Niby przy kp nie na kołek, ale znam przypadek, gdzie była kolka przy Kp. Przyczyna byli tluste mleko.
Moja płakała jak składało sie ja tyłem do wanienki , a jak wkładam bokiem lub przodem jest lepiej. Kąpanie rylko na boku i lubi na brzuchu, pływa jak żabkagrzanewino lubi tę wiadomość
-
Monnn, gratulacje!!! Trzymajcie się dzielnie i szybko wracajcie do domku
Ja też nie lubię sushi
U nas na kąpiel pomogło podkarmienie przed, pieluszka na dnie wanienki i szybkie przeniesienie do wanienki po rozebraniu, Mała troszkę jeszcze tam próbuje popłakiwać ale to już nic przy tym co było
Marysia, u nas kikut już odpadł całkowicie i mamy śliczny pępuszek
A jeśli chodzi o moją dietę to nie jem tego co mi szkodzi, poza tym jem wszystko. Jadłam już i banany i truskawki i pomidory i Małej nie zaszkodziło. Boję się trochę u niej alergii albo nietolerancji ale to pewnie wyjdzie później o ile będą.Ilona92, Etoilka, Magdzia85F lubią tę wiadomość
Kirunia - jesteś już z nami Maleńka -
Magdzia85F wrote:Czy tylko ja nie lubię sushi?
Mój synek uwielbia kąpiele, ma wtedy taką cudowną błogą minkę ale za to juz przy ubieraniu zawsze jest krzyk bo wściekłe glodny! Bez wzgledu na to kiedy ostatnio jadł i ile :p
A kikut nam odpadł jakos po 2tyg
Marysia a czym przemywasz? Bo podobno po Octenisepcie rany goją sie dłużej. Tak nam mowili na SR.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2018, 21:11
Ilona92 lubi tę wiadomość