X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr Kwiecień - plecień 2018
Odpowiedz

Kwiecień - plecień 2018

Oceń ten wątek:
  • Etoilka Autorytet
    Postów: 967 1646

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też się już przekonałam do tego, że diety matki karmiącej nie ma i jem wszystko :)

    grzanewino, aga_90 lubią tę wiadomość

    h84f3e5e7aigw4hm.png
    mhsvcwa15qvcnn0c.png
  • Monnn Autorytet
    Postów: 304 477

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej hej
    Wczoraj o 12:30 urodziła się Asiulka :) 3380g,56cm. Wszystko z nami ok, bałam się bardzo a personel super rozładował napięcie także chwila i było po wszystkim. Po 7 godzinach buła pionizacja, boli ale da się wytrzymać. Malutka dała nam do wiwatu przez cała noc, szczęście ze mąż z nami jest i dużo pomaga, bo ja teraz inwalidka z ograniczonymi ruchami. Asia non stop przy cycku a jak już cyca puści to i tak nie można jej odłożyć bo krzyk ;)
    Gratuluje rozpakowanym i trzymam kciuki za kolejne dziewczyny:)

    aga_90, Tusianka, ibishka, Magdzia85F, Sylwiaa95, Etoilka, Ilona92, olKaczucha, Agiii37, grzanewino, pomarańczka_33, Rene lubią tę wiadomość

    3jgxrjjg0j7kai9n.png

    km5svcqg922e3x1k.png
  • aga_90 Autorytet
    Postów: 1028 1716

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika gratulacje! Wracajcie teraz do sił :)

    Ja w szpitalu to sie bananami objadałam bo ponoć dobre na laktacje :D
    Ja tez jem wszystko i póki sama sie nie przekonam że jest inaczej to też nie wierzę w żadne diety matki karmiącej :) ale swoją batalię już stoczylam z mamą i teściową xD

    Tusianka, Etoilka, Ilona92 lubią tę wiadomość

    f2wl9vvje61wiuku.png
  • Tusianka Autorytet
    Postów: 929 1118

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olu, mnie też opieprzyli w szpitalu za zjedzenie winogrona. A w domu jakoś jem i nic malutkiej nie jest :)

    Monika, gratulacje!

    km5stv73sw35n5tw.png
    04/04/2018 3:22
    3990g, 56cm
  • Etoilka Autorytet
    Postów: 967 1646

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika, gratulacje! Zdrówka dla Ciebie i Asi :)

    h84f3e5e7aigw4hm.png
    mhsvcwa15qvcnn0c.png
  • Ilona92 Autorytet
    Postów: 1725 1660

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika gratulacje! Nabierajcie sił i cieszcie sie macierzyństwem!
    Jesli chodzi o dietę , niestety niektóre dzieci sa bardzi wrażliwe, wiem ze mleko produkowane jest z krwi, ale ryzyko istnieje. Moje podejście jest takie, ze jesli nie widze złego samopoczucia dziecka jem to na co mam ochote. Chociaż wprowadzam pokarmy stopniowo i w małych ilosciach te ktore mogą" zaszkodzić ". Najgorzej teraz jest z warzywami i owocami :( jesli nie masz sprawdzonego źródła, twoje zapasy sie skończyły to te nowalijki sa straszne :/ niestety przez nawozy i konserwanty dziecko tez moze to odczuć :(

    grzanewino lubi tę wiadomość

    qb3cj48ah5hohfgu.png
    klz9krhmxrpn9h80.png
  • olKaczucha Autorytet
    Postów: 303 185

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie I kogo słuchać :(

    iv09mg7yklmn388j.png
  • Ilona92 Autorytet
    Postów: 1725 1660

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emily89 wrote:
    Ilona, to moja teoria się nie sprawdzi, bo mówią, że dzieci po cc bardzo nie lubią dotykania główki...

    Ja nie wierzę, że kapusta wpłynie na mleko... ciężko, żeby gazy przeszły do krwi :)
    Kapusta moze nie, ale alergeny niestety tak i niestety sa wszechobecne. Moja nue lubi tylko zakładania czapki, tak z reszta nue ma problemu. Taj samo hak nie miałam zgagi , a urodziła sie z bujna czupryna :)

    Tusianka lubi tę wiadomość

    qb3cj48ah5hohfgu.png
    klz9krhmxrpn9h80.png
  • Ilona92 Autorytet
    Postów: 1725 1660

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olKaczucha wrote:
    No właśnie I kogo słuchać :(
    SIEBIE! Ty jestes matka i wiesz co jest najlepsze dla Ciebie i dziecka :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2018, 17:28

    Tusianka, Magdzia85F, BP 02, grzanewino, pomarańczka_33, aga_90 lubią tę wiadomość

    qb3cj48ah5hohfgu.png
    klz9krhmxrpn9h80.png
  • BP 02 Autorytet
    Postów: 678 944

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ibishka wrote:
    Sandra a u Ciebie do kiedy będą ewentualnie czekać?

    Wlasnie nie wiem ile sie tu czeka, bede to omawiac z lekarzem w poniedzialek, bo jutro tylko ktg i go nie ma...
    Jak cos, ja chce negocjowac aby nie czekac dluzej niz do 21 kwietnia, bo boje sie przenoszenia :( No i chce sushi juz ;)

    Monika- gratulacje! Szybkiego powrotu do formy :)

    Magdzia85F lubi tę wiadomość

    dxomclb10296nsxe.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika gratulacje! Zdrówka dla Was!

    Czy tylko ja nie lubię sushi?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2018, 17:26

  • BP 02 Autorytet
    Postów: 678 944

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzia- moje obie siostry niecierpia :D

    Magdzia85F lubi tę wiadomość

    dxomclb10296nsxe.png
  • myszkaka Autorytet
    Postów: 961 853

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny,

    Gratuluję wszystkim Nowym Mamusiom i trzymam kciuki za jeszcze nierozpakowane :)

    Co do KP to u nas wszystko póki co dobrze, Grześ ładnie je, nawet widzę po nim że nabrał trochę ciałka. Pieluchy zmieniam co karmienie, a nawet zdaża się że zrobi dwie, trzy kupy pod rząd, zaraz po tym jak go przewinę.

    W szpitalu jak podawali posiłki to pytali które to matki karmiące i dostawałyśmy np. Zupę kapuścianą z zielonym groszkiem albo brokuły, więc coś dziwna dieta biorąc pod uwagę że niby nie ma diety dla karmiących, a oni pytali które karmiące i podawali takie niby kontrowersyjne rzeczy.
    Ja jem wszystko, na razie nie ma problemów ale w sumie kolki to się chyba trochę później pojawiają?

    Wasze dzieciaki lubią się kąpać? Bo Grześ strasznie krzyczy i widać że to dla niego stres a nie relaks :(

    f2wli09k0vt5rkls.png
  • ibishka Autorytet
    Postów: 2498 4015

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzia ja też nie lubię sushi więc nie jesteś sama :)

    Magdzia85F lubi tę wiadomość

    qdkkjw4zawimnwp4.png
    klz9ej285vh7zkgy.png
  • grzanewino Autorytet
    Postów: 509 738

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez nie lubie sushi :-)

    Przyjechala do mnie na sale kobitka z trojaczkami w ciazy, 3 dziewczynki :-)

    Ilona92, ibishka, Etoilka, Magdzia85F lubią tę wiadomość

    3i49l6d8vill3k1j.png
  • Sylwiaa95 Autorytet
    Postów: 750 762

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A powiem wam ze ja nigdy nie probowalam sushi :D

    Magdzia85F lubi tę wiadomość

    xk81pfk.png
  • Ilona92 Autorytet
    Postów: 1725 1660

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myszkaka kołki sa od razu do ok 3-5 miesiąca to jest nierozwiniętych układ pokarmowy. Niby przy kp nie na kołek, ale znam przypadek, gdzie była kolka przy Kp. Przyczyna byli tluste mleko.
    Moja płakała jak składało sie ja tyłem do wanienki , a jak wkładam bokiem lub przodem jest lepiej. Kąpanie rylko na boku i lubi na brzuchu, pływa jak żabka :)

    grzanewino lubi tę wiadomość

    qb3cj48ah5hohfgu.png
    klz9krhmxrpn9h80.png
  • Etoilka Autorytet
    Postów: 967 1646

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też nie lubię sushi :)

    Mój chyba polubił kąpiele. Jak na początku płakał, teraz jest już spokojny.

    A powiedzcie mi, odpadły już Waszym maluchom kikuty? My dziś kończymy 3 tygodnie i dalej go mamy.

    h84f3e5e7aigw4hm.png
    mhsvcwa15qvcnn0c.png
  • pomarańczka_33 Autorytet
    Postów: 1387 2378

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monnn, gratulacje!!! Trzymajcie się dzielnie i szybko wracajcie do domku :)

    Ja też nie lubię sushi ;)

    U nas na kąpiel pomogło podkarmienie przed, pieluszka na dnie wanienki i szybkie przeniesienie do wanienki po rozebraniu, Mała troszkę jeszcze tam próbuje popłakiwać ale to już nic przy tym co było :)

    Marysia, u nas kikut już odpadł całkowicie i mamy śliczny pępuszek :)

    A jeśli chodzi o moją dietę to nie jem tego co mi szkodzi, poza tym jem wszystko. Jadłam już i banany i truskawki i pomidory i Małej nie zaszkodziło. Boję się trochę u niej alergii albo nietolerancji ale to pewnie wyjdzie później o ile będą.

    Ilona92, Etoilka, Magdzia85F lubią tę wiadomość

    Kirunia - jesteś już z nami Maleńka <3
  • aga_90 Autorytet
    Postów: 1028 1716

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdzia85F wrote:
    Czy tylko ja nie lubię sushi?
    Ja nie jadam niczego co wyszlo z wody :d wiec sushi też nie lubię :d

    Mój synek uwielbia kąpiele, ma wtedy taką cudowną błogą minkę :D ale za to juz przy ubieraniu zawsze jest krzyk bo wściekłe glodny! Bez wzgledu na to kiedy ostatnio jadł i ile :p
    A kikut nam odpadł jakos po 2tyg :)
    Marysia a czym przemywasz? Bo podobno po Octenisepcie rany goją sie dłużej. Tak nam mowili na SR.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2018, 21:11

    Ilona92 lubi tę wiadomość

    f2wl9vvje61wiuku.png
‹‹ 515 516 517 518 519 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ